Menu
  • Polski (PL)

Obchody 30. rocznicy śmierci ks. Kazimierza Jancarza

  • Kategoria: Regiony
fot. Region Małopolski NSZZ "Solidarność"
W czwartek, 2 marca w Kościele w Mistrzejowicach obchodzono 30. rocznicę śmierci ks. Kazimierza Jancarza, twórcy Duszpasterstwa Ludzi w okresie stanu wojennego.
 
Uroczystość połączono z nabożeństwem w intencji uczniów i nauczycieli Szkoły podstawowej nr 85, noszącej obecnie imię bohaterskiego kapłana, owa szkoła obchodziła kolejną rocznicę jej założenia.
 
Po przypomnieniu sylwetki legendarnego Księdza i wspólnej Mszy Św., przedstawiciele Grona Pedagogicznego oraz różnych struktur NSZZ „Solidarność” złożyli kwiaty pod tablicą upamiętniającą księdza Kazimierza Jancarza.
 
Wśród składających kwiaty byli przedstawiciele Zarządu Regionu Małopolskiego „Solidarności”, z zastępcą przewodniczącego Regionu Krzysztofem Kotowiczem na czele, Komisją Robotniczną Hutników z przewodniczącym Romanem Wątkowskim, członkowie Bractwa Rycerzy Jana Pawła II oraz małopolska Kurator Oświaty Barbara Nowak.
 
Pani Kurator jest byłą nauczycielką Szkoły Podstawowej nr 85, wspominając księdza Jancarza podkreślała, że w mistrzejowickiej parafii tworzył środowisko, w którym wszyscy, mimo panującego stanu wojennego czuli się wolni, a on tworzył struktury społeczne udowadniając, że Polacy mogą się organizować w niezależne struktury w różnych dziedzinach – samopomocowych, medialnych, naukowych, kształceniowych…
 
Źródło: Region Małopolski NSZZ "Solidarność"
Czytaj całość...

Projekt Krajowego Programu Reform 2023/2024

Dodatkowe informacje

  • Data wpływu środa, 01 marca 2023
  • Data zgłaszania uwag czwartek, 16 marca 2023
  • Zgłaszanie uwag 2023-03-16
  • Biuro Biuro Eksperckie
  • Osoba odpowiedzialna K. Drabczyk
  • Rodzaj aktu prawnego Inne

Taką strukturę mamy i będziemy jej bronić. Rozmowa z Henrykiem Grymelem

  • Kategoria: W mediach
fot. fb
Z Henrykiem Grymelem, przewodniczącym Rady Krajowej Sekcji Kolejarzy NSZZ „Solidarność”, rozmawia Aleksander Wiśniewski.
 
„Wolna Droga”: Po okresie marazmu kolej w Polsce wyraźnie się rozwija. Czy do zachodzących zmian muszą dostosować się związki zawodowe, w tym KSK „Solidarność”? 
 
Henryk Grymel: Zmienia się pracodawca zmienia się również sposób zarządzania spółkami kolejowymi. Obecnie jest duży nacisk, aby poszczególne spółki polegały jednemu pracodawcy, podobnie jak to ma miejsce w dużych przedsiębiorstwach (na przykład Poczta Polska). Moim zdaniem to bardzo skomplikuje działalność związkową. Trudno dziś wyobrazić sobie skuteczną działalność związkową kolejowych struktur NSZZ „Solidarność” w takiej wielozakładowej spółce jak PKP CARGO liczącej kilkanaście tysięcy zatrudnionych. Taka struktura wymusi zamiast obecnie działających kilku utworzenie jednej Komisji Zakładowej. Moim zdaniem byłby to faktyczny paraliż działalności NSZZ „Solidarność” na kolei. Mam świadomość, że musimy dostosować się do następujących zmian w spółkach, ale nie może to się odbywać kosztem działalności związkowej. Będziemy się starać utrzymać status quo, do którego członkowie naszego związku są przyzwyczajeni. To znaczy poprzez Komisje Zakładowe być jak najbliżej pracowników w dzisiaj istniejących zakładach. Taką strukturę mamy i takiej struktury będziemy bronić. 
 
