Menu
  • Polski (PL)
Biuro Prasowe

Biuro Prasowe

Ciepłownicy, zbrojeniówka i kolejarze pomagają służbie zdrowia

Ciepłownicy, zbrojeniówka i kolejarze pomagają służbie zdrowia
10 tys. zł  zebrali członkowie NSZZ „Solidarność” z Tauron Ciepło w Katowicach, aby wesprzeć pracowników służby zdrowia w naszym regionie. – Z apelem o taką  pomoc zwróciłem się do załogi na początku kwietnia. Odzew był naprawdę budujący. Dziękuję wszystkim, którzy przekazali datki. W krótkim czasie uzbieraliśmy całkiem pokaźną sumę – mówi Tadeusz Nowak, przewodniczący „S” w Taurono Ciepło. 
 
– Całość środków ze zbiórki przeznaczyliśmy na zakup masek, rękawiczek, przyłbic i innych środków ochronnych oraz płynów do dezynfekcji. Przekazaliśmy je Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Katowicach, która rozdysponowała je do powiatowych stacji sanepidu w całym regionie – dodaje Nowak.
 
Podobne zbiórki prowadzą komisje zakładowe z całego regionu. Starają się pomagać służbie zdrowia nie tylko przekazując odzież ochronną i płyn do dezynfekcji. Reprezentanci „Solidarności” z Nitroergu w Krupskim Młynie oraz organizacji związkowych „S” w PKP PLK i PKP Cargo w Tarnowskich Górach oprócz masek i rękawic postanowili też ufundować pracownikom pogotowia ratunkowego ciepłe posiłki  w trakcie dyżurów. – Od 6 kwietnia dostarczamy też ciepłe posiłki kolegom z pogotowia w Tarnowskich Górach, w Tworogu i Kaletach. W trakcie wyczerpujących, długich dyżurów to naprawdę ważna pomoc. Może nie wygląda spektakularnie, ale okazało się, że jest bardzo potrzebna – mówi Piotr Nowak, wiceprzewodniczący śląsko-dąbrowskiej „S” i szef związku w Nitroergu.
 
Zarząd Regionu Śląsko-Dąbrowskiego NSZZ „Solidarność” na wsparcie służby zdrowia przeznaczył 100 tys. zł. Za te pieniądze zakupiono m.in. maski, rękawiczki, odzież ochronną czy płyn do dezynfekcji. Pomoc trafiła do szpitali w Bytomiu, Jastrzębiu-Zdroju, Katowicach, Rybniku, Sosnowcu, Tarnowskich Górach i Wodzisławiu Śląskim oraz do Górnośląskiego Centrum Rehabilitacji „Repty” i kilku domów pomocy społecznej, gdzie działają organizacje NSZZ „Solidarność”. Odzież i inne środki ochronne oraz płyn do dezynfekcji przekazano również Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Katowicach, a także Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego i stacjom powiatowym.
 
www.solidarnosckatowice.pl / ny

    Poradnik pracownika w dobie epidemii odc. 12: Kadencja Społecznego Inspektora Pracy

    • Kategoria: Kraj
    Poradnik pracownika w dobie epidemii odc. 12: Kadencja Społecznego Inspektora Pracy

    Pytanie: Czy dopuszczalne jest pełnienie funkcji społecznego inspektora pracy po upływie jego kadencji w czasie ogłoszenia stanu epidemii? Odpowiedź: Tak, dopuszczalne będzie pełnienie funkcji społecznego inspektora pracy po upływie jego kadencji w czasie stanu epidemii.

    Uzasadnienie

    Status prawny społecznego inspektora pracy unormowano w ustawie z dnia 24 czerwca 1983 r. o społecznej inspekcji pracy (Dz. U. Dz.U.2015.567 t.j.). Na podstawie art. 6 ust. 1 tej ustawy społecznych inspektorów pracy wybierają i odwołują pracownicy zakładu pracy. Ust. 6.  tego przepisu doprecyzowuje, że wybory społecznych inspektorów pracy przeprowadzają zakładowe organizacje związkowe na podstawie uchwalonych przez siebie regulaminów wyborów.

