Menu
  • Polski (PL)
Biuro Prasowe

Biuro Prasowe

Relikwie patrona Związku w Gdańsku

  • Kategoria: Kraj
Relikwie patrona Związku w Gdańsku
"Niech wstawiennictwo i opieka błogosławionego księdza Jerzego towarzyszy panu przewodniczącemu i współpracownikom w dziele promowania dziedzictwa "Solidarności" i w służbie ludziom pracy". Kanclerz Kurii Metropolitalnej w Białymstoku przekazał Piotrowi Dudzie relikwie bł. ks. Jerzego Popiełuszki. Wręczenia dokonał w Gdańsku podczas obrad Komisji Krajowej Józef Mozolewski, szef ZR Podlaskiego.
 
W grudniu Mozolewski wystąpił z wnioskiem o przekazanie relikwii pierwszego stopnia szefowi Związku. W uzasadnieniu przypomniał, że Piotr Duda jest wielkim czcicielem księdza Popiełuszki i z jego inicjatywy papież Franciszek ustanowił księdza Jerzego patronem Związku.
 
"Z wielką radością przekazuję relikwie" - napisał kustosz relikwii prałat Kakareko w liście do przewodniczącego KK. "Niech wstawiennictwo i opieka błogosławionego ks. Jerzego towarzyszy panu przewodniczącemu i współpracownikom w dziele promowanie "S", w służbie ludziom pracy i budowaniu ładu społecznego w Ojczyźnie, opartego na sprawiedliwości i prawdzie, niech pomaga w pielęgnowaniu polskiej tradycji narodowej i religijnej osadzonej na Ewangelii, którą głosił i o której zaświadczył swoja męczeńską śmiercią ksiądz Jerzy Popiełuszko".
 
Pierwszy stopień to najważniejsza kategoria relikwii - są to części, które pozostały z ciała świętego lub błogosławionego: np. krew, fragment skóry lub kości. 
 

Zobacz galerię zdjęć

 
 
hd

    Żegnamy przyjaciela. Uroczystości żałobne w Szczecinie

    • Kategoria: Kraj
    Żegnamy przyjaciela. Uroczystości żałobne w Szczecinie
    - Budował mosty dialogu i porozumienia - mówił były przewodniczący NSZZ "Solidarność". W niedzielę 8 stycznia w Szczecinie została odprawiona msza św. żałobna w intencji Longina Komołowskiego. Z ramienia Związku w uroczystości uczestniczyli Tadeusz Majchrowicz, zastępca przewodniczącego KK, Marian Krzaklewski, przewodniczący "Solidarności" w latach 1991-2002 i Mieczysław Jurek, szef regionu Pomorze Zachodnie.
     
    - Żegnamy przyjaciela, na którego zawsze można było liczyć - mówił Marian Krzaklewski podczas uroczystości - Longin konsekwetnie i z pasją, będąc nierzadko z tego powodu atakowanym, realizował w swoim życiu niełatwe zadanie, jakie wyznaczył Związkowi święty Jan Paweł II: „Solidarność  -   to znaczy: jeden i drugi ….. A więc nigdy: jeden przeciw drugiemu. Nie może być walka większa niż solidarność!”  
     
    Longin tak właśnie działał. Niestrudzenie do końca swoich dni godził zwaśnione strony, budował mosty dialogu i porozumienia, a przede wszystkim odnosil się z szacunkiem do drugiego człowieka i cierpliwie starał się zrozumieć jego położenie i jego racje.
     
    Drogi Przyjacielu, żegnam Cię  w imieniu "Solidarności" -  tego, jak zawsze mówiłeś niepowtarzalnego związku zawodowego, który ukochałeś ponad życie! Żegnam Cię słowami Twojego ulubionego poety i artysty Boba Dylana z ballady „Pukając do nieba bram":
     
    Mamo, weź tę odznakę.
    Nie mogę już jej używać.
    Robi się ciemno, zbyt ciemno jak dla mnie.
    Czuję się, jakbym pukał do drzwi nieba.
    Puk, puk, pukam do nieba bram.
     
