Menu
  • Polski (PL)
Biuro Prasowe

Biuro Prasowe

Platforma ma obowiązek dostarczyć rower albo zapłacić za używanie przez pracownika prywatnego sprzętu

Platforma ma obowiązek dostarczyć rower albo zapłacić za używanie przez pracownika prywatnego sprzętu

8 listopada 2021 r. federalny sąd pracy w Niemczech orzekł, że platforma, która oferuje usługę polegająca na dostarczeniu posiłków, winna swoim kurierom zapewnić rowery oraz telefony. Są to bowiem narzędzia które są im bezpośrednio niezbędne do wykonywania pracy.

Wyrok zapadł w wyniku sprawy, która wszczął kurier rowerowy Philipp Schurk. Kurier pozwał platformę dostawczą Lieferando do sądu żądając aby dostarczyła mu niezbędnych narzędzi do pracy. Lieferando – to niemiecka spółka „córka” holenderskiego Just Eat Takeaway. Platforma podnosiła, że kurierzy rowerowi mieli już wcześniej prywatne rowery i smart fony, a co za tym idzie  nie byli „znacząco obciążeni” koniecznością korzystania z własnego sprzętu.

Pozwany wskazywał również, że oferował kurierom kupon na naprawę roweru o wartości 0,25 euro za przepracowaną godzinę. Bony musiały zostać wykorzystane w wybranym przez firmę warsztacie naprawczym. Pozwany nie zapewniał podobnego wsparcia dla telefonów kurierskich.

Sąd podkreślił, że praktyka w sposób nieuzasadniony szkodzi kurierom Lieferando, którzy ponoszą ryzyko uszkodzenia sprzętu roboczego. Sąd wskazał, że platforma jest zobowiązana do dostarczenia sprzętu (rower, smartfon) lub wypłaty ekwiwalentu za używanie prywatnych narzędzi przez pracownika.

– To mocny i przełomowy sygnał do ustanowienia uczciwych i równych warunków pracy w branży – wskazuje Freddy Adjan, wiceprzewodniczący Niemieckiego Związku Żywności i Gastronomii NGG. Ten właśnie związek zawodowy (będący członkiem centrali DGB) wspierał kurierów w dochodzeniu przez nich swoich praw.

– Orzeczenia zapadające w licznych sądach państw członkowskich UE pokazują wyraźną tendencję do uznawania osób wykonujących pracę poprzez platformy za pracowników – komentuje Barbara Surdykowska z Biura Eksperckiego KK NSZZ Solidarność. – Dlatego, aby sytuację uporządkować, Komisja Europejska podjęła inicjatywę mającą na celu przedstawienie projektu dyrektywy dotyczącej zatrudniania poprzez platformy internetowe. W stanowisku Europejskiej Konfederacji Związków Zawodowych podkreśla się, że konieczne jest wprowadzenie wyraźnego domniemania, że osoba wykonująca pracę poprzez platformę jest pracownikiem (a co za tym przysługują jej takie same standardy dotyczące na przykład urlopów wypoczynkowych, zasad rozwiązywania umowy itp. jak innym pracownikom). Platforma mogłaby natomiast wskazać, że w konkretnym przypadku nie zachodziło podporządkowanie, a co za tym idzie nie istnieje relacja pracownik pracodawca – dodaje ekspertka.

– W Polsce też potrzebujemy regulacji prawnych wyraźnie wskazujących na pracowniczy status osób zatrudnionych poprzez platformy internetowe. Ale równocześnie związki zawodowe muszą podjąć zdecydowane i aktywne działania w celu organizowania i reprezentowania tych osób. Zwracam uwagę, że mamy już pierwsze przypadki spontanicznych quasi strajków kurierów w Gdańsku – dodaje Sławomir Adamczyk, z Biura Branżowo - Konsultacyjnego KK NSZZ Solidarność.

bs

 

 

 

    Ważny krok w kierunku wzmocnienia rokowań zbiorowych i płac minimalnych w UE

    • Kategoria: Kraj
    Ważny krok w kierunku wzmocnienia rokowań zbiorowych i płac minimalnych w UE

    11 listopada Komisja Zatrudnienia Parlamentu Europejskiego zaakceptowała sprawozdanie ws. projektu dyrektywy o adekwatnych wynagrodzeniach minimalnych w Unii Europejskiej. Zaproponowane przez europarlamentarzystów zmiany w wyjściowym projekcie Komisji wychodzą naprzeciw postulatom europejskich i polskich związków zawodowych.

