Menu
  • Polski (PL)
Biuro Prasowe

Biuro Prasowe

Ryszard Proksa: Nie ma wśród nauczycieli atmosfery do strajku

Ryszard Proksa: Nie ma wśród nauczycieli atmosfery do strajku

– Większość punktów porozumienia z „Solidarnością” są realizowane, w tym podwyżki dla nauczycieli. Nie ma wśród nauczycieli atmosfery do strajku, a wypowiedzi Broniarza są realizacją zamówienia politycznego. Przypominam, że to członek założyciel SLD – powiedział podczas posiedzenia Komisji Krajowej szef oświatowej „Solidarności” Ryszard Proksa.

- Nie ma takiej formuły jak zawieszenie strajku okupacyjnego. To co ogłasza Sławomir Broniarz [szef ZNP; przyp red.] to jakieś kuriozum. W mojej ocenie we wrześniu i październiku do żadnego strajku nie dojdzie nawet z przyczyn technicznych – powiedział Proksa.


Ryszard Proksa zwrócił się do członków KK o systematyczne czytanie komunikatów Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność”.

Komunikat o realizacji porozumienia z 7 kwietnia można przeczytać tutaj>>>

ml

    Szkodliwy, nierzetelny, niedopuszczalne praktyki dziennikarskie. Sąd Apelacyjny miażdży Newsweeka

    • Kategoria: Kraj
    Szkodliwy, nierzetelny, niedopuszczalne praktyki dziennikarskie. Sąd Apelacyjny miażdży Newsweeka

    Sąd Apelacyjny w Warszawie odrzucił w całości apelację Newsweeka i w całości podtrzymał wyrok sądu pierwszej, który zapadł przed Sądem Okręgowym Warszawie. Chodzi o proces, który Piotr Duda wytoczył Newsweekowi cztery lata temu za serię publikacji dyskredytującej szefa „Solidarności”.

    Sąd podzielił wszystkie argumenty zawarte w wyroku sądu pierwszej instancji m.in. o szkodliwości publikacji Newsweeka, nierzetelności i niedopuszczalnych praktykach dziennikarskich. Wyrok jest prawomocny! O tym procesie pisaliśmy tutaj>>>

    - Kto dzisiaj pamięta sprawę sprzed czterech lat? Ale tak funkcjonują w Polsce sądy – skomentował podczas obrad Komisji Krajowej Piotr Duda.


    Informację przekazaną podczas obrad Komisji Krajowej członkowie przyjęli oklaskami!

    Newsweek musi w swoim tygodniku opublikować przeprosiny. Będzie musiał również ponieść karę finansową.

    ml

     

      Henryk Nakonieczny – to przywracanie praw podstawowych funkcjonariuszom służb mundurowych

      Henryk Nakonieczny – to przywracanie praw podstawowych funkcjonariuszom służb mundurowych

      O wzroście płacy minimalnej, pluralizmie związkowym w służbach mundurowych, emeryturach stażowych oraz stanie negocjacji w innych punktach tzw. piątki Solidarności w punkcie informacji z prac Prezydium KK przedstawił Henryk Nakonieczny członek Prezydium KK NSZZ „S”, odpowiedzialny za działy eksperckie i dialog trójstronny. Obrady Komisji Krajowej odbywają się w sali Akwen Zarządu Regionu Gdańskiego.

      - Przywrócenie pluralizmu związkowego w policji i innych służbach mundurowych to przywrócenie funkcjonariuszom praw podstawowych – powiedział komentując nowelizację ustawy o Policji, Straży Granicznej oraz Służbie Więziennej Henryk Nakonieczny.


      Nowelizacja daje możliwość zrzeszania się w dowolnym związku zawodowym, a nie jak do tej pory tylko jednym.

      Omawiając nowelizację wskazał na zmianę, która w trakcie prac stanowiła źródło ogromnego oporu ze strony dotychczas funkcjonujących monopolistycznych związków w służbach mundurowych, mianowicie kwestię łączenia funkcji związkowych z funkcjami dowódczymi i zarządczymi.

      – Zakaz łączenia stanowisk dowódczych i zarządczych z funkcją związkową był dla mnie tak oczywisty jak tlen. Tymczasem do tej pory takie praktyki były powszechne.