Komisja Międzyzakładowej NSZZ „Solidarność” w PKP TELKOL stara się o przejęcie PKP TELKOL przez PKP PLK S.A. Czy KSK „Solidarność” wspiera starania Komisji Międzyzakładowej?
 
Od kilku lat spółka PKP TELKOL znajduje się w coraz gorszej sytuacji finansowej. Właścicielem jest PKP S.A. Spółka już kilkukrotnie była ratowana przed upadkiem pożyczką ze strony właściciela, z nadzieją, że nastąpi poprawa wyników w spółce, a pożyczone pieniądze zostaną oddane. Tak się niestety nie stało. W ocenie KSK „Solidarność” najlepszym dla pracowników wyjściem z sytuacji byłoby przejecie spółki PKP TELKOL przez PKP PLK S.A. Około dwóch lat temu KSK „Solidarność” zorganizowała w obecności ministra spotkanie z władzami PKP S.A. i władzami PKP PLK, na którym zapadła decyzja o przejęciu PKP TELKOL przez PLK. Zdawało się, że wszyscy są zadowoleni. 
 
Niestety, z powodu niemożności przeprowadzenia skomplikowanych rozliczeń finansowych, obecnie mamy sytuację, że cierpią pracownicy, bo kolejna restrukturyzacja powoduje jedynie kolejne zwolnienia. Moim zdaniem podłożem pogarszającej się sytuacji spółki PKP TELKOL jest podległość PKP dwóm ministrom. Mnożą się spory kompetencyjne, brakuje spójnych decyzji i mamy sytuację, jaką mamy. 
 
W środowisku kolejarzy – „starych działaczy” NSZZ „Solidarność” decyzję przeniesienia uroczystości rocznicowych głodówki wrocławskich kolejarzy w roku 1980 z Lokomotywowni Wrocław Główny na plac przed dworcem PKP Wrocław Gł. odbierana jest jako niszczenie historycznego, kultowego miejsca. Jak Ty oceniasz decyzję zmiany miejsca uroczystości?
 
Jak wszyscy kolejarze i nie-kolejarze dobrze wiedzą, pomnik Św. Katarzyny, naszej Patronki, znajdował się na terenie Lokomotywowni Wrocław. Rokrocznie organizowaliśmy tam rocznicowe uroczystości, więc wiemy, że miejsce to jest bardzo oddalone od centrum Wrocławia. Praktycznie pomnik na co dzień oglądają osoby tam zatrudnione, a raz do roku, z okazji rocznicy głodówki wrocławskich kolejarzy, szersze grono osób. 
 
Jakiś czas temu władze PKP S.A. w porozumieniu z KSK „Solidarność” i Zarządem Regionu NSZZ „Solidarność” Dolny Śląsk wspólnie zdecydowaliśmy o przeniesieniu pomnika naszej Patronki w godniejsze miejsce. To miejsce to teren przy dworcu PKP Wrocław Główny. Nie ulega wątpliwości, że jest to miejsce, gdzie pomnik Św. Katarzyny jest wyeksponowany i oglądają go obecnie tysiące, a może nawet miliony turystów i pasażerów przyjeżdżających do Wrocławia pociągów. Osobiście sam pomysł i decyzję przeniesienia pomnika do centrum Wrocławia uważam za bardzo trafną. W dalszych planach jest stworzenie przy pomniku tablic informacyjnych, a także niewielkiego muzeum – stałej wystawie poświęconej tym historycznym wydarzeniom. 
 
Tzw. „starzy działacze” uważają, że zmiana miejsca dla pomnika, to niszczenie historii. To ja zapytam, czy lepiej byłoby, żeby pomnik stał w miejscu oddalonym od centrum i praktycznie trudno dostępnym dla osób niezorientowanych, czy w miejscu, gdzie – jak powiedziałem wcześniej – codziennie oglądają go tysiące osób? 
 