    Art. 13.  ust. 1 ustawy przewiduje szczególną ochronę trwałości stosunku pracy polegającą na zakazie wypowiedzenia i rozwiązania umowy o pracę z pracownikiem pełniącym funkcję społecznego inspektora pracy w czasie trwania mandatu oraz w okresie roku po jego wygaśnięciu, chyba że zachodzą przyczyny uzasadniające rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia.

    W Polsce ogłoszono stan epidemii w okresie od dnia 20 marca 2020 r. do odwołania w związku z zakażeniami wirusem SARS-CoV-2 (Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 20 marca 2020 r. w sprawie ogłoszenia na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej stanu epidemii, Dz. U. z 2020 r., poz. 491).

    Jeżeli upłynęła kadencja społecznego inspektora pracy powinny zostać przeprowadzone ponowne wybory. W obecnej sytuacji przeprowadzenie wyborów społecznego inspektora pracy może stanowić narażenie pracowników na ryzyko utraty zdrowia lub życia w związku z ogłoszeniem stanu epidemii w Polsce. Przeprowadzenie wyborów może także być utrudnione z uwagi na nieobecność pracowników w zakładzie pracy (praca zdalna, wykorzystywanie świadczenia opiekuńczego w związku z opieką nad dzieckiem, kwarantanna).

    Ustawa z dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (Dz. U. z 2020 r. poz. 374, dalej ustawa o COVID-19) nie wprowadziła w zakresie wyborów społecznego inspektora pracy rozwiązań szczególnych na czas trwania epidemii. W ustawie wprowadza się rozwiązania, które pozwolą na realizację określonych obowiązków z zakresu prawa pracy po odwołaniu stanu epidemii w Polsce (np. art. 12a  dotyczy badań okresowych). Po odwołaniu stanu epidemii pracodawca i pracownik są obowiązani niezwłocznie podjąć wykonywanie zawieszonych obowiązków, przy czym ustawodawca wskazuje różne terminy na realizację obowiązków (np. o których mowa w ust. 1, i wykonać je w okresie nie dłuższym niż 60 dni od dnia odwołania danego stanu).

    Należy jednak zauważyć, że sądy rozpatrywały sprawy, w których społeczny inspektor pracy po wygaśnięciu mandatu,  wobec braku wyborów uzupełniających,  nadal traktowany był  jako  społeczny inspektor pracy oraz wykonywał wszystkie czynności określone ustawą o społecznej inspekcji pracy. Działalność ta odbywała się za zgodą pracowników,  pracodawcy i organizacji związkowych działających w zakładzie pracy. Brak zawarcia przez działające w zakładzie pracy organizacje związkowe porozumienia wyborczego w sprawie przeprowadzenia nowych wyborów społecznych inspektorów pracy, oceniana była jako  akceptuję istniejącego stanu rzeczy. Zatem, Istotne znaczenie ma tu wola pracowników zakładu pracy.

    W wyroku z dnia 18 grudnia 2001 r. (I PKN 755/00) Sąd Najwyższy wskazał, iż przedłużenie czasu pełnienia funkcji zakładowego społecznego inspektora pracy po upływie czteroletniej kadencji zgodnie z wolą pracowników, którzy wprawdzie nie przeprowadzili formalnego wyboru nowego inspektora pracy (…), lecz ponad wszelką wątpliwość zaakceptowali dalsze pełnienie przez powódkę funkcji społecznego inspektora pracy uzasadnia objęcie szczególną ochroną jej stosunku pracy.  

    W wyroku  z dnia 2 czerwca 2010 r. (II PK 371/09) Sąd Najwyższy przyjął, że nawet brak przeprowadzenia formalnych wyborów społecznego inspektora pracy nie wyklucza objęcia jego stosunku pracy ochroną szczególną, o ile pełni tę funkcję przy dorozumianej i niewątpliwej zgodzie pracodawcy (LEX nr 590317).

    Znaczenie woli pracowników zaakcentował Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 9 listopada 1995 r., III PO 16/95 (OSNAPiUS 1996 r. nr 12, poz. 68), stwierdzając, że stosownie do art. 7 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 24 czerwca 1983 r. o społecznej inspekcji pracy, zarówno wybór, jak i odwołanie z funkcji zakładowego społecznego inspektora pracy ,,leży tylko i wyłącznie w gestii pracowników danego zakładu pracy". W konkluzji Sąd Najwyższy w wymienionym postanowieniu przyjął, że wybór społecznego inspektora pracy przez pracowników zakładu pracy nie podlega żadnej kontroli zewnętrznej.

