STANOWISKO Nr 8 XXXII KZD ws. sytuacji w Poczcie Polskiej S.A.

Krajowy Zjazd Delegatów NSZZ „Solidarność” wyraża stanowczy sprzeciw wobec destrukcyjnych działań, prowadzonych przez kierownictwo Poczty Polskiej, które już doprowadziły do masowych zwolnień pracowników oraz do zakończenia obowiązywania Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy.
Poczta Polska to instytucja o strategicznym znaczeniu dla państwa, jego obywateli oraz funkcjonowania kluczowej infrastruktury publicznej. Jest niezastąpiona w dostarczaniu świadczeń socjalnych, obsłudze urzędów oraz zapewnieniu łączności w całym kraju, ze szczególnym uwzględnieniem terenów wiejskich i mniejszych miejscowości.
Działania zarządu Poczty Polskiej – prowadzące do pogorszenia warunków pracy, ograniczania dostępu do usług i osłabienia operacyjności Spółki – są skrajnie nieodpowiedzialne i stanowią bezpośrednie zagrożenie dla interesu publicznego i bezpieczeństwa państwa.
W aktualnej sytuacji geopolitycznej oraz w obliczu potrzeby wzmacniania odporności infrastruktury krytycznej, dalsza marginalizacja roli Poczty Polskiej jest działaniem sprzecznym z interesem narodowym.
Krajowy Zjazd Delegatów NSZZ „Solidarność” stanowczo żąda od:
1. Zarządu Poczty Polskiej S.A. oraz Ministerstwa Aktywów Państwowych – natychmiastowego zatrzymania procesu degradacji Spółki oraz przedstawienia realnego planu jej ratowania i rozwoju;
2. Władz państwowych – zagwarantowania ustawowego statusu Poczty Polskiej jako strategicznego podmiotu infrastruktury państwowej;
3. Wszystkich odpowiedzialnych instytucji – wznowienia rzeczywistego, rzetelnego dialogu społecznego z Niezależnym Samorządnym Związkiem Zawodowym „Solidarność”;
4. Zarządu Poczty Polskiej S.A. – zapewnienia ciągłości działania placówek pocztowych w całym kraju, z poszanowaniem potrzeb lokalnych społeczność i ochroną miejsc pracy.

NSZZ „Solidarność” nie zaakceptuje dalszego demontażu Poczty Polskiej. Wyrażamy pełną solidarność z pracownikami i deklarujemy gotowość do podjęcia wszelkich dostępnych działań w obronie ich praw oraz przyszłości tej kluczowej instytucji.

STANOWISKO Nr 7 XXXII KZD ws. systemu wynagrodzeń dla nauczycieli

Krajowy Zjazd Delegatów NSZZ „Solidarność” w pełni popiera działania Krajowego Sekretariatu Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” na rzecz wprowadzenia stałego, stabilnego systemu wynagrodzeń nauczycieli poprzez ich powiązanie z przeciętnym wynagrodzeniem w sektorze przedsiębiorstw. Jest to kluczowy krok w kierunku wzmocnienia pozycji zawodowej nauczycieli.
Przypominamy, że postulat wprowadzenia stałego, corocznego mechanizmu naliczania wynagrodzeń nauczycieli, który uniezależni płace od doraźnych decyzji politycznych, był i został zgłoszony już podczas dziesięciodniowego strajku ludzi oświaty, kultury i służby zdrowia w listopadzie 1980 r. w Urzędzie Wojewódzkim w Gdańsku. Został zrealizowany w 1982 roku na mocy zapisów ustawy Karta Nauczyciela, które następnie usunięto w dobie balcerowiczowskiej walki z ludźmi pracy.
Popieramy propozycję KSOiW, by wynagrodzenie zasadnicze nauczycieli wynosiło: od 1 stycznia 2026 roku:
1. dla nauczyciela początkującego – 90%,
2. dla nauczyciela mianowanego – 110%,
3. dla nauczyciela dyplomowanego – 130%
przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw w II kwartale roku poprzedzającego rok budżetowy, a od 1 stycznia 2027 roku:
1. dla nauczyciela początkującego – 100%,
2. dla nauczyciela mianowanego – 125%,
3. dla nauczyciela dyplomowanego – 150%
przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw w II kwartale roku poprzedzającego rok budżetowy.
Ponadto popieramy zasadę, że w przypadku spadku przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw, wynagrodzenie zasadnicze nauczyciela pozostaje na poziomie roku budżetowego poprzedzającego. Jest to niezbędne dla zapewnienia stabilności dochodów nauczycieli i uniknięcia sytuacji, w której ich wynagrodzenia ulegają obniżeniu.
Jednocześnie podkreślamy konieczność ustalania wynagrodzenia nauczycieli w sposób transparentny i przewidywalny, w oparciu o dane GUS z II kwartału roku poprzedzającego rok budżetowy. Pozostałe składowe wynagrodzenia, takie jak dodatki za wysługę lat, powinny być traktowane oddzielnie i nie mogą wpływać na poziom wynagrodzenia zasadniczego.
Krajowy Zjazd Delegatów NSZZ „Solidarność” uznaje, że wprowadzenie powyższych rozwiązań przyczyni się do poprawy sytuacji finansowej nauczycieli, zapewni stabilność i przewidywalność wynagrodzeń oraz umożliwi efektywne planowanie wydatków budżetowych na edukację. Będzie to ważnym działaniem podkreślającym znaczenie i godność zawodu polskiego nauczyciela.

