Menu
  • Polski (PL)
Biuro Prasowe

Biuro Prasowe

Podwyżki w bieruńskim Adiencie

Podwyżki w bieruńskim Adiencie

O 2,20 zł brutto wzrosły tegoroczne stawki godzinowe w spółce Adient Seating Poland w Bieruniu. To efekt porozumienia zawartego 10 marca pomiędzy „Solidarnością” a zarządem firmy. Podwyżka stawek oznacza, że w miesiącu, w którym wypada 168 godzin roboczych, wynagrodzenia pracowników będą wyższe o ok. 370 zł brutto.

Strony uzgodniły, że zwiększone stawki obowiązują od początku roku, czyli razem z wyższą wypłatą za marzec na konta pracowników zakładu wpłynie wyrównanie za styczeń i luty.

Tomasz Sztelak, przewodniczący „Solidarności” w bieruńskim Adiencie zaznacza, że większość pracowników firmy jest zadowolona z wysokości podwyżek, chociaż oczekiwania były większe. – Pracownicy zdają sobie sprawę z tego, że sytuacja w branży motoryzacyjnej diametralnie się zmieniła. Od 14 marca jesteśmy na postojowym. Zdecydowana większość pracowników została w domach. Przerwa jest planowa do 18 marca, ale tak naprawdę nie wiadomo, co będzie dalej – podkreśla związkowiec.

Po napaści Rosji na Ukrainę zakłócone zostały dostawy komponentów, co skutkuje postojami w fabrykach samochodów i rzutuje na kondycję finansową spółek, które z nimi współpracują. – Za kilka dni mogłoby się okazać, że nawet takiej kwoty podwyżek nie bylibyśmy w stanie wynegocjować – dodaje przewodniczący zakładowej „S”.

Porozumienie płacowe zostało podpisane podczas rozmów prowadzonych z udziałem mediatora w ramach sporu zbiorowego, który strona związkowa wszczęła z pracodawcą 25 stycznia. Zawarcie porozumienia oznacza zakończenie sporu.

Adient Seating Poland w Bieruniu zatrudnia ponad 300 pracowników. Firma jest producentem foteli samochodowych dla tyskiej fabryki Fiata oraz dla Opla.

www.solidarnosckatowice.pl

 

 

 

 

    Apel do członków ERZ: powstrzymajcie korporacje przed zarabianiem krwawych pieniędzy w Rosji!

    Budynek Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność"

    Prezydium Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” zwróciło się z apelem do związkowców – członków Europejskich Rad Zakładowych, aby wzywali do wycofania się ich macierzystych korporacji ponadnarodowych z operacji biznesowych w Rosji, w tych przypadkach kiedy to jeszcze nie nastąpiło.

    Zyski uzyskane w chwilach, kiedy trwa przerażający w skutkach najazd wojsk rosyjskich na Ukrainę, będą krwawymi pieniędzmi zarobionymi na śmierci niewinnych ofiar tej wojny i nie można ich usprawiedliwiać jakimkolwiek interesem ekonomicznym. Apel dostępny jest tutaj.


    sa

      Porozumienie płacowe w MA Polska

      fot. pixabay.com

      430 zł brutto – o taką kwotę wzrosną od 1 maja wynagrodzenia zasadnicze w spółce MA Polska w Tychach. Porozumienie w tej sprawie zakładowe organizacje związkowe podpisały z pracodawcą 7 marca.

      – Może to nie jest bardzo wygórowana kwota, ale zawsze coś. Pracownicy mają świadomość, że podpisanie innego porozumienia w tej chwili nie było możliwe. Wykorzystujemy 50 proc. mocy produkcyjnych – mówi Grzegorz Duda, przewodniczący „Solidarności” w MA Polska. Jak podkreśla, ograniczenie produkcji jest związane z sytuacją w branży motoryzacyjnej, która w dalszym ciągu boryka się brakiem komponentów elektronicznych. – W poprzednich latach czekaliśmy na koniec rozmów płacowych we Fiacie i staraliśmy się podpisać takie samo porozumienie. W tym roku zdecydowaliśmy się zakończyć negocjacje wcześniej, we Fiacie jeszcze rozmawiają. Trochę zaryzykowaliśmy, ale jeśli związkowcy z Fiata wynegocjują więcej niż my, uwzględnimy to podczas przyszłorocznych rozmów płacowych – wyjaśnia Grzegorz Duda.

      Przewodniczący zakładowej „Solidarności” zaznacza, że po podwyższeniu stawek zasadniczych wzrośnie premia urlopowa, która stanowi 50 proc. miesięcznego zasadniczego wynagrodzenia pracownika.

      Podczas rozmów związkowcy uzgodnili z pracodawcą, że do 10 kwietnia na konta pracowników wpłynie premia z okazji Świąt Wielkanocnych wynosząca 900 zł brutto. Ponadto, ustalono m.in., że jeśli sytuacja finansowa spółki nie ulegnie pogorszeniu, kolejne zbiorowe podwyżki wejdą w życie 1 stycznia przyszłego roku.

      W MA Polska zatrudnionych jest ok. 1,7 tys. osób. Firma produkuje blachy samochodowe. Oprócz Fiata, wśród jej kooperantów znajdują się m.in. Opel i Volkswagen.

      www.solidarnosckatowice.pl

       

        Ustawa o pomocy obywatelom Ukrainy - część II

        • Kategoria: Kraj
        Ustawa o pomocy obywatelom Ukrainy - część II

        12 marca 2022 r. weszła w życie Ustawa z 12 marca 2022 r. o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa (Dziennik Ustaw pozycja 583). Poniżej przedstawiamy najważniejsze założenia ustawy.