     
     
     
     
     
     
     

      Opłatkowe spotkanie branżowe w sali BHP

      Opłatkowe spotkanie branżowe w sali BHP
      - Chciałabym, abyśmy w dialogu i porozumieniu wypracowywali rozwiązania zgodne z prawami pracowniczymi i naszą gospodarką - mówił Piotr Duda, szef Komisji Krajowej podczas spotkania w Gdańsku ze strukturami branżowymi NSZZ "Solidarność" - To był dla nas trudny, ale dobry rok. Życzmy sobie, aby nasze plany w 2017 roku też zostały osiągnięte.
       
      W sali BHP szefowie sekretariatów i sekcji krajowych branżowych spotkali się na corocznym spotkaniu branżowo - opłatkowo- noworocznym w sali BHP w Gdańsku. Spotkanie rozpoczął Bogdan Kubiak, zastępca przewodniczącego KK odpowiedzialny za struktury branżowe, który przywitał gości. Związkowcy minutą ciszy uczcili pamięć Longina Komołowskiego, polityka i działacza społecznego przez wiele lat związanego z "Solidarnością". Przewodniczący KK poinformował, że złożył już  wniosek, aby sala plenarna w Centrum Partnerstwa Społecznego "Dialog" w Warszawie nosiła imię zmarłego.
       
       
      - To był trudny, ale i naprawdę dobry rok dla nas. Nie wiedzieliśmy czy nareszcie politycy będą się wywiązywali z obietnic przedwyborczych - mówił podczas swojego wystąpienia lider "Solidarności" - To był rok żniw związkowych. W poprzednich latach obsiewaliśmy i wreszcie nadszedł czas dobrych zbiorów. 
       
      Szef Związku przypomniał najważniejsze sukcesy "Solidarności" w 2016 roku. Podkreślił, że kampanie związkowe dotyczące umów sieciowych, wieku emerytalnego przeprowadzone w poprzednich latach nareszcie przynoszą efekty. - Owszem, wyobrażaliśmy sobie, że te żniwa będą jeszcze bardziej obfite, ale i tak mamy wiele sukcesów. 
       
      Bardzo wiele udało się przeprowadzić dzięki Radzie Dialogu Społecznego, przypomniał Duda. Były trudne chwile, trudne spotkania, ale dzisiaj RDS działa i związkowcy z pracodawcami mogą wspólnie działać. Udało się w ten sposób wypracować i przedstawić rządowi stanowisko dotyczące stawki godzinowej, a także, aby do minimalnego wynagrodzenia i do stawki godzinowej nie był wliczany dodatek za godziny nocne. Dotyczy to pracowników najniżej uposażonych, dla nich niejednokrotnie oznacza to podwyżkę nawet i do 100 proc. Przewodniczący Związku podkreślił, że zdaje sobie sprawę, że pracodawcy będą starali się obciążać pracownika, przerzucać pewne koszty na niego, ale i rząd i "Solidarność' będą monitorować działania pracodawców. - Jeśli to będzie źle działało, umowy o dzieło też zostaną oskładkowane - uprzedził lider Związku.
       
      NSZZ "Solidarność" z zadowoleniem przyjmuje zmiany, dzięki którym inspektorzy Państwowej Inspekcji Pracy mogą wchodzić na teren zakładu pracy i przeprowadzać kontrole bez zapowiedzi. - Będziemy dążyć do tego, żeby inspektorzy PiP mogli występować do sądu w momencie kiedy pracownika ma umowę - zlecenie, a powinien mieć umowę o pracę. To wyeliminuje wreszcie patologie związane z nadużywaniem umów terminowych- podkreślił przewodniczący KK.
       
      Kolejny sukces "Solidarności" to skrócony czas korzystania z umów terminowych. W chwili obecnej jest to 33 miesiące plus 3. Pracownicy pracujący na umowach czasowych  mogą również zapisywać się do związków zawodowych, więc pracodawcy muszą się teraz liczyć z opinią związku przy podejmowaniu decyzji o zwolnieniu. - Dodatkowo okres wypowiedzenia jest teraz takie jak przy umowach na czas nieokreślony- mówił Duda - To kolejna pozytywna zmiana dla pracowników.
       
