Menu
  • Polski (PL)
Biuro Prasowe

Biuro Prasowe

36. Pielgrzymka Ludzi Pracy

36. Pielgrzymka Ludzi Pracy

Pielgrzymka miała charakter szczególny, odbywała się bowiem w roku stulecia odzyskania przez Polskę niepodległości. Organizatorem wydarzenia był Zarząd Regionu NSZZ Solidarność Pomorza Zachodniego. Patronat honorowy nad pielgrzymką objął Prezydent RP Andrzej Duda.

Pielgrzymka rozpoczęła się od złożenia kwiatów pod pomnikiem ks. Jerzego Popiełuszki. Wieczorem zagrała Młodzieżowa Orkiestra Dęta Łobeskiego Domu Kultury. O 19 Jego Ekscelencja ks. abp Andrzej Dzięga odprawił Mszę Św. na szczycie. O 21 odbył się Apel Jasnogórski w Kaplicy Cudownego Obrazu, a następnie Droga Krzyżowa.

Początki Pielgrzymki Ludzi Pracy sięgają roku 1982, gdy na Jasną Górę udali się pracownicy Huty Warszawa wraz ze swoim duszpasterzem, księdzem Jerzym Popiełuszką, dzisiejszym błogosławionym. Później już każdego roku, w połowie września, świat ludzi pracy spotykał się w Częstochowie, by tam wspólnie zawierzać swoje najtrudniejsze sprawy Matce Bożej. Naturalnym organizatorem tego wyjątkowego wydarzenia stał się i jest do dzisiaj NSZZ Solidarność.

Każdego roku, Pielgrzymkę Ludzi Pracy organizuje inny region naszego związku. Tradycją jest również peregrynacja obrazu Matki Boskiej Robotników „Solidarności”, przygotowująca duchowo uczestników pielgrzymki. W regionie zachodniopomorskim, obraz odwiedził rekordową liczbę 53 parafii. We wrześniowej mszy, podczas której diecezja szczecińsko-kamieńska pożegnała wizerunek Maryi, udział wzięli Duszpasterze Ludzi Pracy z całego kraju. Księża gościli kilka dni w Szczecinie, biorąc udział w uroczystościach związanych z pielgrzymką i peregrynacją.

www.tysol.pl

    Piotr Duda w Naszym Dzienniku: Twardo stawiamy warunki

    • Kategoria: Kraj
    Piotr Duda w Naszym Dzienniku: Twardo stawiamy warunki

    Nie pozwolimy na import tanich wynagrodzeń z Filipin – mówi w wywiadzie dla Naszego Dziennika Piotr Duda, przewodniczący NSZZ „Solidarność”. W rozmowie z Małgorzatą Rutkowską szef związku również o podwyżkach dla budżetówki i dialogu z rządem.

    Odnosząc się do propozycji rządu ustalenia płacy minimalnej na poziomie 2250 Piotr Duda stwierdził:

    - Jest to propozycja, która nie cofa nas w drodze minimalnego wynagrodzenia do poziomu 50 proc. przeciętnego wynagrodzenia. Faktycznie zbliżamy się, choć niewiele, i to jest dla nas najważniejsze.


    Ocenił również, że warunkiem brzegowym do zaakceptowania wzrostu kwoty bazowej naliczania funduszu socjalnego jest poziom roku 2014 (obecnie jest 2012 r.).

    Odpowiadając na pytanie o poziom podwyżek w państwowej sferze budżetowej wskazał na Radę Dialogu Społecznego.

    - Na 21 września planowane jest posiedzenie Rady Dialogu Społecznego, tam rząd przedstawi partnerom społecznym propozycje, o których rozmawiamy – powiedział.


    Więcej w dzisiejszym Naszym Dzienniku.

    ml

     

     

      Jeśli premier daje Tornistry+, to pieniądze są. Dlaczego nie ma więc na odmrożenie funduszy?

      Jeśli premier daje Tornistry+, to pieniądze są. Dlaczego nie ma więc na odmrożenie funduszy?

      Piotr Duda, przewodniczący "S", był dziś gościem Doroty Gawryluk w programie "Wydarzenia i opinie" w Polsat News. Mówił m.in. o propozycji minister Elżbiety Rafalskiej, która zapowiedziała odmrożenie kwoty bazowej w wynagrodzeniach w sferze budżetowej oraz kwoty bazowej funduszu socjalnego. - Propozycje pani Rafalskiej nas nie zadowalają. Walczymy o pieniądze dla pracowników budżetówki, bo oni na to zasługują - podkreślał Piotr Duda.

