Z inicjatywy organizacji związkowych „Solidarność” w spółkach Grupy Azoty i Krajowego Sekretariatu Przemysłu Chemicznego NSZZ „Solidarność”, w Warszawie odbył się okrągły stół, poświęcony dramatycznej sytuacji polskiego przemysłu chemicznego.
Przyszłość przemysłu chemicznego
Organizatorzy „okrągłego stołu” zaprosili do udziału w spotkaniu licznych przedstawicieli polskiego życia publicznego, jednak odzew był znikomy. Związkowcy ujawnili, że w kluczowym dla przyszłości sektora nawozowego i chemicznego spotkaniu wziął udział tylko jeden parlamentarzysta – poseł Michał Moskal oraz jeden przedstawiciel samorządu terytorialnego – Shivan Fate, starosta policki.
Z niezrozumiałych względów w obradach nie uczestniczył nikt z Parlamentarnego Zespołu ds. Przemysłu Chemicznego, a także Parlamentarnego Zespołu ds. Grupy Azoty. Zabrakło również przedstawicieli Ministerstwa Aktywów Państwowych, sprawującego nadzór właścicielski nad spółkami. Obecni byli przedstawiciele Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi
– podkreślili związkowcy.
To niepokojący i bulwersujący sygnał, gdy debata w tematach kluczowych dla bezpieczeństwa żywnościowego Polski i przyszłości strategicznego sektora gospodarki toczy się bez udziału kluczowych decydentów
– dodali.
W obradach licznie uczestniczyli przedstawiciele NSZZ „Solidarność” ze wszystkich lokalizacji spółek Grupy Azoty (Puławy, Tarnów, Kędzierzyn-Koźle, Police, Siarkopol w Grzybowie) oraz przedstawiciel Anwilu – Grupa Orlen. W spotkaniu wziął również udział przewodniczący Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ Solidarność – Ireneusz Pszczoła.
Zagrożenia Zielonego Ładu
Tematami spotkania były m.in.: drastyczna utrata konkurencyjności europejskiej chemii z uwagi na regulacje Europejskiego Zielonego Ładu, a także umowa Mercosur, która może okazać się zabójcza dla polskiego rolnictwa, a także dla producentów nawozów.
Grupę Azoty reprezentowali: Prezes Zarządu Andrzej Skolmowski oraz Wiceprezesi Zarządu: Paweł Bielski i Andrzej Dawidowski. Przedstawili bieżącą, niełatwą sytuację finansową spółki.
Na spotkaniu dyskutowano także o relacjach pracowniczych w spółkach sektora chemicznego, szczególnie o kwestii dyskryminacji członków Solidarności, do której dochodzi przede wszystkim w Grupie Azoty Puławy. Prezes Zarządu spółki zadeklarował podjęcie działań, które położą kres tego rodzaju praktykom. Pracownicy przemysłu chemicznego wyrazili wolę obrony rodzimego sektora gospodarki na forum unijnym.
Jesteśmy gotowi bronić polskiego przemysłu na wszelkich forach i gremiach europejskich. Zielony Ład nie może oznaczać likwidacji miejsc pracy i uzależnienia nas od importu
– zadeklarowali związkowcy z Solidarności.
Spotkanie zakończyło się konkluzją o konieczności kontynuowania dialogu i zwołania kolejnego tego typu posiedzenia, tym razem w rozszerzonym składzie.
źródło: tysol.pl