Menu
  • Polski (PL)
Biuro Prasowe

Biuro Prasowe

Solidarność jest bardzo ważną, a może nawet najważniejszą instytucją społeczną w naszym kraju

  • Kategoria: Kraj
Solidarność jest bardzo ważną, a może nawet najważniejszą instytucją społeczną w naszym kraju

- Wykonaliśmy kawał ciężkiej roboty. Dla nas to bardzo wzniosłe i wzruszające chwile. To, że przybył Prezydent i Premier oraz wielu innych znamienitych gości świadczy, że związek zawodowy "Solidarność" jest bardzo ważną, a może nawet najważniejsza instytucją społeczną w naszym kraju - mówił Piotr Duda po pierwszym dniu obrad 30. Krajowego Zjazdu Delegatów NSZZ "Solidarność".

Przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" opowiedział również o przyjaznych relacjach ze związkowcami z Białorusi i Ukrainy, którzy mogą liczyć na pełne wsparcie "S".

www.tysol.pl

Partnerzy XXX Krajowego Zjazdu Delegatów NSZZ „Solidarność”:

 

 

 

    "Zjazd był czujny i reagował na to, co jest dla Związku ważne"

    "Zjazd był czujny i reagował na to, co jest dla Związku ważne"

    - Ten Zjazd przejdzie do historii nie tylko dlatego, że był jubileuszowy, ale także z powodu podjętych na nim decyzji - przekonywał w rozmowie z "Tygodnikiem Solidarność" Tadeusz Majchrowicz pełniący funkcję przewodniczącego Prezydium XXX KZD NSZZ "S", podsumowując wydarzenie.

    - Najważniejsze, że został w 100 procentach zrealizowany program, który założyliśmy. Przyjęliśmy wszystkie najważniejsze dokumenty dotyczące statutu NSZZ "Solidarność", spraw finansowych, struktur branżowych. Przyjęliśmy "Posłanie do Ludzi Pracy" nawiązujące do tego z I Zjazdu, a także bardzo ważny "Apel w sprawie uwolnienia liderów i członków Białoruskiego Kongresu Demokratycznych Związków Zawodowych", a także poparliśmy strajkujących w Hutchinsonie. Zjazd był więc czujny i reagował nie tylko na to, co działo się na sali, ale także na to, co dzieje się na zewnątrz, a co jest dla Związku ważne - powiedział Tadeusz Majchrowicz.

    Dodał, że od strony organizacyjnej szczególne podziękowania należą się Marcie Kiereś i Karolowi Wagnerowi. - Byli mózgami Zjazdu. Pracowali dzień i noc przez cały czas obrad. Bez nich zorganizowanie tego ogromnego wydarzenia nie byłoby możliwe. Sześciu członkom Prezydium Zjazdu, dwójce liderów spółki DomS i części pracowników Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" udało się zorganizować gigantyczne wydarzenie z niemal trzystoma delegatami i gośćmi, w którym udział wziął prezydent, premier, ministrowie, z wicepremierem Jackiem Sasinem, przedstawiciele władz samorządowych, prezesi firm i wielu innych gości. Ich obecność najlepiej pokazuje, że są dla Związku przyjaciółmi i partnerami, a Solidarność nie tylko walczy na noże, ale potrafi także działać po partnersku. Rozumiem, że jest to wyraz szacunku dla Solidarności - przekonywał przewodniczący Prezydium Zjazdu.

    Dodał, że w Zjeździe gościło także ok. 30 kapelanów, m.in. abp. Marek Jędraszewski i bp. Marian Florczyk. - Także goszczenie nas przez ks. Mariana Muchę w Sanktuarium Narodowym Matki Bożej Fatimskiej na Krzeptówkach było dla nas zaszczytem - przekonywał Tadeusz Majchrowicz.

    - Zjazd obfitował w niesamowite przeżycia, dużo wrażeń, które długo będziemy pamiętać - dodał.

    - Patrzyłem na Zjazd zza stołu prezydialnego, z nieco innej perspektywy. Obserwowałem zachowanie i rozmowy Delegatów. Zjazd był dla nich okazją nie tylko do zrobienia sobie wspólnych zdjęć, ale także do rozmów biznesowych. Przed nami jeszcze trochę pracy m.in. nad dokumentami zjazdowymi, ale największe ciśnienie już zeszło - mówi Tadeusz Majchrowicz. I dodawał: - Ten Zjazd przejdzie do historii nie tylko dlatego, że był jubileuszowy, ale także z powodu podjętych na nim decyzji.

