Menu
  • Polski (PL)
Biuro Prasowe

Biuro Prasowe

Spotkanie w Szczecinie

Spotkanie w Szczecinie
Wczoraj szef Solidarności Piotr Duda spotkał się z członkami prezydium Zarządu Regionu Pomorze Zachodnie NSZZ Solidarność. Rozmowa dotyczyła spraw wewnątrzzwiązkowych. Szczególnie w kontekście zbliżającej się Komisji Krajowej, podczas której przyjęty zostanie budżet Związku.
 
Po zamkniętym spotkaniu, członkowie prezydium zarządu regionu z przewodniczącym Mieczysławem Jurkiem i szef Związku Piotr Duda złożyli kwiaty pod pomnikiem Lecha Kaczyńskiego, który stoi w okolicy siedziby szczecińskiej Solidarności.
 
ml

    Solidarność z białoruskimi związkowcami

    Solidarność z białoruskimi związkowcami
    Członkowie śląsko-dąbrowskiej „Solidarności” włączyli się do organizowanej przez Komisję Krajową związku akcji wysyłki pocztówek do Ambasady Białorusi wyrażających protest wobec łamania praw związkowych i praw człowieka w tym kraju.
     
    W imieniu Prezydium Zarządu Regionu Śląsko-Dąbrowskiego NSZZ „Solidarność” pocztówkę do białoruskiej ambasady wysłali zastępcy przewodniczącego Mirosław Truchan i Dariusz Gierek. Podkreślili, że „S” stanowczo sprzeciwia się łamaniu praw człowieka i represjonowaniu niezależnych działaczy związkowych na Białorusi.
     
    – Sowieckie metody, jakimi posługuje się reżim Łukaszenki, pamiętamy doskonale z naszej historii, z lat 80-tych ubiegłego wieku. Sowieccy namiestnicy nie złamali nas. Dzięki wierze w zwycięstwo, wytrwałości i wzajemnej solidarności oraz dzięki wsparciu demokratycznego świata udało nam się odzyskać wolność. Społeczeństwu białoruskiemu też się uda. Jesteśmy o tym przekonani. Niech żyje wolna Białoruś – napisali przedstawiciele śląsko-dąbrowskiej „S”.
     
    Niezależne związki zawodowe na Białorusi są traktowane jako zagrożenie dla dyktatury Aleksandra Łukaszenki. Po sfałszowanych wyborach prezydenckich w 2020 roku szykany i represje wobec związkowców nasiliły się. Jesienią 2021 roku zatrzymano kilkadziesiąt osób podejrzanych o zaangażowanie w działalność podziemnej organizacji związkowej „Raboczy Ruch”. Dziesięciu z nich postawiono przed sądem oskarżonych o „zdradę państwa” i „tworzenie formacji ekstremistycznej”. Przed 4 dniami, 17 lutego tego roku, zostali oni skazani na kary od 11 do 15 lat więzienia.
     
    Wiosną 2022 roku aresztowano kilkudziesięciu działaczy Białoruskiego Kongresu Demokratycznych Związków Zawodowych (BKDP), organizacji zrzeszającej wszystkie niezależne związki zawodowe na Białorusi. W lipcu 2022 roku decyzją białoruskiego Sądu Najwyższego BKDP został zlikwidowany. Pod koniec grudnia ubiegłego roku troje liderów związku usłyszało wyrok bezwzględnego więzienia. Obecnie liczba więźniów politycznych na Białorusi to ponad 1400 osób. Wśród nich jest przeszło 30 związkowców.
     
    www.solidarnosckatowice.pl

      Zarząd bielskiej spółki FCA Powertrain chce zwolnić 300 pracowników. "S": W sobotę rozpoczynamy rozmowy!

      Zarząd bielskiej spółki FCA Powertrain chce zwolnić 300 pracowników. "S": W sobotę rozpoczynamy rozmowy!
      20 lutego 2023 r. zarząd bielskiej spółki FCA Powertrain ogłosił zamiar zwolnienia trzystu osób. – W sobotę zaczynamy rozmowy w tej sprawie – zapowiedziała szefowa “Solidarności” w FCA Wanda Stróżyk.
       
