Menu
  • Polski (PL)

Jest wstępne porozumienie w sprawie rozporządzenia metanowego. Działania związków zawodowych przyniosły efekty!

  • Kategoria: Branże
Jest wstępne porozumienie w sprawie rozporządzenia metanowego. Działania związków zawodowych przyniosły efekty!
W Parlamencie Europejskim osiągnięto wstępne porozumienie w sprawie rozporządzenia metanowego. Jak wynika z informacji uzyskanych przez przedstawicieli związków zawodowych, najgroźniejsze dla polskiego górnictwa zapisy tego aktu prawnego zostały złagodzone.
 
W środę, 19 kwietnia odbyło się spotkanie negocjacyjne przedstawicieli poszczególnych grup politycznych w Parlamencie Europejskim w celu wypracowania kompromisowego kształtu rozporządzenia metanowego, zanim odbędzie się formalne głosowanie nad tym aktem prawnym w komisjach ITRE i ENVI. Z informacji przekazanych związkowcom wynika, że efekt tych negocjacji jest pozytywny z punktu widzenia Polski.
 
– Czekamy jeszcze na materiały na piśmie, ale z ustnych relacji wynika, że jest nieźle. Przede wszystkim złagodzone zostały zapisy dotyczące kar, które zgodnie z pierwsza wersją projektu byłyby dla górnictwa ciężarem nie do udźwignięcia. Opłaty za emisję metanu zostają, ale będą one ustalane przez państwa członkowskie – mówi Dominik Kolorz, szef śląsko-dąbrowskiej Solidarności.
 
W rozporządzeniu limit emisji metanu ma zostać ustalony na poziomie 5 ton na 1000 ton wydobytego węgla, liczone na operatora, a nie na poszczególne kopalnie. Ten zapis daje większe pole manewru polskim spółkom węglowym, które dysponują kopalniami o różnym stopniu metanowości. W pierwszej wersji projektu przygotowanego przez Komisję Europejską było to 0,5 tony na 1000 ton węgla. – W porównaniu do pierwotnej wersji rozporządzenie zostało znacząco złagodzone w wielu aspektach. Oczywiście ten akt prawny nadal stanowić będzie obciążenie dla branży górniczej, ale nie jest to już wyrok śmierci. To jest kompromis. Trudny, ale możliwy do wykonania –wskazuje przewodniczący.
 
W ostatnich miesiącach „Solidarność”, Związek Zawodowy Górników w Polsce oraz PZZ „Kadra” podejmowały szereg inicjatyw na rzecz złagodzenia rozporządzenia metanowego. 18 kwietnia związkowcy spotkali się w trybie online z eurodeputowanymi Juttą Paulus, Jensem Geierem oraz Marią Spyraki, którzy prowadzili prace nad rozporządzeniem w komisjach ITRE i ENVI w imieniu frakcji Europejskiej Partii Ludowej, Socjalistów i Demokratów oraz Zielonych.
 
13 kwietnia związkowcy skierowali list otwarty dotyczący rozporządzenia metanowego do ponad 700 eurodeputowanych. Wcześniej, 25 marca centrale związkowe zorganizowały spotkanie w sprawie tego unijnego aktu prawnego. Wzięli w nim udział europosłowie z województwa śląskiego ze wszystkich grup politycznych. – Kompromis, który udało się osiągnąć, to efekt tego, że wszyscy mówiliśmy jednym głosem. Pracownicy, pracodawcy i politycy od lewa do prawa. Tu podziękowania należą się i kolegom związkowcom, i europarlamentarzystom, którzy potrafili się wznieść ponad polityczne podziały i działać razem w słusznej sprawie – podkreśla Dominik Kolorz.
 
Przyjęcie projektu rozporządzenia metanowego w pierwotnej wersji nakładało na polskie górnictwo wymogi niemożliwe do spełnienia. Jego wejście w życie oznaczałoby konieczność niemal natychmiastowej likwidacji większości polskich kopalń, co byłoby równoznaczne z utratą kilkuset tysięcy miejsc pracy w górnictwie i jego otoczeniu. Nowe regulacje najpierw uderzyłyby w węgiel energetyczny, a po kilku latach również w kopalnie węgla koksowego.
 
Po formalnym przyjęciu kompromisowej wersji rozporządzenia w komisjach ITRE i ENVI Parlamentu Europejskiego odbędzie się głosowanie na posiedzeniu plenarnym Parlamentu Europejskiego. Następnie projekt zostanie przekazany do tzw. trilogu, czyli negocjacji trójstronnych między Komisją Europejską, Parlamentem Europejskim i Radą UE.

www.solidarnosckatowice.pl
 
Czytaj całość...