W Lublinie zaistniał konflikt na tle kompetencyjnym, kto powinien organizować coroczne uroczystości Rocznicy strajku kolejarzy w lipcu 1980 roku. Wyjaśnij proszę, jak do konfliktu doszło i czy problem został rozwiązany?
 
Od wielu lat głównym organizatorem obchodów „Strajku Lubelskich Kolejarzy” jest Krajowa Sekcja Kolejarzy NSZZ „Solidarność”. Od lat KSK „Solidarność” przekazywała przygotowanie uroczystości lokalnym – lubelskim strukturom naszego związku. Nikt do nikogo nie miał pretensji, uroczystości zawsze były przygotowane, o czym świadczą choćby prasowe relacje, również w „Wolnej Drodze”. 
 
Dwa lata temu KSK „Solidarność”, a więc główny organizator, poprosiliśmy przedstawiciela lokalnej struktury naszego związku o rozliczenie finansowe imprezy. Takie rozliczenie, mimo wielu monitów z naszej strony, nie nastąpiło. Zatem Rada KSK „Solidarność” podjęła decyzję, że KSK „Solidarność”, jako główny organizator, jak co roku organizuje rocznicowym uroczystościom, a rozliczania finansowe przepłyną przez Sekretariat Transportowców, a nie przez konto Komisji Podzakładowej w Lublinie. 
 
Nie zgodził się na takie rozwiązanie przewodniczący Komisji Podzakładowej i mimo mediacji Krajowego Duszpasterza Kolejarzy nie doszło do porozumienia. Z przykrością stwierdzam, że zupełnie niepotrzebnie, w sposób nie do końca prawdziwy, sprawa została nagłośniona w lokalnych mediach i w Internecie. Dodam, że ZR Środkowowschodniego NSZZ „Solidarność” popierając roszczenia Komisji Podzakładowej tylko zaognił konflikt. 
 
Ostatecznie sprawę rozstrzygnęła Komisja Krajowa NSZZ „Solidarność”, która w całości odrzuciła roszczenia ZR Środkowowschodniego i potwierdziła, że głównym organizatorem imprezy jest KSK „Solidarność”, a rozliczenie finansowe odbywa się poprzez konto Sekretariatu Transportowców. Uważam sprawę za zamkniętą, a jedynie przykro, że doszło do zupełnie niepotrzebnego konfliktu.
 
Rok 2023 jest rokiem wyborów władz w NSZZ „Solidarność”. Od wielu kadencji jesteś Przewodniczącym Rady Krajowej Sekcji Kolejarzy „Solidarność”. Czy planujesz po raz kolejny ubiegać się o stanowisko szefa kolejarskiej „Solidarności”?
 
Tak, będę się ubiegał o stanowisko Przewodniczącego Rady Krajowej Sekcji Kolejarzy NSZZ „Solidarność”. Będzie to moja ostatnia kadencja. Uważam, że niebawem nastąpi odpływ wielu działaczy, którzy osiągnęli lub niebawem osiągną wiek emerytalny. Za dwa lata i ja osiągnę wiek emerytalny, więc ograniczę się obecnie do startu, jak to wcześniej powiedziałem, jedynie na szefa kolejarskiej „Solidarności”. Jestem przekonany, iż moje wieloletnie doświadczenie w pracy związkowej i piastowaniu tego zaszczytnego stanowiska pozwoli podczas trwania zbliżającej się kadencji wywalczyć, załatwić wiele spraw dla dobra naszych członków – pracowników spółek kolejowych.
 
Dziękuję za rozmowę.
 
źródło: www.wolnadroga.pl
Czytaj całość...