    Podsumowując, można przyjąć, że w obecnej sytuacji, wobec braku odpowiedniej regulacji prawnej w ustawie o COVID-19, w przypadku zgody ze strony pracowników i organizacji związkowych,  po upływie kadencji społeczny inspektor pracy może nadal pełnić swoją funkcję i przysługiwać mu będzie szczególna ochrona trwałości stosunku pracy.

    Oprac. Ewa Kędzior, dr Anna Reda-Ciszewska
    Zespół Prawny, Biuro Eksperckie, Dialogu i Polityki Społecznej, KK NSZZ Solidarność


     

      Poradnik pracownika w dobie epidemii. Czy w przypadku przestoju należy się wynagrodzenie?

      • Kategoria: Kraj
      Poradnik pracownika w dobie epidemii. Czy w przypadku przestoju należy się wynagrodzenie?

      31 marca 2020 roku weszła w życie "Tarcza antykryzysowa”, w której rząd przygotował szereg rozwiązań m.in. dla przedsiębiorców, ale też i dla pracowników. W tym trudnym czasie pojawia się wiele niejasności, wątpliwość i pytań, na które postaramy się odpowiedzieć.

      Pytanie: Przestój - czy w przypadku aktualnej sytuacji należy mi się wynagrodzenie? Czy zachodzi jakaś zmiana w stosunku do art. 81 kodeksu pracy?

      Ekspert odpowiada: 
      Tak, w przypadku przestoju wynagrodzenie się należy. W obecnej sytuacji zachodzi jednak zmiana w stosunku do wskazanego powyżej przepisu art. 81 K.P. A mianowicie pracownikowi objętemu przestojem ekonomicznym pracodawca wypłaca wynagrodzenie obniżone nie więcej niż o 50%, nie niższe jednak niż w wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę ustalanego na podstawie przepisów o minimalnym wynagrodzeniu za pracę, z uwzględnieniem wymiaru czasu pracy.

      Wynagrodzenie, o którym mowa powyżej, jest dofinansowywane ze środków Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych, w wysokości 50% minimalnego wynagrodzenia za pracę. Dofinansowanie nie przysługuje do wynagrodzeń pracowników, których wynagrodzenie uzyskane w miesiącu poprzedzającym miesiąc, w którym został złożony wniosek, było wyższe niż 300% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia z poprzedniego kwartału ogłaszanego przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego na podstawie przepisów o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, obowiązującego na dzień złożenia wniosku.


      Tomasz Oleksiewicz, radca prawny
      00

       

        Hutnicza Solidarność wspiera służbę zdrowia w walce z koronawirusem

        Hutnicza Solidarność wspiera służbę zdrowia w walce z koronawirusem

        Komisja Robotnicza Hutników NSZZ Solidarność ArcelorMittal Poland S.A. - Kraków, w związku z aktualną sytuacją dotyczącą pandemii koronawirusa, włączyła się w pomoc służbie zdrowia.
         

        - Przekazaliśmy kwotę 10.000 zł dla Hutniczej Fundacji Ochrony Zdrowia i Pomocy Społecznej, dzięki której zakupione i dostarczone zostaną maseczki ochronne oraz inny sprzęt ochronny niezbędny do walki o życie pacjentów zarażonych wirusem. Trafią one do krakowskich szpitali w tym, przede wszystkim, do Szpitala im. Stefana Żeromskiego

        - mówi Roman Wątkowski, wiceprzewodniczący Solidarności w ArcelorMittal Poland S.A.

        KRH NSZZ Solidarność przekazała także kwotę 2.000 zł na rzecz Szpitala Ginekologiczno-Położniczego Ujastek w Krakowie, za które zakupione zostaną środki ochrony medycznej dla personelu sprawującego opiekę nad kobietami w ciąży oraz noworodkami.

        - Jednocześnie zwracamy się do podmiotów gospodarczych, firm, instytucji, organizacji związkowych oraz osób prywatnych o włączenie się do wspólnej akcji mającej na celu wspomaganie służby zdrowia w walce z pandemią

        - dodaje Wątkowski.