      Przewodniczący "S" mówił także o niezadowoleniu z pracy minister edukacji narodowej. 

      - Anna Zalewska zapomina chyba, że w obszarach szkolnictwa nie pracują tylko nauczyciele, ale też inni pracownicy, którzy zasługują na podwyżki, ponieważ ich sytuacja jest dramatyczna. Solidarność musi dbać o wszystkie grupy zawodowe

      - precyzował Piotr Duda.

      - Co tydzień premier Morawiecki mówi "Tornistry plus", "Kredki plus". A więc są pieniądze na wyprawki. Tylko dlaczego nie ma na odmrożenie funduszy socjalnych?

      - pytał przewodniczący "S".

      Piotr Duda podkreślał, że jeśli rząd nie przyjmie propozycji związkowców, to ci pokażą siłę.

      - Jeśli wyjdziemy na ulice to nie będzie nas 5-10 tysięcy. Będzie nas 100 tysięcy. Ale my najpierw wychodzimy naprzeciw rządowi i zachęcamy: musicie usiąść i z nami porozmawiać

      - dodał Duda.
       


      mk

       

        38. rocznica podpisania Porozumienia Katowickiego

        • Kategoria: Kraj
        38. rocznica podpisania Porozumienia Katowickiego

        11 września w Dąbrowie Górniczej odbyły się obchody 38. rocznicy podpisania Porozumienia Katowickiego, czwartego i ostatniego z tzw. Porozumień Sierpniowych wynegocjowanych w 1980 roku przez robotników z komunistyczną władzą. Uczestnicy uroczystości podkreślali, że Porozumienie Katowickie dało gwarancję tworzenia na terenie całej Polski struktur Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Solidarność.

        W obchodach wzięli udział uczestnicy tamtych wydarzeń, sygnatariusze Porozumienia Katowickiego, przedstawiciele krajowych i regionalnych struktur związku oraz komisji zakładowych „S” ze Śląska i z Zagłębia Dąbrowskiego wraz z pocztami sztandarowymi. Obecni byli również przedstawiciele władz samorządowych, Instytutu Pamięci Narodowej i parlamentu. Podczas uroczystości nieopodal pomnika Porozumienia Katowickiego posadzony został „Dąb Wolności”, jeden ze stu dębów poświęconych przez papieża Franciszka z okazji 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.

        Witając uczestników obchodów Dominik Kolorz, przewodniczący śląsko-dąbrowskiej Solidarności podkreślił, że bez uporu i bezkompromisowości robotników z Huty Katowice dokument nie zostałby podpisany. – Dzięki temu porozumieniu powstała Solidarność – podkreślił przewodniczący regionalnych struktur związku. Zaznaczył, że „S” przetrwała i w dalszym ciągu ma w swoich szeregach ludzi sumienia, którzy nigdy nie zapomną, że mają służyć drugiemu człowiekowi.

        Dominik Kolorz dodał, że pamięć o kolejnych rocznicach podpisania Porozumień Sierpniowych jest bardzo ważna, ale trzeba zadbać także o to, by informacja o wydarzeniach z 1980 roku dotarła do młodych ludzi. – Do tych, którzy nie pamiętają tamtych czasów, i którzy Solidarności nie potrafią tak do końca skojarzyć, a niejednokrotnie szufladkują ją po jakiejś stronie politycznej. My wtedy wygraliśmy, dzięki temu zwycięstwu mamy wolną i demokratyczną Ojczyznę i powinniśmy się z tego zwycięstwa cieszyć – dodał przewodniczący śląsko-dąbrowskiej „S” .

        Przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ Solidarność Piotr Duda podkreślił, że Porozumienie Katowickie nie tylko doprowadziło do legalizacji „S” na terenie całego kraju, ale także stało się zalążkiem ustawy o związkach zawodowych, która została przyjęta dopiero 10 lat później. Zapisy porozumienia stanowiły m.in. o oddelegowaniu działaczy do pracy związkowej czy przekazaniu organizacji zakładowej pomieszczenia do prowadzenia działalności związkowej. – Postulaty od pierwszego do ósmego to był projekt ustawy o związkach zawodowych, a faktycznie tymczasowa ustawa o związkach zawodowych – powiedział przewodniczący Solidarności. Piotr Duda podziękował sygnatariuszom Porozumienia Katowickiego. – Wasz upór doprowadził do tego, że dzisiaj żyjemy w wolnym i demokratycznym kraju, mamy też pluralizm związkowy – dodał.