      W FCA Powertrain Poland w Bielsku-Białej pracuje ponad 800 osób. Zarząd spółki zapowiedział, że będzie chciał zwolnić około 300 z nich, w tym 290 osób z produkcji. Podał też przyczynę tak drastycznej decyzji, nazywanej w zawiadomieniu „zmianą w strukturze zatrudnienia”: „W wyniku wprowadzenia przez Komisje Europejską regulacji dotyczących emisji spalin silników spalinowych nastąpił spadek zamówień na silniki, czego konsekwencją jest konieczność zakończenia przez FCA Powertrain Poland produkcji silników TwinAir oraz ograniczenie produkcji silników GSE i SDE”.
       
      – Od dziesięciu lat nie mieliśmy tak dużych zwolnień w naszych spółkach. W sobotę rozpoczynamy rozmowy. Będziemy analizować nie tylko zakres zwolnień, ale też propozycje pracodawcy dotyczące sposobu restrukturyzacji, w tym także przedstawiony nam pakiet ochrony miejsc pracy – poinformowała Wanda Stróżyk, która w sobotę 18 lutego została wybrana szefową „Solidarności” w spółkach Fiata na nową kadencję.
       
      źródło: solidarnosc.org.pl/bbial

        Aneta Mazur wybrana na funkcję przewodniczącej Solidarności w legnickim MOPS

        Aneta Mazur wybrana na funkcję przewodniczącej Solidarności w legnickim MOPS
        20 lutego 2023 roku odbyły się wybory władz Organizacji Zakładowej NSZZ „Solidarność w MOPS w Legnicy.
         
        Przewodniczącą Komisji Zakładowej wybrana została ponownie Aneta Mazur.
         
        W skład Komisji Zakładowej weszły: Elżbieta Decyk, Dorota Pietrzyk, Małgorzata Butrym, Marzena Kloc, Edyta Palica, Agnieszka Wilk, Edyta Zawadzka, Agnieszka Cedrzyńska, Jowita Kaszecka, Izabela Kumosz, Honorota Żukiewicz, Katarzyna Kłębucka, Ewlina Łucka i Monika Ligęza.
         
        Do Zakładowej Komisji Rewizyjnej zostali wybrani Piotr Borowy, Małgorzata Mołodecka, Arkadia Bąk oraz Zbigniew Wierzbicki.
         
        Delegatami na Walne Zebranie Delegatów Regionu Zagłębie Miedziowe NSZZ „Solidarność” zostały z kolei Aneta Mazur i Dorota Pietrzyk. 
         
        Regionalną Komisję Wyborczą reprezentowała Ewa Kosiorowska.
         
         
        źródło: solidarnosc.org.pl/legnica
         

          KSZNOŚiL NSZZ "S" zaniepokojony próbami włączenia leśnictwa do scentralizowanych kompetencji unijnych

          KSZNOŚiL NSZZ "S" zaniepokojony próbami włączenia leśnictwa do scentralizowanych kompetencji unijnych
          W styczniu br. Komisja Ochrony Środowiska Naturalnego, Zdrowia Publicznego i Bezpieczeństwa Żywności Parlamentu Europejskiego pozytywnie zaopiniowała wniosek Komisji Europejskiej dotyczący zmian w Traktacie europejskim odnośnie do przeniesienia leśnictwa z kompetencji krajów członkowskich do kompetencji wspólnych Unii Europejskiej. Zaniepokojenie tym faktem wyraził Krajowy Sekretariat Zasobów Naturalnych, Ochrony Środowiska i Leśnictwa NSZZ „Solidarność”. Poniżej prezentujemy opinię związkowców z 19 lutego br. w tej sprawie.
           