    Sprawozdanie końcowe zostało przyjęte znaczną większością głosów (37 głosów za, 10 głosów przeciw, 7 wstrzymujących się). Walka o dyrektywę dalej trwa, przed nami jeszcze negocjacje trójstronne z Komisją Europejską i przedstawicielami rządów państw UE nad ostatecznym kształtem samej regulacji. Przyjęty także 11 listopada mandat negocjacyjny ma jeszcze być zatwierdzony na posiedzeniu plenarnym. Jednakże wszystko wskazuje, że delegacja Parlamentu Europejskiego będzie w tych negocjacjach prezentowała prozwiązkowe i propracownicze stanowisko. I to jest ważne.

    Wypada w tym miejscu podziękować polskim europosłom Jarosławowi Dudzie i Krzysztofowi Hetmanowi z Europejskiej Partii Ludowej (PPE), którzy głosowali za projektem sprawozdania. Należy mieć nadzieję, że do takiej decyzji skłoniła ich m.in. argumentacja wskazana w liście Przewodniczącego KK NSZZ Solidarność do europosłów.

    Z punktu widzenia polskich związków zawodowych propozycja parlamentarna zawiera wiele cennych poprawek w stosunku do pierwotnej wersji zaproponowanej przez Komisję Europejską przede wszystkim w odniesieniu do konieczności wzmocnienia rokowań zbiorowych i zwiększenia liczby pracowników objętych układami zbiorowymi pracy.

    Po pierwsze, w art. 3 zawierającym definicje, wyraźnie zostaje wskazane, że stroną rokowań zbiorowych są związki zawodowe (w pierwotnej propozycji Komisji Europejskiej było enigmatyczne pojęcie „organizacji pracowniczych”).

    Po drugie, w art. 4 pojawiają się kluczowe zapisy w punktach c- d.  Wskazują one, że należy:

    (c) zakazać i podjąć środki w celu zapobiegania wszelkim działaniom, które podważają prawo pracowników do wstępowania do związków zawodowych lub utrudniają im to, lub które dyskryminują pracowników i przedstawicieli związków zawodowych, którzy uczestniczą lub chcą uczestniczyć w negocjacjach zbiorowych dotyczących ustalania płac oraz zapewnić wszystkim pracownikom odpowiedni dostęp do niezbędnych informacji o ich prawach;

    d) zakazać wszelkich działań mających na celu podważenie rokowań zbiorowych lub układów zbiorowych dotyczących ustalania płac;

    e) zapewnić skuteczną ochronę przed dyskryminacyjnymi aktami związanymi z układami zbiorowymi w zakresie ustalania płac;

    (f) zapewnić, aby pracodawcy, biorąc pod uwagę wielkość i możliwości danego przedsiębiorstwa, zapewniali przedstawicielom związków zawodowych odpowiednie informacje i udogodnienia, w celu umożliwienia im szybkiego i skutecznego wykonywania ich funkcji w zakresie rokowań zbiorowych w sprawie ustalania płac;

    g) zapewnić związkom zawodowym prawo dostępu do miejsca pracy i pracowników, w tym w przypadku pracy wykonywanej cyfrowo, do spotykania się z pracownikami i kontaktowania się z nimi indywidualnie lub zbiorowo w celu organizowania pracowników, negocjowania wynagrodzeń w ich imieniu i ich reprezentowania;

    Po głosowaniu, współsprawozdawca Dennis Radtke (PPE, Niemcy) powiedział: „Dzięki dzisiejszemu głosowaniu w Komisji Zatrudnienia zrobiliśmy ważny krok i przeszliśmy od słów do działań w kwestii godności pracy w całej UE. Ta dyrektywa zmienia zasady gry w walce o silniejszą Europę Socjalną”.