      Jednym z kolejnych osiągnięć Związku są klauzule społeczne zapisane w ustawie o zamówieniach publicznych. Szef KK wyjaśnił, że dzięki tym zapisom nareszcie nie cena, a umowy o pracę dla pracowników i stawka decyduje o wysokiej punktacji dla takich ofert.- Negocjacje były trudne i ciężkie, ale nareszcie jest przetargi mogą wygrywać przedsiębiorcy, którzy przestrzegają prawa pracy, a nie obniżają koszty powodując niską jakość usług - wyjaśnił i dodał, że w chwili obecnej trwają prace nad tzw. dużą nowelizacją ustawy o zamówieniach publicznych, w której zostanie zapisane, że nie tylko główny wykonawca w zamówieniu, ale i podwykonawcy mają przestrzegać klauzul społecznych. Przewodniczący przypomniał też o żółtych kartkach, które KK wysyła tam, gdzie w przetargach publicznych nie są brane pod uwagę klauzule społeczne. - Akcja przynosi dobre rezultaty, oferenci zazwyczaj zmieniają warunki przetargowe.
       
      Według ostatnich badań NBP w Polsce sytuacja się zdecydowanie poprawia. Pracodawcy przestają zatrudniać pracowników na śmieciówkach. - To znaczy, że nasze działania są słuszne i przynoszą dobre owoce - podkreślał lider "S".
       
      Przewodniczący podkreślał, że sa sprawy na które Związek się nie zgadza i nadal będzie o nie zabiegał. Dotyczy to programu 500 plus i braku górnej granicy przyznawania świadczenia. Kolejną sprawą jest wiek emerytalny, który został co prawda przywrócony, ale zostali pominięci pracownicy, którzy nie osiągnęli wymaganego wieku, ale przepracowali 35 i 40 lat. - Przywrócenie wieku emerytalnego to nasz wielki sukces i jednocześnie radość, że w Polsce nareszcie politycy wypełniają obietnice przedwyborcze.
       
      2017 rok to kolejny rok ciężkiej pracy dla związkowców. Najważniejsze wyzwania według Piotra Dudy to nowy Kodeks pracy. - Po raz pierwszy w historii jesteśmy zaproszeni do Zespołu Kodyfikacyjnego, a nasz były pracownik jest jego szefem. To wszystko sprawia, że jesteśmy dobrej myśli co do dalszych prac na nowym dokumentem - wyjaśnił przewodniczący. Dwie kolejne ważne zmiany to ustawa o agencjach pracy tymczasowej oraz ustawy o związkach zawodowych. Przewodniczący zapowiedział również, że na lutowe posiedzenie Komisji Krajowej zostanie zaproszony wicepremier Mateusz Morawiecki.
       
      Dalszą część spotkania zajęła dyskusja na temat aktualnych problemów branżowych.
       
      Spotkanie opłatkowe struktur branżowych ma ponad dwudziestoletnią tradycję. Co roku przygotowuje je Dział Branżowo-Konsultacyjny KK.
       
      hd
       
       
       
       
       

        Rodziny wielodzietne najuboższą grupą społeczną

        • Kategoria: Kraj
        Rodziny wielodzietne najuboższą grupą społeczną
        Z raportu GUS wynika, że najuboższą grupę gospodarstw domowych stanowią rodziny wielodzietne. Główny Urząd Statystyczny opublikował raport „Działania prorodzinne w latach 2010-2015". Raport obejmuje okres przed wprowadzeniem programu Rodzina 500 plus. 
         
        Z badania wynika, że w ciągu trzech ostatnich lat przeciętny miesięczny dochód na osobę w gospodarstwach domowych wzrósł do 1386,16 zł, a więc o 8,4 proc, natomiast średnie miesięczne wydatki na osobę podwyższyły się o 3,8 proc. do 1091 zł. Dochody rosły więc szybciej niż wydatki, co skutkowało wyższą relacją oszczędności do dochodów.
         
        Wraz ze wzrostem liczby dzieci dochód na osobę w rodzinie wyraźnie maleje, podkreślają specjaliści. Dochód na osobę w przypadku rodzin z trójką lub więcej dzieci był niższy od przeciętnego o ponad 39 proc. Nieco lepiej kształtowała się sytuacja dochodowa samotnych rodziców z dziećmi, których dochód na głowę był tylko nieznacznie niższy w porównaniu do rodzin z dwójką dzieci. Do pozytywnych sygnałów należy najszybszy wzrost dochodów w rodzinach z co najmniej trójką dzieci.
         
