„Hutnicy sami przekonali się o bezradności i zaniedbaniach obecnego Rządu w sprawach tak ważnych dla gospodarki naszego kraju” – napisali przedstawiciele Krajowej Sekcji Hutnictwa NSZZ „S” w liście, w którym popierają działania i żądania protestujących górników z PG Silesia. Hutnicy skierowali również specjalny list do premiera Donalda Tuska.
„Hutnicy sami przekonali się o bezradności rządu”
Krajowa Sekcja Hutnictwa NSZZ „Solidarność” w pełni popiera i solidaryzuje się z protestującymi górnikami z zakładu PG Silesia.
„Hutnicy sami przekonali się o bezradności i zaniedbaniach obecnego Rządu w sprawach tak ważnych dla gospodarki naszego kraju”
– czytamy w liście do przewodniczącego NSZZ „S” w PG Silesia Grzegorza Babija, podpisanym przez przewodniczącego Rady Krajowej Sekcji Hutnictwa NSZZ „S” Andrzeja Karola. Deklaruje on gotowość do wsparcia i udzielenia pomocy protestującym w obronie zakładu i miejsc pracy górnikom.
Hutnicy wyrażają solidarność z górnikami
Hutnicy zrzeszeni w Solidarności skierowali również pismo do premiera Donalda Tuska.
„Złe i nieefektywne zarządzanie spółką oraz wiele zaniedbań Rządu RP doprowadziło PG „Silesia” sp. z o.o. do fatalnej kondycji w efekcie czego Zarząd kopalni podjął radykalną decyzję i zapowiedział rozpoczęcie do dnia 31 marca 2026r. zwolnień grupowych dla całej załogi”
– czytamy w nim. Autorzy wyrażają pełne zrozumienie dla działań górników z PG Silesia.
„Hutnicy już wielokrotnie przekonali się jak wygląda efektywność obecnego Rządu i jego zaangażowanie w realizację branżowych postulatów. Do dnia dzisiejszego nie wypracowano, wzorem innych krajów UE, strategii dla hutnictwa. Od wielu już lat jesteśmy również przykładem branży z politycznym podziałem na huty polskie i niepolskie”
– przypomnieli autorzy listu.
Dodali, że w pełni popierają żądania protestujących górników, a także zadeklarowali pełne wsparcie dla protestujących w obronie zakładu i miejsc pracy górników.
Metalowcy z Małopolski murem za protestującymi
Swoje wsparcie dla protestujących wyrazili także przedstawiciele Regionalnego Sekretariatu Metalowców Regionu Małopolskiego NSZZ „Solidarność”.
„Regionalny Sekretariat Metalowców Regionu Małopolskiego NSZZ „Solidarność” w pełni popiera i solidaryzuje się z protestującymi górnikami z zakładu PG „Silesia” w Czechowicach – Dziedzicach”
– napisali w liście do przewodniczącego Grzegorza Babija.
„Będą protestowali do skutku”
Już szóstą dobę trwa pod ziemią protest górników z PG Silesia. Protestujący domagają się przede wszystkim przyjazdu do Czechowic-Dziedzic ministra energii Miłosza Motyki. Wystosowali także postulaty, w których domagają się m.in. objęcia ich osłonami, jakimi są objęci pracownicy innych kopalni. Żądają także m.in. wypłacenia im zaległej barbórki.
Minister Motyka w przesłanym w czwartek piśmie zaprosił protestujących oraz związkowców na posiedzenie Trójstronnego Zespołu Branżowego ds. Bezpieczeństwa Socjalnego Górników. Ma się ono odbyć 7 stycznia w śląskim urzędzie wojewódzkim.
Do tej propozycji górnicy i związkowcy odnieśli się krytycznie. Przewodniczący KK NSZZ „Solidarność” Piotr Duda napisał na platformie X, że „wobec braku jakiejkolwiek odpowiedzi na postulaty, górnicy kontynuują protest i deklarują, że zostaną pod ziemią do skutku”.
Piotr Duda opublikował także stanowisko podpisane przez liderów związków zawodowych w Silesii. Wskazali w nim, że tylko przyjazd ministra Motyki do protestujących i rozmowa z przedstawicielami załogi może doprowadzić do przerwania protestu.
„Minister Miłosz Motyka śmieje się górnikom z PG Silesia prosto w twarz. Po kompromitacji, która ma miejsce w ciągu ostatnich dni, wyjście dla niego jest tylko jedno – powinien niezwłocznie podać się do dymisji. Ten człowiek nie dorósł do pełnienia funkcji, jaka została mu powierzona”
– podkreślił przewodniczący Piotr Duda.
źródło: tysol.pl/Krajowa Sekcja Hutnictwa NSZZ „S”