          Na mocy dotychczasowych zapisów Traktatu, UE nie prowadzi wspólnej polityki leśnej, a więc leśnictwo pozostaje w kompetencjach krajowych. Od kilku lat legislacja unijna narusza tę zasadę, oddziaływując na leśnictwo poprzez akty prawne wydawane na różnych poziomach, począwszy od strategii o zachowaniu bioróżnorodności, strategii leśnej, prawie klimatycznym, aż po rozporządzenia np. już podjęte, dotyczące zapisów obejmujących leśnictwo w ramach LULUCF oraz planowane na 2023 rok, dotyczące odbudowy przyrody, czy sporządzania strategicznych planów leśnych oraz monitorowania lasów. Teraz Komisja Europejska wystąpiła oficjalnie o wpisanie leśnictwa, jako elementu kompetencji wspólnych UE.
           
          Krajowy Sekretariat Zasobów Naturalnych, Ochrony Środowiska i Leśnictwa NSZZ „Solidarność” wyraża głębokie zaniepokojenie próbami wyłączenia leśnictwa z kompetencji krajowych i włączenia go do scentralizowanych kompetencji unijnych
           
          Szacuje się, że w lasach znajduje się 80% globalnej bioróżnorodności. Las, to największy rezerwuar węgla, posiadający wciąż potencjał łagodzenia zmian klimatycznych, poprzez zwiększanie pochłaniania CO2. Lasy i gospodarka leśna to sektor przynoszący dochody, ale też wymagający nakładów, szczególnie, jeżeli gospodarka ma być prowadzona w sposób zrównoważony i trwały, zabezpieczający dostęp społeczeństwa do wielorakich funkcji i korzyści.

          "Stajemy wobec wyzwań szczególnych"
          "Te propozycje, kontrowersyjne z przyrodniczego punktu widzenia oraz niezmiernie kosztowne społecznie i gospodarczo, zaakceptowane bez dogłębnych studiów wykonalności, muszą się w fazie realizacji zderzyć z doświadczeniem praktyki, która zgłasza daleko idące wątpliwości. Komisja nie ma fachowców o odpowiednich kwalifikacjach, czego dowodem może być błędne metodycznie i analitycznie opracowanie unijnego centrum badawczego JRC w Ispra z 2020 roku wskazujące, że w ostatnich latach pozyskanie drewna w Europie wzrosło o 70%, podczas gdy faktyczny wzrost wyniósł zaledwie 6%, na co wskazuje (w krytycznym w stosunku do JRC opracowaniu) Europejski Instytut Leśny (EFI https://efi.int/articles/nature).
           
          Czas koniunktury, dobrobytu i rosnącej konsumpcji dobiega końca. Stajemy wobec wyzwań szczególnych: agresywna polityka Rosji, wojna w Ukrainie, kryzys humanitarny, ekspansja Chin, kryzys energetyczny, kryzys migracyjny, ryzyko kryzysu gospodarczego, zagrożenie bezrobociem. A to skutkuje obniżeniem poziomu i jakości życia, a także koniecznością rezygnacji z aspiracji i marzeń tych grup społecznych, które nie doświadczyły sukcesu społecznego i wzrostu gospodarczego. Czy warto dodawać do tego dalsze impulsy kryzysowe, związane z wątpliwymi ideowo i metodycznie działaniami UE?" - pytają.
           
          To czego potrzebujemy, to zmniejszenie śladu węglowego europejskiej gospodarki, czego najłatwiej dokonać poprzez stosowanie substytutów cementu i stali w postaci ekologicznego, odnawialnego materiału, jakim jest drewno. A więc potrzebujemy sadzić lasy (by zwiększać pochłanianie CO2) i je eksploatować w celu tworzenia trwałych magazynów węgla w postaci budowli, mebli i innych produktów z drewna o długim okresie wykorzystania (Schellnhuber, 2022).
           