        Ustawa z 12 marca 2022 r. o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa dotyczy także sytuacji obywateli Ukrainy, którzy przebywali legalnie w Polsce przed 24 lutego 2022 r.

        W tej części omówienia ustawy zajmiemy się tym wycinkiem regulacji.

        W odniesieniu do tych osób ustawa wprowadza następujące rozwiązania:

        1. Zgodnie z art. 42 jeżeli ostatni dzień okresu pobytu obywatela Ukrainy na terytorium RP na podstawie wizy krajowej przypada w okresie od dnia 24 lutego 2022 r. okres pobytu na podstawie tej wizy oraz okres ważności tej wizy ulega przedłużeniu z mocy prawa do dnia 31 grudnia 2022 r.   Jeżeli ostatni dzień okresu ważności karty pobytu (polskich dokumentów tożsamości obywatela Ukrainy, dokumentów „zgoda na pobyt tolerowany”) przypada w okresie od 24 lutego 2022 r.  ulegają one przedłużeniu z mocy prawa o okres 18 miesięcy.  Podobne przedłużenie o 18 miesięcy dotyczy wjazdu w ramach ruchu bezwizowego.

        2. Ustawa wskazuje na  prawo legalnie przebywających obywateli Ukrainy do wykonywania pracy bez zezwolenia  (art. 22) – podmiot powierzający pracę (może to być zarówno pracodawca jak i zleceniodawca) w terminie 14 dni od zatrudnienia obywatela Ukrainy powiadamia o tym urząd pracy informując o rodzaju umowy, stanowisku lub rodzaju wykonywanej pracy oraz miejscu wykonywania pracy.

        3.  Ustawa wskazuje na możliwość zarejestrowania się przez obywatela Ukrainy w urzędzie pracy jako osoba bezrobotna lub osoba poszukująca pracy

        4.  Ustawa wskazuje także na możliwość podejmowania działalności gospodarczej na zasadach analogicznych jak polscy obywatele (pod warunkiem uzyskania numeru PESEL)

        Można zwrócić uwagę na to, że przewidziano regulację wskazującą, iż minister właściwy do spraw pracy może określić w drodze rozporządzenia liczbę obywateli Ukrainy którym może powierzyć wykonywanie pracy dany podmiot. Liczbę ustaloną w stosunku do wszystkich zatrudnionych. Określenie tej liczby następuje w oparciu o względy bezpieczeństwa państwa i porządku publicznego, ochronę lokalnych rynków pracy oraz zasadę komplementarności zatrudniania cudzoziemców w stosunku do obywateli polski.

        bs

         

          Region Rzeszowski NSZZ „Solidarność" wspiera Ukraińców

          Region Rzeszowski NSZZ „Solidarność" przygotował pomoc humanitarną dla mieszkańców i osób walczących w Żytomierzu, który jest wielu dni bombardowany. Miasto ma strategiczne położenie dla Rosjan, bo potrzebne jest do przygotowania zaplecza do szturmu na stolicę Ukrainy.

          Region Rzeszowski dzięki wpłatom od darczyńców i środkom zgromadzonym na Funduszu Pomocy Kościołowi na Wschodzie kupił najpotrzebniejsze rzeczy dla walczących o wolność oraz cywili, którzy nie mogą wydostać z koszmaru wojny. W transporcie do Żytomierza przekazaliśmy: środki opatrunkowe, materace, karimaty, powerbanki, obuwie, skarpety, bieliznę termoaktywną, środki czystości.


          Nasze wsparcie w oczekiwaniu na załadunek

          W ramach wsparcia dla walczącej Ukrainy Region Rzeszowski NSZZ „Solidarność" przekazuje pomoc humanitarną do miejsc wskazanych przez ks. J. Uliasza, rektora Instytutu Teologicznego we Lwowie-Brzuchowicach, oraz organizuje spotkania robocze w celu opracowania harmonogramu dalszych działań.

          Kilka dni wcześniej, po informacji otrzymanej od ks. Jacka Uliasza, Region Rzeszowski NSZZ „Solidarność" podjął decyzję o zakupie i przekazaniu środków medycznych dla szpitala we Lwowie, m.in: preparatów do czyszczenia ran, opatrunków specjalistycznych, plastrów, bandaży, kompresów, opasek uciskowych, fartuchów, rękawic chirurgicznych, masek medycznych, igieł i strzykawek.

          W inną formę niesienia pomocy zaangażowanych jest również kilku pracowników Regionu Rzeszowskiego, którzy z własnych środków przygotowują kanapki dla uchodźców przekraczających granicę w Medyce.

          Monika Lubowicz
          Dział Informacji
          Region Rzeszowski NSZZ „Solidarność"

           

           

            Solidarność z Ukrainą: Pomogliśmy już ponad 500 uchodźcom. Ośrodki Solidarności są pełne!

            Solidarność z Ukrainą: Pomogliśmy już ponad 500 uchodźcom. Ośrodki Solidarności są pełne!
            Blisko 350 osób, uchodźców z Ukrainy przebywa w ośrodkach Solidarności w Spale i Jarnołtówku. W ogromnej większości to kobiety z dziećmi. To znacznie więcej niż nominalne przeznaczenie tych obiektów, ale jak relacjonuje Karol Wagner ze spółki DOMS, zarządzającej ośrodkami – dajemy sobie radę. Pomogliśmy już ponad 500 osobom!
             

