Menu
  • Polski (PL)
Biuro Prasowe

Biuro Prasowe

Życzyłem wszystkim wielu przeżyć duchowych i one tutaj rzeczywiście są

Życzyłem wszystkim wielu przeżyć duchowych i one tutaj rzeczywiście są

- Pierwsze moje spotkanie z ks. Władysławem Palmowskim z Krakowa, który reprezentuje organizatorów tegorocznej Pielgrzymki Ludzi Pracy odbyło się właśnie w tym duchu – dyskutowaliśmy o tym, że potrzebna jest wspólna modlitwa, że nie możemy dać się zamknąć w czterech ścianach. Po frekwencji dzisiejszego wydarzenia widać, jak trafne były to intuicje i jak wiele osób pragnęło zgromadzić się na Jasnej Górze i stworzyć tę wielką wspólnotę modlitewną – bez względu na warunki pogodowe - powiedział Tadeusz Majchrowicz, zastępca przewodniczącego Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" w rozmowie z Agnieszką Żurek.

- Jakie refleksje towarzyszą Panu po pierwszym dniu Pielgrzymki Ludzi Pracy na Jasną Górę?


- Pomimo ulewnego deszczu i przenikliwego zimna cały plac na Jasnej Górze był wypełniony ludźmi. To było niesamowite wrażenie. Kiedy składaliśmy kwiaty przed pomnikiem Błogosławionego Księdza Jerzego Popiełuszki, życzyłem wszystkim wielu przeżyć duchowych i one tutaj rzeczywiście są. Uczestniczyliśmy we Mszy Świętej, Apelu Jasnogórskim i Drodze Krzyżowej, zostaliśmy ubogaceni skierowanym do nas wspaniałym słowem biskupa tarnowskiego Andrzeja Jeża, dzisiejszy dzień ma równie bogaty i piękny program, którego centralnym punktem jest Msza Święta z homilią metropolity krakowskiego arcybiskupa Marka Jędraszewskiego. Jasna Góra jest dla nas szczególnym miejscem. Tutaj ładujemy akumulatory na cały rok.

- Tegoroczna pielgrzymka była szczególnie oczekiwana z uwagi na odwołanie tego wydarzenia rok temu w czasie obostrzeń związanych z koronawirusem?

- Zdecydowanie tak. Pierwsze moje spotkanie z ks. Władysławem Palmowskim z Krakowa, który reprezentuje organizatorów tegorocznej Pielgrzymki Ludzi Pracy odbyło się właśnie w tym duchu – dyskutowaliśmy o tym, że potrzebna jest wspólna modlitwa, że nie możemy dać się zamknąć w czterech ścianach. Po frekwencji dzisiejszego wydarzenia widać, jak trafne były to intuicje i jak wiele osób pragnęło zgromadzić się na Jasnej Górze i stworzyć tę wielką wspólnotę modlitewną – bez względu na warunki pogodowe. Przeżywaliśmy tutaj już i upał, i śnieg, także nie są nam straszne trudy tej pielgrzymki. Jak pięknie powiedział biskup Andrzej Jeż - możemy je wręcz ofiarować Panu Jezusowi, który za nas znosił nieporównywalnie większe trudy w czasie Drogi Krzyżowej.

- W tym roku duchowo z pewnością towarzyszy pielgrzymom nasz nowy błogosławiony ks. Kardynał Stefan Wyszyński.

Tak, ogromnie cieszymy się z jego beatyfikacji, na którą tak długo czekaliśmy. To było niesamowite przeżycie. Teraz czekamy na kanonizację błogosławionego księdza Jerzego.


www.tysol.pl

 

    Bardzo niepokojące zmiany w prawie pracy na Ukrainie!

    Bardzo niepokojące zmiany w prawie pracy na Ukrainie!

    W ostatnich miesiącach można zaobserwować dużą liczbę projektów z zakresu prawa pracy w ukraińskim Parlamencie (Vierhovna Rada). Niestety w większości przypadków są to zmiany bardzo niekorzystne dla pracowników i na dodatek naruszające zobowiązania Ukrainy wynikające z ratyfikowanych konwencji MOP, ratyfikowanych postanowień Zrewidowanej Europejskiej Karty Społecznej oraz co bardzo istotne - Umowy Stowarzyszeniowej z UE z 2014 r.

