Aktualności

Obchody rocznicy Zbrodni Pomorskiej

W niedzielę 2 października br. o g. 10 w toruńskim Parku Pamięci ofiar Zbrodni Pomorskiej odbyły się obchody 83 rocznicy tragicznych wydarzeń, w których śmierć poniosło 30 000 Polaków. W trakcie swego  wystąpienia Marszałek Województwa Piotr Całbecki nawiązał do toczącej się wojny na Ukrainie. . przedstawiciele NSzz "Solidarnosć" uczestniczyli w uroczystości z nowym, poświęconym na Jasnej Górze w dniu 18 września br., sztandarem Regionu Toruńsko - Włocławskiego.

Posiedzenie Prezydium KM 26.09.22

W poniedziałek 26 września br. odbyło się posiedzenie Prezydium Komisji Międzyzakładowej. W jego trakcie przyjęto do Organizacji trzy osoby i przyznano dwie zapomogi. Przyjęto także opinie o pracy czterech dyrektorów jednostek oświatowych.

40. Pielgrzymka Ludzi Pracy

W dniach 17 i 18 września br. odbyła się 40. Pielgrzymka Ludzi Pracy na Jasną Górę. Została ona zapoczątkowana przez ks. Jerzego w 1983 roku, po zniesieniu stanu wojennego w Polsce. Patron Solidarności zorganizował Pielgrzymkę jeszcze jeden raz - w roku 1984. Po jego śmierci w październiku 1984 roku zapoczątkowane przez Męczennika dzieło było systematycznie kontynuowane w trzecią sobotę i niedzielę września. Tegoroczną, jubileuszową 40. Pielgrzymkę, organizował nasz Region Związku, Toruńsko - Włocławski.

W sobotę 17 września dotarliśmy autokarem do Jasnej Góry. W drodze towarzyszyła nam modlitewna refleksja nad przesłaniem Patrona "Solidarności". Pierwszym oficjalnym punktem Pielgrzymki było złożenie kwiatów pod pomnikiem Błogosławionego ks. Jerzego w Częstochowie o g. 17.00. Odmówiono modlitwy i odśpiewano pieśń „Boże coś Polskę”. O godzinie 18:30 ze szczytu jasnogórskiego poprowadzono różaniec z fragmentami rozważań Ks. Jerzego z Bydgoszczy - z nabożeństwa różańcowego poprzedzającego porwanie. O godzinie 19:00 Biskup Toruński Wiesław Śmigiel przewodniczył Mszy św. koncelebrowanej z udziałem duszpasterzy Ludzi Pracy i kapelanów "Solidarność". Homilię wygłosił Ks. Rajmund Ponczek -  Duszpasterz Ludzi Pracy Diecezji Toruńskiej. O godz. 21:00 w Kaplicy Obrazu Matki Bożej odmówiono Apel Jasnogórski, podczas którego rozważania poprowadzili Biskup Wiesław Śmigiel oraz Jerzy Wiśniewski, przedstawiciel NSZZ „Solidarność”. Po Apelu uczestnicy Pielgrzymki uczestniczyli na Wałach Jasnogórskich w Drodze Krzyżowej. Rozważania oparte na życiowej drodze krzyżowej ks. Jerzego przygotował ks. Rajmund Ponczek. On też poprowadził to nabożeństwo.

Program drugiego dnia Pielgrzymki w niedzielę 18 września rozpoczął się o godz. 9:30 wykładem diakona profesora Waldemara Rozynkowskiego. Pełny tytuł wykładu brzmiał: „Biada Społeczeństwu, które nie rządzi się męstwem - bł. Prymas Stefan Wyszyński i bł. ks. Jerzy Popiełuszko o potrzebie męstwa w życiu codziennym”.

O godz. 10:00 dotychczasowy wieloletni Duszpasterz Ludzi Pracy w diecezji toruńskiej, świadek wydarzeń związanych z porwaniem i zamordowaniem ks. Jerzego, ks. prałat Józef Nowakowski poprowadził ze szczytu jasnogórskiego modlitwę różańcową. Następnie odczytano listy od Prezydenta RP - Andrzeja Dudy oraz Premiera Rządu Rzeczypospolitej Mateusza Morawieckiego. Przemówił Przewodniczący NSZZ "Solidarność" Piotr Duda poruszając aktualne problemy świata pracy.