            W ośrodkach Savoy, Żbik i Ryś w Spale przebywa ponad 220 osób – 106 kobiet, 101 dzieci i 14 mężczyzn. W ośrodku Ziemowit w Jarnołtówku (Góry Opawskie) ponad 115 osób (ok. 60 kobiet, 43 dzieci, 3 mężczyzn) i 4 psy. Dane liczbowe są płynne, dlatego że wiele osób po zaopatrzeniu, leczeniu i odpoczynku wyrusza w dalszą podróż do innych krajów, swoich znajomy, rodzin lub do miejsc docelowych.

            – Fluktuacja jest duża, ale obecnie możemy mówić o stałej grupie, która nie chce się nigdzie przemieszczać i w naszych ośrodkach czekać na możliwość powrotu do Ukrainy – mówi Karol Wagner, menedżer Spółki DOMS, zarządzającej ośrodkami wypoczynkowymi Solidarności.

            Przeważnie pobyt trwał 2–3 dni, w tym czasie uchodźcy po traumatycznej podróży mogli o siebie zadbać, wyleczyć się, zaopatrzyć w najbardziej potrzebne rzeczy (często byli bez bagaży, dosłownie bez niczego) i dalej wyruszyć w drogę.

            – Spora jednak grupa pozostanie już u nas, choć chcą jak najszybciej wracać do swojego kraju. Nawet pod namiot, byle tylko zacząć odbudowywać swój kraj – mówi Wagner.

            Jak relacjonuje, przez pierwsze 2–3 dni pobytu widać było pewien dystans. Często wynikało to z nie najlepszych doświadczeń na polskim rynku pracy z kilku lat, w zupełnie innej rzeczywistości. Dzisiaj uchodźcy są bardzo zaskoczeni otwartością, ofiarnością i poświęceniem Polaków, z jakimi spotkały się szczególnie Ukrainki z dziećmi.

            – Nie tylko czują się u nas dobrze, ale – co nas z kolei bardzo zaskoczyło – niesamowicie się organizują. Sami sprzątają, organizują czas wolny dla dzieci, wyznaczają dyżury do rozdziału darów, segregowania rzeczy, prac porządkowych, gospodarczych. Magazyny są pełne. Nikt z nas o to nie prosił, a to ogromna pomoc dla naszych pracowników, którzy z ogromnym poświęceniem i empatią pracują praktycznie non stop – powiedział Karol Wagner.

            Wykreowały się naturalne liderki, które potworzyły zespoły dziewczyn zajmujących się rozdziałem odzieży, obuwia.

            – Mają listy osób z rozmiarami, których potrzebują, i jak tylko pojawiają się dary od razu konkretne wymiary trafiają do konkretnych osób potrzebujących – podpowiada z kolei Marta Kiereś, prezes Spółki Doms.

            Tym, co dla matek jest najważniejsze, to jakiekolwiek zajęcie dla swoich dzieci. Wiele młodszych dzieci – szczególnie tych, które nie doświadczyły obrazów wojny – trzymane są w przeświadczeniu, że to wakacje bez taty. Ale są też takie, które wojnę widziały na własne oczy, są świadome zagrożenia i tęsknią.

            – Konieczne jest dla nich wszystko, co choć na chwilę odciąga ich uwagę od tęsknoty i strachu.

            W Jarnołtówku zorganizowane zostały sale z dużymi monitorami, przekazanymi przez Instytut Dziedzictwa Solidarności, które będą wykorzystane do lekcji online. Takie lekcje mają za chwilę ruszyć.

            – W Spale kilkanaście osób grabiło teren, liście, igły. Nikt ich o to nie prosił, a tu kobiety, dzieci z grabiami, workami. Coś niesamowitego – mówi Wagner.

            Obecnie największym problemem jest gotówka na wykup leków w aptekach. Jest dużo osób chorych, które najczęściej przyjmowane są normalnie w ośrodkach. Ale są też przypadki hospitalizacji, karetka też jest częstym „gościem” w ośrodkach.

            – Opieka medyczna jest coraz lepiej zorganizowana. Nie mamy z tym większego problemu, ale po wizycie u lekarza trzeba wykupić leki, a to często 300 zł. To jest ogromny problem – gotówka – powiedział Wagner.

            Wagner przywołuje również ogromne zaangażowanie pracowników Domsu. Nikt nie idzie na L4, nikt nie odmawia pracy.

            – Ale nie tylko empatia i profesjonalna obsługa. Jak trzeba przytulić, dać się wypłakać, nikt nie wymięka. To jest niesamowicie wspaniałe.

            W tej trudnej sytuacji ujawniło się też mnóstwo przyjaciół niosących pomoc. Wagner wymienia trzy firmy: RAMB sp. z o.o., Nyski Cukier SA oraz Luxpol sp. z o.o., które udzielają takiej globalnej pomocy na co dzień.

            Marta Kiereś mówi też o innych, np. o Powiatowym Centrum Animacji Społecznych z Mińska Mazowieckiego, które zorganizowało w Spale zajęcia dla dzieci.

            Co potrzeba?

