Pikieta Solidarności – Stop chaosowi w oświacie

Pogłębiający się chaos w szkolnictwie i brak systemowych rozwiązań dotyczących zwiększenia finansowania oświaty – na te problemy zwracali uwagę przedstawiciele oświatowej Solidarności podczas pikiety zorganizowanej 26 listopada przed Dolnośląskim Kuratorium Oświaty we Wrocławiu.

– Będą pracowały zespoły robocze. Będzie współpraca ze związkami zawodowymi – relacjonowała ministerialne zapowiedzi przewodnicząca Międzyregionalnej Sekcji Oświaty i Wychowania Danuta Utrata. Tymczasem dialog wygląda tak, że po kilku spotkaniach brak uzgodnień, protokołów rozbieżności. Składane przez NSZZ “Solidarność” uwagi, opinie w żaden sposób nie zostały uwzględnione – dodała działaczka.

Wobec braku reakcji rządu na wielokrotne apele i propozycje legislacyjne, Krajowa Sekcja Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” podjęła decyzję o akcji protestacyjnej. Protest rozpoczął się 12 listopada br. oflagowaniem placówek oświatowych i potrwa co najmniej do 20 grudnia.

Stanowczy sprzeciw wobec obecnej polityki oświatowej państwa oraz decyzji Ministerstwa Edukacji Narodowej wyraziło Prezydium Rady Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność”.

– Polska szkoła znajduje się w stanie narastającego kryzysu kadrowego. Niskie płace, brak stabilności przepisów, biurokracja i nieprzemyślane reformy powodują, że coraz mniej osób wybiera zawód nauczyciela. Mimo ubiegłorocznych podwyżek, zarobki nauczycieli wciąż pozostają niewspółmierne do wymagań i odpowiedzialności, jaką ponoszą – czytamy w stanowisku oświatowej „Solidarności”.

Działacze domagają się wprowadzenia systemowego mechanizmu powiązania wynagrodzeń nauczycieli z przeciętnym wynagrodzeniem w sektorze przedsiębiorstw tak, aby od 2027 roku wynosiły one:

  • 100% przeciętnego wynagrodzenia dla nauczyciela początkującego,
  • 125% dla mianowanego,
  • 150% dla dyplomowanego.

Nauczyciele sprzeciwiają się także dalszym chaotycznym reformom programowym – w tym likwidacji przedmiotów, arbitralnym zmianom podstaw programowych, redukcji godzin i treści wychowawczych, które obniżają jakość kształcenia i destabilizują pracę szkół. Zmiany te wprowadzane są bez konsultacji z nauczycielami, ekspertami i rodzicami, w trakcie roku szkolnego i bez oceny skutków.

Żądają:

  • zwiększenia nakładów na oświatę,
  • stabilnych zasad finansowania szkół, gwarantujących utrzymanie małych placówek i terminowe wypłaty wynagrodzeń,
  • ochrony prawnej i społecznej godności nauczycieli,
  • utrzymania zatrudnienia katechetów i poszanowania konstytucyjnych praw rodziców,
  • przywrócenia wcześniejszych zasad urlopu dla poratowania zdrowia oraz rzeczywistej ochrony przedemerytalnej,
  • reformy systemu odpowiedzialności zawodowej, który dziś ma charakter represyjny i demotywujący.

Ponadto oświatowa Solidarność nie zgadza się na narzucanie Polsce rozwiązań oświatowych przez instytucje unijne i ideologizację edukacji pod hasłem tzw. „uniwersalnego projektowania” czy edukacji włączającej w obecnym kształcie, które zdaniem nauczycieli zagrażają sprawdzonemu modelowi szkolnictwa.

Uczestnicy pikiety wyrazili  swój sprzeciw wobec chaotycznych zmian wprowadzanych przez resort edukacji do szkół. Mówili o tym Ludwik Lehman, przewodniczący Komisji Międzyzakładowej Pracowników Oświaty i Wychowania NSZZ “Solidarność” w Głogowie i Anna Makul, przewodnicząca Komisji Międzyzakładowej Pracowników Oświaty NSZZ “Solidarność” Wrocław Psie Pole. Przewodnicząca Sekcji Danuta Utrata nie miała możliwości przekazania petycji na ręce kuratora bądź jego zastępcy. Przekazano jej, że może ją złożyć w biurze podawczym.

Pikieta we Wrocławiu była jednym z elementów szerszej akcji protestacyjnej prowadzonej przez oświatową Solidarność na terenie całej Polski. Podobne protesty odbyły się też w innych miastach, m.in. w Rzeszowie i Katowicach.

Solidarność Dolny Śląsk