O godz. 11:00 rozpoczęła się Msza św., której przewodniczył ks. Arcybiskup Józef Kupny z Wrocławia. Homilię wygłosił Biskup Toruński Wiesław Śmigiel. Pod koniec Mszy św. poświęcono dwa sztandary Regionu Toruńsko - Włocławskiego: całego Regionu oraz Oddziału Włocławek. Następnie Przewodniczący Zarządu Regionu Tomasz Jeziorek oraz Zastępca Przewodniczącego Janusz Dębczyński w asyście ks. Rajmunda Ponczka przekazali obraz Matki Bożej Robotników Solidarności (peregrynujący w ciągu ostatniego roku w diecezjach: toruńskiej, włocławskiej i gnieźnieńskiej, nawiedził ponad 40 parafii) wraz z Krzyżem Nowohuckim Przewodniczącemu Zarządu Regionu Śląsko - Dąbrowskiego Dominikowi Kolorzowi w asyście Duszpasterzy z tego Regionu. Złożono także podziękowania organizatorom i uczestnikom oraz gospodarzom - Ojcom Paulinom. Biskup Wiesław Śmigiel w sposób szczególny wyróżnił podziękowaniami ks. Józefa Nowakowskiego za wieloletnią posługę Ludziom Pracy.

Udział w Pielgrzymce to realizacja testamentu Błogosławionego ks. Jerzego, wyrażenie wdzięczności Panu Bogu i Matce Bożej za „Solidarność” i odzyskaną wolność Ojczyzny, a także za indywidualnie doświadczone łaski za pośrednictwem bliskiego naszym sercom Męczennika. To czas budowania wspólnoty wiary i wspólnej troski o Polskę.

75 rocznica urodzin Ks. Jerzego

W środę 14 września br. przypadła 75 rocznica urodzin Błogosławionego Ks. Jerzego Popiełuszki. Męczennik naszych czasów urodził się w święto Podwyższenia Krzyża Św. Jego uprowadzenie miało miejsce w Górsku, w którym znajduje się Kościół pw. Podwyższenia Krzyża Świętego. Analogiczne parafie są także w okolicy Górska - w Siemoniu, w Przecznie oraz toruńskim Kaszczorku. Z okazji jubileuszu Patrona "Solidarności" w kościele w Łubiance została odprawiona uroczysta Msza św. z udziałem Diakona prof. Waldemara Rozynkowskiego, który wygłosił okolicznościową homilię. Mszę św. poprzedził różaniec z rozważaniami Ks. Jerzego z Bydgoszczy w dniu 19 października 1984 r.

Kazanie Duszpasterza Ludzi Pracy z okazji 42 rocznicy powstania Związku

KAZANIE WYGŁOSZONE W DNIU 4 WRZEŚNIA 2022 R.

Dziś spotykamy się w kościele katedralnym św. Janów na Eucharystii, aby dziękować za 42 lata największego w dziejach świata społecznego ruchu Solidarność i inspirowanego przez ten ruch oraz powstałego w wyniku protestu prących do wolności ludzi związku zawodowego NSZZ Solidarność. Ruch ten postrzegamy jako konsekwencję duchowej pracy kolejnych pokoleń, ciągłości pokoleń, nauczania Kościoła i Bożej Opatrzności, która obdarowała nas ludźmi najwyższej duchowej próby, ludźmi wielkiego formatu i świętymi: Janem Pawłem, bł. kard. Stefanem Wyszyńskim, bł. ks. Jerzym Popiełuszką. Trzy duchowe filary Solidarności.

Gdy ogląda się zdjęcia z czasów późnego PRL widać na nich ludzi w szarych ubraniach, głowy nakryte beretami, stoją lub idą po dziurawych ulicach, wydeptanych trawnikach, na szarym tle blokowisk, które były ich domami, obok rdzewiejących ogrodzeń. Ludzie mają smutne oblicza, wydają się skuleni, zastraszeni, zaniedbani. Wyglądają jak osieroceni. Opisuję sepiową fotografię. Czas ten osobiście pamiętam.