            Oprócz wspomnianej gotówki konieczne są osoby do pomocy. Szczególnie ze znajomością języka ukraińskiego, bo wbrew pozorom istnieje duży problem komunikacyjny.

            – Nasi pracownicy, choć wspaniali i ofiarni, już pracują ponad siły – mówi Marta Kiereś. Tym bardziej że ośrodki są wypełnione po brzegi.

            Potrzeba też psychologów, bo samo bezpieczne schronienie, jedzenie i ubiór nie wystarczą dla osób dotkniętych wojną.

            Ośrodki Solidarności – głównie z pieniędzy pochodzących ze składek członków Związku i własnych Spółki Doms – udzieliły już bezpośredniej pomocy ponad 500 uchodźcom wojennym z Ukrainy. Dodatkowo w punkcie recepcyjnym w gdańskiej centrali Solidarności pomoc uzyskało sto kilkadziesiąt osób.

            – To dopiero początek – mówi Piotr Duda, szef Solidarności i przypomina o specjalnym rachunku bankowym, gdzie można wspierać działania Związku na rzecz naszych wschodnich Przyjaciół.

            Informacje o pomocy znajdziesz tutaj>>>

            ml

             

              Bezpieczna praca dla obywateli Ukrainy

              Bezpieczna praca dla obywateli Ukrainy

              11 marca w Warszawie Główny Inspektor Pracy Katarzyna Łażewska-Hrycko, kierownictwo PIP oraz przedstawiciele urzędów państwowych i partnerów społecznych rozmawiali o wyzwaniach, jakie czekają urząd w najbliższym czasie. Tematem dominującym była pomoc obywatelom Ukrainy, którzy uciekli do Polski przed wojną.

              - Ostatnie dni są naznaczone tragicznymi, bardzo smutnymi dla nas wszystkich wydarzeniami. Zbrojna inwazja Rosji na wolną i niepodległą Ukrainę spowodowała wielki napływ uchodźców z tego kraju do Polski. Ludzie ci potrzebują natychmiastowej pomocy, nie tylko materialnej, ale również w wymiarze prawnym i informacyjnym – powiedziała Katarzyna Łażewska-Hrycko.

              Poinformowała, że trwają prace nad materiałami informacyjnymi dla obywateli Ukrainy szukających schronienia w Polsce. Zawierać będą one przydatne dane o zasadach wykonywania legalnej pracy na terytorium Polski – ze szczególnym uwzględnieniem nowych regulacji prawnych w sprawie uproszczonego trybu podejmowania pracy, które znajdą się w specjalnej ustawie o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym (projekt tej ustawy jest aktualnie rozpatrywany przez Sejm RP). Obecnie w działania informacyjne dla osób uciekających z Ukrainy zostały zaangażowane także wszystkie okręgowe inspektoraty pracy.

              Prezes ZUS profesor Gertruda Uścińska zauważyła, że działalność PIP nierozerwalnie jest związana z bieżącymi wydarzeniami, na które trzeba szybko i stanowczo reagować. Zadeklarowała dalsze zacieśnianie współpracy z PIP w zakresie nadzoru nad legalnością zatrudnienia.

              Andrzej Ziółkowski, prezes Urzędu Dozoru Technicznego (UDT), podkreślił dobrą współpracę z PIP, której efektem są wspólne działania dotyczące wykorzystania nowatorskich rozwiązań, latających dronów w działalności kontrolnej. Zadeklarował, że UDT dysponuje nowoczesnymi technologiami pozwalającymi na przeprowadzanie wirtualnych szkoleń, które mogą być wykorzystane jako platforma do szkolenia pracowników z Ukrainy w zakresie prawa pracy, oraz bhp.

              W trakcie spotkania zaprezentowane zostały informacje dotyczące działań kontrolnych oraz prewencyjnych przeprowadzonych przez Państwową Inspekcję Pracy w 2021 r.

              Poniżej list Piotra Dudy, przewodniczącego KK NSZZ „Solidarność” do Państwowej Inspekcji Pracy

              Rok funkcjonowania Państwowej Inspekcji Pracy pod kierownictwem minister Kataryny Łażewskiej-Hrycko, to okres konstruktywnej współpracy i dobrego dialogu z Niezależnym Samorządnym Związkiem Zawodowym „Solidarność”.

              Niezmiennie powtarzamy, że dla naszego Związku, Inspekcja jest najważniejszym sojusznikiem w walce o przestrzeganie praw pracowniczych, o godność pracowników i podnoszenie wysokich standardów polskiego rynku pracy. Ważne, a wręcz kluczowe jest, aby tę misję wypełniali właściwi ludzie, bez których nawet najlepsze rozwiązania stają się martwe. Pod tym względem ostatni rok działalności Państwowej Inspekcji Pracy pod kierownictwem obecnego Głównego Inspektora Pracy należy ocenić wysoko.

              Jako wymierny przykład warto w tym miejscu przywołać wprowadzoną niedawno nowelizację ustawy ograniczającej handel w niedzielę, za egzekucję której odpowiedzialna jest m.in. PIP. Zdecydowana i sprawna reakcja Inspekcji we współpracy z „Solidarnością”, znacząco ograniczyła proceder łamania obowiązujących ograniczeń. W imieniu Związku bardzo za to dziękuję Pani Minister i jak zawsze deklaruję współpracę i dalsze nasze wsparcie.

