Pocztowcy z Solidarności zwrócili się z apelem do Prezydenta i polskich polityków o podjęcie działań legislacyjnych i kontrolnych, które zatrzymają proces ograniczenia powszechności usług pocztowych, zapewnią Spółce stabilną rolę w systemie bezpieczeństwa i obronności kraju, zatrzymają proces zastępowania umów o pracę umowami B2B, ochronią miejsca pracy oraz będą przeciwdziałać „dalszej dezintegracji spółki i jej marginalizacji”.
List otwarty Pocztowców z „S”
Organizacja Międzyzakładowa NSZZ „Solidarność” Pracowników Poczty Polskiej wystosowała 17 września list otwarty do Prezydenta RP, Parlamentarzystów oraz posłów do Parlamentu Europejskiego, w którym apelują o pilną reakcję wobec dramatycznej sytuacji w Poczcie Polskiej.
– Pod hasłem transformacji realizowany jest proces faktycznej marginalizacji spółki. Kolejne obszary działalności – logistyka, sieć, pion ochronny – przygotowuje się do wydzielenia w osobne spółki. Prowadzi to do dezintegracji Poczty Polskiej i w konsekwencji do utraty przez państwo kontroli nad infrastrukturą o znaczeniu strategicznym – alarmuje Solidarność.
– Poczta Polska poprzez Pion Ochronny realizuje istotne zadania w obszarze bezpieczeństwa narodowego. Ograniczanie jego kompetencji oraz przekazywanie części zadań podmiotom zewnętrznym stanowi w naszej ocenie poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa. Szczególnie niepokojące są działania związane z likwidacją ponad 6 tysięcy samochodów, które dotychczas były do dyspozycji państwa w godzinie „W”. Wraz z odejściem od umów o prace i zastępowaniem ich umowami B2B oraz utratą własnego transportu, Polska traci możliwość szybkiego reagowania w sytuacjach kryzysowych i zagrożeń dla bezpieczeństwa narodowego. W dobie rosnących napięć geopolitycznych Polska nie może osłabiać instytucji, które odgrywają rolę wspierającą system obronności kraju – podkreślili związkowcy.
Solidarność wskazała w liście również na kwestię wprowadzenia systemu naprzemiennego doręczania przesyłek, który w ich ocenie „ogranicza dostęp obywateli do usług pocztowych”.
– Skutkuje to znacznym pogorszeniem jakości obsługi, opóźnieniami oraz utratą zaufania społecznego. Uważamy, że państwo ma obowiązek zapewnienia powszechnego i równego dostępu do usług publicznych – a obecne rozwiązania temu przeczą. Duże podmioty mogą wystąpić o codzienne doręczanie, obywatele są dyskryminowani – ocenili przedstawiciele pracowników Poczty Polskiej.
W ostatnim czwartym punkcie, związkowcy odnieśli się do procesu redukcji zatrudnienia w Spółce.
– Już dziś zatrudnienie w Poczcie Polskiej spadło poniżej 50 tysięcy pracowników. To ostatni moment, aby zatrzymać proces drastycznego zmniejszania zatrudnienia i niszczenia społecznej misji spółki – czytamy w piśmie.
– Najbardziej niepokojące działania dotyczą pracowników – wprowadzania w ramach pilotażu umów B2B dla kierowców, kurierów. Proces ten ma charakter systemowy i docelowo oznacza zastąpienie umów o pracę umowami cywilnoprawnymi. To rozwiązanie pozbawia tysiące pocztowców stabilności zatrudnienia, osłabia prawa pracownicze i otwiera drogę do dalszych redukcji etatów – oceniła Solidarność wskazując, że w 2025 roku proces ten został przeprowadzony na grupie 251 naczelników mikroregionów, którym „dotychczasowe umowy o pracę zastąpiono umowami B2B„.
– To pokazuje skalę i determinację zarządu w radykalnym przekształcaniu stosunków pracy w spółce – dodali związkowcy.
Apel do Prezydenta i polityków
Organizacja Międzyzakładowa NSZZ „Solidarność” Pracowników Poczty Polskiej zarzuciła także Ministerstwu Aktywów Państwowych brak woli dialogu, co „odbieramy jako brak zainteresowania losem pocztowców oraz całej Poczty Polskiej”.
W związku z powyższymi problemami, pocztowcy z Solidarności zwrócili się z apelem do Prezydenta i polskich polityków o podjęcie działań legislacyjnych i kontrolnych, które zatrzymają proces ograniczenia powszechności usług pocztowych, zapewnią Spółce stabilną rolę w systemie bezpieczeństwa i obronności kraju, zatrzymają proces zastępowania umów o pracę umowami B2B, ochronią miejsca pracy oraz będą przeciwdziałać „dalszej dezintegracji spółki i jej marginalizacji”.