    Wyrazem daleko posuniętego zaniepokojenia rozwojem sytuacji na Ukrainie w zakresie legislacji dotyczącej prawa pracy są liczne apele ze stromy Międzynarodowej Konfederacji Związków Zawodowych oraz Europejskiej Konfederacji Związków Zawodowych jak też europejskich struktur branżowych do władz Ukrainy. Zarówno Sharan Burrow (MKZZ) jak i Luca Visentini (EKZZ) apelują do Prezydenta Ukrainy o nielekceważenie mechanizmów dialogu społecznego, nienaruszanie uprawnień partnerów społecznych oraz prawdziwą konsultację procedowanych projektów.

    Zwracamy uwagę na bardzo niepokojące procedowane lub już uchwalone zmiany w ukraińskim prawie pracy.

    Pierwszy przykład na który należy zwrócić uwagę to projekt (numer 5371) tworzący odrębny reżim prawny dla pracowników zatrudnionych u pracodawców zatrudniających do 250 pracowników. Nie trzeba tłumaczyć, że dotyczy on zdecydowanej większości pracowników na Ukrainie. Projekt pozwala na obniżanie standardów zatrudnienia w tym de facto pozostawia pracodawcy całkowitą swobodę w sferze rozwiązania stosunku pracy. Takie rozwiązanie w oczywisty sposób narusza ratyfikowaną przez Ukrainę konwencję MOP nr 158. Projekt ten przenosi ukraiński świat pracy w realia dziewiętnastowiecznego indywidualnego przetargu na rynku pracy, lekceważąc jakiekolwiek standardy dotyczące rokowań zbiorowych.

    – Neoliberalny trend jaki dostrzec można w działaniach w obszarze prawa pracy na Ukrainie wzbudza zaniepokojenie. Po pierwsze, oddala to Ukrainę od europejskiego modelu społecznego, do którego zobowiązała się dążyć podpisując Umowę Stowarzyszeniową. Można apelować do rządu Ukrainy o analizę zobowiązań międzynarodowych wiążących to państwo w zakresie standardów pracy. Projekt prawa który wyłącza zastosowanie kodeksu pracy wobec zdecydowanej większości pracowników (u pracodawców do 250 pracowników) wzbudza zwyczajną grozę – komentuje Tadeusz Majchrowicz, zastępca przewodniczącego KK NSZZ „Solidarność”, członek Europejskiego Komitetu Ekonomiczno-Społecznego

    Chcemy też zwrócić uwagę, że w tamtejszym Parlamencie wciąż znajduje się projekt ustawy o działalności związków o numerze o numerze 2681.

    Przede wszystkim należy podkreślić, że 27 maja 2021r. Główny Wydział Naukowo-Ekspercki Rady Najwyższej opublikował na oficjalnej stronie Rady swoje wnioski. Jego eksperci stwierdzili, że po pierwszym czytaniu projekt ustawy nr 2681 powinien zostać zwrócony do Komitetu w celu dalszego opracowania. Podkreślili oni wiele wątpliwości i naruszeń Konstytucji Ukrainy, konwencji MOP oraz umowy stowarzyszeniowej UE-Ukraina.

    Eksperci zwrócili uwagę, że w projekcie ustawy proponuje się ograniczenie niektórych praw i gwarancji związków zawodowych na Ukrainie, naruszając państwowe gwarancje realizacji praw pracowniczych, a także zasady niezależności, samorządności, nieingerencji w związki zawodowe, które są powszechnie znanymi międzynarodowymi zasadami funkcjonowania systemu partnerstwa społecznego.

    Ograniczenia w tworzeniu związków zawodowych: projekt ustawy ogranicza liczbę związków zawodowych w zakładzie pracy do nie więcej niż dwóch. Obecnie ustawa nie nakłada żadnych ograniczeń co do liczby związków w przedsiębiorstwie. Dodatkowo poprawki pozbawiają studentów możliwości tworzenia związków zawodowych na uczelniach. Te ograniczenia prawa do tworzenia związków zawodowych naruszają art. 2 i 3 Konwencji MOP nr 87, art. 8 Międzynarodowego Paktu Praw Gospodarczych, Społecznych i Kulturalnych (ICESCR), art. 5 Europejskiej Karty Społecznej (zrewidowanej), art. 22, 36 Konstytucji Ukrainy.