 

STANOWISKO Nr 6 XXXII KZD ws. dramatycznej sytuacji w polskiej oświacie

Krajowy Zjazd Delegatów NSZZ „Solidarność” z głębokim niepokojem obserwuje narastający kryzys w polskim systemie oświaty. W obliczu drastycznych zmian legislacyjnych, wprowadzanych często bez należytej staranności i czasu na dyskusję, bez zagwarantowania odpowiednich środków finansowych na zadania edukacyjne oraz braku odpowiednich działań ze strony władz centralnych, szkoła publiczna – szczególnie w środowiskach wiejskich – znalazła się w bardzo trudnej sytuacji.
Stąd z obawą przyjmujemy skutki nowej ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego, która może doprowadzić do załamania systemu finansowania edukacji. Publiczna edukacja mierzy się z rosnącymi kosztami utrzymania, spowodowanymi w dużym stopniu „Zielonym Ładem”, nierzadko nie zapewnia uczniom godnych warunków nauki, a nauczycielom i pracownikom administracji i obsługi – stabilnego zatrudnienia i wynagrodzenia. Efektem tej polityki jest między innymi zamykanie części wiejskich szkół, które odgrywały nie tylko rolę edukacyjną, ale również społeczną i kulturotwórczą w lokalnych wspólnotach. Likwidacja tych placówek prowadzi do marginalizacji dzieci i młodzieży z obszarów wiejskich, pogłębiając nierówności społeczne i cywilizacyjne.
Krajowy Zjazd Delegatów NSZZ „Solidarność” sprzeciwia się obniżaniu jakości kształcenia i wychowania młodych mieszkańców Rzeczypospolitej. Nie godzimy się na zmiany, których nie akceptuje środowisko – m.in. już wdrożonych lub planowanych do wdrożenia, takich jak: praktyczny zakaz zadawania prac domowych, zmniejszenie liczby godzin religii, drugiego języka obcego, chemii, fizyki, duże redukcje w podstawach programowych, np. z języka polskiego, historii; wykreślenie przedmiotu: historia i teraźniejszość, plan likwidacji oceny z zachowania, wyłączenie
z obliczania średnich z religii, pogłębianie problemów związanych z edukacją włączającą. Sprzeciw budzi także wprowadzenie do ramowych planów nauczania nowych, nieprzemyślanych przedmiotów, które nie tylko nie odpowiadają na realne potrzeby uczniów i rynku pracy, ale w wielu przypadkach rozpraszają, dublują treści lub wręcz wprowadzają chaos wychowawczy i poznawczy. Grozi to coraz słabszym przygotowaniem absolwentów szkół do dalszego kształcenia, ale też odnalezienia się na rynku pracy.
Krajowy Zjazd Delegatów NSZZ „Solidarność” oczekuje od Rządu Rzeczypospolitej Polskiej oraz Parlamentu:
• przywrócenia właściwego systemu finansowania oświaty z gwarancją odpowiedzialności państwa za edukację jako dobro wspólne,
• zatrzymania procesu likwidacji szkół wiejskich i opracowania strategii rozwoju małych placówek,
• zapewnienia nauczycielom redukowanych przedmiotów, w tym m.in. katechetom, stabilnych warunków pracy i poszanowania ich statusu zawodowego,
• rewizji podstaw programowych w duchu rzeczywistej reformy edukacyjnej, a nie doraźnych eksperymentów,
• zapewnienia profesjonalnego kierownictwa Ministerstwa Edukacji Narodowej i podległych mu struktur, zdolnych do rzeczywistego dialogu z reprezentantami środowiska oświatowego, kierujących się polską racją stanu, a nie ideologią i próbami odejścia od modelu szkoły przyjaznej, ale i wymagającej,
• powołania profesjonalnego zespołu ekspertów, który w ścisłej współpracy z nauczycielami i związkami zawodowymi opracuje długofalowy plan naprawy polskiej oświaty.
Ważną rolę w stabilizacji sytuacji w oświacie może odegrać „Umowa edukacyjna”, zawarta m.in. przez Parlament i Rząd Rzeczypospolitej, organy prowadzące i nadzorujące szkolnictwo, związki zawodowe, społeczność rodziców. Wpisanie procesu dojścia szczególnie do odpowiednich nakładów na oświatę, wdrożenie systemu płac dla nauczycieli, który będzie umożliwiał stały wzrost wynagrodzeń, zagwarantowanie godności zawodu nauczyciela jako rodzaju służby publicznej – to podstawowe warunki dla zapewnienia właściwego procesu kształcenia i wychowania młodych mieszkańców Rzeczypospolitej. Brak tego typu działań grozi degradacją, mającego tak wielkie dokonania, polskiego systemu szkolnictwa.