        Wynagrodzenie z tytułu pracy najemnej i pracy na własny rachunek jest podstawowym źródłem utrzymania gospodarstw domowych. W przypadku rodzin wielodzietnych, to znaczy z co najmniej trójką dzieci, średnio ponad 76 proc. dochodu uzyskuje się dzięki pracy. Rodziny te, jak również samotni rodzice z dziećmi na utrzymaniu pozyskują relatywnie większy dochód ze świadczeń (pomijając świadczenia społeczne) w porównaniu do innych typów gospodarstw domowych 
         
        Najbardziej zagrożone ubóstwem są rodziny wielodzietne. W 2015 r. aż 45 proc. osób żyjących w gospodarstwach domowych z czwórką dzieci i więcej uznano za ubogie, a odsetek ten był trzy razy wyższy niż w przypadku wszystkich gospodarstw domowych. Ponadto w takich gospodarstwach domowych powszechnie obecna jest sfera niedostatku, a blisko 80 proc. osób cierpi na niedostatek, rozumiany jako życie poniżej kwoty minimum socjalnego.
         
        Z raportu wynika, że najbiedniejszą grupę gospodarstw domowych stanowią rodziny wielodzietne, w szczególności rodziny z co najmniej czwórką dzieci. Ich dochody i wydatki na głowę są najniższe, w strukturze wydatków największy udział stanowią dobra podstawowe, jest to też grupa gospodarstw domowych najbardziej zagrożona ubóstwem. Sytuacja dochodowa rodziców samotnie wychowujących dzieci jest nieco lepsza.
         
        hd
         

          25 lecie ZRŻG

          25 lecie ZRŻG
          Z okazji 25 rocznicy założenia Związku Represjonowanych Politycznie Żołnierzy Górników, w siedzibie Zarządu Regionu Podlaskiego NSZZ "Solidarność" miało miejsce uroczyste spotkanie okolicznościowo - wigilijne.
           
          Prezes Okręgowego Zarządu Związku Represjonowanych Politycznie Żołnierzy Górników Zarząd Okręgowy Podlasie, Pan Ludwik Konopka przypomniał historię Związku oraz podziekował zebranym gościom i członkom za pomoc i współuczestniczenie w życiu organizacji. Z tego też względu zostały przyznane odznaki honorowe. Wśród nagrodzonych znalazł się również przewodniczący podlaskich struktur Solidarności - Józef Mozolewski.
           
          Po części oficjalnej, zebrani podzielili się opłatkiem i złożyli sobie życzenia.
           
          Związek Represjonowanych Politycznie Żołnierzy Górników został założony w 1992 roku. Skupia on osoby, które w latach 1949-1959 wcielono do Wojskowych Batalionów Górniczych. Z samego Podlasia było to ponad 1,5 tys. mężczyzn. Do pracy w kopalniach węgla kamiennego i uranu trafiali synowie więźniów politycznych, zamożnych rolników oraz wszyscy ci, którzy zostali uznani przez władzę ludową za wrogów PRL-u. Żołnierze zamiast do koszar trafiali do śląskich kopalń, w których pracowali w bardzo ciężkich warunkach i gdzie nie przestrzegano zasad bezpieczeństwa ich pracy. Wielu z nich przepłaciło te mordercze warunki życiem, wielu też zostało inwalidami.
           

            Świadkowie historii w Zajezdni

            Świadkowie historii w Zajezdni
            W Centrum Historii Zajezdnia we Wrocławiu odbyło się 5 stycznia spotkanie opłatkowe kierownictwa Ośrodka ze świadkami historii. 
             
            Uroczystość uświetniła obecność zespołu artystycznego Liceum Ogólnokształcącego nr 17 we Wrocławiu im. Agnieszki Osieckiej. Zaprezentowali oni spektakl muzyczny pt. „Co zrobimy z naszą wolnością?” w reżyserii Małgorzaty Szeptyckiej i Marka Szydło w oparciu o piosenki Jana Pietrzaka.
             
            Po występie artystycznym zebrali podzielili się opłatkiem i zostali ugoszczeni poczęstunkiem. Każdy miał także możliwość zobaczenia stałej wystawy „Wrocław 1945-2016”.
             

