– Tak jak 10 lat temu walczyliśmy o to, by w Mielcu i w Świdniku były produkowane śmigłowce dla polskiej armii, tak i teraz nie zaprzestaniemy tych działań i zrobimy wszystko, by te szkodliwe decyzje podejmowane przez rząd Donalda Tuska zostały unieważnione – powiedział Roman Jakim, przewodniczący Zarządu Regionu Rzeszowskiego NSZZ „Solidarność” podczas konferencji prasowej dotyczącej unieważnienia postępowania na zakup śmigłowców wielozadaniowych S-70i Black Hawk.
Roman Jakim, przewodniczący Zarządu Regionu Rzeszowskiego NSZZ „Solidarność” powiedział podczas specjalnie zwołanej konferencji prasowej, że struktury związkowe na różnym szczeblu sprzeciwiają się decyzji o unieważnieniu przetargu.
„Nie zaprzestaniemy działań”
Tak jak 10 lat temu walczyliśmy o to by w Mielcu i w Świdniku były produkowane śmigłowce dla polskiej armii, tak i teraz nie zaprzestaniemy tych działań i zrobimy wszystko, by te szkodliwe decyzje podejmowane przez rząd Donalda Tuska zostały unieważnione
– podkreślił.
Bartłomiej Duszkiewicz, przewodniczący NSZZ „Solidarność” PZL Mielec zaznaczył, że sprawa dotyczy także przyszłości ok. 1,7 tys. pracowników i kolejnych 5 tys., którzy pracują w firmach odpowiedzialnych za dostawy dla firmy.
Linia produkcyjna śmigłowca S70i była uruchomiona właśnie z myślą o Wojsku Polskim
– zaznaczył.
„Jak mamy utrzymać linię produkcyjną, skoro nie będziemy produkować?”
Z jednej strony armia twierdzi, że potrzebuje naszego zakładu, jesteśmy na liście zakładów militaryzacji, a z drugiej strony mówi, że nie będzie u nas robić zamówień. To jak my mamy utrzymać linię produkcyjną, serwis śmigłowców, skoro nie będziemy ich produkować? Istnieje zagrożenie, że ta produkcja zostanie zabrana z powrotem do Stanów Zjednoczonych
– mówił przewodniczący Bartłomiej Duszkiewicz.
Podczas konferencji prasowej głos zabrał także radny Marcin Fijołek, szef klubu PiS w Sejmiku Województwa Podkarpackiego.
Polska armia czekała na nowy typ śmigłowców, dla nas dla Podkarpacia i Mielca była to szansa na rozwój nowoczesnych technologii i przemysłu
– powiedział. Dodał, że kontrakt na produkcję śmigłowców dla polskiego wojska miał być kluczowym elementem rozwoju zakładów w Mielcu.
Ta decyzja jest skandaliczna. (…) Śmigłowce wielozadaniowe stanowią podstawowe wsparcie dla wojska, dzięki nim można wykonywać szereg różnorodnych misji. Dzisiaj korzystają z nich Wojska Specjalne i policja. To śmigłowce, które pozwalają na różne wersje wyposażenia i modyfikacje, a wiemy, że takich maszyn w polskim wojsku brakuje
– powiedział Marcin Fijołek.
Przypomnijmy, decyzja o unieważnieniu przetargu na Black Hawki zapadła niespodziewanie na początku czerwca. Od chwili jej podjęcia, bardzo mocno sprzeciwia się jej Solidarność.