STANOWISKO Nr 5 XXXII KZD ws. sytuacji w przemyśle zbrojeniowym

Obecna sytuacja geopolityczna, charakteryzująca się wzrostem napięć i działaniami hybrydowymi na wschodniej granicy Polski, wymusza podjęcie pilnych decyzji na rzecz wzmocnienia bezpieczeństwa państwa. Dotychczasowy okres względnej stabilności uległ nieodwracalnej zmianie, co skłania europejskie państwa do rewizji swojej polityki obronnej i do zwiększania inwestycji w sektorze zbrojeniowym. Przykład stanowią niektóre kraje UE, które nawet kosztem deficytu budżetowego zdecydowały się na znaczące zwiększenie wydatków na obronność, co pokazuje skalę wyzwań i konieczność podjęcia analogicznych kroków w Polsce.
Poszczególne województwa dysponują znaczącym potencjałem przemysłowym, naukowo-badawczym i kadrowym, który może zostać wykorzystany na potrzeby produkcji zbrojeniowej.
Kluczowe atuty to:
– rozwinięta infrastruktura przemysłowa: istniejące zakłady produkcyjne, hale, dostęp do mediów (energia, gaz) – stanowią bazę dla szybkiego uruchomienia nowej produkcji, w tym tej związanej z obronnością,
– potencjał ludzki: wykwalifikowani pracownicy, inżynierowie i naukowcy z doświadczeniem w branżach pokrewnych (hutnictwo, metalurgia, chemia) stanowią cenny zasób kadrowy,
– zaplecze naukowo-badawcze: uczelnie wyższe i instytuty badawcze regionu mogą wspierać rozwój innowacyjnych technologii obronnych i prowadzić badania na potrzeby przemysłu zbrojeniowego,
– dogodne położenie logistyczne: rozwinięta sieć dróg, linii kolejowych i dostęp do lotnisk ułatwiają transport surowców i gotowych produktów.
Pomimo posiadanego potencjału, rozwój produkcji zbrojeniowej napotyka na szereg barier, jak:
– złożone procedury administracyjne – długotrwałe i skomplikowane procesy uzyskiwania pozwoleń i koncesji na produkcję zbrojeniową hamują inicjatywy przedsiębiorców,
– brak jasno określonych priorytetów i zachęt – brak strategicznych wytycznych i systemu wsparcia ze strony państwa utrudnia firmom podjęcie decyzji o inwestycjach w sektorze obronnym,
– skutki recesji – niedawna recesja gospodarcza spowodowała zamknięcie wielu zakładów i utratę miejsc pracy, co osłabiło potencjał przemysłowy regionu, jednakże nie zaprzepaściło go całkowicie.
W celu pełnego wykorzystania potencjału poszczególnych województw dla wzmocnienia obronności konieczne jest podjęcie następujących działań:
– uproszczenie procedur – należy pilnie znowelizować przepisy dotyczące produkcji zbrojeniowej, wprowadzając ułatwienia w uzyskiwaniu koncesji i pozwoleń, skracając czas trwania postępowań oraz eliminując zbędne formalności. Możliwe jest wzięcie przykładu z rozwiązań wdrożonych w innych krajach Unii Europejskiej, czy USA, by w jak największym stopniu ułatwić potencjalnym inwestorom start w tym segmencie rynku,
– określenie priorytetów i strategii – Rząd RP powinien jasno określić, jakie rodzaje produkcji zbrojeniowej są priorytetowe dla bezpieczeństwa państwa oraz opracować długofalową strategię rozwoju tego sektora, uwzględniającą rolę poszczególnych regionów,
– stworzenie systemu zachęt inwestycyjnych – należy wprowadzić pakiet proinwestycyjnych rozwiązań, takich jak ulgi podatkowe, dotacje, preferencyjne kredyty, gwarancje państwowe dla firm inwestujących w produkcję zbrojeniową
w regionie,
– wsparcie dla badań i rozwoju – należy zwiększyć nakłady na badania naukowe i prace rozwojowe w dziedzinie technologii obronnych, wspierając współpracę między przedsiębiorstwami, uczelniami i instytutami badawczymi,
– promocja potencjału regionu – należy aktywnie promować możliwości inwestycyjne w regionie wśród krajowych i zagranicznych przedsiębiorstw z sektora obronnego. Należy pamiętać, że rozwinięcie przemysłu zbrojeniowego w naszym kraju pociągnie za sobą łańcuch korzyści dla innych gałęzi gospodarki, generując dodatkowy popyt i miejsca pracy.
Wykorzystanie istniejącego potencjału w sektorze zbrojeniowym stanowi strategiczną szansę na wzmocnienie bezpieczeństwa Polski oraz impuls dla rozwoju gospodarczego regionów. Szybka i zdecydowana reakcja rządu na przedstawione postulaty jest kluczowa dla osiągnięcia tych celów. Należy określić priorytetowe znaczenie produkcji zbrojeniowej i wyznaczyć w stosownych aktach prawnych (ustawa) szczegółowe, merytoryczne i proinwestycyjne zachęty dla potencjalnych inwestorów. Z tej szansy skorzysta również wiele innych gałęzi przemysłu, co niewątpliwie będzie miało swój pozytywny i szeroki wpływ na rozwój gospodarki. Oczekujemy szybkiej i odpowiedniej reakcji Rządu RP. Przed nami szansa, której nie wolno nam zaprzepaścić.