        Środki można przelewać na konto Hutniczej Fundacji Ochrony Zdrowia i Pomocy Społecznej: 71 1240 4588 1111 0000 5495 4298 z adnotacją COVID-19.


        mk

         

          Poradnik pracownika w dobie epidemii cz. 3. Czy pracodawca może dowolnie wydłużać czas pracy?

          • Kategoria: Kraj
          Poradnik pracownika w dobie epidemii cz. 3. Czy pracodawca może dowolnie wydłużać czas pracy?

          31 marca 2020 roku weszła w życie "Tarcza antykryzysowa”, w której rząd przygotował szereg rozwiązań m.in. dla przedsiębiorców, ale też i dla pracowników. W tym trudnym czasie pojawia się wiele niejasności, wątpliwość i pytań, na które postaramy się odpowiedzieć.

          Pytanie:
           Czy w związku z epidemią pracodawca może dowolnie zmienić system lub rozkład czasu pracy pracowników, wydłużając czas pracy?

          Ekspert odpowiada: Tak, ale nie każdy pracodawca. Z przepisów zmieniających specustawę, a dokładnie z art. 15x ust. 1, wynika że w przypadku ogłoszenia stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii pracodawca może, na czas oznaczony nie dłuższy niż do czasu odwołania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii:
                      1) zmienić system lub rozkład czasu pracy pracowników w sposób niezbędny dla zapewnienia ciągłości funkcjonowania przedsiębiorstwa lub stacji;
                      2) polecić pracownikom świadczenie pracy w godzinach nadliczbowych w zakresie i wymiarze niezbędnym dla zapewnienia ciągłości funkcjonowania przedsiębiorstwa lub stacji.

          Z tym że powyższe przepisy odnoszą się do pracodawców zatrudniających pracowników w przedsiębiorstwie prowadzącym działalność polegającą na zapewnieniu funkcjonowania systemów i obiektów infrastruktury krytycznej w rozumieniu przepisów art. 3 pkt 2 lit. a, c, f, h i k  ustawy z dnia 26 kwietnia 2007 r. o zarządzaniu kryzysowym (Dz. U. z 2019 r. poz. 1398 oraz z 2020 r. poz. 148, 284 i 374), to jest:
          - zaopatrzenia w energię, surowce energetyczne i paliwa,
          - sieci teleinformatycznych,
          - zaopatrzenia w wodę,
          - transportowe,
          - produkcji, składowania, przechowywania i stosowania substancji chemicznych i promieniotwórczych, w tym rurociągi substancji niebezpiecznych, ale także w:
          - przedsiębiorstwie będącym podwykonawcą lub dostawcą, którzy nie są częścią infrastruktury krytycznej, o której mowa powyżej, ale są kluczowi dla zachowania ciągłości działania infrastruktury krytycznej,
          - zapewniających funkcjonowanie stacji paliw płynnych w rozumieniu art. 3 pkt 10h ustawy z dnia 10 kwietnia 1997 r. – Prawo energetyczne (Dz. U. z 2019 r. poz. 755, z późn. zm.8)) oraz stacji gazu ziemnego w rozumieniu art. 2 pkt 26 ustawy z dnia 11 stycznia 2018 r. o elektromobilności i paliwach alternatywnych (Dz. U. z 2019 r. poz. 1124, 1495, 1527 i 1716 oraz z 2020 r. poz. 284);

          Bardzo ważne jest to, że w sytuacji epidemii i w branżach wskazanych powyżej, pracodawca odmawia udzielenia pracownikowi urlopu wypoczynkowego, w tym urlopu, o którym mowa w art. 1672 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy, urlopu bezpłatnego oraz innego urlopu, a także przesuwa termin takiego urlopu lub odwołuje pracownika z takiego urlopu, jeżeli został on już pracownikowi udzielony.

          Tomasz Oleksiewicz, radca prawny

           

            Pięć tysięcy od Solidarności w GKN

            Pięć tysięcy od Solidarności w GKN

            Lokalne Stowarzyszenie Służby Ratownicze wsparła kwotą pięciu tysięcy złotych Organizacja Związkowa NSZZ “Solidarność” GKN Driveline Polska sp. z o.o.

            Warto podkreślić, że w Służbach Ratowniczych zajmujących się teraz w czasie pandemii udzielaniem pomocy osobom dotkniętym jej skutkami działa sześciu członków zakładowej Solidarności z oleśnickiego GKN.