„Działalność związkowa to nie ekstremizm!” Białoruskie stowarzyszenie Salidarnast rozpoczyna kampanię

  • Kategoria: Zagranica
"Działalność związkowa to nie ekstremizm!" / fot. https://www.salidarnast.info
Stowarzyszenie Salidarnast rozpoczęło wczoraj kampanię, której celem jest poinformowanie jak największej liczby osób o sytuacji liderów i aktywistów związkowych na Białorusi. NSZZ „Solidarność” zachęca do włączenia się w akcję.
 
Dokładnie rok temu, 19 kwietnia 2022 r. rozpoczęło się jawne i masowe prześladowanie liderów i aktywistów związkowych na Białorusi. Wtedy też zatrzymano i osadzono w aresztach kilkudziesięciu z nich. W więzieniach przebywają do tej pory, zapadają skazujące wyroki. Terror policyjny, tortury, prześladowania tych, którzy nie zgadzają się z reżimem, stały się codziennością obywateli Białorusi. 
 
To właśnie dlatego Salidarnast rozpoczął 19 kwietnia kampanię mającą na celu zwrócenie uwagi świata na sytuację dotyczącą praw pracowniczych na Białorusi. 
 
„Musimy się zjednoczyć”
„Nasze przesłanie musi dotrzeć do dyktatorskiego reżimu Łukaszenki, który uwięził ponad trzy tuziny działaczy i przywódców demokratycznych związków zawodowych. Terror policyjny, tortury i prześladowania tych, którzy nie zgadzają się z reżimem, stały się codziennością obywateli Białorusi. W tej chwili w obawie przed utratą władzy Łukaszenka i jego otoczenie wciągają Białoruś w rozpętaną przez Rosję wojnę z Ukrainą” – piszą organizatorzy akcji.
 
Żądają uwolnienia swoich towarzyszy z więzień, zaprzestania represjonowania związkowców za ich legalną działalność oraz przywrócenia gwarancji dla legalnej działalności niezależnych związków zawodowych. 
 
„Zachęcamy wszystkich do przyłączenia się do naszej kampanii i wsparcia naszych żądań. Musimy się zjednoczyć, aby domagać się naszych praw i godnych warunków pracy dla białoruskich pracowników. Białoruś musi stać się polem walki o prawa pracownicze, nie tylko dla związków zawodowych, ale także dla wszystkich tych, którzy podzielają poglądy demokratycznego ruchu robotniczego” – dodają organizatorzy akcji.
 
Czym jest Salidarnast
Organizatorem akcji jest stowarzyszenie Salidarnast, założone w Bremie przez białoruskich działaczy związkowych, którzy ze względów bezpieczeństwa opuścili Białoruś. Organizacja powstała w celu wspierania tych działaczy związkowych, którzy zostali aresztowani i skazani przez reżim Łukaszenki. Stowarzyszenie udziela pomocy represjonowanym związkowcom i ich rodzinom.
 
Więcej informacji o tym, jak można dołączyć do kampanii, znajduje się na stronie: https://www.salidarnast.info
 
Zachęcamy do udostępniania tej informacji i dzielenia się nią na wszelkich platformach komunikacyjnych. Niech świat dowie się, jak na Białorusi traktuje się związkowców!
 
 
źródło: www.salidarnast.info
Czytaj całość...

530 chętnych do dobrowolnego odejścia z fabryki FCA Powertrain. "S" wynegocjowała dobre warunki

  • Kategoria: Regiony
FCA Poland / fot. NSZZ "S" Region Podbeskidzie
Pod koniec lutego br. zarząd bielskiej spółki FCA Powertrain zapowiedział zamiar zwolnienia trzystu osób z około 800-osobowej załogi. – Udało się wynegocjować na tyle korzystne warunki odejścia, że chętnych jest znacznie więcej – mówi Wanda Stróżyk, szefowa „Solidarności” w spółkach fiata. 
 
Zdaniem pracodawcy przyczyną tak dużych zwolnień był fakt, że „w wyniku wprowadzenia przez Komisję Europejską regulacji dotyczących emisji spalin silników spalinowych nastąpił spadek zamówień na silniki, czego konsekwencją jest konieczność zakończenia przez FCA Powertrain Poland produkcji silników TwinAir oraz ograniczenie produkcji silników GSE i SDE”.
 
"Mogliśmy jedynie zabiegać o najbardziej korzystne warunki odejść"
Negocjacje w sprawie programu dobrowolnych odejść zaczęły się jeszcze w lutym, a ostateczne porozumienie w sprawie ograniczenia przymusowych zwolnień grupowych w tej spółce podpisane zostało 11 marca. – Nie było szansy na negocjowanie rozmiaru planowanych zwolnień, mogliśmy jedynie zabiegać o najbardziej korzystne warunki odejść, w tym przede wszystkim rozmiar odpraw. Jestem przekonana, że udało się nam wynegocjować bardzo dobre zapisy. Najlepszym tego dowodem jest liczba pracowników, którzy zgłosili gotowość dobrowolnego odejścia z firmy. W tej chwili jest to 530 osób! – relacjonuje Wanda Stróżyk.
 