Podlasie wysyła pocztówki do Ambasady Republiki Białorusi

  • Kategoria: Zagranica
Podlasie wysyła pocztówki do Ambasady Republiki Białorusi
Członkowie Regionu Podlaskiego podczas szkolenia związkowego włączyli się w ogólnopolską akcję NSZZ „Solidarność” i wysłali do białoruskiej ambasady kolejną już partię pocztówek sprzeciwiających się represjom wobec działaczy związkowych na Białorusi.
 
Niezależne związki zawodowe w Białorusi są traktowane przez reżim Łukaszenki jako zagrożenie dla tamtejszej dyktatury. Do tej pory liczba więźniów politycznych na Białorusi wyniosła już niemal 1450 osób. Wśród nich jest ponad 30 związkowców, którzy odbywają długie kary pozbawienia wolności w białoruskich więzieniach i łagrach.
 
Warto też pamiętać o represjach wobec mniejszości polskiej na Białorusi. Niedawno sąd w Grodnie skazał dziennikarza i działacza Związku Polaków na Białorusi Andrzeja Poczobuta na 8 lat więzienia.
 
Akcja wysyłania kartek pocztowych do Ambasady Republiki Białorusi w Polsce to wyraz sprzeciwu wobec okrutnych działań białoruskiego reżimu.
 
Na pocztówkach widnieją twarze Yaniny Malasz, Siarheija Antuszevicza, Aliaksandra Jaroszuka, Wasilija Berasneu, a także Uladzimira Zhurauka, Valiantsina Tseranevicha, Aliaksandra Kapshula.
 
W akcje, która powstała z inicjatywy Biura Zagranicznego Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” włączają się każdego dnia kolejni członkowie Związku.
 
Członkowie Regionu Podlaskiego podczas szkolenia związkowego pn. „Zasady działania Zakładowych Komisji Rewizyjnych” z wielką chęcią włączyli się w ogólnopolską akcję NSZZ „Solidarność” i wysłali do białoruskiej ambasady kolejną już partię pocztówek sprzeciwiających się represjom wobec działaczy związkowych na Białorusi.

źródło: Region Podlaski / tysol
Czytaj całość...

Solidarność wybiera swoich liderów w podstawowych jednostkach organizacyjnych Związku

  • Kategoria: Regiony
Solidarność wybiera swoich liderów w podstawowych jednostkach organizacyjnych Związku

Trwają wybory w Solidarności. W terminie od 1 listopada 2022 r. do 31 marca 2023 r. odbywają się wybory władz podstawowych jednostek organizacyjnych Związku, delegatów na walne zebranie delegatów regionu, delegatów na walne zebranie branżowej jednostki organizacyjnej Związku, w tym delegatów na walne zebranie krajowej jednostki branżowej Związku lub kongres krajowego sekretariatu branżowego.

Wybory W ZF Automotive Systems Poland i MPK
Trwają wybory związkowe w organizacjach zakładowych NSZZ "Solidarność". W Regionie Częstochowskim, Stanisław Kołodziejczyk został ponownie, jednomyślnie wybrany na funkcję przewodniczącego Komisji Zakładowej NSZZ “Solidarność” w ZF Automotive Systems Poland.
 
Z kolei Dariusz Praski został nowym przewodniczącym KZ NSZZ „Solidarność” w częstochowskim Miejskim Przedsiębiorstwie Komunikacyjnym. Poprzedni przewodniczący Jacek Gawroński symbolicznie przekazał stery organizacji swemu następcy (na zdjęciu z lewej).
 
Ustępujący przewodniczący w sprawozdaniu z działalności Komisji Zakładowej NSZZ "Solidarność" podkreślił, iż organizacja związkowa w mijającej kadencji angażowała się nie tylko w negocjacje płacowe z pracodawcą, ale również w działania na rzecz bezpieczeństwa oraz ergonomii i wygody miejsc pracy. Nowy przewodniczący Dariusz Praski jest doświadczonym związkowcem, w kadencji 2014-2018 był członkiem Zarządu Regionu.
 