            Od 21 marca produkcja w zakładzie jest zawieszona. Pracownicy produkcji są na urlopie postojowym, a biurowi pracują na 4/5 etatu. Pracę straciło 100 osób zatrudnionych na czas określony. Zgodnie z porozumieniem otrzymają odprawy i w razie ponownej rekrutacji zostaną przyjęci w pierwszej kolejności.

            Region Dolny Śląsk

              Solidarna pomoc dla pocztowców

              Solidarna pomoc dla pocztowców

              Maseczki ochronne wielokrotnego użytku dla wszystkich listonoszy z województwa lubuskiego i kierowców przewożących ładunki pocztowe, przekazali (17 kwietnia br.) dyrektorowi Regionu Sieci Poczty Polskiej SA Michałowi Kuścińskiemu, przewodniczący Zarządu Regionu Gorzowskiego NSZZ „Solidarność” Waldemar Rusakiewicz oraz Sławomir Steltmann przewodniczący Organizacji Podzakładowej NSZZ "Solidarność" zrzeszającej pocztowców województwa lubuskiego.

              Pomoc gorzowskiej „Solidarności” jest odpowiedzią na duże oczekiwanie stosowania zabezpieczeń dla tej grupy zawodowej, pełniącej niezwykle ważną i służebną rolę względem społeczeństwa, w szczególny sposób narażonej na ryzyko zakażenia poprzez bezpośredni kontakt z klientami. Podczas konferencji prasowej przy siedzibie Poczty Polskiej, Waldemar Rusakiewicz poinformował o działaniach pomocowych podejmowanych przez struktury NSZZ "Solidarność" w obszarze  walki z epidemią. Ich adresatami będą głównie zagrożeni pracownicy i osoby wymagającej szczególnej troski. Pozyskane środki wykorzystane zostaną m.in. na rzecz pensjonariuszy i pracowników Domów Pomocy Społecznej, osób zatrudnionych w jednostkach służby zdrowia oraz stowarzyszeń opiekujących się bezdomnymi.

              Region Gorzowski NSZZ Solidarność

                Krzysztof Nowicki: Rolą biznesu jest nie tylko mnożenie przychodów, ale też społeczna odpowiedzialność

                • Kategoria: Kraj
                Krzysztof Nowicki: Rolą biznesu jest nie tylko mnożenie przychodów, ale też społeczna odpowiedzialność

                O społecznej odpowiedzialności biznesu, gwarancjach bezpieczeństwa dla pracowników i ofercie dla bohaterów czasu pandemii z prezesem Spółki DOMS Krzysztofem Nowickim rozmawia Robert Wąsik.

                Robert Wąsik: Decyzją rządu w ramach walki z epidemią koronawirusa wszystkie hotele, ośrodki zostały zamknięte. Jak w tej sytuacji radzi sobie spółka DOMS? Co pracownikami?

                Krzysztof Nowicki: Kryzys zastał nas w bardzo ważnym momencie. W okresie od stycznia do końca lutego udało nam się zracjonalizować  koszty, zmodyfikować podejście do sprzedaży naszych usług, udało nam się pozyskać do współpracy wiele cenionych w branży turystycznej oraz rehabilitacyjnej podmiotów. Zakładaliśmy uruchomienie nowych pakietów ofert do końca pierwszego kwartału, co wiązało się też ze zmienioną komunikacją z wszystkimi naszymi głównymi interesariuszami ale także, że rozpoczęciem procesu rewitalizacji naszych obiektów w sposób mający je dostosować do potrzeb i oczekiwań naszych gości.

                Z uwagi na zamknięcie naszych obiektów koncentrujemy się na czynnościach organizacyjnych co w znacznym stopniu i tak było wpisane w naszą strategię. Pracujemy nad pogłębionym projektem zmiany naszego wizerunku i jakości usług, tak aby po zakończeniu okresu pandemii wejść w działalność z absolutnie nową ofertą. Tej pracy jest bardzo dużo.

