Menu
  • Polski (PL)
Biuro Prasowe

Biuro Prasowe

Polski Ład w wielu obszarach idzie naprzeciw naszym postulatom!

Polski Ład w wielu obszarach idzie naprzeciw naszym postulatom!

Rzecznik prasowy Komisji Krajowej NSZZ Solidarność był gościem wtorkowego „Studia Bałtyk”. W rozmowie z Aleksandrą Kupczyk przedstawił stanowisko związków w kwestii programu Polski Ład.

Przypomnijmy, w miniony weekend, na konwencji Prawa i Sprawiedliwości, został zaprezentowany program wychodzenia z kryzysu po koronawirusie. Wśród proponowanych zmian są m.in. zmiany podatkowe.

- Polski Ład to zestaw ogromnej liczby aktów prawnych, których jeszcze nie ma. Każdym z nich będziemy się zajmować osobno - zapewnił rzecznik prasowy Komisji Krajowej NSZZ Solidarność Marek Lewandowski. - Chociaż było to głoszone jako jeden spójny program, to tak naprawdę każdy z tych obszarów jest programem samym w sobie. Tak jak mówiliśmy w naszym oświadczeniu, jeśli tylko będą się pojawiać konkrety, będziemy do każdego rzetelnie się odnosić.

We wspomnianym oświadczeniu NSZZ Solidarność nie brakowało słów poparcia dla propozycji PiS-u.
Ten program w wielu obszarach idzie naprzeciw naszym postulatom. Chociażby w kwestiach podatkowych. Według tych zapowiedzi wreszcie wprowadzony zostanie trzeci próg podatkowy. Przywraca to taką normalność. Z jednej strony 30 tys. wolne od podatku, ale z drugiej strony inna struktura rozliczania tego podatku. Nie będzie można odliczyć składki zdrowotnej od podatku - zaznaczył Marek Lewandowski.

Gość Studia Bałtyk odniósł się również do wątpliwości po ogłoszeniu, że zgodnie z Polskim Ładem: 18 milionów Polaków zapłaci niższe podatki, dla 10 procent nic się nie zmieni, a dla 10 procent będą te podatki wyższe.
- Najpierw wyrażę swoją opinię: chciałbym mieć problem płacenia 50 procent podatku od bardzo wysokich dochodów. Do tej pory mieliśmy sytuację postawioną na głowie. Bardzo wiele osób płaciło dużo niższe podatki, niż wynikałoby to z ich dochodów. Wielokrotnie powtarzałem, że na fundusz ubezpieczeń społecznych i wszystkie te składowe, które są tam zawarte - w pełnej wysokości płaci tylko nieco połowa. Reszta albo w ogóle nie płaci, albo płaci w dużo niżej wysokości. Bez uregulowania tej sfery nigdy nie naprawimy ani emerytur, ani ubezpiecz społecznych. Zaczyna to wracać do normalności. Jeśli chodzi o pracodawców to tak - wielu z nich zawiesza się obciążenia podatkowe, ale w wielu przypadkach były one zaniżone.

Rzecznik odniósł się też do rozpoczętych od poniedziałku sczepień przeciwko COVID-19 w zakładach pracy.
Tam, gdzie funkcjonujemy, nie mamy sygnałów o nieprawidłowościach. Szczepienia są dobrowolne, jeśli gdzieś będą się pojawiać naciski, będziemy reagować. Przy czym jako związek jesteśmy zaszczepieniami. Podkreślamy jednak, że trzeba ważyć ryzyko, szczególnie w przypadku osób z chorobami współistniejącymi.


www.tysol.pl

 

    Będzie strajk ostrzegawczy w tyskim zakładzie Nexteer

    Będzie strajk ostrzegawczy w tyskim zakładzie Nexteer

    18 maja w tyskim Nexteer Automotive Poland odbędzie się dwugodzinny strajk ostrzegawczy. Protest rozpocznie się o godz. 12.00. W zakładzie od 5 marca trwa spór zbiorowy. Najważniejszy postulat wysunięty przez zakładową „Solidarność” dotyczy podwyżek płac zasadniczych. Związkowcy postulują wzrost stawek godzinowych o 4 zł brutto.