      Henryk Nakonieczny przekazał również informacje o stanowisku związku w sprawie wzrostu minimalnego wynagrodzenia (opinia tutaj), odmrożenia wskaźnika naliczania zakładowego funduszu socjalnego. Omówił stan negocjacji w sprawie tzw. emerytur stażowych, a więc możliwości przechodzenia na emeryturę po przepracowaniu określonego okresu składkowego bez względu na wiek (mężczyźni 40 lat, kobiety 30 lat).

      Przypomniał (o czym pisaliśmy już wcześniej) o nowelizacji kodeksu postępowania cywilnego dającą lepszą ochronę przed bezprawnym zwolnieniem.

      ml
      100

       

        "Przyszłość jest dziś - młodzi w NSZZ Solidarność"

        "Przyszłość jest dziś - młodzi w NSZZ Solidarność"

        Krajowa Sekcja Młodych informuje, że  w dniach 4-6 września 2019 r. w Zakopanem odbędzie się Forum Młodych NSZZ "Solidarność".

        Będzie to konferencja, podczas której młodzi członkowie Związku oraz zaproszeni goście będą rozmawiali o roli związków zawodowych we współczesnej gospodarce, możliwościach zmian w ruchu związkowym, wizerunku związków zawodowych, współpracy z organizacjami studenckimi, a także o problematyce młodych osób na rynku pracy i możliwych działaniach na rzecz poprawy tej sytuacji.

        Hasłem przewodnim Forum będzie "Przyszłość jest dziś - młodzi w NSZZ Solidarność".

        Krajowa Sekcja Młodych

        Tekst pochodzi ze witryny internetowej Regionu Częstochowskiego NSZZ „Solidarność” (www.solidarnoscczestochowa.pl)

          "Niech to wreszcie usłyszą i zrobią". Piotr Duda mocno o wprowadzeniu emerytur stażowych

          "Niech to wreszcie usłyszą i zrobią". Piotr Duda mocno o wprowadzeniu emerytur stażowych

          – Od lat zabiegaliśmy o lepszą ochronę przed zwolnieniem. W lutym 2018 r. zorganizowaliśmy konferencję na ten temat z udziałem ministra sprawiedliwości. Powołany wtedy zespół roboczy miał wypracować rozwiązanie. I choć dzisiaj to nie jest do końca to, co chcieliśmy uzyskać, to jednak jest to ogromny krok naprzód i wielki sukces Solidarności. Dzięki nam proces przywracania do pracy ma szansę skrócić się do kilku miesięcy – mówi Piotr Duda, przewodniczący NSZZ Solidarność, w rozmowie z Michałem Ossowskim, redaktorem naczelnym „Tygodnika Solidarność”.

          – Kryterium stażowe, a więc możliwość przechodzenia na emeryturę bez względu na wiek po przepracowaniu 35 lat dla kobiet i 40 dla mężczyzn, jest jeszcze realnym scenariuszem? To jeden z najważniejszych punktów umowy programowej z prezydentem Andrzejem Dudą i jeden z głównych postulatów tzw. piątki Solidarności w rozmowach z rządem.
          – Politycy Zjednoczonej Prawicy na każdym kroku powtarzają, że spotykając się ze społeczeństwem, wsłuchują się w jego głos. A postulat wprowadzenia emerytur stażowych wybrzmiewa praktycznie na każdym takim spotkaniu. To niech to wreszcie usłyszą i zrobią.

          Tym bardziej że wprowadzili już takie rozwiązanie dla m.in. policjantów. Za chwilę dla żołnierzy. Cieszymy się, że różne grupy zawodowe mają taką możliwość, ale czas, aby objęło to wszystkich pracujących. Nie wolno nikogo dyskryminować. W każdym razie my tego postulatu nie odpuścimy.

          – Wspomniał Pan o policji. Prezydent podpisał ustawę o pluralizmie związkowym w służbach mundurowych. Solidarność od lat zabiegała o takie rozwiązanie. Co to oznacza w praktyce?
          – Daje funkcjonariuszom możliwość organizowania się w inne związki zawodowe niż obecnie funkcjonujący, jedynie słuszny. To, że do tej pory np. policjanci mogli zrzeszać się tylko w jednej organizacji, było zaprzeczeniem wszelkich standardów, w tym ratyfikowanej przez Polskę konwencji MOP [Międzynarodowej Organizacji Pracy – przyp. red.]. Tym samym nowelizacja znosi ostatni relikt komunizmu. 

