W Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Kielcach narasta konflikt między zakładową organizacją NSZZ „Solidarność” a kierownictwem Funduszu. Obie strony przedstawiają skrajnie odmienne wizje wydarzeń, a zarzuty dotyczą m.in. możliwości naruszeń prawa pracy, niejasności proceduralnych i działań mogących szkodzić instytucji.
Związek wyraził stanowczy protest w oświadczeniu przyjętym przez Walne Zebranie Delegatów Regionu Świętokrzyskiego NSZZ „Solidarność”. Delegaci zwracają uwagę na przypadki łamania praw pracowniczych – zmuszanie do pracy w czasie urlopu lub zwolnień lekarskich oraz nieprzestrzeganie przepisów dotyczących osób z orzeczeniem o niepełnosprawności.
Jednym z kluczowych niepokojących sygnałów miał być fakt, że spotkania z prezesem Jackiem Skórskim (5–6 czerwca) objęte były klauzulą poufności i odbywały się bez udziału bezpośrednich przełożonych, co – w ocenie związku – mogło ograniczać swobodę wypowiedzi pracowników
Co więcej, związkowcy zauważają, że sprawy zgłosili już do Państwowej Inspekcji Pracy oraz złożyli zawiadomienie do prokuratury w związku z podejrzeniami o fałszowanie statusu wniosków w programie „Czyste Powietrze”
Z kolei prezes Funduszu, Jacek Skórski, zdecydowanie zaprzecza postawionym zarzutom. W swoim oświadczeniu podkreśla, że podjął działania w celu „uporządkowania instytucji i eliminacji wcześniejszych zaniedbań”. Zapewnia, że wszystkie decyzje personalne dotyczyły osób odpowiedzialnych za nieprawidłowości i były zgodne z obowiązującymi przepisami
Obie strony deklarują pełną gotowość do obrony swoich racji. „Solidarność” stoi na stanowisku, że traktowanie pracowników zgodnie z przepisami prawa pracy to fundament uczciwego funkcjonowania instytucji publicznych.
Na uwagę zasługuje fakt, że czerwcowy konflikt jest kontynuacją wcześniejszych nieporozumień, które miały swój początek w sporze dotyczącym efektów i kierunku programu „Czyste Powietrze”. Wtrącenia w procedury konkursowe czy plotki o fałszowaniu statusów, jeszcze kilka tygodni temu traktowane były jako incydentalne; dziś jednak eskalują i nabierają formalnej i publicznej wagi.