    Tadeusz Majchrowicz mówił także o pomysłach, których nie wprowadzono w życie. - Kolejny raz Zjazd odrzucił wprowadzenie do struktur związku władzy sądowniczej. Widocznie Związek nie jest jeszcze na takie rozwiązania gotowy - zaznaczył przewodniczący Prezydium Zjazdu. - Muszę też wyrazić słowa uznania dla Delegatów, którzy utrzymali quorum do końca i dzięki którym zrealizowaliśmy program Zjazdu.

    Tygodnik Solidarność
     

     

     

      XXX KZD: Hutchinson strajkuje i prosi o poparcie

      XXX KZD: Hutchinson strajkuje i prosi o poparcie

      26 maja półtora tysiąca pracowników firmy Hutchinson przystąpiło do strajku. Wielomiesięczne próby porozumienia się z zarządem firmy nie przyniosły rozwiązania.

      Zakładowa Solidarność występuje o podwyżki płac dla całej załogi w wysokości 3,70 zł do stawki godzinowej. Choć związkowcy od początku deklarowali wolę porozumienia i byli otwarci na każdą sensowną propozycję ze strony pracodawcy, rozmowy nie przyniosły efektu. Rokowania, prowadzone w trybie sporu zbiorowego, także spełzły na niczym. Tak samo zakończyły się kwietniowe mediacje z udziałem mediatora.

      O strajku pracowników Hutchinsona poinformował Delegatów na Krajowy Zjazd Delegatów NSZZ „S”, który odbywa się w Zakopanem, zastępca przewodniczącego KK NSZZ „S” Tadeusz Majchrowicz. Przekazał też prośbę pracowników Hutchinsona o poparcie akcji. Poniżej treść apelu:

      Delegaci na Krajowy Zjazd Delegatów NSZZ „Solidarność”

      Od 26 maja 2022 roku trwa strajk w zatrudniającej ponad tysiąc osób spółce Hutchinson 2 w Żywcu. Zakładowa komisja NSZZ „Solidarność” od wielu miesięcy walczy o podwyżki płac dla całej załogi. Negocjacje, spór zbiorowy pikieta protestacyjna – nic nie przyniosło satysfakcjonujących załogę rozstrzygnięć mimo deklarowanej przez związkowców woli porozumienia. W tej sytuacji „Solidarność” sięgnęła po ostateczny oręż – bezterminowy strajk. Akcję tę poparła cała załoga spółki. Na razie zarząd firmy nie podjął rozmów…

      Apelujemy do wszystkich zakładowych organizacji związkowych o solidarność z walczącymi o godne płace związkowcami i wsparcie protestu w żywieckim Hutchinsonie poprzez wysyłanie maili popierających żądania strajkujących oraz domagających się podjęcia przez zarząd spółki konstruktywnych rozmów. Maile (przykładowa treść poniżej) prosimy kierować na adresy:

      tadeusz.skorupka@hutchinson.com

      ewelina.wasniowska@hutchinson.com


      Dyrektor

      Hutchinson 2 sp. z o.o. w Żywcu

      Popieramy akcję protestacyjną pracowników spółki Hutchinson 2 w Żywcu walczących o godne zarobki za swą ciężką pracę.

      Apelujemy do dyrekcji zakładu o podjęcie rozmów, które doprowadzą do spełnienia słusznych żądań związkowców.

      www.tysol.pl

        XXX KZD przyjął apel ws. uwolnienia liderów i członków Białoruskiego Kongresu Demokratycznych Związków Zawodowych

        • Kategoria: Kraj
        Obrady XXX KZD NSZZ "S" w Zakopanem

        W piątek, 27 maja, na XXX Krajowym Zjeździe Delegatów przyjęto apel w sprawie uwolnienia liderów i członków Białoruskiego Kongresu Demokratycznych Związków Zawodowych (BKDP).