          – Krytycy tego rozwiązania zarzucają, że teraz dojdzie do upolitycznienia związków zawodowych, ich rozdrobnienia i w konsekwencji osłabienia.
          – Po dyskusji i głosowaniu w Sejmie i Senacie widać jak na dłoni, że to obecne monopolistyczne związki zawodowe są upolitycznione. Nie dziwi mnie, że monozwiązki z mundurówek walczą o zachowanie monopolu i płynących z tego korzyści. Za to bardzo mnie dziwi, że współpracują z ugrupowaniami programowo chcącymi niszczyć związki zawodowe.

          Monopol związkowy w służbach jest sprzeczny ze standardami, przede wszystkim Międzynarodowej Organizacji Pracy, której konwencję w tej sprawie Polska ratyfikowała. To niedopuszczalne w demokracji ograniczenie praw pracowniczych. Dlatego wchodząca za chwilę nowelizacja znosi ostatni związkowy relikt komunizmu i daje funkcjonariuszom możliwość swobodnego wyboru, do której organizacji chcą należeć. Tu jest pełna dobrowolność. Jeśli obecne związki są takie dobre, to przecież nikt nie zapisze się do innego.

          – Na portalu Tysol.pl ogłosił Pan nowelizację Kodeksu postępowania cywilnego, która nakazuje sądom pierwszej instancji przywracanie do pracy bezprawnie zwolnionego pracownika już po nieprawomocnym orzeczeniu, jako wielki sukces Solidarności. Co właściwie się zmieniło, skoro sądy już teraz mają taką możliwość?
          – Dzięki zmianom już decyzją sądu pierwszej instancji pracodawca będzie musiał przywrócić do pracy bezprawnie zwolnionego pracownika. Będzie mógł oczywiście dalej dochodzić swoich praw do uzyskania prawomocnego wyroku, ale przez ten czas pracownik będzie normalnie pracował. Jeśli okaże się, że to jednak pracodawca miał rację, będzie mógł skutecznie zwolnić pracownika i ubiegać się o odszkodowanie od skarbu państwa. To ogromna zmiana.

          Odpowiadając na pierwszą część pańskiego pytania, powiem tak: zabiegaliśmy od lat o lepszą ochronę przed zwolnieniem. W lutym 2018 roku zorganizowaliśmy w Sali BHP Stoczni Gdańskiej dużą konferencję na ten temat z udziałem ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Powołaliśmy wtedy zespół roboczy, który miał wypracować rozwiązanie. I choć dzisiaj to nie jest do końca to, co chcieliśmy uzyskać, to jednak jest to ogromny krok naprzód i wielki sukces Solidarności. Dzięki nam proces przywracania do pracy ma szansę skrócić się do kilku miesięcy. 

          – Głośnym echem odbił się list Pana Przewodniczącego wspierający metropolitę krakowskiego ks. abp. Marka Jędraszewskiego. Dlaczego Solidarność zdecydowała się na taki gest w temacie, który chyba nie do końca jest zadaniem związku zawodowego.
          – To nie był list Solidarności, tylko Piotra Dudy, choć myślę, że zdecydowana większość członków naszego związku podziela moje słowa. Aby było to stanowisko Solidarności, musiałaby się wypowiedzieć Komisja Krajowa, a jej posiedzenie odbędzie się dopiero pod koniec sierpnia.

          Odpowiadając na pytanie o powody – jak to pan określił – takiego gestu, to jest ich kilka. Po pierwsze, oprócz preambuły naszego statutu odnoszącego się do katolickiej nauki społecznej i etyki chrześcijańskiej jest bardzo precyzyjny zapis w „Celach i zadaniach Związku”. Szczególnie w pkt. 10, który mówi o umacnianiu rodziny i ochronie życia rodzinnego. 

          Ideologia LGBT+, co tak trafnie opisał ksiądz arcybiskup, uderza w sam fundament rodziny. Dlatego to nasz statutowy obowiązek. Zresztą wściekły atak, jaki rozpętały te środowiska na ks. abp. Marka Jędraszewskiego – naszego przyjaciela i Człowieka Roku „Tygodnika Solidarność” – jest najlepszym dowodem na mądrość i przenikliwość metropolity krakowskiego. I tak jak Solidarność mogła liczyć na jego pomoc w walce o ograniczenie handlu w niedzielę, tak dzisiaj Jego Ekscelencja może liczyć na Solidarność.