STANOWISKO Nr 1 XXXII KZD ws. obniżenia składki zdrowotnej

Krajowy Zjazd Delegatów NSZZ „Solidarność” wyraża stanowczy sprzeciw wobec przyjętej przez Parlament RP ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz niektórych innych ustaw. Jest to kolejna zmiana dotycząca składki zdrowotnej, która zwiększa dysproporcję w obciążeniu zobowiązaniami o charakterze publicznoprawnym pracowników zatrudnionych na etacie w porównaniu z osobami prowadzącymi jednoosobową działalność gospodarczą. Takie działania promują samozatrudnienie kosztem zatrudnienia pracowniczego. Od 2022 roku pracownik nie może odliczyć składki na ubezpieczenie zdrowotne od wymiaru podatku dochodowego od osób fizycznych, wskutek czego łączne obciążenie podatkowo-składkowe wzrosło o 1,75% i które opłaca oraz finansuje w całości z własnych środków składkę na ubezpieczenie zdrowotne w wymiarze 9%, obliczaną od całości jego przychodów ze stosunku pracy. Tymczasem składka na ubezpieczenie zdrowotne, opłacana przez przedsiębiorców opodatkowanych podatkiem liniowym, wynosić ma 4,9% dochodu, nie mniej niż 9% minimalnego wynagrodzenia.
Obniżka składki zdrowotnej wiąże się z uszczupleniem dochodów NFZ, a w konsekwencji obniżeniem poziomu finansowania ochrony zdrowia. Wprowadzenie w życie zapisów ustawy przełoży się bezpośrednio na pogorszenie programu dostępności i jakości świadczeń zdrowotnych.
Projekt ustawy nie podlegał konsultacjom publicznym i opiniowaniu. Jest to niedopuszczalne, szczególnie przy tak ważnych społecznie projektach. Krajowy Zjazd Delegatów NSZZ „Solidarność” wnioskuje do Prezydenta RP o niepodpisywanie ustawy.

Stanowisko KK nr 3/25 ws. przyjętego przez Sejm projektu ustawy obniżającej składkę zdrowotną dla przedsiębiorców

Komisja Krajowa NSZZ „Solidarność” wyraża stanowczy sprzeciw wobec próby wprowadzenia przez rząd niższej składki zdrowotnej dla przedsiębiorców. Skandalem jest fakt, że w ubiegłym tygodniu pomysł ten poparła większość posłów Sejmu RP. Parlamentarzyści, którzy powinni być głosem obywateli, zagłosowali za nowelizacją, która wprost uderza w ponad 10 milionów Polaków zatrudnionych na umowie o pracę.