        Przez aklamację przyjęto apel Krajowego Zjazdu Delegatów NSZZ „Solidarność” w sprawie uwolnienia liderów i członków Białoruskiego Kongresu Demokratycznych Związków Zawodowych (BKDP), którego wnioskodawcą był przewodniczący „S” Piotr Duda.

        „19 kwietnia 2022 roku doszło do zatrzymania na Białorusi naszych przyjaciół, ponad dwudziestu liderów i członków Białoruskiego Kongresu Demokratycznych Związków Zawodowych. Wielu z nich do dziś nie zostało uwolnionych, w tym przewodniczący BKDP Aliaksandr Jaraszuk i wiceprzewodniczący BKDP Siergiej Antusiewicz. Podstawą zatrzymania są rzekome przygotowania działań, które poważnie naruszają porządek publiczny. Jednocześnie od września 2021 roku w areszcie śledczym przebywa dziewięciu pracowników dużych przedsiębiorstw państwowych. Większość z nich należy do BKDP. Czekają na nich wyroki kilkudziesięciu lat więzienia. Zarzut to zdrada państwa i utworzenie grupy ekstremistycznej, choć jedynie organizowali pomoc dla represjonowanych pracowników i omawiali scenariusze możliwych strajków w zakładach pracy” – napisano.

        „Bestialki reżim Łukaszenki rozpętał wojnę z niezależnym i demokratycznym ruchem związkowym. Powszechne stały się znane z historii NSZZ «Solidarność» represje i utrudnianie działalności związkowej. Stale inicjowane są sprawy karne i aresztowania. To wszystko po to, by całkowicie zniszczyć wolne związki zawodowe na Białorusi. Krajowy Zjazd Delegatów NSZZ «Solidarność» kategorycznie potępia te działania. Stanową brutalne pogwałcenie fundamentalnych praw człowieka. Zatrzymanie przywódców i członków BKDP jest oznaką słabości nielegalnej i skompromitowanej władzy białoruskiej, która w odpowiedzi na coraz większy sprzeciw społeczny wobec swoich przywódców politycznych zaostrza represje i przemoc. Podkreślamy nasze pełne poparcie dla społeczeństwa Białorusi, które domaga się podstawowych swobód demokratycznych” – czytamy w apelu.

        „Krajowy Zjazd Delegatów Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego «Solidarność» wyraża solidarność z naszymi przyjaciółmi z BKDP i żąda natychmiastowego uwolnienia liderów i członków Białoruskiego Kongresu Demokratycznych Związków Zawodowych. Związek domaga się również wycofania bezpodstawnych zarzutów postawionych zatrzymanym i jednoznacznie potępia zamach dyktatorskiego reżimu na fundamentalne prawa dotyczące działalności związków zawodowych” – zaznaczono.

        www.tysol.pl

        Partnerzy XXX Krajowego Zjazdu Delegatów NSZZ „Solidarność”:

         

         

         

         

         

          Andrzej Duda: Solidarność nigdy nie szła po płaskim. Zawsze patrzyła i pięła się w górę!

          Andrzej Duda: Solidarność nigdy nie szła po płaskim. Zawsze patrzyła i pięła się w górę!

          - Solidarność zawsze patrzyła w górę i pięła się w górę. W pewnym sensie symbolem tego jest Giewont. Bo żeby ten krzyż dotknąć, to trzeba do niego wejść. Trzeba ponieść ten trud, nieustannego wspinania się, stawiania sobie nowych wymagań, nieustannego pamiętania o tych wymaganiach, które już zostały postawione, żeby się im nie sprzeniewierzyć - powiedział Prezydent RP Andrzej Duda, przemawiając podczas XXX Krajowego Zjazdu Delegatów NSZZ „Solidarność” w Zakopanem.

          - Bardzo dziękuję za zaproszenie na ten jubileuszowy Krajowy Zjazd Delegatów NSZZ „Solidarność”. Za to, że mogę być tu dzisiaj z wami i patrzeć na podsumowanie trzydziestu zjazdów Solidarności poprzez perspektywę tych wszystkich lat naszych dziejów z tym, co teraz dzieje się u nas. Bo nie dzieje się obok nas, ale u nas, i bierzemy w tym udział - rozpoczął prezydent.