    „Ta regulacja prawna to zerwanie z przeszłością. Podczas poprzedniego kryzysu obniżenie płac minimalnych i likwidacja sektorowych układów zbiorowych były gorzkim lekarstwem aplikowanym w wielu państwach członkowskich. Teraz walczymy o podwyższenie ustawowych płac minimalnych i wzmocnienie rokowań zbiorowych w Europie” – dodała współsprawozdawczyni Agnes Jongerius (S&D, Holandia).

    -Większość postulowanych przez nas modyfikacji wyjściowej wersji dyrektywy, została w tym sprawozdaniu uwzględniona, dlatego w pełni je popieramy -podkreśla Sławomir Adamczyk, reprezentant polskich związków w Komitecie Koordynacji Rokowań Zbiorowych EKZZ. –W ocenie NSZZ Solidarność, ta regulacja jest potrzebna właśnie w takiej formie, aby możliwe było odrodzenie w naszym kraju roli układów zbiorowych pracy i skuteczne zabezpieczenie praw związków zawodowych  –podsumowuje ekspert.

    O prawie do odpowiedniej płacy minimalnej mówi zasada 6 Europejskiego filaru praw socjalnych, która została uzgodniona wspólnie przez Parlament Europejski, Radę w imieniu wszystkich państw członkowskich oraz Komisję Europejską w listopadzie 2017 r. Parlament Europejski wielokrotnie prosił o podjęcie działań legislacyjnych w tym zakresie. W październiku 2020 r. Komisja przedstawiła wniosek dotyczący dyrektywy mającej na celu poprawę adekwatności płac minimalnych w UE.

    W UE 21 z 27 krajów ma ustawową płacę minimalną, podczas gdy w pozostałych sześciu (Austria, Cypr, Dania, Finlandia, Włochy i Szwecja) poziomy płac są ustalane w drodze rokowań zbiorowych. Wyrażone w euro miesięczne płace minimalne różnią się znacznie w całej UE, od 332 euro w Bułgarii do 2 202 euro w Luksemburgu (dane z 2021 r. Eurostatu).

    Musimy mieć świadomość, że to głosowanie w Komisji Parlamentu Europejskiego aczkolwiek ważne i kluczowe nie kończy procedury: jej kolejny etap to wspomniany wcześniej tzw. trialog czyli uzgodnienia pomiędzy Komisja Europejską a Radą i Europarlamentem. Jak już wielokrotnie wskazywaliśmy, stanowisko polskiego rządu wobec projektu dyrektywy prezentowane w Radzie UE było w wielu aspektach sceptyczne.

    -To jeszcze nie jest moment do świętowania, ale niewątpliwie Europejska Konfederacja Związków Zawodowych i cały ruch związkowy w Europie odniosły pierwszy sukces -komentuje Barbara Surdykowska z Biura Eksperckiego KK NSZZ Solidarność, uczestnicząca w pracach grupy roboczej EKZZ monitorującej na bieżąco prace nad projektem dyrektywy. -Po raz pierwszy w projekcie unijnego prawa wprost pojawia się tak silne odniesienie do roli i znaczenia związków zawodowych. Należy podziękować Esther Lynch (zastępczyni sekretarza generalnego) i całemu zespołowi w EKZZ za ciężką pracę którą wykonali, starając się przekonać europarlamentarzystów – dodaje ekspertka.