    Jak podkreśla Grzegorz Zmuda, przewodniczący „Solidarności” w Nexteer Automotive Poland płace w spółce znacząco odbiegają od poziomu płac w innych mieszczących się w Polsce zakładach motoryzacyjnych o podobnym profilu. – Początkowo domagaliśmy się podwyżki o 5 zł brutto na godzinę. W trakcie negocjacji obniżyliśmy nasze żądanie do 4 zł brutto. To może się wydawać dużo, ale dopiero taki wzrost stawek pozwoli płacom w naszej spółce zbliżyć się do poziomu zarobków w innych zakładach branży automotive – tłumaczy Grzegorz Zmuda. Obok wzrostu płac „Solidarność” w Nexteer postuluje też zmiany w systemie premiowania oraz wprowadzenia nagrody jubileuszowej.

    29 marca związkowcy i pracodawca podpisali protokół rozbieżności kończący rokowania w ramach sporu zbiorowego. – Kolejne rundy mediacji z z udziałem zewnętrznego mediatora wyznaczonego przez ministerstwo rozwoju pracy i technologii też nie przybliżyły nas do rozwiązania sporu, dlatego podjęliśmy decyzję o strajku – dodaje przewodniczący.

    Nexteer Automotive Poland  jest producentem układów kierowniczych. W dwóch fabrykach w Tychach i w Gliwicach zatrudnia w sumie ok. 1,7 tys. osób.

    www.solidarnosckatowice.pl / ny

      Najnowszy numer "Tygodnika Solidarność": Już czas #EmeryturaZaStaż

      • Kategoria: Kraj
      Najnowszy numer "Tygodnika Solidarność": Już czas #EmeryturaZaStaż

      - Temat emerytur stażowych wraca na polityczną agendę. Solidarność zapowiada obywatelską inicjatywę ustawodawczą i zebranie setek tysięcy podpisów – więcej o emeryturach stażowych w artykule Mateusza Kosińskiego „Nadszedł już czas – emerytura za staż” w najnowszym numerze „Tygodnika Solidarność”.
       

      Przewodniczący Piotr Duda podczas konferencji prasowej w imieniu Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” poinformował o działaniach, jakie związek podejmie właśnie w sprawie emerytur stażowych. Zaprezentowano również logo z hasłem „Emerytura za staż”. – Decyzja Komisji Krajowej to skorzystanie z narzędzia, które daje nam konstytucja, czyli bezpośrednia demokracja. Dlatego przez najbliższe pół roku to obywatele przejmą w konkretnym projekcie ustawy władzę w naszym kraju. Decyzja Solidarności jest jednoznaczna – obywatelska inicjatywa ustawodawcza. Nie mamy na co dłużej czekać. Nasza cierpliwość się wyczerpała. Byliśmy cierpliwi przez ostatnie 6 lat rządów Zjednoczonej Prawicy. Musimy wziąć sprawy w swoje ręce, w ręce obywateli. A my jako związek zawodowy Solidarność chcemy w sposób prawny i logistyczny wspomóc obywateli w tym bardzo ważnym celu, jakim jest przegłosowanie w Sejmie i podpisanie przez Prezydenta ustawy o emeryturach stażowych – powiedział przewodniczący Solidarności.


      O tym czym jest obywatelska inicjatywa ustawodawcza pisze Marcin Krzeszowiec 

      Obywatelska inicjatywa ustawodawcza (OIU) jest właśnie instrumentem, za pomocą którego naród może wziąć sprawy w swoje ręce. W artykule 118 ust. 2 ustawy zasadniczej zapisano, że inicjatywa ustawodawcza przysługuje grupie co najmniej 100 000 obywateli mających prawo wybierania do Sejmu, a tryb postępowania w tej sprawie określa ustawa. Przyjęta w naszym kraju regulacja w tej sprawie to „ustawa z dnia 24 czerwca 1999 r. o wykonywaniu inicjatywy ustawodawczej przez obywateli”. Zakłada ona, że projekt ustawy nie może dotyczyć spraw zastrzeżonych przez Konstytucję RP dla innych podmiotów. Zalicza się do nich m.in. ustawa budżetowa czy ustawa o udzieleniu gwarancji finansowych przez państwo. 


      „Tu chodzi o godność” - Jakub Pacan pisze o emeryturach w kontekście nauki społecznej kościoła. 