Oburzający jest nie tylko fakt, iż wedle nowych przepisów wyższą składkę zdrowotną będą płacili zatrudnieni na umowę o pracę niż przedsiębiorcy osiągający o wiele wyższe dochody. Nie do przyjęcia jest także to, że jeśli przepisy przegłosowane przez Sejm wejdą w życie, do NFZ nie wpłynie minimum 4 mld 700 mln złotych, a ta kwota może się jeszcze zwiększyć, ponieważ pracownicy będą zmuszani do przechodzenia z etatów na samozatrudnienie. Takie działanie rządu prowadzi do zapaści systemu służby zdrowia, która już obecnie jest w katastrofalnej sytuacji.

Skutkiem przegłosowanych w ubiegłym tygodniu zmian jest także promocja umów śmieciowych i samozatrudnienia.

To powrót do antypracowniczej polityki lat 2008-2014, kiedy prawo pracy było bezpodstawnie liberalizowane i wypaczane. Dziś widzimy tę samą tendencję. Rządowe rozwiązania wspierają patologie na rynku pracy i zachęcają do korzystania ze śmieciowych form zatrudnienia.

Za taką sytuację zapłacą sami pracownicy. Zapłacą podwójnie – płacąc wyższą niż przedsiębiorcy składkę zdrowotną, ale także zapłacą swoim własnym zdrowiem korzystając w przyszłości z nisko opłacanej, źle działającej służby zdrowia.

Co więcej, nowelizacja nie została poddana konsultacjom ze związkami zawodowymi, nie procedowano jej również w ramach Rady Dialogu Społecznego, w skład której wchodzi przecież piętnastu ministrów obecnego rządu, w tym Minister Zdrowia Izabela Leszczyna oraz Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

Dziwi nas fakt, że obie Panie Minister popierają taki stan rzeczy i działają wbrew misji, do której zostały powołane obejmując ministerialną tekę.

Nie możemy w tej sytuacji milczeć. Dlatego stanowczo żądamy, aby Senat odrzucił w całości tę złą nowelizację, za którą zapłacą polscy pracownicy.

Stanowisko KK nr 2/25 ws. uczczenia 80. rocznicy męczeńskiej śmierci bł. Natalii Tułasiewicz, patronki polskich nauczycieli, zamordowanej w obozie Ravensbrück

W 45. rocznicę powstania Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność” Komisja Krajowa NSZZ „Solidarność” składa hołd błogosławionej Natalii Tułasiewicz, nauczycielce, patriotce, emisariuszce polskiego państwa podziemnego, która poniosła męczeńską śmierć w niemieckim obozie koncentracyjnym Ravensbrück 31 marca 1945 roku.

Bł. Natalia Tułasiewicz, będąc wzorem niezłomnej postawy, oddania bliźnim i miłości do Ojczyzny, pozostaje inspiracją dla kolejnych pokoleń Polaków, a w szczególności dla nauczycieli, którym patronuje. Jej życie i heroiczna śmierć przypominają o niezłomności ducha polskiego narodu oraz o wartościach, które przyświecały również ruchowi „Solidarność” – prawdzie, wolności, godności człowieka i solidarności międzyludzkiej.

W rocznicę Jej męczeństwa wzywamy do upamiętnienia tej wybitnej postaci poprzez uroczystości, modlitwę i refleksję nad dziedzictwem, które pozostawiła. Niech pamięć o bł. Natalii Tułasiewicz będzie dla nas wszystkich zobowiązaniem do pielęgnowania wartości, za które oddała życie.

Stanowisko Prezydium KK nr 2/25 ws. poparcia działań dot. przywrócenia do pracy zwolnionego działacza związkowego w Meblomor S.A.

Prezydium Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” popiera działania Zarządu Regionu Wielkopolska oraz Komisji Zakładowej NSZZ „Solidarność” w obronie niezgodnego z prawem rozwiązania umowy o pracę z Sebastianem Starczewskim przewodniczącym Komisji Zakładowej NSZZ „Solidarność” w Fabryce Sprzętu Okrętowego Meblomor S.A. w Czarnkowie.

Nieuzasadnione rozwiązanie przez pracodawcę stosunku pracy na podstawie art. 52 § 1 pkt 1 Kodeksu pracy odbieramy jako uderzenie w związek zawodowy i próbę wyeliminowania przedstawiciela pracowników, który zawsze dbał o prawa i interesy zatrudnionych.