    Polskie europosłanki wywodzące się z rządzącej partii PiS (Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy): Elżbieta Rafalska, Beata Szydło oraz Anna Zalewska wstrzymały się od głosu podczas głosowania w Komisji. Oznacza to prawdopodobnie, że związki zawodowe będzie w przyszłości czekać trudna batalia o dobry kształt polskich przepisów wdrażających efektywnie przyszłą dyrektywę.

    bs

      „Jednostki ochrony zdrowia nie mogą funkcjonować bez salowych czy techników”

      „Jednostki ochrony zdrowia nie mogą funkcjonować bez salowych czy techników”

      Podczas spotkania zespołu trójstronnego z ministrem zdrowia ustalono nowe stawki minimalnych wynagrodzeń w ochronie zdrowia. Co dokładnie Solidarności udało się uzyskać? Między innymi o tym mówił na antenie Radia Gdańsk Marek Lewandowski, rzecznik prasowy Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”.

      – Jeśli chodzi o zmianę wynagrodzeń w ochronie zdrowia, to jest to przede wszystkim konsekwencją ustawy, która została wynegocjowana kilka lat temu, a która dotyczy minimalnych wynagrodzeń pracowników medycznych i niemedycznych. W tej chwili wszelkie negocjacje odbywają się bezpośrednio w ramach tej ustawy. A więc sytuacja jest już dzisiaj uporządkowana, to nie są takie relacje, które kiedyś były, gdy każda grupa zawodowa wyrywała swoje, gdy często każda mająca większą siłę przebicia uzyskiwała dla siebie bardzo duże podwyżki kosztem innych grup zawodowych, przede wszystkim tych, bez których jednostki zdrowia nie mogą funkcjonować, jak technicy, salowe i cała rzesza pracowników szpitali – wyjaśniał Marek Lewandowski.

      W audycji „Głos pracownika” przypomniano także, że zapowiedziane są podwyżki dla policjantów, strażaków i funkcjonariuszy straży granicznej. Od 1 stycznia 2022 roku funkcjonariusze służb podległych MSWiA otrzymają miesięcznie więcej o 500 zł na rękę. Podwyżek nie dostaną natomiast pracownicy cywilni policji.

      – To jest sprawa bardzo poważna, bo słyszeliśmy na konferencji ministra Mariusza Kamińskiego, że trwają negocjacje, ale niestety takie negocjacje nie trwają. Pracownicy cywilni policji są więc bardzo rozgoryczeni. To też jest sytuacja zupełnie kuriozalna, bo policja nie może funkcjonować bez pracowników cywilnych, którzy stanowią bardzo dużą część resortu czy służby. Ciężko przecież sobie wyobrazić, żeby policjant pojechał na zgłoszenie, jeśli dyżurny nie odbierze telefonu i go tam nie skieruje. A o takich pracownikach między innymi mówimy. Solidarność pracowników cywilnych policji jest zdeterminowana do podejmowania akcji. Z tego, co mi wiadomo, będą wchodzić w spory zbiorowe. Oczywiście my te działania będziemy wspierać, są na to zarówno odpowiednie fundusze, jak i zaplecze merytoryczne. Nasi eksperci są do dyspozycji – tłumaczył Marek Lewandowski

      źródło:Radio Gdańsk

        "W RODZINIE SIŁA" - wspólna akcja Solidarności i Pracodawców

        "W RODZINIE SIŁA" - wspólna akcja Solidarności i Pracodawców

        Program „W RODZINIE SIŁA!” to wspólna akcja Krajowego Sekretariatu Przemysłu Spożywczego NSZZ „Solidarność” i Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego Browary Polskie pod honorowym patronatem Ministerstwa Rodziny Pracy i Polityki Społecznej. Zadaniem programu jest wspieranie rodziców w ochronie dzieci przed dostępem do alkoholu i zachęcanie ich do dawania im dobrego przykładu.