          Wzywamy Unię Europejską do proklamowania drewna surowcem strategicznym!
          "Wzywamy Unię Europejską do szeroko zakrojonych działań na rzecz odbudowy klimatu (zamiast promowanej przez KE wąsko ukierunkowanej ochrony przyrody) oraz do proklamowania drewna surowcem strategicznym! Paliwa kopalne można zastąpić innymi źródłami energii (słońce, wiatr, woda), ale drewno nie ma substytutu
           
          Natomiast leśnictwo i gospodarka leśna powinny pozostać w gestii poszczególnych krajów członkowskich UE, które przez ostatnie lata dowiodły, że wielofunkcyjna gospodarka leśna (ciągłość pokrywy leśnej, pozyskanie i odnowienie lasu, a więc intensywna absorpcja CO2) w połączeniu z budownictwem drewnianym i wytwarzaniem innych produktów z drewna (długoterminowe składowanie C) to droga do ratowania klimatu! - podkreślili w opinii związkowcy.
           

          Tutaj przeczytaj więcej

          www.tysol.pl

           
           

            Przepisy o kontroli trzeźwości pracowników wchodzą w życie!

            • Kategoria: Kraj
            Przepisy o kontroli trzeźwości pracowników wchodzą w życie!
            21 lutego 2023 r. wchodzą w życie przepisy kodeksu pracy dotyczące kontroli trzeźwości, które umożliwią pracodawcy przeprowadzenie samodzielnej kontroli obecności w organizmie pracownika alkoholu lub środków działających podobnie do alkoholu. Przepisy te zostały dodane do kodeksu pracy (art. 221c-221f,,  art. 221g  oraz art. 221h Kodeksu pracy). 
             
            Pracodawca może wprowadzić w zakładzie pracy kontrolę trzeźwości pracowników lub kontrolę na obecność  w ich organizmach środków działających podobnie do alkoholu, jeżeli jest to niezbędne do zapewnienia ochrony życia i zdrowia pracowników lub innych osób lub ochrony mienia. Poza pracownikami kontroli trzeźwości mogą podlegać także wszystkie osoby zatrudnione przez przedsiębiorcę na innej podstawie niż stosunek pracy, o czym stanowi art. 221h k.p. W uzasadnieniu do projektu ustawy wyjaśniono, że celem nowelizacji jest umożliwienie pracodawcom – w uzasadnionych przypadkach – wprowadzenia prewencyjnej kontroli pracowników na obecność w ich organizmach alkoholu lub środków działających podobnie do alkoholu (zob. uzasadnienie do projektu, druk sejmowy 2335). 
             
            Pracodawca zamierzający kontrolować trzeźwość pracowników powinien wprowadzić odpowiednie rozwiązania w układzie zbiorowym pracy, regulaminie pracy albo w obwieszczeniu, jeżeli nie jest on objęty układem zbiorowym pracy lub nie jest obowiązany do ustalenia regulaminu pracy.  W powyższych uregulowaniach ustala się: postanowienie, z którego wynika prawo pracodawcy do przeprowadzenia kontroli, grupę pracowników objętych kontrolą trzeźwości lub obecności w organizmie pracownika środków działających podobnie do alkoholu, sposób przeprowadzenia kontroli, w tym rodzaj urządzenia wykorzystywanego do kontroli obecności alkoholu oraz czas i częstotliwość jej przeprowadzenia. O wprowadzeniu kontroli trzeźwości pracodawca informuje pracowników w sposób przyjęty u danego pracodawcy nie później niż 2 tygodnie przed rozpoczęciem jej przeprowadzania.
             
            – Organizacje związkowe mają zatem do spełnienia ważną rolę w procesie wprowadzania zakładowych uregulowań w zakresie kontroli trzeźwości w zakładach pracy na podstawie nowych przepisów kodeksu pracy. Ich zadaniem jest nie dopuścić do tego, aby kontrole miały charakter nadmiernych i, aby nie naruszały godności oraz innych dóbr osobistych pracownika. Z brzmienia przepisów wynika, że wprowadzając kontrolę trzeźwości w zakładzie pracy nie powinno się rozszerzająco interpretować przesłanek określonych w kodeksie pracy. Nie będzie zatem możliwe przeprowadzanie kontroli trzeźwości w razie zaistnienia innych powodów niż określone w art. 221c § 1 k.p. – mówi dr Anna Reda–Ciszewska z działu eksperckiego KK NSZZ Solidarność. 
             
