Przejdź do treści Wyszukiwarka

EWCS 2024 co zaskakuje w najnowszych danych?

  • piątek, 24 Października 2025
  • Zagranica
  • Autor: Admin

fot. shutterstock.com


European Working Conditions Survey (EWCS) to od 1990 r. punkt odniesienia dla rozmowy o jakości pracy w Europie. Edycja 2024 (36 644 wywiadów w 35 krajach, ponad 27 tys. w UE-27) przynosi kilka nietypowych trendów, które nie mieszczą się w prostym schemacie „mniej wypadków = lepsza praca”. Poniżej najciekawsze zjawiska, niektóre zaskakujące


1) „Upał i siedzenie”: nowe, rosnące ryzyka obok klasycznego BHP

EWCS notuje dalszą poprawę klasycznych aspektów środowiska fizycznego pracy, ale jednocześnie coraz częstszą ekspozycję na wysokie temperatury oraz wydłużone siedzenie. To dwa wektory, które rosną równolegle: pierwszy jest pochodną fal upałów i pracy na zewnątrz, drugi cyfryzacji i pracy ekranowej. Przykład: w logistyce magazynowej i biurowej te dwa rodzaje obciążeń potrafią występować… w tej samej firmie.

2) Algorytmiczne zarządzanie szerzej niż generatywna SI

Mimo medialnego szumu wokół chat-botów, generatywną SI deklaruje 12% pracujących w UE-27 (z dużym zróżnicowaniem między krajami). Natomiast programy, które przydzielają zadania i/lub monitorują wyniki, są już realnym doświadczeniem wielu pracowników zwłaszcza w finansach, gdzie ok. 1/3 badanych mówi o automatycznej alokacji zadań i monitoringu. Z kolei automatyczne układanie grafików najczęściej zgłaszają pracujący w transporcie. To przesuwa środek ciężkości dyskusji z „twórczej SI” na organizację pracy.

3) Nowy wskaźnik: przewidywalność zarobków

Po raz pierwszy EWCS pyta wprost, czy pracujący potrafią przewidzieć dochód na 3 miesiące. Wynik: 85% potrafi „dokładnie lub mniej więcej”, ale 15% wcale. Niepewność dochodu jest szczególnie widoczna u samozatrudnionych (solo), na umowach niestałych oraz w rolnictwie (49%) i budownictwie (25%). Między krajami rozpiętość jest duża: AT/DE z wysoką pewnością vs RO/GR z wysokim odsetkiem odpowiedzi „nie wiem”. To nowe, bo dotychczas mierzono głównie wysokość płacy, a nie jej przewidywalność.

4) Rozjeżdżające się ścieżki intensywności pracy kobiet i mężczyzn

Indeks intensywności pracy pogarsza się dla kobiet, a poprawia dla mężczyzn. Kobiety częściej trafiają w obszary wysokiej prędkości pracy i wyższych wymagań emocjonalnych zwłaszcza w ochronie zdrowia i edukacji. To odwraca wygodne uogólnienie, że „w Europie wszystkim jest trochę lżej”.

5) Czas pracy

Najbardziej typowy w UE wzorzec to 35–40 godzin przez 5 dni tygodniowo (51% badanych). W Polsce ten układ występuje częściej ok. 60% pracujących co pokazuje bardziej „klasyczny” tygodniowy rytm pracy na tle UE. Równocześnie mniej osób niż dekadę temu deklaruje długie tygodnie i bardzo długie pojedyncze dni pracy.

Przykład: w handlu wielkopowierzchniowym harmonogramy wciąż bywają zmienne, ale typowy tygodniowy wymiar godzin częściej mieści się w przedziale 35–40 niż wcześniej.

6) Dobrostan rośnie, ale… spada energia i rośnie monotonność

Monotonia zadań wzrosła od 1995 r. o 8 pkt proc. (do 48%). To paradoks współczesnej pracy: lepsza higiena czasu i środowiska współistnieje z poczuciem znużenia i powtarzalności.

W skrócie: EWCS 2024 pokazuje nowe pola ryzyka i nierówności, które nie są widoczne w samych płacach czy liczbie godzin. Nowe jest to, jak organizacja pracy przez algorytmy, przewidywalność dochodu i różnice płciowe w intensywności zaczynają definiować debatę o jakości pracy obok „klasyki” BHP.

bs