              Rewolucja w oświacie

              Rewolucja w oświacie
              Przed nami pierwszy rok zmian w systemie oświaty. Zmiany będą duże i dotkną uczniów w każdym wieku, rodziców oraz nauczycieli. Czy polska szkoła przejdzie je płynnie, sprawnie i profesjonalnie, tak aby dla nauczycieli i uczniów była to dobra zmiana? Co takiego dzieje się w edukacji, co uzasadnia taki pośpiech w przeprowadzeniu poważnych zmian strukturalnych i programowych, za jakie pieniądze, z kim konsultowanych?
               
              Zwołane na 3 stycznia spotkanie Rady Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” Regionu Gdańskiego zdominowała ustawa z 14 grudnia 2016 r. Prawo oświatowe.
               
              Goszczący na Radzie Sekcji Krzysztof Dośla, lider ZRG NSZZ „S”, jak przystało na związkowego lidera, przypomniał najpierw o sukcesach związku w realizacji polityki społecznej, m.in. o podniesieniu płacy minimalnej, wprowadzeniu minimalnej stawki godzinowej, by następnie, niejako symbolicznie, zwrócić się do oświatowej „S”:
               
              - Chciałbym, w formie pewnej tęsknoty, życzyć, aby wokół nas było więcej ludzi, którzy tak za tak mają, nie za nie, bez światłocienia – życzył Krzysztof Dośla, czerpiąc z Norwida aktualne motto.
               
              Z kolei Wojciech Książek przewodniczący Sekcji zwracał uwagę, że wielu nauczycieli, ale też pracowników administracji i obsługi szkolnej, zadaje sobie pytania, co będzie dalej, jak będzie wyglądała ich dalsza praca, zawodowy los? Także pyta, czy przyjmowany obecnie kierunek zmian będzie służył polskim dzieciom, młodzieży? To nie są ani proste pytania, ani powód do ich odsuwania czy zbywania.
               

                Niepowtarzalna ekspozycja pojazdów w opolskim Muzeum Motoryzacji

                Niepowtarzalna ekspozycja pojazdów w opolskim Muzeum Motoryzacji
                Klub „Solidarności” przy Politechnice Opolskiej ma zaszczyt zaprosić Państwa na noworoczny ewent 16 stycznia o godz. 17.00 w Dom Expo, ul. Kępska 8.
                 
                W programie
                - Zwiedzanie niepowtarzalnej ekspozycji pojazdów w Muzeum Motoryzacji, założonego przez naszego członka dra Wacława Hepnera (jedyne takie w regionie).
                - Pląsy na sztucznym Rollkowisku ( każdy może poczuć się jak gwiazda tańca).
                - Gry i zabawy do wyboru ( tenis stołowy, boks, siłownia, skoczki).
                - Rozmowy przy aromatycznej włoskiej kawie.
                 
                Więcej informacji na www.solidarnosc.org.pl/~opole

                  Piotr Duda: My nie będziemy wychodzić na ulicę w obronie rządu PIS, tylko w obronie zasad demokracji

                  Piotr Duda: My nie będziemy wychodzić na ulicę w obronie rządu PIS, tylko w obronie zasad demokracji
                  Jestem po spotkaniach ze środowiskami patriotycznymi, Rodziną Radia Maryja, Klubami Gazety Polskiej i chcemy razem wyjść na ulicę, policzyć się, pokazać, że jesteśmy razem, a demokracja w Polsce ma się dobrze – powiedział przewodniczący Solidarności Piotr Duda w programie Minęła 20 w TVP Info.
                   
                  Przewodniczący Piotr Duda odniósł się do zacytowanej przez prowadzącego program uwagi Ryszarda Petru, że powinien zająć się obroną interesów pracowniczych a nie przykrywaniem kogokolwiek czapkami.
                   
                  Od wyznaczania zadań przewodniczącemu Solidarności jest Komisja Krajowa i Krajowy Zjazd Delegatów Solidarności, który odbył się ostatnio w listopadzie w Płocku. (…) Przyjęcie sprawozdania przez delegatów wskazuje, że obrany kierunek, w którym idzie Piotr Duda jako przewodniczący Komisji Krajowej i Komisja Krajowa jest kierunkiem dobrym – powiedział.
                   