              Oprócz naszych własnych problemów, z którymi nadal musimy się mierzyć, przed nami kolejne wielkie wyzwanie. Okrutna agresja Rosji przeciwko Ukrainie już teraz skutkuje masowym napływem uchodźców, z których zdecydowana większość pozostanie w Polsce. Wprowadzane prawo, dające uchodźcom m.in. prawo do podejmowania pracy, stwarza ogromną przestrzeń do nadużyć. Mam tu na myśli nieuczciwych pośredników, grupy przestępcze, a nawet nieuczciwych pracodawców, którzy na tej dramatycznej sytuacji będą chcieli skorzystać. Nie wolno dopuścić, aby ludzie dotknięci tragedią wojny, po traumatycznych przeżyciach, ponownie zostali skrzywdzeni.
              Wiem, że Państwowa Inspekcja Pracy i Niezależny Samorządny Związek Zawodowy „Solidarność” będą ściśle współpracowały, aby do takich patologii nie dopuścić.

              Życząc dalszej owocnej współpracy, życzę wytrwałości i stabilności. Pani Urząd w ostatnich latach doświadczył kilku znaczących zmian w jego kierownictwie. To bardzo utrudnia właściwą pracę. Mam nadzieję, że przed nami wieloletnia współpraca, na którą bardzo liczę.

              Piotr Duda






               

               

               

               

               

               

               

               

               

               

               

                Uchodźcy na świecie!

                Uchodźcy na świecie!

                W obliczu rosyjskiej agresji na Ukrainę i wojny w tym państwie problematyka uchodźców stała się krytycznie doniosła. Warto więc przypomnieć jak wyglądała sytuacja w tym obszarze przed wybuchem wojny na Ukrainie.

                Według Amnesty International, obecnie na całym świecie przebywa około 25,9 miliona uchodźców, co jest najwyższą liczbą odnotowaną w historii. Połowa dzisiejszych uchodźców to dzieci. 1,4 miliona osób to osoby szczególnie narażone, które pilnie potrzebuje przesiedlenia. Oprócz uchodźców ubiegających się o azyl w innych krajach są też osoby wewnętrznie przesiedlone (IDP, internally displaced person). Większość dotychczasowych uchodźców (około 80%) znajduje się w krajach rozwijających się.

                Dziesięć krajów przyjmujących z największą liczbą uchodźców to:

                1. Turcja (3,7 mln)

                2. Jordania (2,9 mln)

                3. Liban (1,4 mln)

                4. Pakistan (1,4 mln)

                5. Uganda (1,1 mln)

                6. Niemcy (1 milion)

                7. Iran (979 400)

                8. Etiopia (921.00)

                9. Sudan (908,700)

                10. Bangladesz (906,600)

                Uchodźcy ubiegają się o azyl z określonych przyczyn, takich jak przemoc, wojna i prześladowania. Siedem krajów z których (do momentu wojny na Ukrainie) pochodziło najwięcej uchodźców na to:

                1. Syria (6,7 mln)

                2. Afganistan (2,7 mln)

                3. Sudan Południowy (2,3 mln)

                4. Birma (1,1 mln)

                5. Somalia (900 000)

                6. Sudan (725 000)

                7. Demokratyczna Republika Konga (720 300)

                Z powodu wojny domowej w Syrii, Syria jest miejscem pochodzenia większości uchodźców na świecie. Większość 6,7 miliona syryjskich uchodźców przebywa na Bliskim Wschodzie: w Turcji, Libanie, Jordanii i Iraku. Inne kraje z powyższej  listy, takie jak Sudan Południowy, również stały się miejscem ucieczki uchodźców w wyniku konfliktu. Inne przyczyny to brak bezpieczeństwa żywnościowego w Demokratycznej Republice Konga czy susze i klęski żywiołowe w Afganistanie (oprócz konfliktu).

                Jak podkreśla dr Izabela Florczak (Uniwersytet Łódzki) podstawowe wiążące Polskę akty prawne dotyczące uchodźców to Konwencja Genewska z dnia 28 lipca 1951 r. dotyczącej statusu uchodźców i zmieniający ją Protokół Nowojorskim z dnia 31 stycznia 1967 r. Ponadto sytuację osób szukających schronienia regulują Konwencja o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności.

                Europejski Trybunał Praw Człowieka [Amiri i inni przeciwko Polsce (skarga nr 42120/21)] zwrócił uwagę, że Polska narusza przyjęte na siebie zobowiązania poprzez naruszenie m.in. art. 3 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności oraz art. 4 Protokołu nr 4 do Konwencji. Pierwszy przepis zakazuje tortur i poniżającego traktowania lub karania. Drugi wprowadza zakaz zbiorowego wydalania cudzoziemców. Należy mieć przy tym na uwadze, że fakt ucieczki z kraju objętego wojną nie jest samoistną i wystarczającą przesłanką do nadania statusu uchodźcy, a właściwe postępowanie jest długie i dowodowo wymagające. Właśnie dlatego już na początku lat 90 organy wspólnoty europejskiej rozpoczęły prace nad środkiem prawnym, mającym w szybki sposób obejmować ochroną ludność w przypadku jej masowego napływu, spowodowanego m.in. wojną. W chwili obecnej takim instrumentem jest Decyzja Wykonawcza Rady (UE) 2022/382 z dnia 4 marca 2022 r.stwierdzająca istnienie masowego napływu wysiedleńców z Ukrainy w rozumieniu art. 5 dyrektywy 2001/55/WE. Decyzja  skutkuje wprowadzeniem tymczasowej ochrony ijest środkiem umożliwiającym szybkie objęcie niezbędną pomocą uciekinierów z obszarów wojny, bez konieczności prowadzenia postępowania o przyznanie status uchodźcy – wskazuje ekspertka.