      „Praca nie może być przedłużana” – mówi papież Franciszek i ostrzega, że wydłużanie wieku emerytalnego prowadzi do „wynaturzenia zasady zakończenia pracy”. Jan Paweł II upominał się o godne warunki dla przeżywania starości. 
      Emerytura stażowa to nie tylko kwestia ekonomiczna, to też zagadnienia etyczne wpisujące się w katolicką naukę społeczną. Kolejni papieże w swoich wystąpieniach wielokrotnie upominali się o godny wypoczynek w jesieni życia.
      Także papież Franciszek – podobnie jak jego poprzednicy – dużą troską otacza seniorów, ponieważ zawsze powtarza, że jest to okres zadumy, refleksji i powrotu do Boga. Ustanowił nawet Światowy Dzień Babć, Dziadków i Starszych, który po raz pierwszy obchodzony będzie w tym roku w czwartą niedzielę lipca. Papież mówi, że „starość jest darem”, a na babciach i dziadkach spoczywa szereg obowiązków przekazywania doświadczenia ludziom młodym.


      „Antyrosyjskie sankcje widać na bułgarskim wybrzeżu” - pisze Aleksander Żywczyk

      Rosjanie masowo wyprzedają nieruchomości na bułgarskim wybrzeżu Morza Czarnego. Ta masowa wyprzedaż nie jest efektem koronawirusa i zamkniętych od roku granic, ale... sankcji gospodarczych nałożonych przez świat na Rosję, które zaczynają dotykać rosyjską klasę średnią. Zmiana cieszy Bułgarów, którzy niemal na pniu odkupują domu i mieszkania na słonecznym wybrzeżu. – Wytrzymamy sankcje – zapewnia Kreml.


      Europejski Komitet Ekonomiczno-Społeczny jest organem doradczym UE. Reprezentuje organizacje pracowników i pracodawców oraz inne grupy interesu społecznego. Grupę Pracowników tworzą przedstawicielstwa narodowych związków zawodowych, są w niej reprezentanci NSZZ „Solidarność”. Szefem tej Grupy jest działacz związkowy z Austrii Oliver Röpke. W rozmowie z Mateuszem Szymańskim i Teresą Wójcik omawia priorytetowe problemy pracownicze w skali UE.

      KE wyznaczyła trzy główne cele na rok 2030: zwiększenie stopy zatrudnienia, większy udział w szkoleniach oraz ograniczenie ubóstwa. Oczekujemy, że wszystkie rządy podejmą konkretne kroki, by tym razem i cała UE, i państwa członkowskie osiągnęły te cele. W przeciwieństwie do strategii Europa 2020, której cele nie zostały zrealizowane ani co do zwiększenia zatrudnienia, ani zmniejszenia ubóstwa. Oczekujemy również, że rzeczywiście nadszedł kres oszczędności i że celem jest obecnie zapewnienie odpowiedniej równowagi między polityką gospodarczą i społeczną. Właściwe zaangażowanie partnerów społecznych i społeczeństwa obywatelskiego ma zasadnicze znaczenie, jeśli UE ma przezwyciężyć wyzwania. Dlatego oczekujemy też bardzo silnego wzmocnienia dialogu społecznego i obywatelskiego na wszystkich szczeblach. Nadanie rozmachu Europie socjalnej ma zasadnicze znaczenie. Podjęto już pewne kroki (np. Dyrektywa w sprawie transparentnych i przewidywalnych warunków pracy), ale droga przed nami jest jeszcze długa.

       

      www.tysol.pl

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

        Narastający problem narażenia na substancje chemiczne rakotwórcze lub mutagenne w środowisku pracy

        Narastający problem narażenia na substancje chemiczne rakotwórcze lub mutagenne w środowisku pracy

        Coraz więcej pracowników w Europie jest narażonych na niebezpieczne i szkodliwe substancje chemiczne w miejscu pracy. W Polsce problem ten najczęściej dotyczy pracowników zatrudnionych w przemyśle chemicznym, wydobywczym, paliwowo-energetycznym, metalurgicznym, drzewnym, górnictwie, budownictwie i transporcie. Jednak przybywa nowych branż.