Wybory władz OM w PSE
Związkowcy wybierali swoje władze również w Regionie Zagłębie Miedziowe. W dniu 3 marca 2023 roku odbyły się wybory władz Organizacji Międzyzakładowej NSZZ „Solidarność  w Powiatowej Stacji Sanitarno – Epidemiologicznej w Legnicy.
 
Przewodniczącym Komisji Międzyzakładowej wybrana została Joanna Rogowska. 
 
W skład Komisji Międzyzakładowej weszły Beata Łazarów i Marta Łukasiewicz. 
 
Do Międzyzakładowej Komisji Rewizyjnej zostały wybrane Mariola Culer, Justyna Szestak i Barbara Tomiczek.
 
Regionalną Komisję Wyborczą reprezentowała Ewa Kosiorowska.
 
Wybory władz OZ w KGHM METRACO S.A.
Tego samego dnia, odbyły się wybory władz organizacji zakładowej NSZZ „Solidarność” w KGHM Metraco S.A.
 
Przewodniczącą Komisji Zakładowej została Joanna Pomykała.
 
W skład Komisji Zakładowej weszli: Adamczuk Piotr, Bednarek Monika, Burczak Monika, Gawrońska Ewa, Molęda Tomasz, Pietrykowska Sylwia, Krawczuk Maciej, Tkacz Magdalena.
 
Do Komisji Rewizyjnej zostali wybrani: Kordiumow Renata, Mazij Tomasz, Odolczyk Joanna, Siwak Ryszard, Starzyńska Agnieszka.
 
Delegatem na Walne Zebranie Delegatów NSZZ „Solidarność” została Joanna Pomykała.
 
www.tysol.pl
 
Czytaj całość...

Alkomaty u pracodawcy? – dobra zmiana!

  • Kategoria: W mediach
Alkomaty u pracodawcy? – dobra zmiana!
Pamiętam wypadek w stoczni, gdy z podnośnika na dno suchego doku spadł człowiek. Robił poprawki na poszyciu kadłuba. Zginął na miejscu, co zresztą nie powinno dziwić. To było kilkanaście metrów, a w doku tylko beton i stal.
 
Dochodzenie powypadkowe wykazało, że miał 3,5 promila alkoholu we krwi, a jego „kolega”, który go asekurował, 2,5! Czy odwrotnie, ale jakie to ma znaczenie. Po tym zdarzeniu na wszystkich bramach wejściowych do stoczni pojawiły się alkomaty. Przywołuję to zdarzenie w kontekście znowelizowanego prawa, które daje pracodawcom prawo do kontroli trzeźwości swoich pracowników. Szczegółowo pisze o tych zmianach nasz ekspert Anna Reda-Ciszewska na portalu tysol.pl. Serdecznie polecam. Pracodawca ma obowiązek zapewnienia bezpiecznych warunków pracy. To wymóg bezwzględny, podlegający nie tylko odpowiedzialności wynikającej z Kodeksu pracy, ale również – a może przede wszystkim – odpowiedzialności karnej. Czy zatem dopuszczenie do pracy osoby nietrzeźwej jest niedopełnieniem takiego obowiązku? Pytanie czysto retoryczne. Pijani pracownicy stanowią zagrożenie przede wszystkim dla innych pracowników. W takich obszarach jak przemysł ciężki, chemia, budowlanka czy transport pijani ludzie to wręcz potencjalni zabójcy.
 