            Biuro Eksperckie KK NSZZ „Solidarność” / kzd
             
             

              Łódź solidaryzuje się z białoruskimi związkowcami

              Łódź solidaryzuje się z białoruskimi związkowcami
              W Regionie Ziemia Łódzka trwa akcja wysyłania pocztówek do Ambasaddy Białorusi w ramach solidaryzowania się z białoruskimi związkowcami.
               
              Pamiętajmy o solidarności z uwięzionymi działaczkami i działaczami na Białorusi. Niezależne związki zawodowe w Białorusi są traktowane przez reżim Łukaszenki jako zagrożenie dla tamtejszej dyktatury. Przed sfałszowanymi wyborami prezydenckimi w 2020 r. presja na związkowców ograniczała się do wyrzucania z pracy czy 15-dniowych aresztów.
               
              Sąd Najwyższy Białorusi zlikwidował Białoruski Kongres Demokratycznych Związków Zawodowych (BKDP) wraz z czterema organizacjami członkowskimi.
               
              Mamy już 2023 rok a liczba więźniów politycznych na Białorusi rośnie i dziś liczy ponad 1400 osób. Wśród nich jest ponad 30 związkowców, którzy są uwięzieni i odbywają długie kary pozbawienia wolności w białoruskich więzieniach i łagrach.
               
              Jak trudno zorganizować strajk i nie bać się nieuchronnych represji wie każdy „człowiek Solidarności”, który prowadził takie akcje protestacyjne w stanie wojennym po 13 grudnia 1981 roku i w całych latach 80.
               
              Na pocztówkach widnieją zdjęcia związkowców uwięzionych przez reżim Łukaszenki. Symbolizują one wszystkich niezależnych działaczy związkowych przebywających w białoruskich turmach. NSZZ „Solidarność” chce pokazać, że nie są oni samotni w swojej heroicznej walce z dyktaturą brutalnie tłumiącą prawa pracownicze.
               
              Pocztówki wypełniane są dowolną treścią. Mogą to być krzepiące dla uwięzionych związkowców słowa wsparcia, otuchy. Można napisać słowa wsparcia dla niezależnych związków zawodowych na Białorusi, czy też wyrazić opinię o Łukaszence i jego zbrodniczym reżimie.
               
              źródło: www.solidarnosc.lodz.pl

                Dzisiaj to, czy pracownicy firm wodno-kanalizacyjnych będą mieli pracę zależy od Wód Polskich

                pikieta pod siedzibą Wód Polskich w Poznaniu / foto. nadesłane
                Za nami pikieta związków zawodowych działających w Spółkach Wodociągowo-Kanalizacyjnych  wyrażająca sprzeciw wobec działań Państwowych Regionalnych Wód Polskich w Poznaniu
                 
                NSZZ „Solidarność” oraz Wolne Związki Zawodowe Pracowników Gospodarki Wodnej i Ochrony Środowiska oraz centrale związkowye: Region Wielkopolska NSZZ „Solidarność” i Zarząd Wojewódzki FZZ województwa Wielkopolskiego sprzeciwiają się masowemu negatywnemu rozpatrywaniu przez Wody Polskie wniosków Spółek Wodno – Kanalizacyjnych o zmianę taryfy. W trakcie pikiety przemawiał Jarosław Lange, przewodniczący Regionu Wielkopolska NSZZ "Solidarność" 

                 
                Dzisiaj to czy firmy i spółki wodno-kanalizacyjne będą żyły czy, czy będzie trzeba ogłosić upadłość, leży w rękach Wód Polskich. To czy ich pracownicy będą mieli zatrudnienie, a ich rodziny życie, zależy od Wód Polskich. To czy wasza warunku pracy, a szczególnie wynagrodzenia, zostaną utrzymane na tym samym poziomie, też zależy od Wód Polskich. Dzisiaj „Solidarność” i Forum Związków Zawodowych przygotowało pismo, które kierujemy do pana dyrektora Bogumiła Nowaka. Chciałbym odnieść się do dramatycznej sytuacji pracowników spółek wodno-kanalizacyjnych, która była przedmiotem obrad Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego. Członkiem WRDS jest wojewoda, marszałek województwa Wielkopolskiego, organizacje pracodawców i centrale związków zawodowych. Tam 17 stycznie zaprosiliśmy również dyrektora Wód Polskich na spotkanie poświęcone sytuacji dramatycznej spółek wodno-kanalizacyjnych, Na tym spotkaniu długo dyskutowaliśmy, Pan Dyrektor nie przyjechał. Efektem tego spotkania było przyjęcie przez WRDS stanowiska w tej sprawie. 