                bs


                 

                 

                  Ustawa o pomocy obywatelom Ukrainy - część I

                  • Kategoria: Kraj
                  Ustawa o pomocy obywatelom Ukrainy - część I

                  12 marca 2022 r. weszła w życie Ustawa z 12 marca 2022 r. o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa (Dziennik Ustaw pozycja 583). Poniżej przedstawiamy najważniejsze założenia ustawy

                  Zanim zostaną przedstawione założenia Ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa należy przybliżyć zapisy Ustawy z 13 czerwca 2003 r. o udzielaniu cudzoziemcom ochrony na terytorium Rzeczpospolitej. Chodzi o rozdział 3 ustawy zatytułowany – Ochrona czasowa cudzoziemców.

                  W obecnej sytuacji kluczowe są zapisy art. 106 wskazującego, że cudzoziemcom masowo przybywającym do Rzeczypospolitej Polskiej, którzy opuścili swój kraj pochodzenia lub określony obszar geograficzny, z powodu obcej inwazji, wojny, wojny domowej, konfliktów etnicznych lub rażących naruszeń praw człowieka, można udzielić ochrony czasowej na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej bez względu na to, czy ich przybycie miało charakter spontaniczny, czy też było wynikiem pomocy udzielonej im przez Rzeczpospolitą Polską lub społeczność międzynarodową. Zgodnie z art. 107
                  ochrony czasowej udziela się na podstawie i w granicach określonych w decyzji Rady Unii Europejskiej, przez okres określony każdorazowo w tej decyzji.

                  4 marca Rada Unii Europejskiej przyjęła jednomyślnie decyzję wykonawczą wprowadzającą tymczasową ochronę w związku z masowym napływem osób uciekających z Ukrainy na skutek wojny. Po przyjęciu decyzji tymczasowa ochrona zostanie uruchomiona najpierw na okres jednego roku. Okres ten może być automatycznie przedłużany o okresy sześciomiesięczne maksymalnie do jednego roku. Komisja może zaproponować Radzie przedłużenie tej tymczasowej ochrony o kolejny rok. Może również zaproponować zakończenie tymczasowej ochrony, jeżeli sytuacja w Ukrainie pozwoli na bezpieczny i trwały powrót.

                  Obywatele Ukrainy, a także obywatele państw trzecich lub bezpaństwowcy korzystający z ochrony międzynarodowej na Ukrainie i członkowie ich rodzin będą objęci tymczasową ochroną, jeżeli zamieszkiwali w Ukrainie przed dniem 24 lutego 2022 r. włącznie. W odniesieniu do obywateli państw trzecich przebywających na Ukrainie przed dniem 24 lutego włącznie, którzy posiadają zezwolenie na pobyt stały i którzy nie mogą bezpiecznie powrócić do swoich krajów, państwa członkowskie mają stosować tymczasową ochronę lub odpowiednią ochronę na mocy przepisów krajowych.

                  Decyzję Rady można znaleźć tutaj.

                  Zgodnie z art. 116 ustawy cudzoziemiec korzystający z ochrony czasowej może wykonywać pracę bez zezwolenia na pracę lub wykonywać działalność gospodarczą na zasadach określonych w ustawiez dnia 6 marca 2018 r. o zasadach uczestnictwa przedsiębiorców zagranicznych i innych osób zagranicznych w obrocie gospodarczym na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Zgodnie z art. 112 cudzoziemcowi korzystającemu z ochrony czasowej zapewnia się opiekę medyczną oraz przyznaje pomoc przez zakwaterowanie i wyżywienie. Cudzoziemcowi korzystającemu z ochrony czasowej, który wykonuje pracę lub wykonuje działalność gospodarczą, zapewnia się opiekę medyczną i pomoc, uwzględniając wysokość uzyskiwanego przez cudzoziemca dochodu.

                  Tak więc powyższe normy prawne stanowią bazę znajdującą swoje oparcie w już istniejącym prawie. Na to nakładają się szczególne regulacje dotyczące pewnej kategorii osób korzystających z ochrony czasowej. Są one zawarte w ustawie z 12 marca 2022 r. o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa.

                  Jakich podstawowych zagadnień dotyczy wskazana ustawa:

                  POBYT I UPRAWNIENIA OBYWATELI UKRAINY, KTÓRZY PRZYBYLI DO POLSKI PO 24.02.2022 W ZWIĄZKU Z WOJNĄ

                  Rejestracja pobytu dotyczą wyłącznie obywateli Ukrainy (i ich małżonków niebędących obywatelami Ukrainy), którzy przybyli do Polski przekraczając bezpośrednio granicę polsko-ukraińską od 24.02.2022 r.