Wzywamy prezesa Meblomor S.A. w Czarnkowie do wycofania dokonanego rozwiązania umowy o pracę z przewodniczącym Sebastianem Starczewskim oraz podjęcia dialogu z NSZZ „Solidarność” w sprawie aktualnej sytuacji zakładu pracy.

Stanowisko Prezydium KK nr 1/25 ws. dalszego utrzymywania segmentacji polskiego rynku pracy

Prezydium Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” wyraża głębokie zaniepokojenie brakiem postępu w obszarze działań, które miałyby przeciwdziałać segmentacji polskiego rynku pracy czyli występowaniu zjawiska zatrudnienia poprzez umowy cywilnoprawne oraz lawinowego rozwoju samozatrudnienia w celu zawierania umów BtB obok klasycznego zatrudnienia pracowniczego.
Widoczna segmentacja polskiego rynku pracy jest postrzegana przez Komisję Europejską jako sytuacja niekorzystna i kwestia wymagająca działań oraz zmian legislacyjnych. Jest to widoczne w wielokrotnie kierowanych do Polski zaleceniach dotyczących zmniejszenia dualizacji rynku pracy w Zaleceniach Krajowych kierowanych do Polski w ramach Semestru Europejskiego.
Aktualnie nie są prowadzone żadne działania, które pozwalałyby na przyjęcie, iż dojdzie do zmian w obszarze tzw. zbiegów ubezpieczeniowych czyli sytuacji, gdy w tym samym czasie osoba jest zatrudniona w oparciu o umowę o pracę i prowadzi działalność gospodarczą lub jest stroną umowy zlecenia. Nie toczą się także żadne prace wskazujące na wolę wprowadzenia składki ubezpieczeniowej w wypadku umowy o dzieło.
Pełne ozusowanie umów zlecenia miało być kamieniem milowym w ramach realizacji przez Polskę (i uzyskania środków) Krajowego Planu Odbudowy. W ramach III rewizji KPO Polska wycofuje ten kamień milowy.
Sytuacja w Polsce jest paradoksalna. Zdecydowana większość wsparcia kierowana jest do podmiotów prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą i nie będących pracodawcami. To wsparcie wynika z określonych regulacji w sferze ubezpieczeń społecznych, w sferze podatków oraz kosztów ubezpieczenia zdrowotnego.
Należy podkreślić, że badania pokazują, że zdecydowana większość samozatrudnionych nie staje się pracodawcami, co oznacza, że nie rozwijają skali swojej działalności, a okres prowadzenia działalności gospodarczej także wskazuje na dominujący cel jakim jest chęć skorzystania z ulg (takich jak ulga na start czy tzw. mały ZUS, które czynią publicznoprawne zobowiązania jeszcze niższymi).
To wszystko pokazuje, że paradygmat oparcia polskiego rozwoju na niskich kosztach pracy jest kontynuowany.
Jest to społecznie niesprawiedliwe, aby osoby relatywnie dobrze zarabiające, które swój dochód czerpią z umowy zlecenia nie partycypowały równomiernie w obciążeniach publicznoprawnych kierowanych do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (składka na ubezpieczenie emerytalne i rentowe). Jest to sprzeczne z charakterystyczną dla sytemu ubezpieczeń społecznych zasadą solidarności społecznej. Prezydium KK podkreśla, że nie jest kluczowa wyłącznie liczba osób wykonujących pracę w oparciu o umowy zlecenia, ale także wymiar sektorów np. w organizacjach pozarządowych dominujący mechanizm zatrudniania to umowy zlecenia i umowy o dzieło, co będzie miało krytyczne konsekwencje dla wysokości świadczeń emerytalnych osób wykonujących tam pracę. Podobnie wygląda w dużej mierze tzw. sektor kreatywny. Przyszła wysokość świadczeń emerytalnych tych osób nie będzie ich prywatnym problemem, ale problemem społecznym.
Dodatkowo, osoby uczące się, pracując w ramach umów cywilno-prawnych zwolnione są od obowiązku opłacania składek na ubezpieczenia społeczne. Ogranicza to ich prawo do ubezpieczenia. W efekcie takich rozwiązań większość prac kierowanych do młodych uczących się jest ofertą pozakodeksową.
Jeszcze raz podkreślamy potrzebę, a wręcz pilną konieczność wprowadzenia nowych rozwiązań w zakresie składki na FUS w sytuacji zatrudnienia cywilnoprawnego czy samozatrudnienia, a także uregulowania kwestii pełnej kumulacji tytułów ubezpieczeniowych. Zwracamy uwagę, że system jest kompletnie nieszczelny. Przykładowo, jak zresztą powszechnie wiadomo, wynagrodzenie wypłacane wspólnikowi spółki z tytułu powtarzających się świadczeń niepieniężnych, co do zasady, nie podlega obowiązkowi opłacania składek na ubezpieczenia społeczne. Takich przykładów jest dużo więcej.
Polska gospodarka potrzebuje impulsu zwiększającego koszty pracy, gdyż dalsze budowanie konkurencyjności na bazie niskich kosztów pracy jest ślepą uliczką. Ślepą drogą w obliczu narastającej automatyzacji, użycia sztucznej inteligencji i innych procesów zachodzących we współczesnej gospodarce. Czym szybciej reformy zostaną przeprowadzone (i to właśnie teraz w okresie lepszej sytuacji na rynku pracy) tym jest to społecznie i gospodarczo bardziej korzystne.