Jednak do tej pory pracodawcy nie mieli skutecznego narzędzia, aby takim zjawiskom przeciwdziałać. Zaraz, zaraz – zapytacie Państwo – a to o alkomatach w stoczni? Oczywiście. Tyle że pracownik mógł odmówić takiego badania. Pracodawca mógł wtedy np. wezwać policję i poprosić o taki test. Podobnie jak mógł to zrobić, nie mając u siebie odpowiedniego urządzenia. Tyle że policja nie zawsze chciała przyjeżdżać lub trwało to bardzo długo. Formalne narzędzie do kontroli trzeźwości to logiczna konsekwencja obowiązku zapewnienia bezpieczeństwa w miejscu pracy. Szkoda, że tak późno. Niemniej w mediach pojawiło się wiele uwag krytycznych wobec nowego prawa. Że może być nadużywane, że może być przeprowadzane wielokrotnie w ciągu dnia itd. Nie przekonuje mnie to. Po pierwsze – ostateczne i miarodajne jest badanie krwi, którego zawsze każdy może zażądać. Tym bardziej że pracodawcy mogą nabywać różne urządzenia, które niekoniecznie muszą być dobrej jakości, nawet pomimo posiadania stosownego certyfikatu. Tak było do tej pory, tak jest nadal. Po drugie – procedura taka musi być uregulowana. I tu ważna rola związków zawodowych.
 
Każdy taki regulamin czy zmiana w układzie zbiorowym muszą być przeprowadzane w porozumieniu z działającym w firmie związkiem zawodowym. Dlatego jestem spokojny. Groźba patologii tam, gdzie działają związki zawodowe, a szczególnie tam, gdzie działa Solidarność, jest znacząco mniejsza. Ale przecież nie wszędzie są związki zawodowe! No nie wszędzie. Ale wszędzie mogą być. Decyzja o zorganizowaniu się w związek zawodowy jest dobrowolna. Nikt nikogo do niczego nie może zmusić. Szkoda, bo tam, gdzie są związki zawodowe, a już na pewno tam, gdzie funkcjonują organizacje NSZZ „Solidarność”, wynagrodzenia są wyższe, skala łamania prawa przez pracodawców znacząco niższa, a warunki pracy znacząco lepsze. No cóż. Jesteśmy wolnymi ludźmi. Nie musimy brać przykładu z Solidarności. Każdy ma prawo być indywidualistą i indywidualnie dawać się wykorzystywać. Każdy!
 
ml
źródło: „Tygodnik Solidarność”
Czytaj całość...

Porozumienie MOPS i DPS podpisane. Koniec strajku!

  • Kategoria: Branże
Porozumienie MOPS i DPS podpisane. Koniec strajku!
Pracownicy MOPS i DPS otrzymają w sumie 800 zł. Podwyżki. 400 zł. od 1 stycznia 2023, kolejne 200 zł od lipca. Od stycznia 2024 roku otrzymają kolejne 200 zł. 3 marca, w piątek po południu udało się w końcu dojść stronom podpisać porozumienie. Jest to równoznaczne z zakończeniem strajku pracowników pomocy społecznej w Legnicy.
 
– Dzisiaj, po rozmowach, które przebiegały różnie, ważne jest, że mogliśmy podpisać porozumienie, które zgodnie z relacją strony związkowej już nie podlega konieczności dalszego procedowania. Z naszej strony podpisanie wyczerpuje wszelkie działania, które by usankcjonowały to porozumienie. W związku z tym staje się ono już obowiązujące – powiedział Tadeusz Krzakowski, prezydent Legnicy.
 
Kompromis
– Udało się osiągnąć kompromis i liczę na dalszą współpracę, jeżeli chodzi o kształtowanie poziomu wynagrodzeń pracowników pomocy społecznej w Legnicy. Mam nadzieję, że w przyszłości będzie można na ten temat rozmawiać i rozwiązywać problemy na etapie początkowym, i żw wspólnie będziemy mogli kształtować politykę płacową. Bardzo dziękuję za współpracę przy tworzeniu tego porozumienia – dodała Aneta Mazur, szefowa komisji zakładowej NSZZ „Solidarność” w MOPS.
 
Pracownicy MOPS i DPS otrzymają w sumie 800 zł. Podwyżki. 400 zł. Od 1 stycznia 2023, kolejne 200 zł od lipca. Od stycznia 2024 roku otrzymają kolejne 200 zł. Przyszłoroczna podwyżka nie będzie niezależna od innych, które otrzymają pracownicy pozostałych miejskich instytucji.
 
źródło: NSZZ "S" Region Zagłębie Miedziowe
Czytaj całość...