        Według danych Instytutu Medycyny Pracy w 2019 r. odnotowano 52 przypadki nowotworów pochodzenia zawodowego, co stanowiło 2,5% wszystkich chorób zgłoszonych do Centralnego Rejestru Chorób Zawodowych tego roku i jest to spadek o 25 przypadków w porównaniu do roku poprzedniego. Głównym czynnikiem odpowiedzialnym za rozwój choroby nowotworowej okazał się być kontakt pracowników z substancjami chemicznymi o udowodnionym działaniu rakotwórczym takimi jak azbest (36 przypadków) i wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne (5 przypadków). Najczęściej diagnozowanymi nowotworami były międzybłoniaki opłucnej (23 przypadki) oraz nowotwory płuc (20 przypadków).

        Chociaż liczby te nie wydają się wielkie, to jednak zachorowalność na nowotwory spowodowana narażeniem na kancerogeny lub mutageny w miejscu pracy może być problemem o szerszej skali -  wskazuje Paulina Barańska, Pełnomocnik ds. BHP KK NSZZ „Solidarność”.

        Powodem takiego stanu rzeczy jest m.in. długi okres diagnozy choroby zawodowej, który wynosi średnio 10 lat, co utrudnia ustalenie jednoznacznego związku pomiędzy narażeniem chorego na substancje chemiczne o działaniu rakotwórczym w miejscu pracy, a rozwojem choroby nowotworowej. Jednocześnie od 2015 r. odnotowuje się systematyczny wzrost liczby osób zawodowo narażonych na rakotwórcze lub mutagenne substancje chemiczne – dodaje ekspertka.

        Obszerny wykaz substancji chemicznych i ich mieszanin o działaniu rakotwórczym lub mutagennym został zawarty w rozporządzeniu CLP (w sprawie klasyfikacji, oznakowania i pakowania) (WE) 1272/2008. Wykazem zostały objęte 929 pojedyncze substancje chemiczne lub grupy substancji zaklasyfikowane jako rakotwórcze lub mutagenne kategorii 1 (1A lub 1B) lub kategorii 2.

        Do kategorii 1 zalicza się substancje, co do których wiadomo bądź uważa się, że są rakotwórcze dla człowieka lub wywołują dziedziczne mutacje w komórkach rozrodczych u ludzi. Kategoria 1A oznacza, że dowody potwierdzające kancerogenność lub mutagenność opierają się na danych dotyczących ludzi. Z kolei kategoria 1B dotyczy analogicznej kwestii, jednakże klasyfikacja opiera się na dowodach pochodzących z badań przeprowadzonych na ssakach in vivo. Natomiast do kategorii 2 są zaklasyfikowane substancje chemiczne lub mutagenne, co do których podejrzewa się, że są rakotwórcze lub mutagenne dla człowieka, jednak dane dotyczące ludzi lub ssaków nie są wystarczające, aby umieścić je w kategorii 1A lub 1B.

        Ostatnie dane Instytutu Medycyny Pracy wskazują, że najczęściej występującymi w zakładach pracy kancerogenami lub mutagenami są formaldehyd, poszczególne wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne, benzen, azbest, związki chromu(VI), tlenek etylenu i benzo[a]piren. Podstawą ochrony zdrowia i życia osób, pracujących w warunkach narażenia na substancje kancerogenne lub mutagenne jest prawidłowe wypełnianie obowiązków pracodawcy, szczegółowo określonych w rozporządzeniu Ministra Zdrowia z dnia 24 lipca 2012 r. w sprawie substancji chemicznych, ich mieszanin, czynników lub procesów technologicznych o działaniu rakotwórczym lub mutagennym w środowisku pracy takich jak: wykaz procesów technologicznych i prac, podczas których dochodzi do narażenia, rejestru pracowników zatrudnionych przy tych pracach, podejmowanie działań ograniczających narażenie i przekazywanie informacji o czynnikach rakotwórczych lub mutagennych do właściwych organów inspekcji sanitarnej wraz z uzasadnieniem konieczności stosowania tych czynników.

        Niedopuszczalne jest, aby dochodziło do lekceważenia pozostałych podstawowych obowiązków pracodawcy, takich jak informowanie pracowników o narażeniu, zapewnienie udziału pracowników w organizacji systemu bhp i kontroli społecznych inspektorów pracy przestrzegania wymagań rozporządzenia - podkreśla Paulina Barańska.