                Oczywiście martwi nas sytuacja związana z brakiem możliwości pozyskiwania przychodów ze sprzedaży usług, ale podjęliśmy wszystkie niezbędne działania wynikające z nowych regulacji prawnych aby zabezpieczyć funkcjonowanie spółki. W pierwszej kolejności skoncentrowaliśmy się na zapewnieniu naszym pracownikom poczucia bezpieczeństwa. Zarówno w wymiarze warunków świadczonej pracy, ale i wynagrodzeń jakie będą otrzymywali. Zawarliśmy porozumienie z Zakładową Organizacją Związkową NSZZ Solidarność dotyczące czasowego obniżenia wymiaru świadczonej pracy, które umożliwia nam skorzystanie z środków pomocy rządowej. Szalenie ważne wydaje nam się, iż w tym porozumieniu, niezależnie od postanowień ustawowych wyrażona została dodatkowa gwarancja stabilności zatrudnienia a więc utrzymania miejsc pracy.

                Nasze działania mają na celu pokazanie, iż rolą biznesu jest nie tylko mnożenie przychodów ale także społeczna odpowiedzialność, która w czasach kryzysu jest szczególnie ważna. Oczywiście mamy świadomość konieczności dostosowania naszych oczekiwań i wyzwań do posiadanych środków, ale chcemy dać przykład, iż zagrożenie normalności w świadczeniu pracy może być punktem zwrotnym w postrzeganiu roli pracodawcy i jego ocenie. Inaczej więc niż znaczna część branży, nie dokonaliśmy działań, które sprowadziły się do pozbawienia ogromnej grupy pracowników ich miejsc pracy bądź zaniżenia wynagrodzeń do poziomu najniższego. Wierzymy, że uczciwość w relacjach pracodawca pracownik będzie ważną wartością w dobie wyjścia z kryzysu.

                R.W.: Czy Spółka występuje w ramach rządowego programu tzw. “Tarczy antykryzysowej” o wsparcie? Czy może też liczyć na właściciela Komisję Krajową?

                K.N.: Jesteśmy podmiotem, który postępuje zgodnie z założeniami „Tarczy antykryzysowej”. Nie ująłbym więc odpowiedzi jako stwierdzenia, iż występujemy o środki wsparcia, ale uczestniczymy odpowiedzialnie w procesie walki o normalny kształt rynku pracy w tych nadzwyczajnych czasach. To pojęcie sprowadza się nie tylko do pozyskiwania pomocy, ale także przekazywania jej do pracowników poprzez chociażby utrzymanie zatrudnienia.

                Odnosząc się natomiast do drugiej części pytania pragnę wskazać, że jesteśmy w stałym kontakcie z właścicielem, na bieżąco informujemy się o wspólnych możliwościach i oczekiwaniach. To wyjątkowo dojrzała i odpowiedzialna relacja a takie można zawsze scharakteryzować jako pewność wzajemnego wsparcia.

                R.W.: Należący do DOMS-u ośrodek “Ziemowit” w Jarnołtówku ma się stać ośrodkiem dla osób chorych na Covid-19, nie wymagających leczenia szpitalnego. Czy to jedyna inicjatywa, czy Spółka w tym trudnym czasie będzie się angażowała w inne przedsięwzięcia?

                Na pytanie dotyczące naszego ośrodka w Jarnołtówku, zobowiązany jestem do wyjątkowo lakonicznej odpowiedzi, że chcemy jako odpowiedzialny społecznie biznes dać przykład wsparcia dla działań całego społeczeństwa, „Solidarności”, Rządu w procesie walki z pandemią. Wszystkie pozostałe aspekty prowadzonych działań objęte są klauzulami poufności.

                Natomiast szerzej mogę odpowiedzieć na kwestie związane z innymi naszymi aktywnościami. W porozumieniu z Prezydium Komisji Krajowej złożyliśmy deklarację samorządom terytorialnym szczebla gminnego i powiatowego w regionach spalskim i zakopiańskim o naszej gotowości nieodpłatnego udostępnienia naszych ośrodków wczasowych, jako miejsc do których można kierować osoby, które codzienną swoją pracą narażają życie i zdrowie w walce z chorobą.

                Przedstawiliśmy więc ofertę, iż osoby te mogą korzystać z naszych obiektów celem ograniczenia ryzyka przeniesienia na członków swojej rodziny, najbliższych choroby Codiv – 19. Ta akcja może spowodować, iż ustąpi lęk o swoje otoczenie rodzinne w tym szczególnym czasie i pozwoli spokojniej przejść przez ten jakże trudny dla nas wszystkich czas.