        W swoim wystąpieniu Andrzej Rozpłochowski, przywódca strajku w Hucie Katowice w 1980 roku oraz jeden z sygnatariuszy Porozumienia Katowickiego podkreślił, że protest, który wybuchł w tym zakładzie był lekceważony przez komunistyczną władzę. Jej przedstawiciele podpisali porozumienia z robotnikami w Gdańsku, Szczecinie i Jastrzębiu-Zdroju, a z przyjazdem do Dąbrowy Górniczej zwlekali. – Bo mieliśmy postulat, który umożliwił tworzenie jednej organizacji związkowej, nowej, wolnej, demokratycznej na terenie całego kraju. Tego nie chciano podpisywać – mówił pod pomnikiem Porozumienia Katowickiego Andrzej Rozpłochowski.

        Podczas uroczystości odczytany został list napisany do uczestników obchodów przez prezydenta Andrzeja Dudę. Prezydent przypomniał w nim, że sytuacja gospodarcza w 1980 roku była bardzo trudna. Warunki życia zwykłych ludzi ulegały pogorszeniu, na co nakładały się szykany ze strony komunistycznej władzy. – Wywołało to zrozumiały sprzeciw ludzi, których zjednoczyła wielka idea niezależności, samorządności i solidarności. Zaczęły tworzyć się struktury związku, który przerodził się w potężny ruch społecznego protestu przeciwko komunistycznej władzy – podkreślił prezydnet Andrzej Duda w liście odczytanym przez Agnieszkę Lenartowicz-Łysik, doradcę prezydenta RP.

        Prezydent Andrzej Duda zaznaczył, że dzięki determinacji robotników w porozumieniu podpisanym w Hucie Katowice znalazł się zapis umożliwiający wolnym związkom zawodowym rozwinięcie legalnej działalności na terenie całego kraju. – Wszystkie postulaty przyczyniły się do wzmocnienia, ale przede wszystkim do wyrażenia solidarnościowych ideałów. Pokazały, że siła leży w jedności, że reżim uda się pokonać tylko wtedy, gdy społeczeństwo jak najliczniej wspólnie powstanie przeciwko totalitarnej władzy. Porozumienia katowickie stanowiły kluczowe wsparcie dla strony społecznej, stając się faktycznym dopełnieniem długotrwałej walki o suwerenność – dodał prezydent Duda.

        List napisany do uczestników uroczystości przez Prezesa Rady Ministrów Mateusza Morawieckiego odczytał wojewoda śląski Jarosław Wieczorek. Premier Morawiecki podkreślił, że bez powstania Solidarności nie byłoby dzisiejszej wolnej i suwerennej Polski. – Idee solidarności i walki o godność, jednoczące wtedy nasz naród, okazały się źródłem siły, której nie zdławiło nawet zbrojne wystąpienie władzy przeciw obywatelom. Wobec tych wartości kruszały mury okalające naszą Ojczyznę i inne kraje regionu. Już nie po raz pierwszy świat ujrzał, że zjednoczeni Polacy mogą dokonywać wielkich rzeczy – napisał w liście premier Mateusz Morawiecki.

        Uroczystości pod pomnikiem Porozumienia Katowickiego poprzedziła msza św. odprawiona w sanktuarium pw. św. Antoniego z Padwy. Uczestnicy obchodów złożyli wiązanki kwiatów pod pomnikiem Porozumienia Katowickiego oraz pod krzyżem znajdującym się za bramą główną ArcelorMittal Poland.

        www.solidarnosckatowice.pl / aga

         

         

          Stan rynku pracy w sierpniu br.: umiarkowany optymizm

          Stan rynku pracy w sierpniu br.: umiarkowany optymizm

          44,4 tys. – tyle osób poszukujących pracy było zarejestrowanych w woj. pomorskim. W stosunku do lipca 2018 r. odnotowano więc wzrost liczby zarejestrowanych bezrobotnych o 1,1 proc. (tj. o około pięćset osób).

          Wzrost liczby bezrobotnych odnotowano w czternastu powiatach województwa pomorskiego. Największy wystąpił w powiecie lęborskim o 4,7% (tj.o 68 osób).Spadek liczby bezrobotnych wystąpił w sześciu powiatach. Największy w powiecie chojnickim o 3 % (tj. o 94osoby).