        Wiele substancji chemicznych kancerogennych lub mutagennych kategorii 1 lub 2 jest stosowanych w ochronie zdrowia, branży farmaceutyczno-kosmetycznej, czy też usługach sprzątających. Zachodzi zatem konieczność ciągłych badań nad nowo pojawiającymi się w środowisku pracy substancjami chemicznymi oraz podejmowanie odpowiednich kroków legislacyjnych w celu ograniczenia narażenia pracowników na kancerogeny i mutageny- dodaje Barbara Surdykowska z Biura Eksperckiego KK NSZZ „Solidarność”.

        pb

          Konkurs OIP w Katowicach

          Konkurs OIP w Katowicach

          Z inicjatywy p.o. Okręgowego Inspektora Pracy w Katowicach Piotra Kalbron w dniu 14 maja 2021 r. w siedzibie OIP w Katowicach zorganizowano finał „Konkursu wiedzy o prawie pracy, bhp i działalności Państwowej Inspekcji Pracy oraz o historii Powstań Śląskich”.

          Honorowy patronat nad konkursem objął Poseł na Sejm RP Wojciech Szarama. Partnerem konkursu był Instytut Pamięci Narodowej Oddział w Katowicach. Konkurs adresowany jest do uczniów szkół ponadpodstawowych z województwa śląskiego, a jego celem jest popularyzowanie wiedzy, dotyczącej przepisów prawnej ochrony pracy, bezpieczeństwa i higieny pracy oraz upowszechnianie wśród młodzieży szkolnej wiedzy na temat historii Powstań Śląskich w związku z upływem 100 lat od ich wybuchu.

          Komisja Konkursowa pod przewodnictwem Okręgowego Inspektora Pracy w Katowicach Piotra Kalbron uhonorowała następujących uczniów: 1. miejsce: Anna Konsek z Zespołu Szkół nr 7 w Tychach, 2. miejsce: Wiktoria Pustelny z Zespołu Szkół Ekonomiczno-Usługowych w Rybniku, 3. miejsce: Natalia Wiechuła z Zespołu Szkół Technicznych w Mikołowie. Laureatom nagrody wręczyli: Okręgowy Inspektor Pracy Piotr Kalbron wraz z partnerem konkursu Dyrektorem Instytutu Pamięci Narodowej Oddział w Katowicach Andrzejem Sznajderem.

          Okręgowy Inspektor Pracy w Katowicach podczas swojego wystąpienia podkreślił fakt, że organizacja i finał konkursu przypada w setną rocznicę wybuchu III Powstania Śląskiego i w ten sposób możemy uczcić pamięć poległych Powstańców. Ponadto odczytał list Pani Minister Katarzyny Łażewskiej-Hrycko Głównego Inspektora Pracy, w którym złożyła gratulacje laureatom oraz uczestnikom konkursu. W wydarzeniu uczestniczyli również poseł Wojciech Szarama, Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”, Koordynator Sekcji Prewencji i Promocji w Okręgowym Inspektoracie Pracy w Katowicach Nadinspektor Pracy Katarzyna Bzdura oraz Ksiądz Proboszcz Ireneusz Tatura, Duszpasterz Ludzi Pracy.

          www.tysol.pl

            Flagi na bramach spółki Żywiec Zdrój!

            Flagi na bramach spółki Żywiec Zdrój!

            W ostatni dzień kwietnia 2021 roku na bramach czterech zakładów spółki Żywiec Zdrój pojawiły się transparenty i flagi Solidarności. To najbardziej widoczny znak toczącej się od kilku miesięcy walki związkowców o podwyżki płac dla załogi tej spółki.

            Należąca do światowego koncernu spożywczego Danone spółka Żywiec Zdrój ma cztery zakłady produkcyjne – w Jeleśni i Wieprzu na Żywiecczyźnie oraz w Rzeniszowie koło Myszkowa i w Mirosławcu na Pomorzu Zachodnim. Pracuje w nich 620 osób, w tym 420 pracowników operacyjnych. To właśnie o podwyżki dla tych ostatnich walczy zakładowa Solidarność.

            Rozmowy płacowe rozpoczęły się na początku tego roku. Nie udało się osiągnąć satysfakcjonującego załogę porozumienia i w marcu zaczął się spór zbiorowy. Przeprowadzone od tego momentu trzy tury rokowań także nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. Pracodawca zaproponował podwyżki w wysokości – wg jego wyliczeń – średnio 4,2 procent. 