                Odrębną kwestią są przygotowywane przez nas pakiety wsparcia dla członków związku NSZZ Solidarność w organizacji wypoczynku po ustaniu epidemii. Chcemy w wymierny sposób także finansowy udzielić wsparcia dla wszelkich inicjatyw związanych z organizacją wspólnego czasu wypoczynkowego poprzez udostępnienie naszych obiektów. W chwili obecnej trwają prace nad ukształtowaniem naszej oferty.

                R.W.: Jak zdaniem pana Prezesa branża turystyczno-hotelarska poradzi sobie ze skutkami gospodarczymi pandemii. Ile czasu potrwa obudowywanie strat, czy w ogóle jest to możliwe?

                K.N.: Życie mnie nauczyło, iż każdy kryzys jest także tworzeniem szans. Jestem przekonany, iż ten który nas obecnie dotyka daje nadzieje na zbudowanie zdrowych zasad funkcjonowania biznesu turystycznego. W jakiej to będzie natomiast perspektywie czasowej dziś nie sądzę aby to było możliwe do określenia. Najważniejszą rzeczą jest dziś koncentracja na zdrowiu tak nas jako ludzi, jak i nas jako społeczności, jako wspólnoty narodowej, także w wymiarze gospodarczym. Dlatego życzę nam wszystkim abyśmy możliwie szybko, ale przy pełnej odpowiedzialności i świadomości otaczającej nas rzeczywistości jak najlepiej wracali do normalnego życia. Jestem pewien, że zorganizowani będą mieć lepiej i głęboko wierzę, że „Solidarność” będzie liderem kształtowania dobrych norm w nowych okolicznościach po pandemii.

                Tutaj: Deklaracja nieodpłatnego udostępnienia ośrodków DOMS dla osób walczących z pandemią koronawirusa >>>

                  Z. Sikorski: W branżach typowo spożywczych sytuacja jest stabilna

                  Z. Sikorski: W branżach typowo spożywczych sytuacja jest stabilna

                  Poniżej przedstawiam najistotniejsze informacje jak obecnie wygląda sytuacja w przedsiębiorstwach, których organizacje zakładowe przynależą do Sekretariatu - pisze do nas Zbigniew Sikorski, przewodniczący Sekretariatu Przemysłu Spożywczego NSZZ Solidarność.

                  Pierwsza, najważniejsza kwestia, czyli ochrona zdrowia pracowników.

                  Realizacja zaleceń Głównego Inspektora Sanitarnego  jest na dobrym poziomie. Zarówno zarządy firm jak i sami pracownicy z należną powagą, ale i spokojem, podchodzą do kwestii przestrzegania zasad BHP. W zakładach pracy zapewnione są środki do dezynfekcji i ochrony, na bieżąco mierzona jest temperatura. Generalnie specyfika pracy zakładów z branży spożywczej, jest taka, że dany zakład na co dzień musi spełniać wysokie kryteria higieny pracy, stąd sprostanie obecnej sytuacji było łatwiejsze niż w innych branżach. Dodatkowo – tam gdzie to było możliwe – część pracowników została delegowana do pracy zdalnej w domu, wprowadzono również zmiany godzin rozpoczęcia pracy przez poszczególne zmiany, tak aby uniknąć niepotrzebnego kontaktu pomiędzy osobami kończącymi zmianę, a osobami wchodzącymi na teren zakładu. Zazwyczaj ma to formę zmniejszenia wymiaru godzinowego pracy z 8h na 7,5h. W niektórych zakładach, aby zmniejszyć zagęszczenie pracowników przebywających razem, pomieszczenia gospodarcze zaadaptowano na tymczasowe szatnie. W zakładach Philip Morris osoby powyżej 60 lat, kobiety w ciąży i osoby z  chorobami współtowarzyszącymi zostały odesłane na pełnopłatne wolne tak aby zapewnić im odpowiednią ochronę.
                  Na dzień 14.04.2020 r. mamy jeden zakład w którym potwierdzono przypadek Covid-19. O tym w zakończeniu informacji.