                 

                O co walczą związkowcy? 
                 
                Branża wod-kan jako jedyna została pozbawiona możliwości waloryzacji swych kosztów w tej bezprecedensowej sytuacji gospodarczej kraju.
                Przedsiębiorstwa wod-kan nie zostały włączone do grupy podmiotów wrażliwych, objętych szczególną ochroną, w myśl projektu ustawy o szczególnym wsparciu odbiorców wrażliwych oraz jednostek samorządu terytorialnego tym samym znalazły się w zapaści finansowej, nie tylko z uwagi na olbrzymi wzrost inflacji, ale także drastyczny wzrost cen zakupu materiałów eksploatacyjnych, gazu, a przede wszystkim energii elektrycznej.
                 
                Sytuacja ta może w najbliższym czasie doprowadzić do utraty płynności finansowej firm zajmujących się dystrybucją wody i odbiorem ścieków. W konsekwencji, brak środków obrotowych może spowodować nie tylko problemy remontowe i inwestycyjne i ale – co szczególnie mocno akcentujemy – dokuczliwe dla odbiorców obniżenie niezawodności i jakości usług.
                 
                W tej sytuacji możemy się spodziewać w najbliższych miesiącach:
                ➢ zwolnień pracowników,
                ➢ pogorszenie warunków pracy i płacy
                oraz znacznego pogorszenia poziomu świadczonych usług:
                ➢ ograniczenie inwestycji (nie będzie rozbudowy sieci wod-kan); bez względu na to czy mówimy o 20 metrach czy 300 metrach rury;
                ➢ utrata wyspecjalizowanej kadry zatrudnionej w branży: ludzie zaczną odchodzić tam, gdzie wyższe pensje i szansa na podwyżkę;
                ➢ niższe ciśnienie wody w kranach, wynikające np. z ograniczenia zużycia energii elektrycznej;
                ➢ przerwy w dostawach wody (jak wyżej);
                ➢ wydłużony czas usuwania wszelkich awarii (do kilku dni);
                ➢ ryzyko zanieczyszczenia środowiska (przez gorszą pracę oczyszczalni ścieków);
                ➢ utrata płynności finansowej;
                ➢ upadłość firm wodociągowych.  

                źródło: tysol.pl
                 
                 

                  Rodzicom małych dzieci będzie łatwiej

                  • Kategoria: Kraj
                  Rodzicom małych dzieci będzie łatwiej
                  Dłuższy urlop rodzicielski, nowy urlop opiekuńczy oraz specjalne rozwiązania dla rodziców wychowujących dzieci do 8. roku życia – to tylko część rozwiązań zapisanych w nowelizacji Kodeksu pracy, której celem jest wdrożenie dwóch unijnych dyrektyw dotyczących tzw. work-life balance. Chodzi o tzw. dyrektywę rodzicielską oraz o dyrektywę w sprawie przejrzystych i przewidywalnych warunków pracy.
                   
                  Work-life balance to koncepcja prowadząca do odnalezienia równowagi między życiem prywatnym i pracą zawodową. Nowela dostosowująca polskie przepisy do prawa unijnego została przegłosowana przez Sejm 9 lutego, teraz musi zająć się nią Senat. W ocenie dr Hanny Kelm z Katedry Zarządzania Publicznego i Nauk Społecznych Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach, nowe przepisy ułatwią życie osobom wychowującym małe dzieci. – Wszelkie zmiany, które dają rodzicom elastyczność i możliwość dostosowania instrumentów opiekuńczych do własnych potrzeb, są dobre – mówi dr Kelm. – Warto też dodać z 60 do 70 proc. zwiększono zasiłek przysługujący za cały okres urlopu rodzicielskiego, co ze względów ekonomicznych jest dla rodziców korzystne – dodaje.
                   