     Konwencja MOP nr 87 stanowi, że wszyscy pracownicy mają prawo do tworzenia lub wstępowania do wybranych przez siebie związków zawodowych, a Komitet MOP ds. Wolności Zrzeszania się wielokrotnie zwracał uwagę, że chociaż jedność związków zawodowych może być pożądana, to ustawowe ograniczenia liczby związków zawodowych naruszają prawo do wolności zrzeszania się.  Kolejna kwestia to zniesienie automatycznego poboru składek związkowych: Projekt ustawy zniósłby obecny obowiązek potrącania przez pracodawców składek z wynagrodzenia członków związku i przekazywania ich do właściwego związku.

    W projekcie widać podważenie zasad trójstronnego dialogu społecznego: projekt ustawy pozbawiłby związki zawodowe możliwości składania wniosków do projektów ustaw przed ich złożeniem i rozpatrzeniem przez organy władzy wykonawczej oraz odebrałby im prawo do udziału w rozpatrywaniu ich wniosków przez organy władzy wykonawczej.

    – Tego typu regulacje stanowią przeszkodę w budowaniu efektywnego dialogu trójstronnego – komentuje Tadeusz Majchrowicz – Można wyłącznie apelować do władz Ukrainy aby przypomniały sobie jakie są podstawowe założenia działania Międzynarodowej Organizacji Pracy. Przed Ukrainą stoją wyzwania, które dotyczą wszystkich państw europejskich dotyczące starzenia się siły roboczej, zmiany technologicznej czy klimatu i tylko w drodze dialogu społecznego można wypracować prawidłowe rozwiązania.

    Zwracamy też uwagę na projekt  ustawy o zmianach niektórych aktów ustawodawczych Ukrainy w zakresie deregulacji stosunków pracy (nr 5388).

    Proponowany "deregulacyjny" projekt ustawy bardzo rozszerza pole wykorzystania umów na czas określony. Proponuje się wyłączenie z obowiązującego Kodeksu Pracy klauzuli o zakazie zawierania umów na czas określony zamiast na czas nieokreślony. Proponuje się, aby umowa na czas określony mogła być zawierana na nie dłużej niż 5 lat. Ponadto, projekt ustawy wprowadza 14 przyczyn zawierania umów na czas określony. Jedną z nich jest "za porozumieniem stron". Taka dowolność potencjalnie doprowadzi do przekształcenia ukraińskiego systemu zatrudnienia w niestabilny i oparty przede wszystkim na umowach na czas określony/krótkoterminowych.

    – Należy wyraźnie podkreślić, że tak daleko idąca deregulacja ukraińskiego prawa pracy nie tylko jest sprzeczna z wiążącymi Ukrainę zobowiązaniami międzynarodowymi ale także wcale nie jest skutecznym narzędziem przyciągania zagranicznych inwestycji. Pracownicy na rynku pracy potrzebują określonego poziomu bezpieczeństwa socjalnego, aby móc się rozwijać i w pełni angażować w proces pracy. Cześć projektów znajdujących się obecnie w ukraińskim parlamencie to najprostsza droga do destabilizacji tamtejszego rynku pracy. NSZZ „Solidarność” wspierał i nadal będzie wspierał naszych braci z Ukrainy w dążeniu do niezależności od partii politycznych i pracodawców tak, jak ma to zagwarantowane nasz Związek – komentuje Tadeusz Majchrowicz, zastępca przewodniczącego KK NSZZ „Solidarność”, członek Europejskiego Komitetu Ekonomiczno-Społecznego

    bs

     

     

     

      Po zapisaniu się do związku dostaniesz ulgę podatkową! Polski Ład wzmacnia związki zawodowe

      Po zapisaniu się do związku dostaniesz ulgę podatkową! Polski Ład wzmacnia związki zawodowe

      Kolejny powód, dla którego warto zapisać się do związku zawodowego! W ramach Polskiego Ładu wprowadzona zostanie nowa ulga podatkowa, umożliwiająca odliczenie składek związkowych od podatku dochodowego.