          - Patrzę od początku spotkania i widzę, że wszystko jest na swoim miejscu. Jest rozpoznawalny napis „Solidarność” w naszych narodowych barwach, jest hymn narodowy rozpoczynający każde ważne spotkanie, jest biało-czerwona flaga, jest krzyż: symbol naszych wartości nas wszystkich, jest Giewont i krzyż na Giewoncie. Symbol wierności niezłomnej. Ale jest tu jeszcze jeden symbol: ta ścianka wspinaczkowa. Semper et altum. „Zawsze wzwyż”. Solidarność nigdy nie szła po płaskim. Zawsze patrzyła w górę i pięła się w górę. W pewnym sensie symbolem tego jest Giewont. Bo żeby ten krzyż dotknąć, to trzeba do niego wyjść. Trzeba ponieść ten trud, nieustannego wspinania się, stawiania sobie nowych wymagań, nieustannego pamiętania o tych wymaganiach, które już zostały postawione, żeby się im nie sprzeniewierzyć - mówił Andrzej Duda. Podkreślił, że gdyby nie trud, Solidarność nie byłaby największym związkiem zawodowym w Polsce. Podziękował również za film podsumowujący działania Solidarności z ostatnich lat.

          - Kiedy pokazywaliście te protesty przeciwko podwyższeniu wieku emerytalnego, przypomniał mi się plakat skierowany do Donalda Tuska. „Czy chciałby pan, żeby cewnik zakładała panu 67-letnia pielęgniarka?”. Pomyślałem, że dziś mam ogromny problem, żeby nawlec sznurówki bez okularów. Przejmujące hasło - mówił prezydent.

          www.tysol.pl



          - Jasne, że Solidarność ma prawo i obowiązek walczyć o kolejne kwestie, ale dziękuję, że pamiętacie o tym, co już zostało wprowadzone. Co by było, gdyby nie było zniesionego wieku emerytalnego 67 lat, gdyby nie było wprowadzonego 500 plus, gdyby nie było tych wszystkich świadczeń, porządnej waloryzacji emerytur, 13. i 14. emerytury? A teraz pandemia, inflacja i cały zbieg okoliczności, który sprawia, że mamy trudną sytuację - wskazał Andrzej Duda.

          - Przez te 7 lat narzekał do mi jednego ucha, mogę powiedzieć przyjaciel Piotr Duda, a do drugiego premier. Piotr Duda narzekał na rząd, że tego nie robią, tamtego nie robią, a z drugiej strony przychodził pan premier i mówił: „ta Solidarność to to, to tamto”. Ale jedna rzecz jest najważniejsza: wartości. Obie strony, jeśli się ścierają, bazują na tych samych wartościach. I jednego jestem pewien jako prezydent, który stara się, by sprawy polskie były prowadzone we właściwą stronę. Każda ze stron ma najlepsze intencje. Może nie zawsze ma rację, może działa za szybko. Dążenie do góry jest z obu stron. Z całego serca dziękuję wam za to zrozumienie - podkreślił prezydent. Podziękował Solidarności za to, że przyczyniła się do odzyskania niepodległości, ale także za umacnianie tej niepodległości każdego dnia.

          - Krytyka Solidarności pomaga rządowi spojrzeć na działania z innej perspektywy. Dzięki temu Polska się rozwija. Dziękuję za realizowanie tej roli. [...] Solidarność wyprowadziła nas z czerwonej niewoli i nadal stara się od tej czerwonej niewoli trzymać nas z daleka. Jan Paweł II mówił, że Solidarność to nigdy jeden przeciw drugiemu, ale jeden z drugim. Solidarność dlatego, że była zbiorowa, zwyciężyła z komuną. Polacy rozumieją, że rozbici nie osiągniemy nic, ale razem możemy góry przenosić - powiedział Andrzej Duda.



          - Myślę, że Solidarność po prostu w nas jest, tylko w 1980 roku ktoś to nazwał - dodał.

          - Właśnie dlatego tak zareagowaliśmy 24 lutego. Polacy pojechali na granicę, żeby dać uchodźcom schronienie, podzielić się chlebem, ciepłem rodzinnym, dać im szansę normalności w nienormalnych dla nich czasach. Dziękuję Solidarności za wsparcie, także w imieniu żony, która odwiedziła niedawno ośrodek w Spale, który Solidarność udostępniła uchodźcom z Ukrainy - podkreślił Andrzej Duda. Mówił także o budowie braterstwa między narodami Polski i Ukrainy.