                  W kwestii ochrony miejsc pracy i wynagrodzenia, bez wątpienia najtrudniejsza jest sytuacja branży hotelowo-gastronomicznej.
                  Z ekonomicznego punktu widzenia, na ten moment, pandemia najmocniej uderzyła w sektor HoReCa. Ubiegłe tygodnie były bardzo gorące dla naszych koleżanek i kolegów z Sekcji Hotelarstwa i Gastronomii.

                  Wszystkie hotele przeszły lub planują przejść na tzw. przestój ekonomiczny w ramach „Tarczy antykryzysowej”, a pensje mają być wypłacane wedle modelu 40-40-20. W obecnej sytuacji tej branży kluczowe jest aby nie doszło do redukcji miejsc pracy.

                  W branżach typowo spożywczych tzn. w przemyśle mięsnym, cukrowniczym, przetwórczym, spirytusowym, piwowarskim, piekarniczym, mleczarstwie i cukiernictwie sytuacja jest stabilna. W związku ze zwiększonym popytem na produkty spożywcze  daje się zauważyć wzrost produkcji. Jeżeli już dochodzi do konfliktów z pracodawcą to wynikają one z presji pracodawcy na pracownika aby ten pracował w nadmiernym wymiarze godzin, rezygnował z wzięcia opieki na dziecko. Takich sytuacji nie ma wiele i dotyczą w przybliżeniu 6-7% naszych organizacji zakładowych. Natomiast również z satysfakcją mogę odnotować, że m. in. dzięki działaniom członków „Solidarności”, w dużym odsetku naszych zakładów, pracodawcy przyznali dodatkowe premie za pracę w okresie pandemii.

                  W zakładach spożywczych i tytoniowych ewentualnym zagrożeniem może być rozregulowanie łańcucha dostaw, ale na ten moment to się nie dzieje. Mam również nadzieję, że taki stan rzeczy będzie trwał dalej. Poza nielicznymi wyjątkami, zaopatrzenia zdecydowanej większości naszych zakładów, opierają się na rynku lokalnym.

                  Zbigniew Sikorski

                    Region Ziemia Sandomierska pomaga w walce z koronawirusem

                    Region Ziemia Sandomierska pomaga w walce z koronawirusem

                    Zarząd Regionu Ziemia Sandomierska NSZZ Solidarność i Międzyzakładowa Organizacja Związkowa NSZZ Solidarność Huty Stalowa Wola składają serdeczne podziękowania dla wszystkich organizacji zakładowych i osób dobrej woli, które odpowiedziały na apel i dokonały wpłat na konto Fundacji „Solidarni Stalowej Woli” z dopiskiem „Koronawirus.” Wpłaty zostaną teraz przeznaczone na pomoc dla pracowników placówek służby zdrowia i Inspekcji Sanitarnej w regionie.
                     

                    - Dziękujemy wszystkim za międzyludzką i społeczną solidarność w tak trudnych dniach i tygodniach. Dziękujemy za każdą pomoc okazaną poprzez zwykłe, proste codzienne gesty i zwykłą ludzką życzliwość. W obliczu ogłoszonej przez rząd sytuacji zagrożenia epidemicznego potrzebna jest nasza pomoc i wsparcie dla pracowników służby zdrowia w naszym regionie

                    - piszą we wspólnym oświadczeniu Andrzej Kaczmarek, przewodniczący Zarządu Regionu Ziemia Sandomierska NSZZ Solidarność i przewodniczący Henryk Szostak z MOZ Huta Stalowa Wola.

                    Wpłaty na wsparcie finansowe dla służby zdrowia zostały dokonane przez: Zarząd Regionu Ziemia Sandomierska NSZZ Solidarność, Międzyzakładową Organizację Związkową NSZZ Solidarność Huty Stalowa Wola, Międzyzakładową Organizację Związkową NSZZ Solidarność Pracowników Oświaty w Stalowej Woli, Komisję Zakładową NSZZ Solidarność Nadleśnictwa Rozwadów i dwie osoby dobrej woli. Środki zostaną przeznaczone na wsparcie finansowe placówek służby zdrowia, w tym na zakup środków ochrony indywidualnej: maski, kombinezony, rękawice.

                    mk

                     

                      Subskrybuj to źródło RSS

                      Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" wykorzystuje na swoich stronach pliki cookie. Jeżeli nie zmienisz domyślnych ustawień swojej przeglądarki będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Więcej informacji.