          – Czy podpisane w kwietniu przez oświatową Solidarność porozumienie jest realizowane? Pojawia się coraz więcej głosów, że zawieszony w czerwcu strajk może być kontynuowany.
          – Strajk organizowany przez ZNP i FZZ okazał się wielką kompromitacją i porażką przede wszystkim Broniarza i Witkowicza. Nie chce mi się nawet o tym mówić. Tak naprawdę jedynym sukcesem było porozumienie podpisane przez oświatową Solidarność, która dała nauczycielom faktyczne podwyżki. 

          Samo porozumienie jest realizowane z jednym zastrzeżeniem – dodatku wychowawczego dla wychowawców przedszkolnych. To jest obecnie przedmiotem rozmów z rządem, bo nie wszędzie jest to interpretowane w tak jednoznaczny sposób, jak to zapewniano przy podpisywaniu tego porozumienia.

          – Kilka miesięcy temu ogłosił Pan „piątkę Solidarności”. O emeryturach stażowych już mówiliśmy. Co z pozostałymi postulatami, w tym podwyżek w sferze finansów publicznych?
          – Mówiliśmy też o podwyżkach dla nauczycieli, a to też sfera finansów publicznych. Zawarliśmy porozumienie w sprawie podwyżek w służbie zdrowia. Wzrosło m.in. przeciętne wynagrodzenie z 3900 do 4200 zł dla pracowników medycznych i niemedycznych. Podwyżki otrzymali m.in. pracownicy sądów i prokuratury. Finalizowane są porozumienia dla pracowników innych jednostek finansów publicznych. Bardzo bliski realizacji jest postulat szybszego wzrostu kwoty bazowej naliczania zakładowego funduszu świadczeń socjalnych. O tym będziemy na bieżąco informować, gdy tylko konkretne porozumienia będą zawarte. A finał w wielu kwestiach jest bardzo bliski.

          Bardzo ważnym porozumieniem jest też wyłączenie dodatku stażowego z płacy minimalnej. Wspomniana nowelizacja Kodeksu postępowania cywilnego. To intensywne negocjacje, przynoszące coraz lepsze owoce.

          – Zbliża się 39. rocznica podpisania porozumień sierpniowych, uznawanych za urodziny NSZZ Solidarność. Jakie są dzisiaj plany Solidarności na najbliższe lata? 
          – NSZZ Solidarność to największa, najsilniejsza i najlepiej zorganizowana grupa społeczna w Polsce. I tym różni się od innych demokratycznych organizacji, że ma precyzyjny długofalowy program. Ten program to uchwała programowa Krajowego Zjazdu Delegatów. I dziwię się, że tak niewielu, szczególnie polityków, ją czyta. Platforma Obywatelska i PSL jej nie czytała i dzisiaj jest w opozycji.

          Dzisiaj oprócz wspomnianych już emerytur stażowych, które są palącym problemem, do rozwiązania jest dialog z pracodawcami. Przy archaicznym Kodeksie pracy, jaki mamy w porozumieniach z pracodawcami, moglibyśmy uregulować wiele ważnych spraw dla pracowników i odwrotnie. 

          Żeby to robić, pracodawcy muszą mieć zdolność układową, czyli móc skutecznie i wiążąco zawierać porozumienia. W większości krajów unijnych porozumienia organizacji pracowników i pracodawców, zwane układami zbiorowymi, stanowią podstawę prawa pracy. Dzięki temu obowiązują tam wysokie standardy. 

          Czeka nas dużo pracy i długi proces, ale nie ma innej drogi. Musimy się wzajemnie do tego przekonać. Tu nikt nie będzie wygrany ani przegrany. 

          – W ostatnich dniach pojawiła się informacja o planach powołania Instytutu Dziedzictwa Solidarności. To ECS bis?
          – Mogę tylko potwierdzić, że 31 sierpnia podczas uroczystości rocznicowych w historycznej Sali BHP Stoczni Gdańskiej podpisana zostanie umowa pomiędzy NSZZ Solidarność i Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego powołująca nową instytucję kultury – Instytut Dziedzictwa Solidarności. Reszty dowiedzą się państwo na miejscu, bo uroczystość będzie dostępna dla mediów.