          - Dzisiaj jest naszym wielkim obowiązkiem stać przy boku Ukrainy i walczyć wszelkimi możliwościami o to, by Ukraina była wolna i niezależna. By nasze kraje tworzyły związek, którego wszyscy tak się boją. Dziękuję za to, że tak mocno przyczyniliście się do tego, że ten związek tak szybko rośnie! - przekazał prezydent.

          Na zakończenie życzył udanych i owocnych obrad.

          - Wierzę, że Solidarność będzie trwała zawsze. Wierzę w to, że Solidarność będzie umacniała naszą Polskę nie tylko przez dziesięciolecia, ale przez stulecia - podsumował prezydent Andrzej Duda.

           

            W 2014 r. tylko „Solidarność” zorganizowała protest przed ambasadą Rosji

            W 2014 r. tylko „Solidarność” zorganizowała protest przed ambasadą Rosji

            Gdy na Ukrainie Putin robi to co robi, to „Solidarność” nie może milczeć. Dlatego dziś na 30. jubileuszowym Krajowym Zjeździe Delegatów NSZZ “Solidarność” to posłanie do wszystkich narodów - „Nie zabijajcie i nie pozwalajcie zabijać!” – powiedział w programie „Gość Wiadomości” na antenie TVP szef „Solidarności” Piotr Duda.

            Piotr Duda zapytany o to, jak zachowali się Polacy w pierwszych dniach rosyjskiej napaści na Ukrainę Piotr Duda odparł, że społeczeństwo pokazało tę „prawdziwą solidarność”. – Przecież nikt Polakom nie kazał, nie było żadnych rozporządzeń, po prostu my, jako Polacy otworzyliśmy serca na przyjaciół z Ukrainy, na matki z dziećmi – podkreślił.

            Przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” przekazał również, że często rozmawia z kolegami-związkowcami z Europy, którzy są pod wielkim wrażeniem postawy polskiego społeczeństwa, choć – jak dodał – nie wszystkim to pasuje.

            – Ta solidarność w nas jest. To samo było w roku 80. Wtedy przelaliśmy to, co mieliśmy w sercach na czyny i to doprowadziło do tego, że Ukraina była i jest wolnym i demokratycznym krajem, a to nie podoba się ludziom na Kremlu – zaznaczył Piotr Duda.

            „Putin zbroił się nie tylko militarnie”

            Szef „Solidarności” przypomniał również rok 2014, kiedy to tylko „Solidarność” zorganizowała protest przed rosyjską ambasadą w Warszawie przeciw działaniom tzw. „zielonych ludzików” na Krymie.

            – Jakoś się to po Europie rozeszło, nikt nie podejmował żadnych poważnych decyzji, jeśli chodzi o sankcje. To był wielki, kardynalny błąd Europy i państw, które jej przewodzą - Niemiec i Francji – podkreślił.

            – My także mówiliśmy od początku, że kraje można zniszczyć nie tylko czołgami, ale także przez brak dostaw ropy czy gazu. Putin zbroił się nie tylko militarnie, ale pozbawiał Europę bezpieczeństwa energetycznego – dodał.

            „Tusk nie ma wyjścia, jest przyparty do muru”

            Piotr Duda zapytany o niedawną odtajnioną notkę z czasów rządu PO-PSL, z której wynikało, że rząd Donalda Tuska dopuścił w 2011 r. rosyjskie firmy do procesu sprzedaży ponad 53 proc. Lotosu, odparł, że wówczas „wszystko sprzedawano na pniu”.

            – Dziś bylibyśmy ubezwłasnowolnieni, a ceny paliwa byłyby na poziomie 15 złotych (…) Oni nie mieli żadnego wyczucia, jeśli chodzi o sprawę prowadzenia polityki wobec Rosji. To jest śmieszne, co robi w tej chwili Donald Tusk, ale on nie ma wyjścia. Broni się, bo jest przyparty do muru – skwitował szef „S”.