Podpisane porozumienie przewiduje dwie – zaś wliczając rozwiązania dla pracowników w wieku przedemerytalnym, nawet trzy – propozycje dobrowolnych odejść z bielskiego zakładu. W każdym przypadku gwarantujące pracownikom odprawy znacznie wyższe od ustawowego minimum. Osoby, które gotowe są przejść do pracy w innych spółkach motoryzacyjnych (FCA Poland w Tychach lub zakłady Stellantis w Tychach lub Gliwicach), mogą liczyć m.in. na pakiet odpraw wspierający zmianę miejsce zatrudnienia w wysokości od 12 do 14 miesięcznych wynagrodzeń, uzależniony od stażu pracy (w FCA/FAP/FSM).
 
Pierwsze odejścia w maju
Z kolei osoby, które zadeklarują gotowość definitywnego rozstania z FCA, mogą liczyć na odprawy w wysokości od 8 do 24 miesięcznych wynagrodzeń. Ich wysokość także uzależniona jest od stażu pracy w FCA lub FAP czy jeszcze FSM. Specjalna oferta została przygotowana dla osób, które nabędą prawo do emerytury w latach 2023-2026 (tu odprawy wyniosą od 13 do 24 miesięcznych wynagrodzeń). Szczegóły są opisane TUTAJ.
 
- Najwięcej osób chce skorzystać z propozycji definitywnego odejścia z firmy. W tej chwili pracodawca szykuje powiadomienia dla wybranych osób. Pierwsze odejścia zaczną się w maju, a największa grupa rozstanie się z FCA w czerwcu tego roku. Trzeba dodać, że wszyscy oni – podobnie jak cała reszta pracowników Powertrain – objęci zostali wywalczonymi przez nas podwyżkami wynagrodzeń. W styczniu wzrosły one o 388 zł i o dokładnie taką samą kwotę wzrosną jeszcze w maju – podkreśla przewodnicząca międzyzakładowej komisji NSZZ „Solidarność” FCA Poland.

źródło: NSZZ "S" Region Podbeskidzie
 
Czytaj całość...

Związkowcy spotkali się z eurodeputowanymi sprawozdawcami rozporządzenia metanowego

  • Kategoria: Branże
Związkowcy spotkali się z eurodeputowanymi sprawozdawcami rozporządzenia metanowego
Przedstawiciele „Solidarności” Związku Zawodowego Górników i PZZ „Kadra” rozmawiali z eurodeputowanymi, którzy w komisjach Parlamentu Europejskiego pracują nad rozporządzeniem metanowym. To od nich w dużej mierze zależeć będzie ostateczny kształt unijnych regulacji, które mogą oznaczać wyrok śmierci dla polskiego górnictwa.
 
18 kwietnia związkowcy spotkali się w trybie online z reprezentująca frakcję Zielonych Juttą Paulus, posłem sprawozdawcą projektu rozporządzenia metanowego w Komisji Przemysłu Badań Naukowych i Energii Parlamentu Europejskiego (ITRE) oraz z dwoma tzw. sprawozdawcami cieniami, czyli deputowanymi wyznaczonymi przez poszczególne grupy polityczne do prac nad rozporządzeniem. Był to Jens Geier z komisji ITRE należący do frakcji Socjalistów i Demokratów ITRE oraz Maria Spyraki zajmująca się projektem z ramienia Europejskiej Partii Ludowej w Komisji Ochrony Środowiska Naturalnego, Zdrowia Publicznego i Bezpieczeństwa Żywności (ENVI).
 
– Staraliśmy się wytłumaczyć eurodeputowanym, jak katastrofalne skutki spowoduje rozporządzenie metanowe dla górnictwa i dla całego Śląska, że nie będzie to żadna sprawiedliwa transformacja, tylko właśnie katastrofa. Wszyscy zapewnili nas, że rozumieją nasze obawy i będą starali się pomóc. Różnili się jednak w kwestii tego, jak ta pomoc ma wyglądać – powiedział po spotkaniu Dominik Kolorz, szef śląsko-dąbrowskiej „Solidarności”.
 