      W ramach Polskiego Ładu wprowadzona zostaje nowa ulga podatkowa, która może zachęcać do zostania członkiem związku zawodowego. W jaki sposób? Zmiana w ustawie o PIT wprowadza możliwość odliczenia składek związkowych od podatku dochodowego. Ulga ma wynosić nie więcej niż 300 złotych.

      – Nareszcie oczekiwana przez związkowców od 30 lat zmiana ustawy o podatku dochodowym stała się faktem. Dzięki „Solidarności” będzie możliwość odliczenia składek związkowych od podatku dochodowego. To bardzo ważny krok w kierunku wzmocnienia dialogu społecznego i przede wszystkim bardzo ważna decyzja, jeśli chodzi o aspekt finansowy dla każdego pracownika – wskazał szef „Solidarności”.

      – Jeżeli będzie można odliczyć tę składkę, to z pewnością część pracowników będzie chętniej przystępowała do związków zawodowych, a to przecież wzmocni dialog społeczny – zaznaczył Piotr Duda.

      ZOBACZ TAKŻE: Piotr Duda: Oczekiwany od ponad 30 lat postulat „S” stał się faktem! Będzie można odliczyć od podatku związkową składkę

      Warto podkreślić, że wzmacnianie związków zawodowych buduje społeczeństwo obywatelskie i ma fundamentalny wpływ na ucywilizowanie rynku pracy. Dobrze, że Ministerstwo Finansów ma tego świadomość i przypomina, że związki są prawnie umocowane do działań na rzecz poprawy warunków pracy oraz reprezentowania pracowników w negocjacjach i sporach z pracodawcami. Problemem jednak wciąż pozostaje fakt, że duża część zatrudnionych w Polsce nie ma jednak możliwości zapisać się do związku zawodowego.

      W raporcie "Związki zawodowe w Polsce" z 2019 roku sporządzonego przez CBOS napisano, że "z deklaracji badanych pracowników najemnych wynika, iż związki zawodowe działają na ogół w instytucjach, urzędach, zakładach całkowicie państwowych, samorządowych lub publicznych oraz w jednoosobowych spółkach skarbu państwa – 77% zatrudnionych w zakładach pracy zaliczających się do tej grupy zadeklarowało, że w ich miejscu pracy są związki zawodowe. Większość zatrudnionych w firmach czy instytucjach z różnym udziałem kapitału publicznego i prywatnego oraz w firmach prywatnych deklaruje natomiast, iż w ich zakładach pracy nie ma związków zawodowych (odpowiednio 57% i 78%)".

      www.tysol.pl

       

       

        Walka o emerytury stażowe w Bytowie

        Walka o emerytury stażowe w Bytowie

        W Regionie Słupskim NSZZ "Solidarność" trwa zbiórka podpisów pod projektem ustawy o emeryturach stażowych.

        10 września br. odbyło się posiedzenie Kolegium Przewodniczących w Bytowie. Na spotkaniu omawiano m.in. sprawę zbiórki podpisów pod projektem ustawy o emeryturach stażowych. W wyniku propozycji "Solidarności" kobiety mogłyby się starać o emerytury po przepracowaniu 35 lat, a mężczyźni - 40. Na spotkaniu Przewodniczących organizacji związkowych z Bytowa Tadeusz Pietkun, Przewodniczący Zarządu Regionu Słupskiego NSZZ "Solidarność", wręczył Koledze Stanisławowi Konkolowi, Przewodniczącemu Organizacji Zakładowej NSZZ "Solidarność" w Spółdzielni Inwalidów METAL w Bytowie, podziękowania dla jego Koleżanek i Kolegów ze Związku za udział w akcji zbierania podpisów. Związkowcy z tej organizacji wykonali "zadanie" zbiórki podpisów pod projektem ustawy w ponad 100%. Zebrali dużo więcej podpisów niż o to poprosiliśmy.