            – „Solidarność” była i jest niezależną strukturą i nikt nie ma prawa odbierać jej członkom praw obywatelskich. Nasz związek zawodowy ma w stosunku do każdego jakieś „ale”. Ten rząd prowadzi, trudny, ale dialog. Rząd PO-PSL nie prowadził go w ogóle. Wystarczy przypomnieć tylko sprawę podwyższenia wieku emerytalnego i słowa Donalda Tuska o „pętakach” – dodał.

            „Załóżcie związek zawodowy to będziecie mieli lepiej!”

            Szef „Solidarność” zapytany o to, co w tym momencie jest największym problemem, przyznał, że zdecydowanie szalejąca inflacja.

            Nasze propozycje dot. budżetu na przyszły rok mówią o podwyżce płacy minimalnej dwustopniowo, a także podwyżce wynagrodzeń w budżetówce o 20 proc. Nie możemy pozwolić na spłaszczanie wynagrodzeń. Jeśli będzie rosnąć płaca minimalna, to muszą rosnąć także inne wynagrodzenia – podkreślił.

            Piotr Duda zaznaczył również, że zupełnie inaczej ma się sytuacja w zakładach pracy, w których istnieją związki zawodowe. – Tam wynagrodzenia są na bardzo dobrym lub dobrym poziomie – powiedział.

            Przepraszam, ale mówię teraz do tych pracowników, u których w zakładach pracy nie ma związków zawodowych: Załóżcie związek zawodowy, to będziecie mieli lepiej! – podsumował szef „S”.

            www.tysol.pl

             

             

              Solidarność się nie zmieniła. Nie mogliśmy patrzeć na to, jak ludobójca i bandyta Putin najechał na wolny, demokratyczny kraj

              • Kategoria: Kraj
              Solidarność się nie zmieniła. Nie mogliśmy patrzeć na to, jak ludobójca i bandyta Putin najechał na wolny, demokratyczny kraj

              - Tu, pod Giewontem, bije serce Solidarności. Czekaliśmy długo na ten jubileuszowy zjazd, bo pandemia krzyżowa nasze plany. Ale nie możemy być dziś bardzo uśmiechnięci, bo 24. lutego świat się zatrzymał - mówił przewodniczący NSZZ „Solidarność” Piotr Duda, przemawiając podczas XXX Krajowego Zjazdu Delegatów w Zakopanem.

              - 5. września 1981 roku rozpoczął się I Krajowy Zjazd Delegatów w Gdańskiej Hali Olivii. Poprzedzony był Mszą Świętą, jak zawsze dzieje się w Solidarności. To było wielkie święto wolności i demokracji, gdzie po raz pierwszy w sposób nieskrępowany delegaci mówili o wolności słowa, wolności człowieka, prawach pracowniczych, podmiotowości ludzkiej pracy i człowieka. A działo się to za żelazną kurtyną, w centrum reżimu komunistycznego - rozpoczął przewodniczący Solidarności Piotr Duda. Podkreślił, że na ile to było możliwe, śledził wówczas to wydarzenie cały świat.

              - Dokumenty, które ten zjazd przyjmował, były bardzo mocnym fundamentem dla funkcjonowania NSZZ “Solidarność”. Ale powstał tam także inny, bardzo ważny dokument. To było “Posłanie do ludzi Europy Wschodniej”, które zdenerwowało ludzi na Kremlu. Dlatego tak ważna jest historia i nasz statut, który opiera się na nauce społecznej Kościoła. Bo Solidarność krzyża się nie wstydzi. Solidarność krzyż ma w sercu. I ten krzyż niesiemy przez całą związkową działalność w codziennej pracy związkowej i w naszych zakładach pracy. Tym bardziej się cieszę, że na drugim krańcu naszej Ojczyzny, tu w Zakopanem, możemy obchodzić swój 30. jubileuszowy Krajowy Zjazd Delegatów NSZZ “S” - mówił przewodniczący. Zaznaczył, że obchodzimy dzisiaj święto nie tylko Solidarności, ale święto ludzi pracy, choć to właśnie NSZZ “Solidarność” jest największą i najsilniejszą organizacją związkową w naszym kraju.