            – To iluzja, bo wysokość wzrostu wynagrodzeń uzależniona została od realizacji celów rocznych i wyników ocen pracowniczych. W rzeczywistości większość pracowników nie otrzyma proponowanych 4,2 procent podwyżki, a rzeczywista średnia podwyżka wynosi 2,42 procent. To dowód, jak pracodawca ocenia pracę załogi! Trzeba dodać, że po ubiegłorocznych redukcjach zatrudnienia, które objęły 42 etaty, w tym roku załoga, zwłaszcza w Jeleśni, jest znacznie bardziej obciążona pracą – tłumaczy Jacek Gala, przewodniczący Solidarności w Żywcu Zdroju. Związkowcy żądają, by zaproponowane przez pracodawcę podwyżki zostały powiększone o 4 procent dla wszystkich pracowników operacyjnych spółki.

            W tej sytuacji po spisaniu protokołu rozbieżności kolejne rozmowy będą się toczyły już z udziałem mediatora. Czekając na termin mediacji Solidarność postanowiła oflagować wszystkie zakłady spółki. – Niech wszyscy widzą, że trwa spór, że walczymy o godne zarobki dla pracowników. Flagi i transparenty są też sygnałem dla pracodawcy, że jesteśmy zdeterminowani, by wywalczyć satysfakcjonujące załogę podwyżki. Pracujemy uczciwie i wydajnie, zasługujemy więc na uczciwe zarobki, adekwatne do wyników naszej pracy – mówi szef zakładowej Solidarności.

            www.tysol.pl

             

             

             

             



             

             

              “Polski Ład” oceniamy z ostrożnym optymizmem. Czekamy na szczegóły!

              • Kategoria: Kraj
              “Polski Ład” oceniamy z ostrożnym optymizmem. Czekamy na szczegóły!

              Rozwiązania zaproponowane w „Polskim Ładzie” przyjmujemy z ostrożnym optymizmem. W ogólnym przekazie wiele z nich wychodzi naprzeciw postulatom „Solidarności”, ale jak w każdym takim przypadku „diabeł tkwi w szczegółach”. Dlatego bardzo rzetelnie w ramach dialogu społecznego ocenimy konkretne projekty.

              Pozytywnie należy ocenić zapowiedź zmian podatkowych, o które od lat zabiega „Solidarność”. Chodzi m.in. o wyższą kwotę wolną od podatku i podniesienie drugiego progu podatkowego oraz rozwiązania premiujące osoby najniżej zarabiające. W tym emerytów. Podobnie kolejne wsparcie dla rodzin wychowujących dzieci, oraz osób starających się o swoje mieszkanie.

              Z ostrożnym optymizmem oceniamy zapowiedź ograniczenia umów śmieciowych. Jeśli rozwiązania – np. w stosunku do umów cywilnoprawnych – będą szły w kierunku ich cywilizowania, czyli oskładkowania na proporcjonalnym do dochodów poziomie, unifikowania praw, np. do urlopu, czy zwolnień lekarskich, to takie pomysły są do zaakceptowania. Tak jak każde promujące wysokie standardy zatrudnienia.

              Niewiele usłyszeliśmy o bezpieczeństwie energetycznym mającym kluczowe znaczenie dla rozwoju gospodarczego i codziennego życia Polaków. Wprawdzie przedstawiono ogólne zapowiedzi dotyczące transformacji energetycznej obejmującej wsparcie dla przedsiębiorstw energochłonnych, ale bez konkretów. To już dzisiaj rodzi poważne napięcia, grożące wybuchem protestów w branżach paliwowo-energetycznych.

              Cieszy zapowiedź zmian w prawie zamówień publicznych mających wspierać polskich przedsiębiorców w postępowaniach kontraktowych.

              Od lat wskazujemy na konieczność zmian w systemie wsparcia osób pozostających bez pracy oraz reformy instytucji wpierających rynek pracy. Mam nadzieję, że zarysowany obszar w prezentacji „Polskiego Ładu” będzie spełniał nasze oczekiwania.

              Niestety zarówno w wypowiedzi lidera większości parlamentarnej, prezesa PiS, Jarosława Kaczyńskiego, jak i premiera Mateusza Morawieckiego nie usłyszeliśmy nic w kwestiach emerytur stażowych, szczególnie oczekiwanych przez ciężko pracujących Polaków. Zapowiedziane preferencje podatkowe dla osób osiągających uprawnienie emerytalne wzmacniają motywację do kontynuacji aktywności zawodowej, więc tym bardziej należy dać możliwość wyboru dla tych którzy mają wieloletnie okresy pracy (40 letnie dla mężczyzn i 35 letnie dla kobiet) i zgromadzili odpowiedni kapitał emerytalny.