          Tygodnik Solidarność

           

           

            Czas zabawy! Piknik rodzinny Solidarności w Volkswagen Poznań

            Czas zabawy! Piknik rodzinny Solidarności w Volkswagen Poznań

            OM NSZZ Solidarność w Volkswagen Poznań zorganizowała wczoraj wielki festyn rodzinny dla członków związku oraz ich rodzin.

            Na pikniku obecnych było ponad 6000 osób. Jak piszą organizatorzy był to dobry czas, by spotkać się w rodzinnym gronie, przy koncertach znanych polskich artystów m.in. zespołu "Piękni i Młodzi". Dla dzieci było przewidziano wiele atrakcji, m.in. malowanie buzi, dmuchane zjeżdżalnie, pokazy stuntu motocyklowego, stoisko VR oraz fotobudka. Na festynie obecni byli Przewodniczący Regionu Wielkopolska NSZZ Solidarność Jarosław Lange oraz Burmistrz Miasta i Gminy Kostrzyn Szymon Matysek.

            Volkswagen Poznań

             

             

              Po raz 27. pobiegną dla ks. Jerzego Popiełuszki

              Po raz 27. pobiegną dla ks. Jerzego Popiełuszki

              W niedzielę 6 października odbędzie się 27. Bieg Sztafetowy i Maraton Szlakiem Męczeńskiej Drogi Księdza Jerzego Popiełuszki.

              Bieg Sztafetowy i Maraton Szlakiem Męczeńskiej Drogi Księdza Jerzego Popiełuszki rozpocznie się przy kościele pw. Świętych Polskich Braci Męczenników w Bydgoszczy. To w tym miejscu 19 października 1984 roku ks. Jerzy odprawił swoją ostatnią mszę świętą. Trasa biegu prowadzi do Górska, gdzie komunistyczne służby porwały ks. Jerzego. 

              Bieg będzie miał charakter wspólnotowy tworząc jedną zwartą grupę. Bieg odbędzie się bez pomiaru czasu i klasyfikacji miejsc, a każdy uczestnik otrzyma pamiątkowy medal, koszulkę oraz pakiet startowy. Natomiast w jego trakcie, w miejscach upamiętniających męczeńską śmierć Kapelana Solidarności, uczestnicy będą odmawiać modlitwę, zapalać znicze i składać kwiaty oddając tym hołd ks. Jerzemu w 36. rocznicę jego męczeńskiej śmierci. Organizatorami biegu są: Region Bydgoski NSZZ Solidarność, Ruch Światło-Życie Diecezji Bydgoskiej oraz Województwo Kujawsko-Pomorskie. Szczegóły i zapisy dostępne są na stronie: www.maratonpopieluszki.pl

                W tarnogórskim magistracie znów działa Solidarność

                W tarnogórskim magistracie znów działa Solidarność
                Do Solidarności działającej w Urzędzie Miejskim w Tarnowskich Górach należy już blisko 90 pracowników urzędu. Związek cały czas się rozwija, chociaż jeszcze w grudniu zeszłego roku wydawało się, że ta organizacja w ogóle przestanie istnieć. 
                 
                – Zorganizowaliśmy się czerwcu tego roku. Zanim do tego doszło przeprowadziliśmy kilkumiesięczną kampanię informacyjną wśród pracowników. Staraliśmy się dotrzeć do wszystkich, czy to poprzez rozmowę, czy e-mail. Ta strategia okazała się skuteczna, bo w krótkim czasie deklaracje złożyło blisko 90 osób, a kolejne są zainteresowane – mówi Bartosz Skawiński, przewodniczący Solidarności w Urzędzie Miejskim w Tarnowskich Górach. Dodaje, że Solidarność w urzędzie powstała w 1990 roku, ale gdy doświadczeni działacze i starsi pracownicy zaczęli odchodzić na emerytury, związek praktycznie przestał działać. – Zaczęliśmy rozmawiać i doszliśmy do wniosku, że powinniśmy kontynuować to, co kiedyś zaczęli nasi koledzy – dodaje Skawiński.
                 