          Optymistyczne jest, iż liczba bezrobotnych w końcu sierpnia br. była niższa niż ta przed rokiem o 13,6% (tj. o 7 tys. osób).

          W Pomorskiem  w sierpniu br. stopa bezrobocia wzrosła o 0,1 pkt. proc., natomiast w pozostałych województwach utrzymała ten sam poziom. W naszym województwie wyniosła ona 4,9 % i była niższa od krajowej średniej.

          W skali całego kraju stopa bezrobocia była na poziomie 5,8%, a 959,5 tys. wyniosła liczba zarejestrowanych bezrobotnych. W odniesieniu do poprzedniego miesiąca stopa bezrobocia w kraju spadła o 0,1 pkt. proc., a w porównaniu do sierpnia 2017 r. była niższa o 1,2 proc. Liczba bezrobotnych w kraju w końcu sierpnia br. była niższa niż przed rokiem o 15,5% (tj. o 176,6 tys. osób)

          W sierpniu br. 129,3 tys. wyniosła liczba zgłoszonych wolnych miejsc pracy i miejsc aktywizacji zawodowej w całym kraju. W porównaniu do lipca br. odnotowano ich spadek o 0,8% (tj.o 1 tys. ofert).

          W woj. pomorskim wzrost liczby wolnych miejsc pracy w odniesieniu do lipca2018 r. wystąpił w czternastu powiatach, największy w powiecie puckim o 107,9% (tj. o 247miejsc), w powiecie słupskim o 97,8% (tj. o447) i w powiecie kwidzyńskim o 84,4% (tj. o 227). Natomiast spadek ofert pracy odnotowano w sześciu powiatach, największy w Sopocie o 47,2% (tj. o 83 oferty).

          Dane opracował Wydział Pomorskiego Obserwatorium Rynku Pracy, Wojewódzki Urząd Pracy w Gdańsku

          www.solidarnosc.gda.pl / ASG

           

           

            Będzie pikieta przed siedzibą PGE w Warszawie

            Będzie pikieta przed siedzibą PGE w Warszawie

            5 października Krajowy Sekretariat Górnictwa i Energetyki NSZZ Solidarność zorganizuje pikietę przed siedzibą Polskiej Grupy Energetycznej w Warszawie. W ocenie Solidarności w spółkach należących do grupy PGE łamane są prawa pracownicze i związkowe. Jeśli protest nie spotka się z odpowiednią reakcją rządu, związkowcy zapowiadają na 19 października ogólnopolską demonstrację przed siedzibą Ministerstwa Energii.  

            Decyzję o przeprowadzeniu akcji protestacyjnej przed siedzibą PGE podjęła 5 września Rada Krajowego Sekretariatu Górnictwa i Energetyki NSZZ Solidarność, największej branżowej struktury związku. W pikiecie wezmą udział członkowie Solidarności ze spółek węglowych oraz energetycznych. - Jednocześnie Rada KSGIE NSZZ Solidarność postanowiła, iż w przypadku dalszego braku reakcji ze strony rządu RP na ewidentne łamanie praw pracowniczych i związkowych w Grupie Kapitałowej PGE, 19 października br. przeprowadzona zostanie manifestacja przed budynkiem Ministerstwa Energii. Krajowy Sekretariat Górnictwa i Energetyki zwróci się o pomoc w zorganizowaniu manifestacji do Komisji Krajowej NSZZ Solidarność, tak aby miała ona zasięg nie tylko branżowy, lecz ogólnopolski – czytamy w piśmie skierowanym do premiera Mateusza Morawieckiego przez przewodniczącego KSGIE Jarosława Grzesika.

            Solidarność już od wielu miesięcy informowała rządzących o narastającym konflikcie społecznym w Grupie Kapitałowej PGE. Związkowcy zarzucają zarządom spółek energetycznego koncernu utrudnianie działalności związkowej, dyskryminowanie pracowników należących do Solidarności, a nawet próby zastraszania działaczy związkowych. Stanowiska w tej sprawie do przedstawicieli rządu kierowała już zarówno Komisja Krajowa NSZZ Solidarność, jak i Krajowy Sekretariat Górnictwa i Energetyki. Niestety jak dotąd nie spotkały się one z żadną reakcją ze strony premiera oraz resortu energii, który sprawuje nadzór właścicielski nad spółkami energetycznymi. - Wysoko cenimy sobie wszystkie prospołeczne działania rządu premiera Mateusza Morawieckiego, a wcześniej premier Beaty Szydło. Tym bardziej bierność rządzących wobec antypracowniczych i antyzwiązkowych praktyk w PGE jest dla nas niezrozumiała. Nie możemy dalej tolerować tej sytuacji – mówi Jarosław Grzesik.