Polska nie wykorzystała momentu implementacji Dyrektywy o przewidywalnych i przejrzystych warunkach pracy (Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/1152 z dnia 20 czerwca 2019 r. w sprawie przejrzystych i przewidywalnych warunków pracy w Unii Europejskiej) do jakiegokolwiek namysłu nad tym jak zmniejszyć dualizację rynku pracy. Żadnymi zapisami Dyrektywy nie zostały objęte osoby związane umową zlecenia (nawet zleceniobiorcy związani przez dłuższy okres czasu z jednym zleceniodawcą). Postanowienia implementujące dyrektywę, której celem miało być zapewnienie większego bezpieczeństwa na rynku pracy w żadnym zakresie nie dotyczą relacji BtB (także trwających przez dłuższy okres czasu).
To co można zaobserwować w działaniach poprzedniego i obecnego rządu to wyłącznie chęć zwiększania liczby osób wykonujących działalność gospodarczą poprzez wszelkie możliwe mechanizmy (w ostatnim okresie tzw. wakacje składkowe). Sam wzrost rejestrowanych działalności gospodarczych traktowany jest przez władzę publiczną jako sukces. Jest to szkodliwy kierunek.
Polska gospodarka potrzebuje wsparcia tych pracodawców, którzy zatrudniają większą liczbę pracowników, są w stanie inwestować w ich kwalifikacje, są w stanie wprowadzać nowe rozwiązania, inwestować w badania i rozwój. To co obserwujemy w ostatniej dekadzie jest tego zaprzeczeniem. Widzimy kierowanie wsparcia do podmiotów małych, bazujących na niższych pozapłacowych kosztach pracy, osób wykonujących pracę na podstawie umów cywilnoprawnych oraz samozatrudnienia. Obserwując ostatnie działania w obszarze ubezpieczenia zdrowotnego można wskazać, że obniżając składkę zdrowotną ciężar utrzymania systemu przerzuca się na firmy, które tworzą miejsca pracy i budują gospodarkę, preferując małe biznesy, które nikogo nie zatrudniają i nie zatrudnią w przyszłości.
W ten sposób, co także trzeba zaznaczyć, państwo zaburza konkurencję tworząc uprzywilejowane grupy. Prowadzi to do tego, że firmom opłaca się wypychać pracowników na samozatrudnienie.
Należy także podkreślić dwa kolejne aspekty. W polskim porządku prawnym i praktyce mamy do czynienia z daleko idącą niejasnością w jakim zakresie zleceniodawca lub podmiot organizujący pracę osób samozatrudnionych odpowiada za bezpieczne i higieniczne warunki pracy. Na niejasność stanu prawnego ze względu na podwójne odesłanie w kodeksie pracy wielokrotnie zwracała uwagę Państwowa Inspekcja Pracy. W ramach Rady Dialogu Społecznego została opracowana ekspertyza wskazująca na brak realizacji konstytucyjnego prawa do bezpiecznych warunków pracy (art. 66 Konstytucji RP wskazuje, że wszyscy, a więc nie wyłącznie pracownicy etatowi, ale również osoby wykonujące prace niepodporządkowaną mają prawo do bezpiecznych i higienicznych warunków pracy). Poprzednie ani obecne ministerstwo właściwe do spraw pracy nie podjęło żadnych działań, które w oparciu o wnioski związków zawodowych oraz sygnały ze strony PIP miałyby poprawić sytuację (a w wersji minimalnej uczynić stan prawny bardziej zrozumiałym i jednoznacznym).
Jest to fundamentalne zaniedbanie, które co trzeba podkreślić jest tym poważniejsze, że mamy do czynienia ze starzeniem się siły roboczej a warunki w jakich wykonujemy pracę przez cały okres naszej aktywności zawodowej (także gdy wykonujemy prace niepodporządkowaną) wpływają na możliwość dobrowolnej dłuższej aktywności na rynku pracy. Widoczna dualizacja rynku pracy nie sprzyja poprawie warunków pracy, a co za tym idzie dłuższej dobrowolnej aktywności zawodowej. A jest oczywiste, że Polska w obecnej sytuacji demograficznej potrzebuje wyższego wskaźnika aktywności zawodowej.
Podobnie z kompetencjami; w wypadku podmiotów związanych relacjami cywilnoprawnymi i relacjami BtB skala inwestycji w kwalifikacje przez podmiot organizujący prace jest niewielka. W obliczu zobowiązań jakie przyjęła na siebie Polska poprzez Europejski Filar Praw Socjalnych (gdzie jednym z zadań wynikających z planu działań jest zwiększenie skali osób uczestniczących w kształceniu ustawicznym) widoczna dualizacja polskiego rynku pracy jest niekorzystana.
Jedynym sposobem na zmniejszenie dualizacji polskiego rynku pracy jest wyrównanie obciążeń pozapłacowych w tym poprzez wprowadzenie pełnej składki na FUS w wypadku umów zlecenia i w sytuacji zbiegów ubezpieczeniowych. Jak wskazaliśmy w stanowisku jest to kluczowe w perspektywie wyzwań jakie czekają polską gospodarkę i społeczeństwo.