Żona działacza związkowego zatrzymana za śledzenie grupy na Facebooku

  • Kategoria: Zagranica
Na zdjęciu Viktar Stukow oraz Swiatlana Stukowa
Swiatłana Stukowa, żona Wiktora Stukowa, działacza Wolnego Związku Zawodowego Białorusi, została zatrzymana. Oskarżono Ją o udział w nielegalnej pikiecie i oraz rozpowszechnianie materiałów ekstremistycznych.
 
Zdaniem Viktara Stukowa, szykanowanie Jego żony jest zemstę za Jego działalność w wolnym związku zawodowym. Początkowo żona działacza związkowego została zatrzymana na 72 godziny. 1 marca sędzia Połockiego Sądu Rejonowego Yanina Martsulevich uznała Sviatlanę Stukovą za winną i skazała kobietę na 15 dni aresztu. 
 
Podstawą oskarżenia było „śledzenie” strony związku zawodowego BySol na Facebooku. Viktar Stukow, który był pełnomocnikiem podczas procesu, próbował udowodnić, że śledzenie na FB nie miała nic wspólnego z rozpowszechnianiem informacji. Sędzia uznał jednak, że podstawą skazania może być „śledzenie” na FB organizacji, która na Białorusi została uznana za ekstremistyczną.
 
Jak wskazuje centrum Wiasna w dniu dzisiejszym laureat Pokojowej Nagrody Nobla Aleś Bialacki został skazany na 10 lat kolonii karnej przez sąd w Mińsku  – komentuje Barbara Surdykowska z Biura Eksperckiego KK NSZZ Solidarność. 
 
60-letni dziś Bialacki założył Centrum Obrony Praw Człowieka "Wiasna" w 1996 roku. Organizacja została zdelegalizowana przez reżim Alaksandra Łukaszenki w 2003 roku, jednak nigdy nie przerwała działalności. Na fali represji po protestach powyborczych na Białorusi w 2010 roku Bialacki został skazany na 4,5 roku więzienia za rzekome niepłacenie podatków. W 2014 roku wyszedł na wolność w ramach amnestii.
 
W 2021 roku został Bialacki umieszczony w areszcie pod sfingowanymi zarzutami. Początkowo władze oskarżały go o "niepłacenie podatków". Potem zarzuty zmieniono na "kontrabandę" i "finansowanie protestów".
 
W 2022 roku Bialacki został laureatem Pokojowej Nagrody Nobla wraz z rosyjską organizacją badającą zbrodnie stalinowskie Stowarzyszeniem Memoriał i ukraińskim Centrum Wolności Obywatelskich.
 
 - To kolejna skandaliczna decyzja białoruskiego sądu w ostatnim czasie. Polska stanowczo sprzeciwia się procesom motywowanym politycznie oraz wzywa do uwolnienia niesprawiedliwie skazanych – napisał w mediach społecznościowych premier RP Mateusz Morawiecki.
 
Pamiętajmy że trwa akcja wysyłania pocztówek protestu do Ambasady Białorusi w RP- działacze niezależnych związków zawodowych potrzebują naszego moralnego wsparcia – dodaje Barbara Surdykowska.
 
 
bs
 
 
Czytaj całość...

Maciej Kłosiński: Obawiamy się, że budowa CPK zagraża rozwojowi portów regionalnych

  • Kategoria: Branże
fot. M. Żegliński
W najbliższych tygodniach odbędzie się spotkanie przedstawicieli Krajowej Sekcji Pracowników Transportu Lotniczego i Obsługi Lotniskowej NSZZ „Solidarność” z przedstawicielami rządu. O wpływie budowy centralnego portu komunikacyjnego na przyszłość portów regionalnych mówi Maciej Kłosiński, przewodniczący Sekcji.
 