                  Dłużej z dzieckiem w domu
                  Nowelizacja zakłada m.in. przedłużenie urlopu rodzicielskiego o 9 tygodni. W tej chwili trwa on 32 tygodnie i następuje po 20-tygodniowym urlopie macierzyńskim. Dr Hanna Kelm podkreśla, że rodzice mogą decydować o podziale opieki nad dzieckiem w ciągu tych 32 tygodni. – W Polsce w zdecydowanej większości z urlopu rodzicielskiego korzystają matki. Nowelizacja przedłuża urlop rodzicielski o 9 tygodni. Zastrzega jednak, że 9 tygodni tego urlopu jest wyłącznie dla matki lub wyłącznie dla ojca. To fajny krok, żeby ojcowie też z tego urlopu korzystali, bo jeśli tego nie zrobią, to przepadnie. To rozwiązanie angażujące ojców i nieodbywające się kosztem urlopu, który mogłaby wykorzystać matka – zaznacza specjalistka od polityki społecznej.
                   
                  Projekt zmian w Kodeksie pracy został raczej pozytywnie przyjęty przez stronę związkową, ale pewne rozwiązania, które się w nim znalazły, budzą wątpliwości związkowców. Zastrzeżenie 9-tygodniowego urlopu rodzicielskiego dla jednego z rodziców jest właśnie jednym z nich. Zdaniem związkowców problem może pojawić się wówczas, gdy dziecko ma tylko jednego z rodziców. Zgodnie z nowelizacją nie będzie on mógł skorzystać z dodatkowych 9 tygodni urlopu rodzicielskiego.
                   
                  Rozszerzone uprawnienia
                  Nowelizacja zakłada także specjalne rozwiązania dla rodziców dzieci, które nie ukończyły 8. roku życia. Podobnie w przypadku opiekunów dzieci do lat 4., pracodawca nie będzie mógł im nakazać pracy w porze nocnej, w nadgodzinach oraz w uciążliwych systemach czasu pracy. Ponadto będą mogli zwrócić się do pracodawcy o elastyczną organizację czasu pracy. Jak zaznacza dr Hanna Kelm, o elastyczne formy pracy będą się mogli także starać rodzice dzieci z niepełnosprawnością i osoby opiekujące się niesamodzielnym członkiem rodziny. Dodatkowo prawo ojca do urlopu rodzicielskiego ma przestać być zależne od tego, czy w dniu porodu matka dziecka była zatrudniona.
                   
                  Jeżeli nowelizacja wejdzie w życie, pracownik będzie mógł skorzystać ze zwolnienia od pracy z powodu „działania siły wyższej”, np. w pilnych sprawach rodzinnych. Z tego powodu będzie miał prawo do nieobecności w pracy przez 2 dni lub 16 godzin i zachowa prawo do połowy wynagrodzenia.
                   
                  Zmiany w Kodeksie pracy przewidują także wprowadzenie 5-dniowego urlopu opiekuńczego. Niestety ma on być niepłatny, co spotkało się z krytyką ze strony związków zawodowych. Może się bowiem okazać, że ze względów ekonomicznych rodzice nie będą z tego urlopu korzystali.
                   
                  Potrzebna stabilizacja ekonomiczna
                  Dr Hanna Kelm przypomina, że są to kolejne na przestrzeni ostatnich lat zmiany w polityce prorodzinnej w Polsce. – One następują od 2007 roku. Najpierw powoli wydłużano urlop macierzyński, potem wprowadzono urlop ojcowski. W 2013 roku wszedł w życie roczny urlop macierzyńsko-rodzicielski, a od 1 kwietnia 2016 roku realizowany jest program „Rodzina 500 plus”. Wprowadzono także program „Maluch+”, dzięki któremu powstały np. miejsca w żłobkach – przypomina specjalistka. Podkreśla, że trwająca reforma polityki prorodzinnej nie przełożyła się na wzrost dzietności. Więcej dzieci urodziło się tylko po wprowadzeniu programu „Rodzina 500 plus”, potem znów nastąpił spadek. W 2022 roku przyszło na świat tylko 305 tys. dzieci, czyli najmniej od momentu zakończenia II wojny światowej.
                   