Przewodniczący ocenił, że najbardziej pozytywnym efektem spotkań jest deklaracja deputowanych, iż ostateczny kształt rozporządzenia metanowego nie powinien przeszkodzić w realizacji górniczej Umowy społecznej podpisanej przez polski rząd i związki zawodowe w maju 2021 roku. – Wskazywaliśmy deputowanym, że jeśli rozporządzenie wejdzie w życie w obecnym kształcie, Umowę społeczną będzie można wyrzucić do kosza. Pokazaliśmy im zdjęcia zdewastowanych dzielnic miast naszego regionu, gdzie w ostatnich dziesięcioleciach zlikwidowano przemysł, nie tworząc nic w zamian. Rozporządzenie metanowe może spowodować, że takich obszarów biedy i bezrobocia na Śląsku powstanie znacznie więcej – mówi szef śląsko-dąbrowskiej „Solidarności”.
 
Prace nad rozporządzeniem metanowym w komisjach ENVI i ITRE dobiegają końca. Najprawdopodobniej jeszcze 19 kwietnia odbędą się nieformalne negocjacje przedstawicieli wszystkich grup politycznych na temat poprawek do tekstu rozporządzenia. Kolejnym krokiem będzie formalne głosowanie. Następnie projekt z poprawkami wniesionymi przez komisje zostanie poddany pod ostateczne głosowanie na posiedzeniu plenarnym Parlamentu Europejskiego. Ma to nastąpić w maju lub czerwcu. – Te nieformalne negocjacje to będzie pierwsze „sprawdzam” dla europosłów. Okaże się, czy nasze argumenty rzeczywiście ich przekonały, czy zapewnienia o wsparciu z ich strony były jedynie pustymi obietnicami – podkreślił Dariusz Trzcionka, przewodniczący PZZ „Kadra”.
 
13 kwietnia liderzy „Solidarności” ZZG i „Kadry” zaapelowali do wszystkich posłów do PE o zmianę projektu rozporządzenia metanowego. Listo otwarty w tej sprawie trafił do ponad 700 eurodeputowanych. Na początku kwietnia podobny apel wystosowali prezesi Polskiej Grupy Górniczej, Jastrzębskiej Spółki Węglowej i Tauronu Wydobycie. Wcześniej, 25 marca z inicjatywy związków zawodowych odbyło się spotkanie w sprawie w sprawie procedowanego rozporządzenia, w którym wzięli udział europosłowie z województwa śląskiego ze wszystkich grup politycznych. Deputowani podpisali wspólną deklarację, w której zobowiązali się do podjęcia działań na rzecz usunięcia z rozporządzenia metanowego zapisów krzywdzących dla polskiego przemysłu wydobywczego. – W Polsce wszyscy mówimy w tej sprawie jednym głosem. Politycy, pracownicy i pracodawcy. Docieramy do eurodeputowanych z innych krajów i rozmawiamy z nimi. Robimy wszystko, żeby zablokować rozporządzenie metanowe – zaznaczył Kolorz.
 
Projekt Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie redukcji emisji metanu w sektorze energetycznym zakłada wprowadzenie limitów emisji metanu na poziomie 5 ton na 1 tys. ton węgla od 2027 roku (pierwotnie projekt zakładał limit na poziomie 0,5 tony) oraz 3 ton na 1 tys. ton węgla od 2031 roku. Emisje metanu z polskich kopalń są znacznie wyższe. Obecnie nie istnieją technologie przemysłowe wychwytywania metanu z powietrza wentylacyjnego, które pozwalałyby sprostać limitom wyznaczonym w rozporządzeniu.
 
www.solidarnosckatowice.pl
Czytaj całość...

Zaproszenie na promocję 3. numeru rocznika „Zeszyty Historyczne Solidarności Wielkopolskiej"

  • Kategoria: Regiony
„Zeszyty Historyczne Solidarności Wielkopolskiej” / fot. NSZZ "S" Region Wielkopolska
Wielkopolska Solidarność zaprasza na promocję wydawanych przez Zarząd Regionu „Zeszytów Historycznych Solidarności Wielkopolskiej".
 
Ukazał się 3. numer rocznika „Zeszyty Historyczne Solidarności Wielkopolskiej”, czasopisma poświęconego historii NSZZ „Solidarność”, czasopisma wypełniającego luki w wiedzy o przeszłości Związku w Wielkopolsce.
 
Promocja już dziś
Wydawcą „Zeszytów Historycznych Solidarności Wielkopolskiej” jest Zarząd Regionu Wielkopolska NSZZ „Solidarność” przy współpracy z poznańskim Oddziałem Instytutu Pamięci Narodowej.
 
Zapraszamy na promocję trzeciego numeru rocznika „Zeszyty Historyczne Solidarności Wielkopolskiej”, 19 kwietnia 2023 r., na godz. 18 do Biblioteki Raczyńskich (pl. Wolności 19, sala 1)
 
źródło: NSZZ "S" Region Wielkopolska
Czytaj całość...

