"Solidarność" przyznaje, że projekt Ministra Zdrowia wychodzi naprzeciw oczekiwaniom i postulatom Związku, jednak nadal wzbudza liczne zastrzeżenia. Obradujące w Gdańsku prezydium KK podjęło decyzję ws. projektu ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego pracowników wykonujących zawody medyczne zatrudnionych w podmiotach leczniczych.

Za dużą wartość uważam to, że przez ten rok udało się uchronić Radę Dialogu Społecznego od polityki – powiedział w w rozmowie z Anną Grabowską na antenie TVP Info przewodniczący Solidarności i pierwszy przewodniczący RDS Piotr Duda. Wyraził nadzieję, że będzie to kontynuowane. „Byliśmy poza sporem politycznym. Był spór, ale merytoryczny” – powiedział Piotr Duda.

Przewodniczący NSZZ „Solidarność” przypomniał trudną współpracę ze stroną rządową, jaka miała miejsce w Trójstronnej Komisji ds. Społeczno-Gospodarczych, do czerwca 2013 r., kiedy to związki zawodowe zawiesiły w niej prace.

Mówił, że wówczas został okrzyknięty przez rządzących „politycznym bandytą”, ale dziś jest oczywiste, że tamta radykalna decyzja miała sens.

Zaznaczył, że przez ten rok udało się wypracować wiele wspólnych stanowisk. Podkreślił zaangażowanie Prezydenta w działalność Rady.

Dodał, że przekazuje nowej szefowej Rady Henryce Bochniarz z Konfederacji Lewiatan bardzo dobre narzędzie, jakim jest ustawa o RDS oraz jej biuro. Wyraził zadowolenie, że udało się przyjąć ustawą w Parlamencie w pełnym konsensusie stron.

Odniósł się również do przyszłości podkreślając, że po roku będzie przeprowadzony monitoring ustawy i wtedy zapewne pewne rozwiązania trzeba będzie zmienić. Wskazał tu np. na te dotyczące finansowania Wojewódzkich Rad Dialogu Społecznego, które często odwiedzał w trakcie swojej kadencji na stanowisku szefa Rady.
 

Tutaj można wysłuchać całość rozmowy

b) „Reakcja ludzi kultury i sztuki /osób publicznych/ na stan wojenny.”

c) „Wojciech Jaruzelski – ocena postaci.”