                  Rejestracja nie obejmuje obywateli Ukrainy posiadających już wcześniej uregulowany pobyt w Polsce (np. zezwolenie na pobyt stały, zezwolenia na pobyt rezydenta długoterminowego Unii Europejskiej, zezwolenia na pobyt czasowy). Ustawa nie dotyczy obywateli Ukrainy którzy posiadają status uchodźcy (a także ochronę uzupełniająca lub zgodę na pobyt tolerowany). Ustawa nie dotyczy także osób, które złożyły wnioski o nadanie statusu uchodźcy. Należy podkreślić, że wnioski złożone o nadanie statusu uchodźcy (wnioski o udzielenie ochrony międzynarodowej) mogą być po złożeniu przez zainteresowanych wycofane i wówczas ustawa znajdzie do nich zastosowania. Kwestie te uregulowane są w art. 2 Ustawy (wycofanie wniosków art. 2 ust. 5).

                  ZAREJESTROWANIE POBYTU

                  Rejestracja pobytu następuje na okres 18 miesięcy.

                  Aby zarejestrować pobyt obywatel Ukrainy (małżonek obywatela/ obywatelki Ukrainy) musi złożyć wniosek o rejestrację pobytu. Winien to uczynić

                  - w terminie 60 dni od dnia przekroczenia granicy,

                  - w gminie pobytu,

                  - na wzorze po polsku i ukraińsku - dostępnym w gminie i na BIP,

                  - wniosek składa się osobiście, a w imieniu dzieci składa rodzic albo opiekun (prawny, tymczasowy).

                  Co kluczowe (także w świetle potencjalnych uprawnień) - gmina nadaje takiej osobie numer PESEL. Co potrzeba do złożenia wniosku w gminie?

                  - fotografia – taka jak do dowodu osobistego,

                  - dokument tożsamości ze zdjęciem – np. paszport, dowód ukraiński, inne,

                  - dzieci bez dokumentu tożsamości – akt urodzenia (tłumaczenie przysięgłe aktu urodzenia)

                  - osoby bez dokumentów – składają oświadczenie pod rygorem odpowiedzialności karnej o swoich danych – wzór oświadczenia po polsku i ukraińsku w gminie i na BIP,

                  Podczas składania wniosku nastąpi pobranie odcisków palców. Możliwe będzie od razu uzyskanie profilu zaufanego – potrzebne do tego będzie polski numer telefonu komórkowego oraz adres e-mail. Profil zaufany umożliwi następnie załatwianie spraw urzędowych (na wzór e-dowodu osobistego), np. elektroniczne składanie wniosków o 500+, zakładanie konta w banku, itp.

                  Obywatele Ukrainy będą mieli możliwość złożenia wniosku o zezwolenie na pobyt czasowy na 3 lata. Wniosek składa się po 9 miesiącach od przybycia do Polski, ale najpóźniej do 24.08.2023 r. (18 miesięcy od 24.02.2022). Tą kwestie reguluje art. 38 Ustawy. Obywatel Ukrainy po otrzymaniu zezwolenia na pobyt czasowy o którym mowa powyżej jest uprawniony do wykonywania pracy na terytorium RP bez konieczności posiadania zezwolenia na pracę.

                  Warto w tym miejscu jeszcze raz wskazać na polskie regulacje dotyczące osób korzystających z ochrony czasowej.

                  Jak podkreśla dr Izbaela Florczak (Uniwersytet Łódzki) z wyjątkiem czynnego i biernego prawa wyborczego uciekinierzy korzystający z ochrony czasowej mają dokładnie takie same prawa jak obywatele polscy. W szczególności mają prawo do mieszkania w Polsce, podróżowania, podjęcia zatrudnienia i założenia firmy, prawo do edukacji, pomocy społecznej czy dostępu do publicznej służby zdrowia. Jeśli chodzi o rynek pracy, poza zasięgiem uciekinierów są tylko zawody, które wymagają posiadania polskiego obywatelstwa (np. sędzia czy prokurator) bądź są regulowane w odrębny sposób. W pozostałych przypadkach uciekinierzy nie potrzebują żadnego zezwolenia do podjęcia pracy. Takiego zezwolenia nie potrzebują także osoby, które otrzymały zgodę na pobyt ze względów humanitarnych czy tak zwany pobyt tolerowany.

                  bs

                   

                    NSZZ „Solidarność” i ZMP podsumowują realizację kolejnego projektu z partnerami norweskimi

                    NSZZ „Solidarność” i ZMP podsumowują realizację kolejnego projektu z partnerami norweskimi

                    Wczoraj w Sali BHP w Gdańsku odbyła się konferencja podsumowująca rezultaty projektu „Schematy Dialogu Społecznego dla Godnej Pracy w sektorze publicznym na poziomie samorządów” współfinansowanego z Grantów Norweskich 2014-2021 w ramach Programu Dialog Społeczny Godna Praca.

                    To pierwsza od dłuższego czasu stacjonarna konferencja, na której obecni byli przedstawiciele związków zawodowych, struktur miejskich, przedstawiciele wojewódzkich rad dialogu społecznego, a także naukowcy zajmujący się problematyką dialogu społecznego i rokowań zbiorowych. W konferencji w formule zdalnej wzięli też udział dr Agnieszka Lenartowicz – Łysik, Doradca Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej oraz Konrad Konieczny, reprezentant Innovation Norway - norweskiej agencji rządowej odpowiedzialnej za zarządzanie Programem.  – Tak liczna konferencja to dobry znak, który być może stawia w pozytywnym świetlne dalszy rozwój dialogu społecznego na poziomie miejskim i samorządowym dla sektora publicznego – powiedziała podczas otwarcia konferencji Agnieszka Rybczyńska, kierownik projektu. Niestety, co oczywiste, konferencja odbywała się w cieniu ostatnich dramatycznych wydarzeń – rosyjska agresja na Ukrainę i tragiczne doniesienia z tego kraju – pozostaną już na zawsze poza wyobrażeniem każdego normalnego człowieka. Ludzki obowiązek niesienia pomocy potrzebującym jest obecnie naszym najważniejszym zadaniem. Tym bardziej należy docenić to, że tak liczna grupa zdołała stawić się na spotkanie w Gdańsku.