                  Specjalistka zaznacza, że decyzja o posiadaniu dziecka nie do końca zależy od polityki prorodzinnej. Korzystne rozwiązania zachęcają do rodzicielstwa, ale na decyzję o powiększeniu rodziny wpływ mają także inne czynniki. Należą do nich m.in. posiadanie własnego mieszkania, dostęp do miejsc w żłobkach i przedszkolach, poziom opieki zdrowotnej, czy poziom zarobków. – W poprzednich pokoleniach rodzina mogła się utrzymać z jednej pensji, możliwa była sytuacja, w której ojciec pracował, a matka zajmowała się domem i dziećmi. W tej chwili taki przywilej ma tylko garstka społeczeństwa, większość rodzin nie może sobie na niego pozwolić – mówi dr Hanna Kelm. Zwraca uwagę, że stabilizacja jest istotnym czynnikiem. – Polki na Wyspach rodzą więcej dzieci. Wielka Brytania jest krajem bardziej zamożnym i tam czują się bezpieczniej w sensie ekonomicznym – zaznacza. Zdaniem specjalistki, mniejsza liczba rodzących się dzieci to także efekt przemian społeczno-kulturowych.
                   
                  źródło. www.solidarnosckatowice.pl

                    Wybory związkowe w dolnośląskim Polregio i PKP S.A.

                    Wybory związkowe w dolnośląskim Polregio i PKP S.A.
                    o 31 marca 2023 r. trwać będą wybory władz podstawowych jednostek organizacyjnych NSZZ "Solidarność", delegatów na walne zebranie delegatów regionu, delegatów na walne zebranie branżowej jednostki organizacyjnej Związku, w tym delegatów na walne zebranie krajowej jednostki branżowej Związku lub kongres krajowego sekretariatu branżowego. W ubiegłym tygodniu związkowcy wybierali swoje władze m.in. w dolnośląskim Polregio i PKP S.A.
                     
                    W czwartek 16 lutego w siedzibie Zarządu Regionu odbyło się Międzyzakładowe Zebranie Delegatów NSZZ “Solidarność” MOZ NSZZ „Solidarność” przy Dolnośląskim Zakładzie Przewozów Regionalnych.
                     
                    W czasie spotkania zadecydowano, że w nowej kadencji 2023-2028 strukturze przewodniczyć będzie Wiesław Natanek.
                     
                    Gośćmi obrad byli m.in. dyrektor Polregio S.A Dolnośląski Zakład we Wrocławiu Monika Boryczka, członkini Komisji Krajowej NSZZ “Solidarność” Barbara Miszczuk i przewodniczący Zarządu Regionu Dolny Śląsk Kazimierz Kimso.
                     
                    Wybory w MOZ PKP S.A.
                    Z kolei Międzyzakładowe Zebranie Delegatów MOZ PKP S.A. NSZZ “Solidarność” Dolny Śląsk wybrało na przewodniczącą Związku w nowej kadencji Barbarę Miszczuk.
                     
                    Zebranie odbywało się w dniach 16-17 lutego w siedzibie Zarządu Regionu NSZZ “Solidarność” Dolny Śląsk. Gośćmi obrad byli przewodniczący Regionu Kazimierz Kimso oraz Henryk Grymel przewodniczący Krajowego Sekretariatu Transportowców NSZZ „Solidarność”.

                    źródło: solidarnosc.wroc.pl
                     
                     
                      Subskrybuj to źródło RSS

                      Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" wykorzystuje na swoich stronach pliki cookie. Jeżeli nie zmienisz domyślnych ustawień swojej przeglądarki będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Więcej informacji.