Powstała Sekcja Młodych "Solidarności" w Regionie Środkowo-Wschodnim NSZZ "S"

fot. M.Wątorski / Region Środkowo-Wschodni NSZZ "Solidarność"
Młodzi w Regionie Środkowo-Wschodnim chcą poprawy warunków pracy i płacy. Dlatego 15 kwietnia br. założyli Regionalną Sekcję Młodych. Wybrali jej władze – Patryk Krasucki został przewodniczącym i zapraszają wszystkich chętnych do wspólnej pracy.
 
Celem działania sekcji będzie wspieranie inicjatyw młodych w zakresie poprawy warunków pracy i płacy, dostępności Związku w gospodarce, szeroko pojętej administracji, w tym służbach mundurowych, rozwoju osobistego w Związku, nauki, promocji NSZZ „Solidarność”, także w oparciu o sport masowy i wolontariat Solidarności. - Chcemy być aktywni. Zaproszenie do związku już dzisiaj wysyłamy do wszystkich. Mamy cel zorganizowania jak najliczniejszej grupy młodych pracowników na Lubelszczyźnie. Będziemy partnerem dla Zarządu Regionu, który pomógł nam organizacyjnie na tym ważnym etapie - mówił Patryk Krasucki, przewodniczący regionalnej sekcji.
 
Zebranie założycielskie odbyło się 14-15 kwietnia br. w Krasnobrodzie. Całość spotkania założycielskiego koordynowali Marian Król - Przewodniczący Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność” i Marek Wątorski zastępca przewodniczącego. Spotkanie i wybory poprzedził wykład akademicki.
 
- Na początku naszej drogi stawiamy na szkolenia związkowe i promocję NSZZ „Solidarność” wśród młodych pracowników - podkreślali uczestnicy spotkania.
 
Region Środkowo-Wschodni NSZZ "Solidarność"
Czytaj całość...

„Pasjonaci Solidarności”. Rozstrzygnięto XIX edycję Wojewódzkiego Konkursu Wiedzy o NSZZ „Solidarność”

  • Kategoria: Regiony
fot. Region Świętokrzyski NSZZ "Solidarność"
W siedzibie Enea Elektrownia Połaniec w Zawadzie koło Połańca odbyła się uroczystość ogłoszenia wyników oraz wręczenia nagród w XIX edycji Wojewódzkiego Konkursu Wiedzy o NSZZ „Solidarność”, którego organizatorami są Region Świętokrzyski NSZZ „Solidarność” i Świętokrzyski Kurator Oświaty. „Tygodnik Solidarność” objął patronat medialny nad tym wydarzeniem.
 
– To, co mnie zaskoczyło, to naprawdę ogromna wiedza i umiejętności uczniów biorących udział w konkursie. Wśród nich znaleźli się prawdziwi pasjonaci Solidarności, którzy mogliby swoją wiedzą zakasować niejednego działacza Związku – przekonuje Waldemar Bartosz, przewodniczący NSZZ „S” Regionu Świętokrzyskiego. – Wiem też, że wrażenia ze zwiedzania elektrowni, które było jednym z punktów dzisiejszego spotkania, były duże. Uczniowie zobaczyli, że elektrownia to nie tylko przedsiębiorstwo dające prąd, ale także wielkie przedsięwzięcie społeczne. 
 
Przewodniczący dodaje, że – jak zwykle – miło było się spotkać w gronie laureatów i zaproszonych gości, m.in. ze Świętokrzyskiego Kuratorium Oświaty, Instytutu Pamięci Narodowej czy NSZZ „Solidarność”. 
 
To radosne i budujące spotkanie. Można liczyć, że młodzi ludzie także w następnych latach będą pogłębiać wiedzę związaną ze związkami zawodowymi i Solidarnością oraz licznie wezmą udział w następnych edycjach konkursu – zapewnia Waldemar Bartosz.
 
Krzewienie lokalnego patriotyzmu
Firma Enea Połaniec, podobnie jak w ubiegłym roku, jest partnerem tegorocznego konkursu. Partnerstwo to wynika z faktu, iż Enea Połaniec od lat wspiera krzewienie lokalnego patriotyzmu, angażując się w projekty edukacyjne dla dzieci i młodzieży. Działaniem na rzecz rozwijania zainteresowań najnowszą historią naszego kraju i Ziemi Świętokrzyskiej wśród młodzieży, rozwijanie wiedzy o ruchu związkowym w Polsce i na świecie, poznanie roli związków zawodowych, jaką odgrywają w naszym życiu zawodowym i społecznym, jest właśnie Konkurs Wiedzy o NSZZ „Solidarność”. Przygotowywanie się uczniów do tego konkursu i uczestnictwo w nim zapewne wpływa na kształtowanie postaw patriotycznych i obywatelskich wśród młodzieży.
 