            www.solidarnosckatowice.pl

              Zaległy urlop wypoczynkowy do końca września

              • Kategoria: Kraj
              Zaległy urlop wypoczynkowy do końca września

              Zgodnie z przepisami prawa pracy pracodawca jest obowiązany udzielić pracownikowi urlopu wypoczynkowego w tym roku kalendarzowym, w którym pracownik uzyskał do niego prawo. Natomiast, zgodnie z art. 163 k.p. urlopy powinny być udzielane zgodnie z planem urlopów. Jeżeli pracodawca nie sporządza planu urlopu – a jest to możliwe w sytuacji, gdy u pracodawcy nie działa zakładowa organizacja związkowa albo gdy zakładowa organizacja związkowa wyraziła na to zgodę – wówczas pracodawca ustala termin urlopu po porozumieniu z pracownikiem.

              Zgodnie z art. 168 k.p. urlopu niewykorzystanego w terminie ustalonym w myśl art. 163 k.p. (czyli w terminie ustalonym w planie urlopów bądź po porozumieniu z pracownikiem) należy pracownikowi udzielić najpóźniej do 30 września następnego roku kalendarzowego. Zdaniem Sądu Najwyższego w takim przypadku pracodawca nie ma obowiązku uzgadniania z pracownikiem terminu wykorzystania urlopu, lecz musi udzielić mu urlopu w terminie określonym w przywołanym przepisie. Dla zachowania wymagań wynikających z ustawy wystarczy, że udzielony urlop rozpocznie się najpóźniej dnia 30 września.

              Nieudzielanie pracownikowi niewykorzystanego urlopu w terminie przewidzianym w art.168 k.p. w większości przypadków (poza przypadkami losowymi, np. chorobą pracownika) stanowić będzie wykroczenie przeciwko prawom pracownika określone w art. 282 § 1 pkt 2 Kodeksu pracy, zagrożone karą grzywny.


              www.solidarnosc.gda.pl / Maria Szwajkiewicz

                Pikieta w obronie pracownika Jysk

                Pikieta w obronie pracownika Jysk

                Zarząd Regionu Ziemi Łódzkiej NSZZ „Solidarność” apeluje o poparcie akcji protestacyjnej w obronie bezprawnie zwolnionego z pracy Tomasza Jamrozika, przewodniczącego Komisji Zakładowej NSZZ „Solidarność” w Jysk Polska sp. z o.o. i członka Zarządu Regionu Ziemi Łódzkiej NSZZ „Solidarność”.

                21 września br. o godz. 11.00 ma rozpocząć się pikieta przed siedzibą Centrum Dystrybucji Jysk przy ulicy Duńskiej 22 w Radomsku. Członkowie Związku chcący wziąć udział w proteście proszeni są o zgłaszanie się do 19 września do Działu Regionalnego Zarządu Regionu w Łodzi, telefonicznie pod numerem 42 67-72-627 lub 42 67-72-628 albo mailowo na adres kontakty.lodz@solidarnosc.org.pl.

                Akcja jest popierana przez Komisję Krajową NSZZ „Solidarność”, która w swoim stanowisku podkreśla, że zwolnienie Tomasza Jamrozika łamie ustawę o związkach zawodowych i Konstytucję RP, ponieważ jest przejawem dyskryminacji ze względu na przynależność związkową. Czytamy w nim, że „praktyki stosowane przez Jysk Polska sp. z o.o. są niedopuszczalne. Bulwersuje to tym bardziej, że dzieje się w firmie z Danii, która szczyci się wysokimi standardami przestrzegania praw pracowniczych i związkowych”.

                www.solidarnosc.gda.pl

                 

                  Tak wygląda praca w Amazonie

                  Tak wygląda praca w Amazonie

                  Praca ponad siły, bez zapewnienia pracownikom odpowiednich środków bezpieczeństwa. Do tego zaniżane i wypłacane nieterminowo wynagrodzenia – taki obraz pracy w centrach Amazona wynika z kontroli Państwowej Inspekcji Pracy przeprowadzonych dzięki staraniom Solidarności. W ocenie związkowców kontrolerzy wskazali zaledwie część nieprawidłowości występujących w firmie.