                  Pan Petru myśli, że żyjemy w epoce, w której związki zajmowały się cebulą i pietruszką albo na odwrót. My jesteśmy obywatelami tego kraju i mamy zamiar, i będziemy zajmować się sprawami ważnymi dla polskiego społeczeństwa. A jeżeli chodzi o sprawy pracownicze to się nimi zajmuję chroniąc polskich pracowników przed takim szkodnikiem jakim jest pan Petru – dodał.
                   
                  Piotr Duda powiedział, że Ryszard Petru i jego ugrupowanie są szkodnikami, ludźmi, którzy działają anty-pracowniczo, czego najlepszym przykładem były głosowania w sejmie w ciągu ostatniego roku nad płacą minimalną, stawką godzinową. – Nowoczesna i Platforma głosowały przeciwko stawce godzinowej – przypomniał przewodniczący.
                   
                  Przewodniczący podkreślił, że Platforma i Nowoczesna głosowały również, aby nie wprowadzać klauzuli społecznej do Ustawy o zamówieniach publicznych. Platforma i Nowoczesna głosowała również za ustawą, która de facto likwidowała związki zawodowe. PO i Nowoczesna głosowały, aby wspomniana ustawa była dalej procedowania w komisjach sejmowych. - Niech pan Petru i jego partia szkodników zajmie się polityką, ale taką polityką przez duże P, czyli byciem normalną, a nie śmieszną opozycją – powiedział Piotr Duda
                   
                  Jestem po spotkaniach ze środowiskami patriotycznymi, Rodziną Radia Maryja, Klubami Gazety Polskiej i chcemy razem wyjść na ulice, policzyć się, pokazać, że jesteśmy razem, a demokracja w Polsce ma się dobrze. Komitet Obrony swojej Demokracji nie ma patentu na manifestowanie – powiedził przewodniczący
                   
                  - My nie będziemy wychodzić na ulicę w obronie rządu PIS, tylko w obronie zasad demokratycznych. (…) Skoro został wybrany rząd PIS, to trzeba go szanować - dodał. Piotr Duda zapowiedział, że na specjalnym spotkaniu Komisji Krajowej, które odbędzie się 9 stycznia, zapadnie decyzja, w jakiej formie Solidarność wejdzie w manifestację. Następnego dnia zostanie ogłoszony specjalny komunikat w tej sprawie.
                   
                  Piotr Duda uznał, że  to co obecnie dzieje się w sejmie nie można nazwać protestem. – Brałem udział w kilkunastu protestach okupacyjnych, a także wspomagałem ludzi, którzy protestowali. Na takich protestach sytuacja była wręcz dramatyczna. Ludzie płakali, nie spotykali się z rodzinami. Jedynie stan zdrowia albo sytuacja rodzinna zwalniały z protestu. To co dzisiaj wyprawiają w sejmie, to jest jakaś paranoja i wystawianie na śmieszność polskiego parlamentu, a także Polski – powiedział.
                   

                    Chojnicka oświata świątecznie i noworocznie

                    Chojnicka oświata świątecznie i noworocznie
                    Członkowie Komisji Międzyzakładowej NSZZ „Solidarność” Pracowników Oświaty, Wychowania i Kultury w Chojnicach zorganizowali świąteczno-noworoczne zebranie, które odbyło się 4 stycznia.
                     
                    Podczas części organizacyjnej Maciej Werra, przewodniczący komisji, podsumował działania Związku w odchodzącym roku. Przedstawił też najważniejsze problemy związane ze zbliżającą się reformą oświaty, zwłaszcza z wygaszaniem gimnazjów. – Największe obawy o miejsca pracy występują wśród pracowników samodzielnych gimnazjów – podkreślał.
                     
                    Gościem spotkania był poseł Prawa i Sprawiedliwości Aleksander Mrówczyński, który również wypowiadał się na temat reformy i jej wyzwań. Odniósł się też do obecnej sytuacji w Sejmie i awantury wywołanej przez posłów Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej.
                     
                    Po zakończeniu części oficjalnej przyszła pora na poczęstunek.
                     
                    www.solidarnosc.gda.pl
                      Subskrybuj to źródło RSS

                      Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" wykorzystuje na swoich stronach pliki cookie. Jeżeli nie zmienisz domyślnych ustawień swojej przeglądarki będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Więcej informacji.