Po zwiedzeniu elektrowni przez uczniów – laureatów konkursu, uroczystość rozpoczęła się od złożenia kwiatów pod obeliskiem upamiętniającym powstanie Solidarności w tym zakładzie pracy. Następnie uczestnicy przemieścili się do sali konferencyjnej, gdzie po powitaniu przez panią prezes Zarządu Enea Elektrownia Połaniec Agnieszkę Wojdan i prezentacji założeń konkursu przez przewodniczącego Zarządu Regionu Świętokrzyskiego NSZZ „Solidarność” Waldemara Bartosza przedstawieni zostali laureaci tegorocznej edycji konkursu.
 
„Większość młodych dzisiaj ludzi będzie kiedyś pracownikami”
Podczas uroczystości odczytano także list od przewodniczącego KK NSZZ „Solidarność” Piotra Dudy. Przewodniczący przekonywał w liście, że uroczystość wręczenia nagród w konkursie wiedzy o Solidarności to dla Związku święto i powód do dumy. Podziękował także organizatorom: Zarządowi Regionu Świętokrzyskiego NSZZ „Solidarność” i Świętokrzyskiemu Kuratorium Oświaty za wysiłek i organizację po raz 19. konkursu.
 
„Jestem dumny, że w imieniu Związku mogłem po raz kolejny wspierać i patronować temu niezwykłemu wydarzeniu” – zapewnił.
 
Gratuluję wszystkim uczestnikom, w tym w sposób szczególny finalistom i laureatom nagród. Już sam udział w Konkursie jest dla nas niezwykle ważny, bo buduje wśród młodzieży wiedzę o historii Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność”, który wywalczył nam niepodległą i suwerenną Ojczyznę. Jest to też ważne dla młodego pokolenia, aby ucząc się w ten sposób historii, miało świadomość jaką cenę przyszło nam zapłacić za odzyskaną wolność – napisał Piotr Duda.
 
Przewodniczący KK NSZZ „Solidarność” mówił także o roli, jaką w powstaniu Solidarności i skruszeniu żelaznej kurtyny odegrał papież, Święty Jan Paweł II:
 
Nie tylko obudził w nas Solidarność, ale przez te wszystkie lata był z nami, wspierał i pomagał w najtrudniejszych chwilach. Jest fundamentem naszej wolności, który w ostatnich tygodniach za sprawą fałszywych oskarżeń próbuje się kruszyć. Na szczęście, gdy Jego dobre imię jest atakowane, gdy podważa się Jego dorobek, takie konkursy jak uroczyście zakończony dzisiaj Wojewódzki Konkurs Wiedzy o NSZZ „Solidarność” daje
nadzieję, że wiedza i prawda zwycięży z manipulacją i kłamstwem.
 
Przewodniczący życzył także zebranym, aby nie poprzestać na wiedzy historycznej.
 
Związek zawodowy to ważne narzędzie dla pracowników – a większość młodych dzisiaj ludzi będzie kiedyś pracownikami – do obrony swoich praw, godności i podnoszenia jakości swojego życia. Tylko zorganizowani pracownicy, tworzący siłę mogą skutecznie bronić swojej podmiotowości – przekazał.
 
Jedenastu najlepszych
 
W XIX Konkursie Wiedzy o NSZZ „Solidarność” uczestniczyło 369 uczniów z 24 szkół ponadpodstawowych z całego województwa świętokrzyskiego. Uczniowie mieli do pokonania dwa etapy: pierwszy – szkolny, i drugi – wojewódzki. Do etapu wojewódzkiego zakwalifikowało się 56 uczniów. Tych, którzy zdobyli najwięcej punktów, odpowiadając na 43 pytania zawarte w teście, poznaliśmy podczas uroczystości ogłoszenia wyników. Jedenastu uczniów, reprezentujących siedem szkół, nagrodzono cennymi nagrodami.
 
Pierwsze miejsce zajęła Anna Stachurska z V Liceum Ogólnokształcącego im. ks. Piotra Ściegiennego w Kielcach. Nagrodą był wysokiej klasy laptop. Drugie miejsce zdobył Dominik Doniecki z II Liceum Ogólnokształcącego im. Marii Skłodowskiej-Curie w Końskich i w nagrodę otrzymał elektryczną hulajnogę. Trzecie miejsce ex aequo zajęły: Justyna Krokosz i Anita Wrona, obie są uczennicami Zespołu Szkół im. Oddziału Partyzanckiego AK „Jędrusie” w Połańcu. Nagrodą były tablety. Pozostali laureaci otrzymali smartfony, głośniki i słuchawki bezprzewodowe, inteligentne zegarki. Dodatkowo każdy laureat otrzymał dyplom, zestaw edukacyjny IPN i książki.
 