                  – W marcu Sekretariat Banków, Handlu i Ubezpieczeń NSZZ Solidarność wspólnie z komisją zakładową Solidarności wystąpił do Głównego Inspektora Pracy Wiesława Łyszczka o przeprowadzenie kontroli w centrach magazynowych Amazona. Zwróciliśmy się bezpośrednio do szefa PIP, gdyż skala problemu przekraczała możliwości Okręgowych Inspektoratów Pracy. Amazon jako pracodawca cieszy się złą sławą na całym świecie. W Niemczech pracownicy tej firmy przeprowadzili w ostatnich latach już kilka strajków. Tymczasem w Polsce warunki pracy w Amazonie są nieporównywalnie gorsze od tych w niemieckich centrach magazynowych – mówi Alfred Bujara, przewodniczący handlowej Solidarności.

                  Wyniki przeprowadzonych w tym roku kontroli w polskich centrach magazynowych Amazon zaprezentowane zostały przez Głównego Inspektora Pracy podczas konferencji prasowej, która odbyła się 30 sierpnia w Warszawie. Lista nieprawidłowości wykazanych przez PIP jest bardzo długa. Inspektorzy wykazali m.in. łamanie przepisów o czasie pracy, nieterminową wypłatę wynagrodzeń i zaniżanie ich wysokości, niewyposażenie pracowników w podstawowe środki ochrony indywidualnej oraz łamanie innych przepisów BHP. Pracownikom obsługującym monitory komputerowe nie zapewniono nawet krzeseł, musieli wykonywać swoją pracę na stojąco. Z kolei wśród pracowników fizycznych na części stanowisk normy określające maksymalny wysiłek fizyczny podczas zmiany roboczej były przekraczane nawet dwukrotnie. – Od dawna wskazujemy, że w Amazonie wymaga się pracy ponad siły, a warunki pracy są fatalne. Pracownicy mają do wypełnienia wyśrubowane do granic możliwości normy, a za najdrobniejsze nawet odstępstwo grożą im nieprzyjemności lub nawet zwolnienie z pracy – mówi szef handlowej Solidarności.

                  Alfred Bujara zapowiada kolejne wnioski o przeprowadzenie kontroli w Amazonie, gdyż jak podkreśla, dotychczasowe działania ispektorów PIP dotyczyły zaledwie części nieprawidłowości, które zdaniem związkowców występują w tej firmie. – W najbliższych dniach zwrócimy się również do Głównego Inspektora Pracy o przekazanie pełnego raportu pokontrolnego. Na tej podstawie będziemy podejmować dalsze działania. Bo skala problemu jest znacznie większa niż to, co zostało przedstawione mediom przez PIP – zaznacza przewodniczący.

                  Do tej pory Amazon uruchomił w Polsce centra logistyczne w Poznaniu, Wrocławiu, Sosnowcu i Kołbaskowie pod Szczecinem. Firma prowadzi także Centrum Rozwoju Technologii w Gdańsku i biuro Amazon Web Services w Warszawie. Zatrudnia w Polsce ponad 9 tys. osób.

                  www.solidrnosckatowice.pl / łk

                   

                   

                   

                    Lubelska Solidarność zaprasza na 3. Milę Pamięci Ofiar Komunizmu

                    Lubelska Solidarność zaprasza na 3. Milę Pamięci Ofiar Komunizmu

                    Już 15 września lubelska Solidarność zaprasza na wyjątkowy bieg w ramach Lubelskiej Triady Niepodległości. Mila Pamięci Ofiar Komunizmu to drugi bieg, który łączy aktywny sposób spędzania czasu z historyczną pamięcią.

                    NSZZ Solidarność stara się kultywować pamięć o ludziach, którzy zginęli w walce za Ojczyznę. Lubelska mila pamięci to jedyne takie wydarzenie w Polsce. Jest organizowane od 2016 r., zawsze w okolicach rocznicy 17 września 1939 r., czyli daty napaści ZSRR na Polskę podczas II wojny światowej. Bieg upamiętnia ponad 170 mln ofiar systemu komunistycznego.
                     

                    Pomysłodawcą i organizatorem biegu jest Fundacja „Ruchu Solidarności Rodzin” we współpracy z Kuratorium Oświaty w Lublinie, Regionem Środkowo-Wschodnim NSZZ Solidarność i IPN oddział Lublin.