        W ramach akcji m. in.opublikowano Dekalog Odpowiedzialnego Rodzica, zorganizowano szereg spotkań edukacyjnych z zaproszonymi ekspertami. Od tego miesiąca, staraniem Rady Sekretariatu,  ruszyła również kampania telewizyjna nagłośniająca program i idee odpowiedzialnego sięgania po alkohol. Poniżej prezentujemy film promocyjny. Miłego oglądania!
         

        Więcej informacji na stronie programu: https://wrodziniesila.pl/

        Tutaj strona Sekretariatu Spożywców i film reklamowy


        pp

         

         

          Wsparcie KSP NSZZ „Solidarność” dla funkcjonariuszy chroniących granicę

          Wsparcie KSP NSZZ „Solidarność” dla funkcjonariuszy chroniących granicę

          Prezydium Krajowej Sekcji Pożarnictwa NSZZ „Solidarność” przyjęło stanowisko ws. wsparcia dla funkcjonariuszy chroniących granicę RP. „Pragniemy wyrazić poparcie dla działań funkcjonariuszy Straży Granicznej, Policji, żołnierzy Wojska Polskiego oraz wszystkich służb wspomagających, które w bardzo trudnych warunkach, 24 godziny na dobę, chronią granicę Polski oraz zewnętrzną granicę Unii Europejskiej. (…) W pełni doceniamy Wasz trud i wyrzeczenia” – czytamy w stanowisku.

          „Sytuacja na granicy Białorusi z Polską, jaką obserwujemy w ciągu ostatnich miesięcy, to nowe doświadczenie dla naszego Kraju, z którym w pierwszej kolejności muszą się zmierzyć funkcjonariusze Straży Granicznej, Policji i żołnierze Wojska Polskiego. Skala wydarzeń, cynizm władz białoruskich wykorzystujących migrantów, prowokacje stosowane na granicy wymagają szczególnej determinacji, zaangażowania i profesjonalizmu. W naszym przekonaniu ze swoich zadań w pełni się wywiązujecie” – pisze Prezydium Krajowej Sekcji Pożarnictwa.

          Strażacy z Solidarności krytycznie oceniają działalność części mediów, polityków i środowisk, które niepotrzebnie wywierają presję na funkcjonariuszy, a niekiedy wręcz szkalują ich za prawidłowe wykonywanie ustawowo nałożonych obowiązków służbowych. „Apelujemy o zaprzestanie podobnych praktyk. Bezpieczne granice są gwarantem polskiej niepodległości, dlatego też wyrażamy solidarność i poparcie dla działań podejmowanych przez funkcjonariuszy Straży Granicznej, Policji i żołnierzy Wojska Polskiego w ochronie polskiej granicy państwowej przed próbami nielegalnego jej przekraczania. Jako funkcjonariusze Państwowej Straży Pożarnej także wspomagamy działania naszych kolegów z pozostałych służb” – dodano w piśmie.

           

           

            Związkowcy walczą o przetrwanie historycznej firmy oponiarskiej!

            STOMIL-POZNAŃ S.A. na targach MSPO 2021

            Ponad 250 miejsc pracy w poznańskim Stomilu jest zagrożonych alarmują związkowcy z zakładu ze stolicy Wielkopolski.

            Przedsiębiorstwo, które wchodzi w skład Polskiej Grupy Zbrojeniowej SA, od wielu lat zmaga się z problemami. Aktualna sytuacja jest na tyle poważna, że wszystkie organizacje związkowe działające w firmie, w tym organizacja zakładowa „Solidarności”, uznały, że tylko zdecydowane działania dają szanse na przetrwanie zakładu. Dlatego wystosowano apel do prezesa PGZ Sebastiana Chwałka oczekując przygotowania transparentnego i rzetelnego planu naprawczego przygotowanego przez głównego Właściciela we współpracy z zarządem spółki.