                Podczas spotkań z pracownikami związkowcy nie tylko informowali o korzyściach płynących ze zrzeszenia się, ale także pytali o ich oczekiwania. – Te rozmowy były bardzo potrzebne, pokazały, że problemów do rozwiązania jest sporo. Pracownicy prosili, żebyśmy się przyjrzeli wynagrodzeniom, organizacji pracy i zapisom regulaminu zakładowego funduszu świadczeń socjalnych – zaznacza przewodniczący „S” w urzędzie.
                 
                Zaraz po wyborach komisji zakładowej związkowcy zwrócili się z pytaniem o wysokość wynagrodzeń do innych jednostek samorządu terytorialnego. Odpowiedzi z tych instytucji cały czas spływają, ale z tych, które już dotarły, wynika, że płace w tarnogórskim magistracie są niższe od zarobków w innych urzędach. – Wystąpiliśmy już do pracodawcy o rozpoczęcie rozmów płacowych. Liczymy na to, że do spotkania w tej sprawie dojdzie jeszcze w sierpniu. We wrześniu rozpoczną się prace nad budżetem na przyszły rok, więc chcielibyśmy, by zostały w nim zagwarantowane środki na podwyżki dla pracowników – podkreśla Bartosz Skawiński.
                Kolejną kwestią ważną dla pracowników jest wprowadzenie zmian do regulaminu zakładowego funduszu świadczeń socjalnych. – Będziemy analizować zapisy regulaminu i pytać o oczekiwania pracowników. Na razie w komisji socjalnej mamy jednego przedstawiciela, ale biorąc pod uwagę liczebność związku, uważamy, że powinno ich być więcej – zapowiada.
                 
                Przewodniczący Solidarności w tarnogórskim magistracie podkreśla, że siłą związku są jego członkowie. – Liczebność dodaje nam odwagi, pokazuje też, że w urzędzie są osoby niezadowolone z poziomu płac, czy organizacji pracy. Zrzeszamy się po to, żeby mieć swoją reprezentację i za jej pośrednictwem przekazywać pracodawcy swoje oczekiwania. Razem łatwiej coś zmienić, pojedyncze głosy mają niewielką szansę, żeby się przebić – zaznacza.
                 
                W Urzędzie Miejskim w Tarnowskich Górach zatrudnionych jest 260 pracowników. 
                 
                www.solidarnosckatowice.pl
                 

                 

                  Radny N. Marek Szolc: „Solidarność” fałszuje historię. To ohydne pomówienie - odpowiada Związek

                  • Kategoria: Kraj
                  Radny N. Marek Szolc: „Solidarność” fałszuje historię. To ohydne pomówienie - odpowiada Związek

                  Zdaniem Marka Szolca NSZZ „Solidarność” fałszuje pamięć o wydarzeniach lat 80-tych. Tak stwierdził w dzisiejszym programie Krzysztofa Świątka „Minęła 8” na TVP Info polityk Nowoczesnej i radny miasta Warszawy. Reakcja Związku jest błyskawiczna - „Solidarność” wezwała Szolca do publikacji przeprosin.

                  W dyskusji na TVP Info Marek Szolc komentował informacje o powołaniu Instytutu Dziedzictwa Solidarności.

                  „Wiemy doskonale jak aktywna jest dzisiejsza Solidarność, jak aktywny jest dzisiaj związek w fałszowaniu pamięci o tym jak naprawdę wyglądały wydarzenia lat 80-tych”.

                  - powiedział radny Nowoczesnej Marek Szolc.
                   

                  - To ohydne pomówienie. Jak można tak kłamać

                  – skomentował wypowiedź Szolca rzecznik Związku Marek Lewandowski.
                   

                  - Obawiam się, że im bliżej powołania Instytutu Dziedzictwa „Solidarności”, tym więcej tego typu wypowiedzi może się pojawiać. Ale ostrzegam – bezwzględnie będziemy na nie reagować

                  – powiedział portalowi Tysol.pl rzecznik.

                  Solidarność wezwała Szolca do przeprosin w TVP Info i na łamach Tygodnika Solidarność w terminie 7 dni. Po tym terminie sprawa trafi do sądu.

                  Treść wezwania można przeczytać tutaj>>>

                  pm

                   

                   

                    Subskrybuj to źródło RSS

                    Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" wykorzystuje na swoich stronach pliki cookie. Jeżeli nie zmienisz domyślnych ustawień swojej przeglądarki będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Więcej informacji.