        Zbiórka nadal trwa. Jeszcze raz gratulacje i podziękowania. Śladem organizacji z Bytowa podążają inne organizacje. W najbliższy piątek na spotkaniu przedstawicieli organizacji związkowych w Słupsku kolejne osoby i organizacje otrzymają podziękowania za wkład pracy w zmianę przepisów prawa emerytalnego, korzystną dla wszystkich ludzi pracy w Polsce. Mamy nadzieję, że dobry przykład spowoduje, że inni członkowie Związku oraz organizacje związkowe także będą się starać wykonać plan w zbieraniu podpisów. Pamiętajmy, że ilość podpisów pod projektem wzmacnia siłę "nacisku" nad jego uchwaleniem. Działamy nadal. Zbieranie podpisów trwa.

        Listy podpisów można składać w każdej organizacji związkowej, przekazywać bezpośrednio do biura Zarządu Regionu lub oddać każdemu z członków NSZZ "Solidarność", którego się zna.

        Region Słupski NSZZ Solidarność

         

          Spotkanie Sekcji Osób Niepełnosprawnych i Sekcji Osób Niewidomych NSZZ „Solidarność”

          Spotkanie Sekcji Osób Niepełnosprawnych i Sekcji Osób Niewidomych NSZZ „Solidarność”

          8-10 września 2021 r. w Sobieszewie odbyło się plenarne posiedzenie Krajowej Sekcji Osób Niewidomych i Krajowej Sekcji Osób Niepełnosprawnych NSZZ „Solidarność”.

          W czasie spotkania omówiono aktualne kwestie dotyczące osób z niepełnosprawnościami. Podczas dyskusji zwrócono uwagę m.in. na  aktualną sytuacje zakładów zatrudniających osoby z niepełnosprawnościami, planowany budżet Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych i budżet Funduszu Solidarnościowego na rok 2022, a także projekt ustaw dotyczących Polskiego Ładu w kwestiach dotyczących osób z niepełnosprawnościami. Omówiono także problemy tzw. Pułapki rentowej czyli niskich progów „dorabiania” do renty oraz potrzebę weryfikacji kryteriów dochodowych uprawniających do świadczeń rodzinnych oraz do świadczeń uzupełniających  dla osób niezdolnych do samodzielnej egzystencji (tzw. 500 plus dla osób niepełnosprawnych).

          Postulaty w powyższych sprawach postanowiono przedstawić Pełnomocnikowi Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych.

          kr

            To głosowanie będzie sprawdzianem dla posłów

            To głosowanie będzie sprawdzianem dla posłów

            15 września przedstawiciele handlowej „Solidarności” odwiedzili biura klubów parlamentarnych i kół poselskich znajdujące się w budynkach Sejmu. Związkowcy przekazali posłom apel o poparcie zmian w ustawie o ograniczeniu handlu w niedziele. 16 września Sejm ma zająć się nowelizacją ustawy na posiedzeniu plenarnym.

            – Ustawa, która przywróciła setkom tysięcy pracowników handlu prawo do niedzielnego odpoczynku z rodzinami, powoli staje się fikcją. Jej nowelizacja jest koniecznością. Odwiedziliśmy wszystkie kluby parlamentarne i koła poselskie. Nasz apel przesłaliśmy również drogą elektroniczną wszystkim posłom zasiadającym w Sejmie, odwiedzaliśmy też biura poselskie w całym kraju. Dla pracowników handlu głosowanie nad nowelizacją ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele będzie sprawdzianem, czy poszczególni posłowie są rzeczywiście ich reprezentantami, czy bardziej liczy się dla nich interes wielkich sieci handlowych – mówi Alfred Bujara, przewodniczący Krajowego Sekretariatu Banków, Handlu i Ubezpieczeń NSZZ „Solidarność”.

            W ostatnich miesiącach kolejne sieci handlowe otwierają swoje sklepy w niedziele, obchodząc ograniczenia zawarte w ustawie. Taką furtkę pozostawia zapis w zezwalający na handel w niedziele placówkom pocztowym. Sieci handlowe wprowadzają w swoich sklepach usługę nadawania i odbioru paczek, dzięki czemu zyskują status placówki pocztowej i mogą prowadzić działalność w niedziele.

