„Brak rozliczeń z oprawcami stał się normą”

Podczas obrad Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” przyjęto stanowisko w sprawie pamięci o ofiarach stanu wojennego w 44. rocznicę jego wprowadzenia.

Ponad 100 ofiar stanu wojennego

Członkowie Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” przyjęli dziś stanowisko w związku z nadchodzącą 44. rocznicą wprowadzenia stanu wojennego w Polsce. 

Pierwszą ofiarą śmiertelną stanu wojennego w Polsce był Tadeusz Kostecki. W wyniku pacyfikacji strajku w Politechnice Wrocławskiej zmarł 15 grudnia 1981 r. W dniu następnym dokonano zbrodni na 9 górnikach kopalni Wujek, a 17 grudnia 1981 r. dwudziestoletni Antoni Browarczyk w centrum Gdańska, wracając z zajęć po praktykach szkolnych, został śmiertelnie postrzelony w głowę przez milicjanta, nie odzyskawszy przytomności zmarł 23 grudnia 1981 r. Stan wojenny trwał 586 dni. Do jego zniesienia 22 lipca 1983 r. ponad 100 osób zostało zamordowanych

– czytamy w treści stanowiska.

Autorzy przypomnieli, że w czasie stanu wojennego internowano około 10 tysięcy osób, wyrzucono z pracy 56 tysięcy osób, osądzono przed sądami i kolegiami około 160 tysięcy osób.

Do tego należy doliczyć niepoliczone tysiące złamanych karier zawodowych, wymuszonych emigracji, rozbitych rodzin, a także cofnięcie cywilizacyjne i gospodarcze Polski

– dodali.

 

„Bilans krzywd nie rozstał wyrównany”

W tym kontekście należy przypomnieć, że niemal jedenaście lat wcześniej w następstwie rozkazów komunistów, odpowiednio: Władysława Gomułki, Józefa Cyrankiewicza, Wojciecha Jaruzelskiego, Kazimierza Świtały, Stanisława Kociołka i innych im podobnych, w całym grudniu 1970 roku zostało zamordowanych 45 osób, rannych zostało ponad 1165 osób, a około 3000 osób zostało aresztowanych i pobitych

– zaznaczyli członkowie Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”.

Do dnia dzisiejszego bilans tych krzywd nie został wyrównany. Jak wielu komunistów i ich potomków zostało faktycznymi beneficjentami zmian po 1989 r., co więcej bezczelnie wpychając się na najwyższe urzędy w Polsce, powołują się na zasady demokratycznego państwa prawa

– czytamy w stanowisku.

 

Brak rozliczeń

Brak rozliczeń z oprawcami stał się normą w historii powojennej naszej Ojczyzny. Przywołując słowa bł. Kardynała Stefana Wyszyńskiego powtarzamy z całą mocą: „Należy wybaczyć, ale nie zapomnieć”. Wybaczyliśmy, ale czy mamy zapomnieć o 6 mln zamordowanych, o zrównanej niemal z ziemią Ojczyźnie? Czy mamy zapomnieć, że Rosjanie kazali nam pamiętać, że to oni nas „wyzwolili”, czy mamy też zapomnieć, że rodzimi komuniści przez lata byli współrealizatorami zbrodniczego systemu w Polsce?

– przytoczyli autorzy.

W 44. Rocznicę tego haniebnego wydarzenia, kiedy Polak kierowany przez komunistycznych namiestników stanął przeciwko Polakowi oddajemy cześć wszystkim Ofiarom represji oraz wzywamy Rodaków do podjęcia wysiłku, aby zapanowały w Polsce prawdziwe wartości, sprawiedliwość, prawo i solidarność

– zakończyli związkowcy.

  • Autor: Barbara Michałowska,kor. fot: Marcin Żegliński
  • Źródło: tysol.pl