ul. Adama Asnyka 19, 43-300 Bielsko-Biała

Zmarł Andrzej Nowakowski, działacz „S” z Wadowic

Zmarł Andrzej Nowakowski, działacz „S” z Wadowic

Z głębokim smutkiem przyjęliśmy wiadomość, że w środę 10 grudnia 2025 roku zmarł w Rzeszowie dr hab. profesor Uniwersytetu Rzeszowskiego Andrzej Nowakowski, w latach 1980-81 aktywny działacz „Solidarności”, internowany w stanie wojennym, zasłużony dla Wadowic oraz Powiatu Wadowickiego regionalista, autor setek cennych publikacji. Miał 74 lata.

Rodzinie, przyjaciołom i współpracownikom Zmarłego składamy wyrazy szczerego współczucia.

Wieczne odpoczywanie racz Mu dać Panie…

Andrzej Nowakowski urodził się 27 września 1951 r. w Wadowicach. Tu zdobywał wykształcenie, najpierw w ówczesnej Szkole Podstawowej nr 1, a potem w Liceum Ogólnokształcącym im. Marcina Wadowity, W latach 1969-1973 studiował na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie, uzyskując w 1973 r. tytuł magistra prawa, a w 1979 – stopień naukowy doktora nauk prawnych. W 1989 r. uzyskał na UJ w Krakowie pierwszy stopień naukowy doktora habilitowanego nauk prawnych. W 2006 r. na Akademii Wychowania Fizycznego Józefa Piłsudskiego w Warszawie uzyskał drugi stopień naukowy doktora habilitowanego nauk o kulturze fizycznej.

W roku 1980 pracował jako radca prawny w Urzędzie Miasta i Gminy w Wadowicach. Tam zakładał „Solidarność”, a później przewodniczącym wadowickiej Delegatury NSZZ „Solidarność”. Został internowany 13 grudnia 1981 r. i umieszczony w Ośrodku Odosobnienia w Jastrzębiu Zdroju.

– Około północy między 12 a 13 grudnia w nocy ochłodziło się i spadł śnieg. Moja mama i sąsiadka (już nie żyjąca) usłyszały natarczywe pukanie do drzwi wejściowych. Kiedy zapytały się kto to, usłyszały że milicja ma natychmiastowy obowiązek kontaktowania się ze mną. Wobec czego otworzyły, ja byłem w piżamie. Powiedziano mi, że w Delegaturze jest włamanie, a jako były jej szef muszę towarzyszyć ekipie milicyjnej aby zabezpieczyć ślady. W związku z tym ubrałem się i wyszedłem. Funkcjonariusze, którzy po mnie przyszli, to był jeden umundurowany funkcjonariusz drogówki i dwóch cywilów. Okazało się, że poprowadzili mnie do aresztu milicyjnego w Wadowicach, gdzie byli już niektórzy internowani. Wręczono mi nakaz internowania z powołaniem się na dekret o stanie wojennym. Wówczas dopiero uświadomiłem sobie grozę sytuacji – wspomniał tamte wydarzenia Andrzej Nowakowski. Wolność odzyskał 4 marca 1982 r. Fakt internowania uniemożliwił mu objęcie od 15 lutego 1982 r. stanowiska adiunkta na Wydziale Prawa UMCS w Lublinie. Natomiast 5 marca 1982 r. został poinformowany, że warunkiem przyjęcia na wcześniej pełnione stanowisko w Urzędzie Miasta i Gminy w Wadowicach jest podpisanie tzw. oświadczenia o lojalności. Ze względu na fakt, iż odmówił podpisania oświadczenia, uniemożliwiono mu podjęcie pracy w wyuczonym zawodzie. Dopiero w październiku 1983 r. podjął pracę jako adiunkt na Wydziale Prawa Kanonicznego i Świeckiego KUL w Lublinie. W latach 1981-1984 był inwigilowany przez Służbę Bezpieczeństwa.

Od 2012 roku mieszkał w Rzeszowie, gdzie wykładał na Uniwersytecie Rzeszowskim, a od 1 października 2021 r. był na emeryturze. Szczególną pasją życiową Andrzeja Nowakowskiego było kolejnictwo i jego historia w powiecie wadowickim. Andrzej Nowakowski działał w strukturach Polskiego Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” nieprzerwanie od 1996 r. Innym obszarem zainteresowań Andrzeja Nowakowskiego było szkolnictwo i praca z młodzieżą.

W swym dorobku naukowym miał około 300 publikacji naukowych oraz popularno-naukowych w zakresie prawa, historii, kultury fizycznej, kolejnictwa. Za swe dotychczasowe osiągnięcia i dokonania otrzymał liczne odznaczenia państwowe i resortowe, m.in. Krzyż Wolności i Solidarności, Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski, Złoty Krzyż Zasługi, Medal Komisji Edukacji Narodowej. Niemal dokładnie rok temu odebrał honorowy tytuł „Zasłużony dla Powiatu Wadowickiego”.

Źródło: IPN/Fakty Wadowice/powiat wadowicki