 

Stanowisko KK nr 1/25 ws. sytuacji w Spółce Grupa Azoty

Komisja Krajowa NSZZ „Solidarność” stanowczo sprzeciwia się działaniom Zarządu Grupy Azoty S.A. w Tarnowie i pozostałych Zarządów Grupy Azoty: Zakładów Azotowych „Puławy” S.A., Zakładów Chemicznych „Police” S.A., Zakładów Azotowych Kędzierzyn S.A. oraz Kopalni i Zakładów Chemicznych Siarki „Siarkopol” S.A., a mianowicie:

  1. podjęciu uchwały z dnia 15.01.2025 r. w sprawie wyrażenia zgody na uruchomienie procesu połączenia spółek branży serwisowo-projektowej Grupy Kapitałowej Grupa Azoty z pominięciem jakichkolwiek uzgodnień i negocjacji ze związkami zawodowymi, oraz bez przedstawienia uzasadnienia ekonomiczno-finansowego tej decyzji,
  2. procesowi restrukturyzacji segmentowej, która spowoduje nieprzewidziane koszty w rozliczeniach między-segmentowych, związanych z przekazywaniem surowców do produkcji, półproduktów i wyrobów gotowych,
  3. destrukcyjnej polityce redukcji zatrudnienia i niespotykanej wcześniej na taką skalę fali odejść doświadczonych pracowników spowodowanych dramatycznie niskimi zarobkami. Taka sytuacja powstała przez cięcia i zawieszenia finansowych składników ZUZP-y,
  4. braku prawdziwego dialogu społecznego,
  5. ratowania Grupy Azoty wyłącznie kosztem pracowników.

Negatywne działania podejmowane przez ww. Zarządy dotyczą około 15 tys. pracowników Grupy Azoty, w wyniku których z pracy zostało zwolnionych lub odeszło już ponad 1200 osób. Zapowiadane są przez pracodawcę dalsze cięcia i kontynuacja restrukturyzacji, która może doprowadzić do upadku wielu zakładów pracy w Grupie Azoty i do rozpoczęcia niekontrolowanych niepokojów.

Komisja Krajowa wzywa Donalda Tuska Premiera RP i ministrów odpowiedzialnych za przemysł chemiczny, w tym Jakuba Jaworowskiego Ministra Aktywów Państwowych, do działań i wsparcia w procesie wyjścia z kryzysu oraz zaprzestania przerzucania odpowiedzialności na pracowników. To nie pracownicy doprowadzili Spółkę do obecnej sytuacji. Za problemy branży chemicznej odpowiada w głównej mierze chora, unijna polityka klimatyczna i jej elementy tj. Zielony Ład, Programy ETS, które to programy drastycznie zwiększają koszty energii oraz napływ rosyjskiego nawozu i wywołanie przez Rosję wojny na Ukrainie.