Konkurs Wiedzy o NSZZ „Solidarność”, jak mówią uczniowie w nim uczestniczący, nie należy do łatwych, ale od dziewiętnastu już lat cieszy się popularnością w szkołach, z czego można wyciągnąć wniosek, iż historia Polski, wiedza o związkach zawodowych i roli, jaką pełnią one w zakładach pracy, są wciąż atrakcyjne dla młodych ludzi.
 
Konkurs dotyczy w szczególności NSZZ „Solidarność”, ale także szerzej – związków zawodowych. Obejmuje również zagadnienia związane z najnowszą, powojenną historią Polski oraz wiedzą o społeczeństwie. Odnosi się do historii i współczesności ruchu związkowego w naszym kraju i na świecie. Dotyka również teoretycznych podstaw funkcjonowania związków zawodowych, w tym również uniwersalnych celów i funkcji, jakie te związki spełniają. Ponadto dotyczy także, w stopniu podstawowym, zagadnień związanych z prawem pracy i bezpieczeństwem pracy.
 
Oto jedenastu laureatów konkursu:
 
Pierwsze miejsce: Anna Stachurska – V Liceum Ogólnokształcące im. ks. Piotra Ściegiennego w Kielcach.
Drugie: Dominik Doniecki – II Liceum Ogólnokształcące im. Marii Skłodowskiej-Curie w Końskich.
Trzecie ex aequo: Justyna Krokosz i Anita Wrona – Zespół Szkół im. Oddziału Partyzanckiego AK „Jędrusie” w Połańcu.
Czwarte ex aequo: Kornelia Baran – I Liceum Ogólnokształcące im. Mikołaja Reja w Jędrzejowie, i Bartłomiej Brożyna – Zespół Szkół Ekonomicznych im. Jana Pawła II w Staszowie.
Piąte ex aequo: Ewa Dankowska – Zespół Szkół Nr 3 im. Stanisława Staszica we Włoszczowie, i Kinga Lisowska – V Liceum Ogólnokształcące im. ks. Piotra Ściegiennego w Kielcach.
Szóste: Bartłomiej Czosnek – Zespół Szkół im. Oddziału Partyzanckiego AK „Jędrusie” w Połańcu.
Siódme: Dawid Ławiński – Zespół Szkół Nr 2 im. Hetmana Stefana Czarnieckiego we Włoszczowie.
Ósme: Oliwia Spurek – Zespół Szkół Nr 3 im. Stanisława Staszica we Włoszczowie.
 
Tysol.pl / Region Świętokrzyski NSZZ "Solidarność"
 
Czytaj całość...

Metropolita lwowski przekazał podziękowania rzeszowskiej Solidarności

  • Kategoria: Regiony
fot. Region Rzeszowski NSZZ "Solidarność"
Do siedziby rzeszowskiej Solidarności zawitali ks. arcybiskup Mieczysław Mokrzycki – metropolita lwowski, przewodniczący Konferencji Episkopatu Rzymskokatolickiego Ukrainy oraz Komisji Doktryny Wiary, oraz ks. Jacek Uliasz, dyrektor Instytutu Teologicznego Archidiecezji Lwowskiej we Lwowie-Brzuchowicach.
 
Na ręce Romana Jakima, przewodniczącego Zarządu Regionu Rzeszowskiego NSZZ „Solidarność”, ksiądz arcybiskup wręczył medal pamiątkowy z wizerunkiem Benedykta XVI za pomoc udzielaną przez NSZZ „Solidarność” dla mieszkańców walczącej Ukrainy.
 
Wraz z członkami Prezydium ZR rozmawiano o zniszczeniach wojennych i pomocy dla walczącej Ukrainy oraz potrzebach rodaków w ramach akcji niesienia Pomocy Kościołowi na Wschodzie, której inicjatorem jest rzeszowska Solidarność.
 
Możesz pomóc
Wszystkich, którzy zechcą włączyć się w akcję niesienia pomocy, prosimy o wpłaty na konto nr 47 1240 1792 1111 0010 1374 3580 tytułem „Ukraina”.
 
Region Rzeszowski NSZZ "Solidarność"
Czytaj całość...

Miklós Mitrovits, Uniwersytet Budapeszteński: Solidarność wywarła ogromny wpływ na opozycję węgierską

  • Kategoria: Zagranica
Książka „Zakazane kontakty. Współpraca opozycji polskiej i węgierskiej 1976–1989”
– Polska opozycja antykomunistyczna, przede wszystkim Solidarność, wywarła największy wpływ na kształtowanie się opozycji politycznej i kulturowej na Węgrzech – ocenił w rozmowie z PAP węgierski historyk i polonista Miklós Mitrovits, autor książki „Zakazane kontakty. Współpraca opozycji polskiej i węgierskiej 1976–1989”.
 