              - Solidarność liczy 700 tys. członków. Żadna partia, żaden ruch społeczny nie może poszczycić się taka siłą. Ale naszą siłą jest nasza wiara i nasze działania merytoryczne. Za chwilę na ekranie ukaże się krótki film z ostatniej dekady naszych działań. To dla nas bardzo ważne, aby niektórym przypomnieć: byłym rządzącym, którzy są tacy "pro-pracowniczy" - mówił Piotr Duda. Dodał, że tu, pod Giewontem, bije serce Solidarności.

              - Czekaliśmy długo na ten jubileuszowy zjazd, bo pandemia krzyżowa nasze plany. Ale nie możemy być dziś bardzo uśmiechnięci, bo 24. lutego świat się zatrzymał. Nic już nie będzie takie jak było, tylko Solidarność się nie zmieniła. Otworzyliśmy nasze serca jako cały naród, ale także jako związkowcy z Solidarności, niosąc pomoc naszym ukraińskim przyjaciołom. Przyjęliśmy ich do naszych domów, do naszych związkowych ośrodków, bo nie mogliśmy patrzeć na to, jak ludobójca i bandyta Putin najechał na wolny, demokratyczny kraj, jakim jest Ukraina. Dziękuję wam wszystkim za to wsparcie, za tą solidarność. Chcę przedstawić jak codziennie pomagamy i wspieramy naszych przyjaciół z Ukrainy. Daj Boże, żeby ta wojna jak najszybciej się skończyła. Solidarność będzie z naszymi przyjaciółmi z Ukrainy - podsumował przewodniczący NSZZ „Solidarność”.

              www.tysol.pl
               

              Partnerzy XXX Krajowego Zjazdu Delegatów NSZZ „Solidarność”:

               

               

               

                Jubileuszowy XXX Krajowy Zjazd Delegatów NSZZ „Solidarność” w Zakopanem

                • Kategoria: Kraj
                Jubileuszowy XXX Krajowy Zjazd Delegatów NSZZ „Solidarność” w Zakopanem

                Na trwający od 26 do 27 maja 2022 roku XXX jubileuszowy Krajowy Zjazd Delegatów NSZZ „Solidarność” przybędzie do Zakopanego około 300 delegatów z całej Polski oraz 200 znamienitych gości. To niezwykle ważne dla całego Związku wydarzenie, nazywane „świętem Solidarności”, zaszczycą swoją obecnością najważniejsze osoby w państwie.

                Krajowy Zjazd Delegatów jest najwyższą władzą stanowiącą w NSZZ „Solidarność”. Tworzą go delegaci wybrani przez walne zebrania delegatów regionów. Liczba miejsc mandatowych przypadających poszczególnym regionom jest proporcjonalna do liczby członków Związku zrzeszonych w tym regionie. Ponadto w skład KZD wchodzą przewodniczący: zarządów regionów i rad krajowych sekretariatów branżowych oraz przewodniczący Rady Krajowego Sekretariatu Emerytów i Rencistów.

                Do najważniejszych kompetencji Krajowego Zjazdu Delegatów należy uchwalenie Statutu, ogólnego programu działania Związku, wybór przewodniczącego Komisji Krajowej, członków Komisji Krajowej i Krajowej Komisji Rewizyjnej, ustalanie wysokości składki członkowskiej, a także podejmowanie uchwał i decyzji wiążących dla wszystkich władz jednostek organizacyjnych i członków Związku, z wyjątkami zastrzeżonymi w Statucie, oraz przedstawianie wszelkich stanowisk w imieniu NSZZ „Solidarność”.

                Tegoroczny Krajowy Zjazd Delegatów w Zakopanem będzie wydarzeniem szczególnym, nie tylko ze względu na swój jubileuszowy charakter. Kryzys bezpieczeństwa europejskiego, który rozpoczął się wraz z rosyjską inwazją na Ukrainę, stał się wyzwaniem zarówno dla przywódców demokratycznych państw, jak i ich obywateli. Polskie społeczeństwo wzorowo zdało test z solidarności, pomagając uchodźcom przybywającym do naszego kraju z Ukrainy.