                    – To już nasz drugi projekt z funduszy norweskich, które mają za zadanie przekazywanie doświadczeń wszystkim stronom działającym na rzecz lepszej pracy. To jest wzajemne poznawanie i poszanowanie, dlatego dziękujemy za włożony wysiłek i za przybycie do Gdańska. – mówił podczas powitania uczestników Jerzy Jaworski, zastępca przewodniczącego Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”.
                     


                    Na początku konferencji Tomasz Potkański, zastępca Dyrektora Biura ZMP zaznaczył, że projekt, który się kończy jest próbą odbudowy dialogu trójstronnego na poziomie lokalnym i proponowany model rokowań jest właściwym podejściem. – Problematyka sporów negocjacji pracowniczych dotyczy zwykle aspektu finansowego i pozafinansowego. Jednak w rozwiązywaniu problemów głównie koncentrujemy się na finansach, które kiedyś były dobre, teraz są słabe, a kiedyś będą bardzo złe. Dlatego problemy trzeba rozwiązywać w atmosferze dialogu. Mam nadzieję, że doświadczenia z Norwegii będą w przyszłości nam bardzo pomocne i efekty projektu uda się promować – mówił Tomasz Potkański.
                     


                    Sławomir Adamczyk, ekspert projektu z ramienia NSZZ „Solidarność” wskazał, że w Polsce zarówno dwustronny dialog społeczny jak i trójstronny w praktyce funkcjonują w bardzo ograniczonej formie. – Negatywnym wyróżnikiem naszego kraju spośród innych państw członkowskich UE  podobnej wielkości jest to, że w praktyce nie istnieje u nas sektorowy poziom rokowań zbiorowych. Dotyczy to także samorządu terytorialnego w którego obszarze oddziaływania znajduje się prawie 20 proc. polskich pracowników. Wielkim wyzwaniem jest więc  to, aby stworzyć tam jakiekolwiek mechanizmy efektywnego dialogu. Nie jest to proste, gdyż istnieje coś, co określiliśmy w naszych badaniach mianem „trójkąta niemożności” w relacjach między bezpośrednimi pracodawcami, związkami i władzą samorządową. Po prostu jest luka prawna w odniesieniu do prowadzenia takiego dialogu. Uznaliśmy, że ten trójkąt należy przekształcić w „trójkąt współpracy”  poprzez promowanie dobrowolnych porozumień wprowadzających ramy do trójstronnych rozmów o charakterze konsultacji a nawet negocjacji dotyczących kwestii pracowniczych w obrębie jednostek samorządu terytorialnego – tłumaczył Sławomir Adamczyk

                    Barbara Surdykowska, druga ekspert z ramienia NSZZ „Solidarność”, wchodząca w skład zespołu ekspertów projektu, podkreśliła, że w toku prac udało się zawrzeć dwa pilotażowe porozumienia w Płocku i Jaworznie, choć nie one jako takie są celem projektu. - Celem było opracowanie pewnego modelu, określonej procedury, którą mogliby wykorzystywać partnerzy, związki zawodowe, jednostki samorządu terytorialnego i pracodawcy pośrednio zależni związani z samorządem terytorialnym w dalszych pracach i w zawieraniu innych porozumień w innych miastach  –  mówiła Barbara Surdykowska



                    W toku dyskusji uczestnicy podkreślali, że najważniejszym zadaniem dla nas wszystkich jest wspieranie i budowanie w społeczeństwie kultury dialogu, która musi opierać się na wzajemnym zaufaniu oraz woli poszukiwania kompromisu. Aby opracowany model mógł być wdrażany w kolejnych samorządach potrzeba wzmocnienia reprezentatywności zarówno po stronie jednostek i struktur samorządowych jak i związków zawodowych. Jak zauważyli koledzy z Norwegii oni dopracowywali szczegóły swojego procesu rokowań przez około 60 lat. Choćby i z tej perspektywy znajdujemy się na początku drogi.

                    Założenia i cel projektu:

                            Potrzeba szukania rozwiązań pobudzających rozwój dialogu społecznego na poziomie samorządu terytorialnego

                            Partnerstwo związku zawodowego (NSZZ Solidarność) i reprezentacji samorządowej (Związek Miast Polskich)

                            Korzystanie z doświadczeń partnerów norweskich (Fagforbundet i KS)

                            Proponowanie mechanizmów o charakterze dobrowolnym a nie szukanie propozycji legislacyjnych

                            Główne działania: diagnoza sytuacji (raport) a po niej pilotaż możliwych rozwiązań w  wybranych 2 samorządach lokalnych

                            Cel – stworzenie modelu dialogu , który mógłby być później upowszechniany w różnych jednostkach samorządu terytorialnego

                    Formularz zgłoszeniowy - konferencja


                    pm

                     

                     

                      Subskrybuj to źródło RSS

                      Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" wykorzystuje na swoich stronach pliki cookie. Jeżeli nie zmienisz domyślnych ustawień swojej przeglądarki będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Więcej informacji.