Książka „Zakazane kontakty. Współpraca opozycji polskiej i węgierskiej 1976–1989” Miklós Mitrovits, Uniwersytet Budapeszteński: Solidarność wywarła ogromny wpływ na opozycję węgierską
 
„Powstanie Solidarności w 1980 r. miało ogromny wpływ na Węgrów, którzy zaczęli się organizować przeciwko władzy komunistycznej. Wówczas, właśnie na wzór polski, pojawiły się uniwersytety latające oraz pierwsze samizdaty, czyli wydawnictwa podziemne” – stwierdził historyk.
 
Mitrovits wyróżnił różne rodzaje antykomunistycznej opozycji na Węgrzech, dzieląc ją na opozycję demokratyczną (polityczną), kulturową (skupioną na pracy w warunkach legalnych) oraz środowisko studentów, skupiające młodsze osoby w porównaniu z członkami opozycji politycznej czy kulturowej. Studenci również mieli kontakty w Polsce, szukali inspiracji u Polaków.
 
Polska stanowiła punkt odniesienia
„Polska stanowiła punkt odniesienia. Opozycja węgierska z podziwem patrzyła na dzielnych Polaków” – pisze Mitrovits we wstępie do swojej książki. „Wydarzenia w Polsce lat 70. i 80. budziły zainteresowanie niemal każdego opozycjonisty na Węgrzech” – dodaje.
 
„Niektórzy jedynie biernie śledzili to, co dzieje się nad Wisłą, inni analizowali sytuację ewidentnie po to, żeby zyskać doświadczenie, i rozwijali kontakty z polską opozycją – a zdarzali się wśród nich i tacy, którzy pod wpływem wydarzeń w Polsce stali się zdeklarowanymi przeciwnikami politycznego reżimu. Było oczywiste, że kto wówczas uznawał się na Węgrzech za opozycjonistę, ten nie mógł przeoczyć Polski” – pisze węgierski historyk.
 
W rozmowie z PAP Mitrovits wspomniał również o postaci zmarłego w połowie listopada 2022 r. Tibora Pakha, legendarnego węgierskiego opozycjonisty i wielkiego przyjaciela Polaków. „Był on chyba najwytrwalszym opozycjonistą na Węgrzech, który przesiedział w komunistycznych więzieniach kilkanaście lat” – podkreślił Mitrovits.
 
Kiedy wiosną 1980 r. Pakh usłyszał w Radiu Wolna Europa o głodówce w podwarszawskiej Podkowie Leśnej przeciwko uwięzieniu niezależnego wydawcy Mirosława Chojeckiego, przyjechał do Polski specjalne w celu wsparcia strajkujących. W okresie stanu wojennego planował ponowny przyjazd, aby znów prowadzić głodówkę w Podkowie Leśnej, ale wyprawa została udaremniona przez komunistów.
 
Gulaszowy komunizm
W latach 70. w komunistycznej Polsce dochodziło do wystąpień ludności przeciwko władzy. W grudniu 1970 r. miały miejsce krwawo stłumione strajki na Wybrzeżu. Z kolei w czerwcu 1976 r. kilkadziesiąt zakładów m.in. w Radomiu, Ursusie i Płocku zastrajkowało przeciwko drastycznym podwyżkom ogłoszonym przez rząd.
 
W sierpniu 1980 r. strajki doprowadziły do powstania NSZZ „Solidarność”, jednak tzw. karnawał Solidarności został gwałtownie zakończony przez wprowadzenie stanu wojennego 13 grudnia 1981 r.
 
Na Węgrzech sytuacja wyglądała inaczej: po krwawym stłumieniu rewolucji 1956 r. w Budapeszcie przez wojska sowieckie i w obliczu masowych represji nie dochodziło długo do masowych wystąpień społecznych. W kraju zapanował tzw. gulaszowy komunizm, jak określano względnie łagodną formę dyktatury, w której władze nie represjonowały obywateli pod warunkiem, że ci nie wtrącali się do polityki.
 
Książka „Zakazane kontakty. Współpraca opozycji polskiej i węgierskiej 1976–1989” ukazała się w języku polskim nakładem wydawnictwa Instytutu Pamięci Narodowej.
 
źródło: www.tysol.pl
 
Czytaj całość...
Subskrybuj to źródło RSS

Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" wykorzystuje na swoich stronach pliki cookie. Jeżeli nie zmienisz domyślnych ustawień swojej przeglądarki będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Więcej informacji.