                W niesienie pomocy uchodźcom włączył się również największy w Polsce Niezależny Samorządny Związek Zawodowy „Solidarność”, który gości przybywających do Polski Ukraińców w ośrodkach spółki DomS należących do Związku. W całym kraju organizacje zakładowe, sekcje, regiony i sekretariaty branżowe przeprowadzają akcje pomocowe dla walczącej Ukrainy, a decyzją Prezydium Komisji Krajowej uruchomione zostało specjalne konto bankowe, na które wszyscy zainteresowani mogą wpłacać pieniądze na rzecz ukraińskich uchodźców wojennych.

                Temat wojny za wschodnią granicą Polski będzie obecny także podczas XXX KZD w Zakopanem, czego wyrazem jest plakat zjazdowy nawiązujący do pomocy udzielanej przez NSZZ „Solidarność” uchodźcom z Ukrainy. Tenże plakat w formie obrazu został wręczony 17 maja Michałowi Wołyńcowi, szefowi Konfederacji Wolnych Związków Zawodowych Ukrainy, z prośbą o przekazanie go prezydentowi Wołodymyrowi Zełenskiemu.

                Plan Zjazdu

                W środę, 25 maja, o godzinie 18:00 tradycyjnie zostanie odprawiona Msza Święta koncelebrowana pod przewodnictwem metropolity krakowskiego ks. arcybiskupa Marka Jędraszewskiego z udziałem ks. biskupa Mariana Florczyka.

                Rozpoczęcie obrad XXX KZD nastąpi 26 maja o godzinie 10:00. Po przywitaniu delegatów i gości KZD odbędzie się modlitwa pod przewodnictwem abp. Marka Jędraszewskiego i wręczenie odznaczeń przez prezydenta RP. Kolejnym punktem będą wystąpienia zaproszonych gości. Wśród przemawiających wystąpią: prezydent RP Andrzej Duda, marszałek Sejmu Elżbieta Witek, marszałek Senatu Marek Pęk, prezes Instytutu Pamięci Narodowej Karol Nawrocki, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” Piotr Duda, marszałek województwa małopolskiego Witold Kozłowski, burmistrz Zakopanego Leszek Dorula, główny inspektor pracy Katarzyna Łażewska-Hrycko i szef Konfederacji Wolnych Związków Zawodowych Ukrainy (KVPU) Michał Wołyniec. 

                Na potwierdzenie oczekują zaproszenia dla prezesa Rady Ministrów Mateusza Morawieckiego, który będzie przebywał wówczas na Światowym Forum Ekonomicznym w Davos, oraz ambasadora Ukrainy w Polsce Andrija Deszczycy.

                Po zakończeniu uroczystej części Zjazdu i przerwie obiadowej szef Solidarności Piotr Duda przedstawi delegatom informacje z prac Komisji Krajowej. Później informacje z prac zaprezentuje Krajowa Komisja Rewizyjna, po czym odbędzie się dyskusja na ich temat. Ogłoszone zostaną także wybory uzupełniające do Komisji Krajowej i Krajowej Komisji Rewizyjnej, po czym delegaci zajmą się uchwałami dotyczącymi zmian w statucie.

                Podczas jubileuszowego XXX Krajowego Zjazdu Delegatów NSZZ „Solidarność” odbędą się obrady nad wieloma projektami uchwał i zmian statutowych, wśród których znajdą się propozycje dotyczące: zasad funkcjonowania i zakresu kompetencji komisji rewizyjnych; zasad funkcjonowania Krajowego Funduszu Strajkowego i regionalnych funduszy strajkowych; scedowania niektórych uprawnień komisji zakładowej na osobę upoważnioną przez komisję zakładową za zgodą zarządu regionu; zmiany w ustawie o związkach zawodowych; upoważnienia Komisji Krajowej do określenia minimalnej liczby członków organizacji; przyznawania tytułu Zasłużony dla NSZZ „Solidarność” oraz tytułu Honorowy Członek Związku i wiele innych.

                Najważniejsze będą jednak propozycje dotyczące wprowadzenia w Związku władzy sądowniczej.

                źródło.: Tygodnik Solidarność


                Partnerzy XXX Krajowego Zjazdu Delegatów NSZZ „Solidarność”:

                    

                 

                 

                  Subskrybuj to źródło RSS

                  Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" wykorzystuje na swoich stronach pliki cookie. Jeżeli nie zmienisz domyślnych ustawień swojej przeglądarki będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Więcej informacji.