Pracownicy PG Silesia po zakończonej czwartej zmianie nie wyjechali na powierzchnię kopalni i rozpoczęli akcję protestacyjną. „Górnicy liczą na sprawiedliwość i na to, że niezależnie od zakładu, w którym pracują, zostaną objęci nowelizacją” – apelował 8 grudnia Piotr Duda do senatorów, by wpisali do nowelizacji pracowników PG Silesia
„Część osób zadeklarowała, że nie wyjedzie na powierzchnię”
Informację potwierdził Marek Bogusz, przewodniczący Zarządu Regionu Podbeskidzie NSZZ „Solidarność”. Jak mówi, akcja to oddolna spontaniczna inicjatywa pracowników. Dodaje, że górnicy nie przerwali pracy, rozpoczęli jednak protest.
Dziś po godz. 24.00, czyli po zmianie z niedzieli na poniedziałek, część osób zadeklarowała, że po zakończeniu pracy nie wyjadą na powierzchnię. Tym samym oficjalnie rozpoczął się protest na dole kopalni Silesia
– przekazuje Grzegorz Babij, przewodniczący NSZZ „Solidarność” w PG Silesia.
„Cały czas dołączają nowe osoby”
Protest dotyczy sposobu traktowania pracowników Przedsiębiorstwa Górniczego Silesia, m.in. faktu, że obowiązujące przepisy, mam tu na myśli ustawę górniczą, nie obejmują programami osłonowymi naszych pracowników. Protest dotyczy także traktowania pracowników przez właściciela, czyli m.in. niewypłaconej do dnia dzisiejszego barbórki i kwestii związanych z BHP
– dodaje. Zaznacza, że do protestujących cały czas dołączają nowe osoby.
Przypomnijmy, kilka tygodni temu PG Silesia ogłosiła zwolnienia grupowe, którymi ma być objętych ponad 750 pracowników kopalni. Nie zostali oni także wpisani do programów osłonowych znowelizowanej kilka dni temu ustawy o funkcjonowaniu węgla kamiennego w Polsce. Prezydent Karol Nawrocki zapowiedział jednak, że wystąpi z inicjatywą zmiany tej ustawy, by objęła wszystkich górników.
Solidarność apeluje
To działanie było zgodne z oczekiwaniami Solidarności. 8 grudnia przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” Piotr Duda zaapelował do senatorów, by wpisali do nowelizacji pracowników PG Silesia.
„Apeluję o elementarną sprawiedliwość, o wpisanie pracowników PG Silesia do ustawy górniczej i objęcie ich programami osłonowymi. To ludzie, którzy przez lata rzetelnie pracowali i wierzyli, że państwo polskie ich nie opuści. Każda decyzja podjęta w ich sprawie w najbliższych dniach zaważy nie tylko na ich przyszłości zawodowej, ale przede wszystkim na ich życiu, poczuciu bezpieczeństwa i elementarnym zaufaniu do państwa”
– napisał wówczas przewodniczący.
Na wieść o inicjatywie prezydenta, przekazał w mediach społecznościowych:
„Górnicy liczą na sprawiedliwość i na to, że niezależnie od zakładu, w którym pracują, zostaną objęci nowelizacją”.
źródło: tysol.pl