            „Bijemy na alarm  – piszą w dokumencie związkowcy. – Sytuacja, w której się obecnie znajdujemy nie pojawiła się z dnia na dzień. Jest efektem wieloletnich zaniedbań. Nasza firma jeszcze w 2011 r. była w stanie wypłacić Właścicielowi dywidendę w wysokości 11 mln zł, natomiast od roku 2013 jest spółką trwale nierentowną. Do 2018 r., pomimo corocznie ujemnego bilansu, firma, dzięki zyskom wypracowywanym przed 2013 r oraz zbyciu części majątku, zasilała budżet Właściciela. Jednocześnie przez ostatnie 10 lat nie wydatkowano żadnych środków na modernizację linii technologicznych! Dlatego pytamy: Co zostało zrobione w tym okresie, aby poprawić wyniki finansowe spółki i zapewnić jej rentowność? Gdzie, w tym czasie, były organy nadzorcze Stomilu? Dlaczego nie inwestowano w zakład, a jedynie prowadzono ponad miarę eksploatację parku maszynowego?” – stawiają pytania poznańscy związkowcy.

            Szczególnie niepokoją, docierające do pracowników Stomilu, informacje o możliwym przeniesieniu majątku spółki do podmiotu działającego w branży deweloperskiej, który na terenach zakładu wybudowałby centrum biurowo-mieszkaniowe. Firma liczy niemalże 100 lat, trwale wpisała się w gospodarczy krajobraz Poznania. Strona społeczna liczy, że w sytuacji gdy rządzący deklarują podjęcie działań zmierzających do reindustrializacji naszego kraju, los przedsiębiorstwa i jego pracowników nie będzie obojętny osobom podejmującym decyzje w tej kwestii.

            O przebiegu sprawy będziemy informować.

            pp
             

              EKZZ dyskutuje o swojej przyszłości podczas Konferencji Śródokresowej

              EKZZ dyskutuje o swojej przyszłości podczas Konferencji Śródokresowej

              Rozpoczęła się Konferencja Śródokresowa EKZZ, podczas której europejski ruch związkowy będzie rozmawiał o najważniejszych wyzwaniach świata pracy na najbliższe miesiące i lata.

              Debaty nie będą jednak dotyczyły tylko dyskusji politycznych. Planowana jest poważna dyskusja na temat wewnętrznej jedności i przyszłości EKZZ. Ostatnie miesiące pokazały, że pojawiły się linie podziału i związane z tym kontrowersje. Uznano że należy to zmienić i w ten sposób zwiększyć siłę oddziaływania związków zawodowych.

              W dniu wczorajszym, podczas mniej formalnej części przedyskutowano propozycje zmian do statutu EKZZ. Wiele razy głos w tej debacie zabierał NSZZ „Solidarność”. Największe kontrowersje dotyczyły kompetencji ciał statutowych EKZZ, sposobu kształtowania delegacji na kongres oraz zasad głosowań. Niekorzystne zmiany zostały wstępnie odrzucone, jednak ostateczna decyzja zostanie podjęta na Kongresie wyborczym EKZZ w 2023 roku. Szczególnym wydarzeniem było wstępne zaakceptowanie przez EKZZ poprawki dotyczącej zwiększenia udziału młodych delegatów w Kongresie.

              NSZZ „Solidarność” reprezentują Tadeusz Majchrowicz, zastępca przewodniczącego KK oraz Mateusz Szymański z Biura Zagranicznego KK.

              msz

                Piotr Duda: NSZZ "Solidarność" jest dziś ze wszystkimi, którzy bronią naszych granic

                • Kategoria: Kraj
                Piotr Duda: NSZZ "Solidarność" jest dziś ze wszystkimi, którzy bronią naszych granic

                - Co do opozycji, to trzeba to jasno powiedzieć - to piąta kolumna! To wrogowie wewnętrzni. Wstyd, że tacy ludzie mają immunitety polskich parlamentarzystów - stwierdził na antenie Radia Gdańsk przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" Piotr Duda.