              Całkowicie zabrakło zapowiedzi dotyczących podniesienia poziomu edukacji. Jeśli ten program ma podnieść nasze społeczeństwo cywilizacyjnie, brak inwestowania w rozwój indywidualny jego obywateli jest w naszej ocenie poważnym zaniedbaniem.

              Podsumowując, NSZZ „Solidarność” na każdym etapie wdrażania „Polskiego Ładu” będzie aktywnym partnerem w dialogu i wypracowywaniu konkretnych projektów. Tym bardziej, że na niektóre rozwiązania czekaliśmy nawet kilkanaście lat. Całość oceniamy z ostrożnym optymizmem, mając świadomość, że od haseł do konkretnych rozwiązań droga jest jeszcze daleka. Szczególnie, że jakość dialogu społecznego w wykonaniu rządu, w ostatnich dwóch latach znacząco się pogorszyła.

              Piotr Duda

               

               

               

               

               

                Oświata odrzuca propozycje Ministerstwa Edukacji

                Oświata odrzuca propozycje Ministerstwa Edukacji

                13 maja 2021 r. Rada Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” przyjęła stanowisko w którym w całości odrzuca przesłany przez Ministerstwo Edukacji i Nauki „Materiał wyjściowy do dyskusji w ramach dalszych prac Zespołu do spraw statusu zawodowego pracowników oświaty”. Głównym powodem takiej decyzji był brak uwzględnienia, proponowanego przez partnera społecznego i zapisanego w Porozumieniu pomiędzy NSZZ „S”, a Rządem z 7 kwietnia 2019 r., powiązania wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli ze średnim wynagrodzeniem w gospodarce narodowej.

                „Z oburzeniem przyjmujemy fakt – mówi Ryszard Proksa, przewodniczący Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ „S” - iż przedstawiony nam dokument kompletnie ignoruje kluczowy dla nas element. Powiązanie wysokości pensji ze średnim wynagrodzeniem funkcjonuje w przypadku wielu grup zawodowych i jest rozwiązaniem sensownym ponieważ zawiera w sobie mechanizm regulujący adekwatność wynagrodzenia w stosunku do sytuacji gospodarczej kraju i wpływów do budżetu państwa. Dlatego nie rozumiemy tak nieprzejednanego stanowiska ministerstwa w tej sprawie. W naszej ocenie spory mogłoby dotyczyć wysokości wskaźnika, który miałby obowiązywać względem stawki bazowej, choć tu jesteśmy elastyczni i skłonni do rozsądnych kompromisów, a nie samej zasady. Wiele mówi się o braku przejrzystości zasad określających nauczycielskie pensje, a dzięki proponowanemu zapisowi znacząco uprościlibyśmy tę kwestię”

                „Rozbieżności nie dotyczą wyłącznie wynagrodzeń nauczycieli – kontynuuje przewodniczący KSOiW „S” - Przemyślenia wymaga sposób finansowania oświaty. I to na poziomie zmian systemowych. Obecnie funkcjonujące subwencje oświatowe, które otrzymują samorządy, są często niedostosowane do realiów. To prawda, że w mniejszych jednostkach samorządowych są one niewystarczające, natomiast ten argument podnoszony jest powszechnie, w tym również przez duże jednostki samorządowe, co już nie jest prawdą, ponieważ w ich przypadku nawet do 30% środków pochodzących z subwencji jest wydatkowanych na inne, nie związane z oświatą, cele,”

                Czy  w tej sytuacji nadal jest możliwy dialog pomiędzy stroną rządową i przedstawicielami „S”?

                „Pomimo tego falstartu – informuje Ryszard Proksa – usiądziemy we wtorek, tj. 18 maja do stołu, aby kontynuować dialog. Mamy nadzieję, że propozycje rządowe są, zgodnie z ich tytułem, materiałem wyjściowym do dalszych negocjacji.”