                    Bieg wpisuje się w obchody odzyskania niepodległości. Tak jak 100-lecie wolności nie powtórzy się nigdy, tak medal, który przygotowali organizatorzy, również jest wyjątkowy. Składa się z trzech części tworzących jedną całość. To piękny symbol potrzeby jedności w narodzie. Jedności, która pozwoliła i nadal pozwala przetrwać najtrudniejsze chwile.

                    - Biegowa Triada Niepodległości w Lublinie to wyjątkowe wydarzenie sportowe. Od kilku lat widać rozkwit biegania w Lublinie. Najczęściej jest ono ukierunkowane na grupy zainteresowania np. dystansem półmaratońskim lub ograniczenie wiekowe warunek pełnoletności zawodnika jak to jest w przypadku PKO Półmaratonu Solidarności. My pomyśleliśmy o formule biegania wielopokoleniowego z jednej linii startu. Dzieci, młodzież , rodzice i wychowawcy wspólnie , obok siebie wylewają pot na trasie. Dystans mili olimpijskiej daje im tą szansę. Pomysł chwycił , co roku mamy wyczerpany limit zawodników. Bardzo nas to cieszy i motywuje do pracy. Tego roczna edycja biegu jest niecodzienna i ważna. Hasło: „Solidarność dla Niepodległej” zobowiązuje. Stąd, wysiłkiem współorganizatorów triady: Kuratorium Oświaty w Lublinie, Lubelskiej Solidarności, Oddziału Lubelskiego IPN i sponsora SKOK Chmielewskiego w Lublinie przygotowaliśmy szereg atrakcji z medalem mili włącznie - mówi Marek Wątorski pomysłodawca i organizator Biegowej Triady Pamięci, prezes Fundacji „Ruchu Solidarności Rodzin”.

                    Zanim medal zawiśnie na szyi, czeka na was dystans 1 mili lądowej – 1609 m. Trzeba zmierzyć się z trasą, biegnącą prze Park Ludowy. Start biegu o godzinie 10:00, jednak wcześniej zapraszamy na uroczystą zbiórkę biegaczy o 9:40 w Parku Ludowym. Zawody skierowane są do uczniów szkół podstawowych kl. IV-VIII, gimnazjalnych oraz ponadgimnazjalnych. Do startu razem z uczniami zapraszamy rodziców, opiekunów i nauczycieli.
                     
                    14 sierpnia ruszyły zapisy do 3. Mili Pamięci Ofiar Komunizmu w Lublinie – dołączyć można tylko drogą elektroniczną na stronie: www.solidarnoscrodzin.pl. Zapraszamy, aby wbiec w tegoroczną jesień z NSZZ Solidarność.
                     
                    W bieżącej edycji wszyscy zawodnicy otrzymają na mecie unikalny medal 100-lecia Odzyskania Niepodległości. Wizerunek graficzny medalu uzupełni kolekcję medalową Lubelskiej Triady Niepodległości. Jest to jedyny taki medal w Polsce, utworzony z trzech części. Pierwszą część zdobyliście kończąc 26. Bieg Solidarności „Lubelski Lipiec 1980”. Medal drugi, do kolekcji MEDALU NIEPODLEGŁOŚCI, zdobędziecie na mecie 3.Mili Pamięci Ofiar Komunizmu. Na zwycięzców czekają upominki przygotowane przez Lubelski Oddział IPN, współorganizatora biegu.

                    Czekają także puchary - dla najliczniejszej reprezentacji szkolnej w kategorii: szkoła podstawowa i szkoła ponadpodstawowa złożonej z uczniów, rodziców i nauczycieli. Organizator przewidział również dodatkowe losowanie medali niepodległości z pierwszego biegu triady. Losowanie odbędzie się po zakończeniu biegu.
                     
                    Prosimy zawodników o start w koszulkach patriotycznych. Obowiązuje limit zawodników - 555 osób. Decyduje kolejność zgłoszeń.
                     

                    ZAPISY

                    REGULAMIN

                    PLAKAT

                     

                    Region Środkowo-Wschodni NSZZ "S"

                     

                     

                      Subskrybuj to źródło RSS

                      Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" wykorzystuje na swoich stronach pliki cookie. Jeżeli nie zmienisz domyślnych ustawień swojej przeglądarki będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Więcej informacji.