            – Wyjątku dotyczącego placówek pocztowych nie było w obywatelskim projekcie ustawy przygotowanym przez „Solidarność”. Został on wprowadzony się on w trakcie prac parlamentarnych nad projektem. Od początku ostrzegaliśmy, jest to droga do omijania przepisów i nasze obawy się potwierdziły – mówi szef handlowej „S”.

            Poselski projekt nowelizacji ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele ma ograniczyć możliwość obchodzenia zawartych w niej obostrzeń. Zgodnie z zapisami projektu sklep będzie mógł prowadzić działalność w niedziele niehandlowe jako placówka pocztowa, pod warunkiem, że ten rodzaj działalności będzie dla niego przeważający, czyli przychody z usług pocztowych będą przekraczać 50 proc. łącznych przychodów.

            We wtorek 14 września na posiedzeniu sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny odbyło się pierwsze czytanie projekt nowelizacji ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele.16 września Sejm ma się zająć projektem na posiedzeniu plenarnym.

            www.tysol.pl
            źródło: Krajowy Sekretariat Banków, Handlu i Ubezpieczeń NSZZ „Solidarność”

             

              Planowane stacjonarne warsztaty eksperckie w Gdańsku

              Planowane stacjonarne warsztaty eksperckie w Gdańsku

              W zeszłym tygodniu odbyło się spotkanie zespołu projektowego on-line dotyczące projektu „Schematy Dialogu Społecznego dla Godnej Pracy w sektorze publicznym na poziomie samorządów” współfinansowanego z Grantów Norweskich 2014-2021 w ramach Programu Dialog Społeczny Godna Praca.

              14 lipca w Jaworznie podpisano porozumienie dotyczące wprowadzenia standardów współpracy i dialogu społecznego. Porozumienie było efektem pilotażowych trójstronnych negocjacji prowadzonych w ramach projektu.  - Obecnie jeszcze nie wiadomo kiedy będzie podpisane porozumienie w Płocku. Natomiast planowana jest wizyta studyjna w Oslo w celu zapoznania się z dobrymi praktykami w Norwegii. Jednak ostateczna decyzja o wyjeździe związana będzie z sytuacją epidemiologiczną w Polsce i Europie - mówiła na spotkaniu Agnieszka Rybczyńska, kierownik projektu

              Na 13 października br. planowane są stacjonarne warsztaty eksperckie w Gdańsku, na których będzie podsumowywany cały pilotaż z Jaworzna i Płocka, oraz będą omawiane raporty i proces dojścia do porozumienia. - Analiza całego procesu porozumienia to już jest zadanie dla ekspertów, gdy dostaną sprawozdania lokalne. Wnioski znajdą się w ogólnym, wspólnym raporcie z pilotażu. - podsumowała Agnieszka

              Projekt jest realizowany przez Komisję Krajową NSZZ „Solidarność” w partnerstwie ze Związkiem Miast Polskich oraz norweskimi partnerami: Norweskim Związkiem Pracowników Komunalnych i Powszechnych "Fagforbundet” oraz Norweskim Stowarzyszeniem Władz Lokalnych i Regionalnych "KS". Przedsięwzięcie otrzymało dofinansowanie z Grantów Norweskich 2014-2021 poprzez program Dialog Społeczny – Godna Praca.

              pm

                Za nami 22. Bieg Gorzowskiej Solidarności

                Za nami 22. Bieg Gorzowskiej Solidarności

                Z pistoletu startowego przewodniczący Zarządu Regionu Waldemar Rusakiewicz dał sygnał rozpoczynający 22. Bieg Gorzowskiej Solidarności, który 11 września br. przebiegł ulicami miasta.

                W biegu wzięło udział 200 zawodników, głównie z województwa lubuskiego, ale także z wielkopolskiego i zachodniopomorskiego. Przy sprzyjającej pogodzie, uczestnicy pokonali dystans 4,1 kilometra upamiętniając w ten sposób 41. rocznicę powstania NSZZ Solidarność. Rozlosowano także 41 atrakcyjnych nagród.