                - Jestem dumny z tego, co robią nasi żołnierze i strażnicy na granicy z Białorusią. Zgodnie z artykułem 5. polskiej Konstytucji, strzegą naszych granic. I to zarówno straż graniczna, policja, jak i wojsko. Trzeba okazać im wielką wdzięczność i solidarność. NSZZ "Solidarność" jest dziś ze wszystkimi, którzy bronią naszych granic - podkreślił Piotr Duda. 

                - Co do opozycji, to trzeba jasno powiedzieć - to piąta kolumna! To wrogowie wewnętrzni. Wstyd, że tacy ludzie mają immunitety polskich parlamentarzystów - stwierdził Piotr Duda i dodał, że w Polsce mamy wrogów wewnętrznych i zewnętrznych. - Wiemy doskonale, że na wschodniej flance jest to reżim Łukaszenki, który wykorzystuje uchodźców z Iraku jako broń przeciwko naszemu krajowi - powiedział przewodniczący Piotr Duda.

                źródło: Radio Gdańsk

                 

                 

                  „Prosimy o wsparcie w tej sprawie”. List Piotra Dudy do szefa EKZZ

                  „Prosimy o wsparcie w tej sprawie”. List Piotra Dudy do szefa EKZZ

                  – Głos Europejskiej Konfederacji Związków Zawodowych byłby cenny w kontekście negocjacji pomiędzy rządami Czech i Polski na temat wycofania skargi z Trybunału. Jednocześnie niech ta sprawa posłuży jako zły przykład prowadzenia polityki klimatycznej w UE. Nie da się dokonać transformacji energetycznej, wyrzucając ludzi na bruk i pozbawiając ich energii. Już teraz widzimy problem rosnącego ubóstwa energetycznego. Nie idźmy tą drogą – pisze przewodniczący NSZZ „Solidarność” Piotr Duda w liście do Luci Visentiniego, przewodniczącego Europejskiej Konfederacji Związków Zawodowych.

                  Drogi Luca, zapewne obserwowałeś doniesienia medialne dotyczące manifestacji NSZZ „Solidarność” w Luksemburgu, która miała miejsce w ostatnim czasie. Był to wyraz naszego niezadowolenia w związku z decyzją Trybunału Sprawiedliwości UE o zamknięciu kopalni Turów w Polsce. Dla nas, członków NSZZ „Solidarność”, to niesprawiedliwa i nieludzka decyzja, której skutkiem może być dramat tysięcy rodzin, które utrzymują się z pracy w kopalni i otaczających przedsiębiorstwach

                  – rozpoczyna swój list do szefa EKZZ przewodniczący NSZZ „Solidarność” Piotr Duda. Przewodniczący podkreślił, że to, co najbardziej uderza, to bezduszność sędziów Trybunału, którzy potrafili z dnia na dzień podjąć decyzję o tym, by zamknąć miejsce pracy tysięcy osób, skazując cały region na katastrofę społeczną i ekonomiczną.

                  Nie bez znaczenia jest tutaj także fakt, że kopalna i pobliski zakład energetyczny zapewniają blisko osiem procent zapotrzebowania na energię elektryczną w Polsce. Jeśli taki jest pomysł na transformację energetyczną w Unii Europejskiej, to my się na to nie zgadzamy i będziemy temu przeciwdziałali wszelkimi dostępnymi środkami

                  – zapowiada szef Solidarności. Podkreśla, że chciałby tym pismem zwrócić uwagę szefa EKZZ na problem niezrozumienia przez instytucje unijne i jej przedstawicieli życia zwykłych ludzi.

                  „Bańka” europejska dała o sobie znać z wielką siłą. Dość wspomnieć, że w Luksemburgu przywitały nas zasieki z drutu kolczastego, blisko tysiąc uzbrojonych funkcjonariuszy policji i wozy bojowe. Ponadto gdy chcieliśmy przekazać naszą petycję do Trybunału, to nikt się z nami nie spotkał. Na manifestację zaprosiliśmy także Nicolasa Schmita jako komisarza odpowiedzialnego za miejsca pracy. Nie raczył nawet odpowiedzieć. Nie tak wyobrażaliśmy sobie przyjazną, otwartą i troszczącą się o zwykłych ludzi Unię Europejskiej

                  – podkreśla Piotr Duda. Na zakończenie zaapelował do Visentiniego o wsparcie w tej sprawie.