Centralny port komunikacyjny (CPK) to wielka i strategiczna inwestycja dla Polski, ogromne przedsięwzięcie biznesowe, do którego należy się odpowiednio przygotować. Oprócz dialogu i uzgodnień z lokalną społecznością, wokół której powstanie CPK, należy również podjąć rozmowy ze stroną społeczną reprezentującą środowisko pracowników regionalnych portów lotniczych w Krajowej Sekcji Pracowników Transportu Lotniczego i Obsługi Lotniskowej NSZZ „Solidarność”.
 
Karolina Kubacka: Jak ten strategiczny projekt Rządu RP wpłynie na rozwój regionalnych portów?
Maciej Kłosiński: Pojawia się wiele pytań od pracowników dotyczących przyszłości i roli portów regionalnych po wybudowaniu CPK. Pracownicy powinni wiedzieć, jak ten projekt wpłynie na rozwój jego lotniska, na stabilność zatrudnienia i na rozwój. Uzyskanie odpowiedzi na szereg pytań pozwoli również pokazać portom regionalnym do jakiego poziomu mogą się rozwijać odnośnie infrastruktury lotniska, poziomu ruchu oraz rozwoju siatki połączeń. Jasno określone zasady pozwolą zaplanować odpowiedni poziom rozbudowy portów regionalnych, za czym idzie racjonalizacja kosztów utrzymania wymienionej infrastruktury, utrzymanie określonego poziomu zatrudnienia oraz  oddziaływanie na region dookoła lotniska. Pamiętajmy, że na większości lotnisk pracuje kilkaset, a nawet kilka tysięcy pracowników, przedsiębiorcy dookoła lotniska tworzą formy świadczące określone usługi, a to przekłada się na rozwój całego regionu.
 
Karolina Kubacka: Jaka jest kondycja portów lotniczych po pandemii Covid-19 i w obliczu wojny na Ukrainie?
Maciej Kłosiński: Porty lotnicze należą do infrastruktury krytycznej Państwa. Obiekty, ale i transport lotniczy jest dla Polski strategiczną gałęzią transportu. Na lotniskach, oprócz pracowników cywilnych, pracują również funkcjonariusze Straży Granicznej i Oddziału Celnego.  W rekordowym 2019 roku porty lotnicze odprawiły 49 mln pasażerów. Obecnie następuje odbudowa ruchu lotniczego po pandemii Covid-19, przyszłość jest dalej niepewna w związku z wojną na Ukrainie, dlatego proces odbudowy ruchu lotniczego jest rozłożony na kolejne lata.
W obecnej sytuacji wojny na Ukrainie część portów regionalnych, takich jak Rzeszów Jasionka, Kraków-Balice, staje się ważnym centrum logistycznym dla przerzutu sprzętu wojskowego, żołnierzy, pomocy humanitarnej. 
 
Karolina Kubacka: Przewodniczący KK Piotr Duda w lutym odwiedził podkrakowskie Balice. Proszę przypomnieć jak wyglądała wizyta.
Maciej Kłosiński: Przewodniczący KK wizytując lotnisko w podkrakowskich Balicach mógł się przekonać, jak złożonym organizmem jest lotnisko.
Przedstawiliśmy jak dużo różnych grup pracowników jest zaangażowanych w obsługę pasażera i samolotu, jak dużo pracy w szkolenie pracowników trzeba poświecić, żeby praca była wykonywana na określonym, bezpiecznym poziomie. Był pod wrażeniem jak profesjonalnie wygląda praca w tzw. strefie airside.
I tu nasuwa się pytania o kadry, które mają zasilić CPK, o tym też należy pamiętać już teraz planując tę inwestycję. Po powstaniu CPK muszą być gotowe kadry, które zaczną tam pracować, porty regionalne również muszą być na to gotowe, żeby specjaliści mogli podjąć tam pracę.
 
Dziękuję za rozmowę.
 
kk
 
Czytaj całość...
Subskrybuj to źródło RSS

Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" wykorzystuje na swoich stronach pliki cookie. Jeżeli nie zmienisz domyślnych ustawień swojej przeglądarki będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Więcej informacji.