                W kategorii kobiet I miejsce zajęła Iwona Kunik, II m. Anna Serczyńska, a III m. Marzena Traczyk. W kategorii mężczyzn I miejsce zajął Szymon Belgrau, II m. Tomasz Jędrzejczyk, a III m. Tomasz Chawko. Nagrody główne – telewizory 55’’ - wylosowali Mateusz Lewandowski z Gorzowa Wielkopolskiego i Jakub Płoński z Kostrzyna nad Odrą.

                Podczas imprezy rozdawano broszurki zawierające informacje o rodzącej się w latach 80-tych Solidarności Regionu Gorzowskiego. Duże zgromadzenie ludzi było także doskonałą okazją do zbierania podpisów pod inicjatywą ustawodawczą dotyczącą emerytur stażowych.

                Region Gorzowski NSZZ Solidarność

                 

                  Stawiajmy na dialog i postulaty możliwe do realizacji

                  Stawiajmy na dialog i postulaty możliwe do realizacji

                  Szefowa Sekretariatu Ochrony Zdrowia NSZZ "Solidarność" rozmawiała z red. Bogdanem Rymanowskim w "Gościu Wydarzeń" na antenie Telewizji Polsat nt. protestów medyków. - Zawsze warto rozmawiać. Dopóki rozmawiamy, jest szansa na porozumienie. (...) Dlatego rozmawiajmy w oparciu o fakty, konkrety i stawiajmy postulaty możliwe do realizacji - zaapelowała Maria Ochman.

                  - Dlaczego nie popieracie protestu medyków, nie uczestniczycie w Białym Miasteczku? - spytał red. Bogdan Rymanowski.

                  Z prostego powodu: my stawiamy na dialog. Jeśli z drugiej strony jest odzew i widzimy, że pan minister, chociaż jest bardzo trudnym negocjatorem, jest w stanie przyjąć nasze argumenty, to z całą pewnością warto ten dialog prowadzić. Minęło sporo czasu, zanim przekonaliśmy pana ministra np. w sprawie dodatków covidowych dla osób nie będących medykami. Walczyliśmy o to 6 miesięcy

                  - odpowiedziała Maria Ochman. Podkreśliła, że nie chce oceniać protestujących, a zawsze jest możliwość, aby usiąść przy stole i rozmawiać o postulatach. 

                  Mamy już ustawę uchwaloną w świetle, czyli w Sejmie, w Senacie, podpisaną przez prezydenta, która rozwiązuje problem systemowo. Nie od razu, ale krok po kroku. Jeśli spojrzeć na liczby: zażądaliśmy od prezesa NFZ, aby w czwartek na spotkaniu zespołu trójstronnego przy ministrze zdrowia przedstawić sposób realizacji tej ustawy, która jest w tej chwili. Bo z danych, które zostały przedstawione wynika, że ponad 100 tys. pielęgniarek i położnych, w ramach tej podwyżki lipcowej uzyskało wzrost najniższego wynagrodzenia. Silne grupy zawodowe sobie pomogą, poradzą sobie. Lekarze, pielęgniarki, które załatwiły sobie podwyżki. I wtedy mieliśmy ogromny żal i rozgoryczenie pracowników, którzy pracowali razem w szpitalach, a którzy byli tym wzrostem wynagrodzeń nie objęci

                  - mówiła Szefowa Sekretariatu Ochrony Zdrowia "S". Dodała, że wspiera i będzie wspierać wszystkie działania, które zmierzają do przekonywania rządzących do tego, by poprawiali system ochrony zdrowia.

                  Myślę, że pan premier być może powinien przyjechać na spotkanie, na którym przedstawimy uzgodnione propozycje. I powinny to zrobić wszystkie grupy zawodowe reprezentujące pracowników

                  - podkreśliła.