                  Głos EKZZ byłby cenny w kontekście negocjacji pomiędzy rządami Czech i Polski na temat wycofania skargi z Trybunału. Jednocześnie niech ta sprawa posłuży jako zły przykład prowadzenia polityki klimatycznej w UE. Nie da się dokonać transformacji energetycznej, wyrzucając ludzi na bruk i pozbawiając ich energii. Już teraz widzimy problem rosnącego ubóstwa energetycznego. Nie idźmy tą drogą. Niech także postawa unijnych urzędników posłuży jako negatywny przykład tego, o czym rozmawiamy w ramach Konferencji na Temat Przyszłości Europy i co nazywamy „oderwaniem” liderów europejskich od życia zwykłych ludzi. Taka postawa to tylko wiatr w żagle tych, którzy są przeciwnikami integracji europejskiej. Jeśli chcemy wzmacniać UE, a wierzę, że zależny nam na tym wszystkim, to podstawowym instrumentem jest rozmowa, dialog i wzajemny szacunek

                  – podsumował Piotr Duda

                  www.tysol.pl

                   

                   

                   

                    Solidarność z TAURON Wydobycie pisze do ministra Sasina

                    Solidarność z TAURON Wydobycie pisze do ministra Sasina

                    Przedstawiciele NSZZ „Solidarność” w TAURON Wydobycie SA z niepokojem przyglądają się bierności Ministerstwa Aktywów Państwowych w sprawie dalszego funkcjonowania spółki. Trzeciego listopada wystosowali pismo do wicepremiera i ministra aktywów państwowych Jacka Sasina.

                    W piśmie zarzucają szefostwu TAURON Polska Energia SA (TPE) brak jakiejkolwiek odpowiedzi na dotychczasowe pisma kierowane do Zarządu TPE. – W związku z brakiem odpowiedzi na pisma kierowane zarówno do Zarządu TAURON Polska Energia SA, jak i do Pana Premiera oraz niepokojącymi informacjami prezentowanymi w mediach, dotyczącymi bezwarunkowego wydzielenia od początku 2022 roku aktywów węglowych poza macierzyste grupy energetyczne, a także nawiązując do pisma Sygnatariuszy Umowy Społecznej z dnia 2 listopada 2021 roku, domagamy się niezwłocznego spotkania z Panem Premierem w temacie gwarancji dalszego funkcjonowania spółki TAURON Wydobycie – piszą związkowcy.

                    W dokumencie NSZZ „Solidarność” TAURON Wydobycie przypomina deklaracje samego premiera, jak również byłego wiceministra odpowiedzialnego za górnictwo Artura Sobonia, iż do momentu zakończenia negocjacji pomiędzy ministerstwem a Komisją Europejską aktywa węglowe nie zostaną wydzielone. – Mając na uwadze składane deklaracje, niepokojące są dotychczasowe działania TAURONU Polska Energia SA stwarzające duże zagrożenie dla dalszego funkcjonowania – piszą zaniepokojeni przedstawiciele NSZZ „Solidarność” w TAURON Wydobycie.

                    Na koniec związkowcy informują premiera, że wszelkie próby wydzielenia aktywów węglowych z Grupy TAURON przed realizacją wcześniejszych deklaracji spotkają się ze zdecydowanym sprzeciwem i zostaną potraktowane jako działanie wbrew interesowi społecznemu, co zmusi ich do podjęcia radykalnych kroków.

                    www.tysol.pl
                     

                      Subskrybuj to źródło RSS

                      Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" wykorzystuje na swoich stronach pliki cookie. Jeżeli nie zmienisz domyślnych ustawień swojej przeglądarki będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Więcej informacji.