                Tutaj stanowisko RKSOiW i propozycje zmian


                pp

                 

                 

                 

                 

                  Wyjątkowy koncert pod patronatem przewodniczącego "Solidarności"

                  Wyjątkowy koncert pod patronatem przewodniczącego "Solidarności"

                  Już w niedzielę 16. maja w Kościele pw. Św. Bartłomieja w Gliwicach odbędzie się koncert refleksyjny pt. „NIE MA WOLNOŚCI BEZ SOLIDARNOŚCI, NIE MA SOLIDARNOŚCI BEZ MIŁOŚCI” złożony jest w hołdzie naszemu wielkiemu papieżowi i rodakowi - Świętemu Janowi Pawłowi II, będącemu krzewicielem cywilizacji miłości. Koncert będzie transmitowany na żywo na kanale Youtube.

                  Koncert wypełniony jest pieśniami i piosenkami, których treści dopełniają słowa Świętego Jana Pawła II. W repertuarze znalazły się m.in. utwory, które w latach 80-tych XX wieku towarzyszyły Polakom w narodzinach SOLIDARNOŚCI w drodze ku WOLNOŚCI, jak „Modlitwa o wschodzie słońca” do słów Natana Tenenbauma, z muzyką Przemysława Gintrowskiego, czy „Pięć głosów z kraju. Modlitwa” Jacka Kaczmarskiego. W czasie koncertu usłyszymy również nastrojowe pieśni religijne pełne żaru wiary, nadziei i miłości.

                  W koncercie wystąpią:

                  Agnieszka Bielanik-Witomska - wokal
                  Krzysztof Świtała - trąbka
                  Adam Szaruga – gitara

                  Współorganizatorami koncertu jest Parafia pw. Św. Bartłomieja w Gliwicach oraz Fundacja Music Art, Patronat Honorowy objął Przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” Piotr Duda.

                  ml

                   

                    Amazon zwiększa zatrudnienie w Gdańsku. "To pracodawca o niskich wartościach"

                    Amazon zwiększa zatrudnienie w Gdańsku. "To pracodawca o niskich wartościach"

                    Amazon poszukuje pracowników w Gdańsku. 10 maja firma wydała komunikat w tej sprawie. Zwiększenie zatrudnienia jest następstwem uruchomienia nowego centrum obsługi klientów w Gdańsku, które działa od początku marca, czyli od startu polskojęzycznego serwisu zakupowego.

                    - Z jednej strony dobrze, że do Polski napływają inwestycje i powstają miejsca pracy, ale z drugiej strony Amazon oferuje słabej jakości miejsca pracy i jest światowym liderem w niepłaceniu podatku tam, gdzie funkcjonuje. Jedyną korzyścią dla państwa są podatki płacone z pensji pracowników, a te są słabe. Dlaczego Amazon znalazł się w Polsce? Dlatego że miał ciężki konflikt ze związkami niemieckimi w niemieckich centralach Amazona. I żeby ich spacyfikować, powstały pierwsze sortownie w Polsce. I teraz skutek mamy taki, że Niemcom 70-100 kilometrów dalej płaci się czterokrotnie więcej za dokładnie tę samą pracę i dokładnie te same rynki zbytu, za dokładnie to samo przewalanie towaru przez nasze magazyny i ciężką fizyczną pracę, bo głównie taką się oferuje. Więc jestem daleki od entuzjazmu - powiedział w "Radiu Gdańsk" Marek Lewandowski, rzecznik prasowy Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność".

                    - Amazon jest pracodawcą o niskich wartościach. Natomiast jeżeli spojrzymy na Amazon z perspektywy osób współpracujących z nim, czyli sprzedawców, to jednak tutaj Amazon jest liderem światowym, który proponuje bardzo duży fulfillment. Sprzedawcy nie muszą się o nic martwić. Dlatego mamy zestawienie dwóch światów: pracownika i osób, które korzystają, sprzedając swoje produkty. I tu, myślę, należałoby coś zmienić, żeby te podatki zostawały w krajach, w których Amazon funkcjonuje. Cieszy że powstają miejsca pracy, ale w szerszej perspektywie należałoby się zastanowić, jak lepiej współpracować z tego typu gigantami - ocenił w "Radiu Gdańsk" Krzysztof Szóstka, prezes Metal Poland.

                    www.tysol.pl

                      Subskrybuj to źródło RSS

                      Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" wykorzystuje na swoich stronach pliki cookie. Jeżeli nie zmienisz domyślnych ustawień swojej przeglądarki będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Więcej informacji.