                  Zawsze warto rozmawiać. Dopóki rozmawiamy, jest szansa na porozumienie. Jeśli tej rozmowy nie ma, pozostaje ulica, a powiem szczerze, że na ulicy nigdy nie powstawały dobre rozwiązania systemowe dla pracowników służby zdrowia. Zawsze kończyło się to potem dramatami, zarówno pracowników, jak i zadłużaniem szpitali. Dlatego rozmawiajmy w oparciu o fakty, konkrety i stawiajmy postulaty możliwe do realizacji 

                  - podsumowała Maria Ochman.


                  www.tysol.pl

                   

                   

                   

                   

                   

                   

                   

                   

                   

                   

                   

                   

                   

                   

                   

                   

                   

                   

                   

                   

                   

                   

                    Dzięki układom zbiorowym pracownicy mogą liczyć na dłuższe urlopy

                    Dzięki układom zbiorowym pracownicy mogą liczyć na dłuższe urlopy

                    Pracownicy, którzy korzystają układów zbiorowych cieszą się nawet dwoma tygodniami dodatkowego płatnego urlopu w ciągu roku - wynika z analizy danych UE przeprowadzonej dla Europejskiej Konfederacji Związków Zawodowych.

                    Dziesięć dodatkowych dni urlopu ponad ustawowe minimum przysługuje pracownikom niemieckim i chorwackim, których warunki pracy ustalane są w drodze negocjacji między związkami zawodowymi a pracodawcami. W kolejnych siedmiu krajach europejskich pracownicy, z którymi zawarto układy zbiorowe, również korzystają z dodatkowego tygodnia wolnego od pracy: Danii, Francji, Holandii, Czechach, Finlandii, Włoszech i Wielkiej Brytanii.

                    Związki zawodowe wzywają UE do zapewnienia wszystkim pracownikom możliwości korzystania z układów zbiorowych, co oznacza nie tylko więcej urlopów, ale także bardziej sprawiedliwe płace - EKZZ  ogłosił właśnie, że miliony Europejczyków nie mogą sobie pozwolić na tygodniowy letni urlop z powodu niskich zarobków. Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen obiecała "wzmocnić układy zbiorowe" w ramach projektu dyrektywy UE w sprawie wynagrodzeń. Obliguje ona wszystkie państwa członkowskie, w których układami zbiorowymi objętych jest mniej niż 70% pracowników, do stworzenia krajowego planu działania w tej kwestii. Parlament Europejski rozpatrzy projekt dyrektywy po wakacjach, a EKZZ pracuje z posłami nad poprawkami, które należy wprowadzić. Dotyczą one m. in. uniemożliwienia pracodawcom tworzenia fikcyjnych organów reprezentujących pracowników, dostępu do finansowania publicznego dla firm, które przestrzegają prawa do rokowań zbiorowych czy respektowania tych praw w stosunku do osób samozatrudnionych czy pracowników nieetatowych.

                    Zastępca sekretarza generalnego EKZZ, Esther Lynch, powiedziała:

                    "Miliony pracowników były w stanie spędzić tego lata więcej czasu z rodziną dzięki układom zbiorowym, które konsekwentnie dostarczają więcej płatnego urlopu, a także sprawiedliwsze płace i bezpieczeństwo pracy. (…) Zbyt wielu pracowników musiało jednak skrócić swój letni wypoczynek, ponieważ w wyniku polityki oszczędnościowej i taktyki prześladowania związków zawodowych są oni nadal wykluczeni z korzyści płynących z układów zbiorowych. (…) UE może pójść dalej, aby zapewnić wszystkim pracownikom prawo do rokowań zbiorowych poprzez odcięcie finansowania publicznego dla pracodawców, którzy odmawiają negocjacji ze związkami zawodowymi. (…) Związki zawodowe, które jako pierwsze wywalczyły prawo do płatnego urlopu, są jedynym uprawnionym przedstawicielem pracowników w negocjacjach zbiorowych z pracodawcami i powinno to zostać uznane w prawie UE, aby nieuczciwi szefowie nie mogli tworzyć fałszywych rad zakładowych, które sprawiają wrażenie chęci uczestniczenia w negocjacjach, które nie przynoszą finalnie żadnych  korzyści".


                    msz

                      Subskrybuj to źródło RSS

                      Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" wykorzystuje na swoich stronach pliki cookie. Jeżeli nie zmienisz domyślnych ustawień swojej przeglądarki będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Więcej informacji.