Ci, wydawałoby się przegrani ludzie nie dali się zastraszyć, choć zrobiono dużo, aby ich stłamsić, pozostali niezwykle odporni na wszędobylskie kłamstwo, nachalną propagandę, pranie mózgów, jak mawiano. Wyposażeni byli w nadzwyczajny zmysł odróżniania pustych haseł i deklaracji, zapełniających gazety, ówczesną telewizję, przemówienia kacyków (dystansujące powiedzenie o członkach Komitetu Centralnego i właściwie o wszystkich funkcjonariuszach partyjnych) od prawdziwych słów i czynów.

Ludzie pracy, jakże to piękne, pełne prostoty określenie, ludzie pracy  z Torunia, Bydgoszczy, Grudziądza, Kowalewa, Gdyni i Gdańska, tysięcy większych i mniejszych miejscowości, z odwagą i determinacją podjęli akcje protestacyjne. Przypuszczam, że na początku się bali. W lęku ich ćwiczono, ale strajkowali do skutku. Odkrywali swoją siłę. Dwa powojenne pokolenia poddane systematycznemu zastraszeniu dostrzegają, że ich siła ma swoje źródło w jedności, w stawaniu ramię przy ramieniu. Umieją się wzajemnie wspierać, rozmawiają ze sobą, dyskutują o poważnych sprawach, uczą się, dokształcają, poszukują dróg rozwiązania, słuchają rzeczoznawców. Nabierają pewności co do słuszności sprawy, za nią są gotowi zapłacić wysoką cenę. Wielu taką cenę zapłaciło. Po strajkach i stanie wojennym ruszyło nowe pokolenie wymuszonej emigracji. Te działania komunistów pozostają wielką raną. Utraciliśmy najaktywniejszych.

Skąd ludzie pracy czerpali siłę. Dlaczego wstali z kolan? Czy troska o materialny byt rodzin, poważnie zagrożony, jest wystarczającym wyjaśnieniem?

Bez siły wewnętrznej, bez wiary, bez zakorzenienia w Polsce, w Ojczyźnie, w ojcowiźnie, w jej historii, kulturze, która z kolei wypełniona jest po brzegi inspiracjami wiary katolickiej, wiary w Jezusa, w Zmartwychwstanie, w obecność Maryi w polskiej Kanie nie jest możliwe wyjaśnienie. Bez Chrystusa nie da się zrozumieć dziejów Polski – wołał nasz nauczyciel, nasz prorok – św. Jan Paweł II. A było to w roku 1979. Słowa stawały się jak światło oświecające nadchodzącą drogę. To wówczas zaczęliśmy zrzucać gorset lęku i wstawać z kolan.

Ludzie pracy, my Polacy, posiadamy swoją Kanę Galilejską, własne miejsce cudu przemiany wody w wino: w Częstochowie, Gietrzwałdzie, czy tak nam bliskim Rywałdzie z wizerunkiem MB Cygańskiej i nakreślonymi ołówkiem na ścianie celi stacjami Drogi krzyżowej. Mamy swoją polską Golgotę: w Ostaszkowie, Miednoje, Katyniu, w ubeckich kazamatach, rozsianych po całej Polsce. Mamy polską Jerozolimę z pustym grobem i zapowiedzią zmartwychwstania: w czasie świętowania Millenium Chrztu Polski (1966 r.), przygotowanym dziewięcioletnią nowenną, opracowaną przez uwięzionego ks. Prymasa Stefana Wyszyńskiego, dziś już błogosławionego Kościoła. Nasz pusty grób to Plac św. Piotra w Rzymie i pamiętny wieczór 16 października 1978 r., potem błogosławione prawie 27 lat pontyfikatu, z którego czerpaliśmy siłę ducha pełnymi garściami. Przez te lata Plac św. Piotra był cząstką Polski. Tu spotykali się rodacy, otrzymując słowa prawdy i umocnienia.

Owa gleba, z której wyrasta ziarno Solidarności stanowi duchowy fundament, dziedzictwo dla kolejnych pokoleń.

Powracam do filarów: do Prymasa Tysiąclecia. Dekret Rady Państwa z  1953 o obsadzie duchownych stanowisk kościelnych próbował duchowieństwo podporządkować administracji państwa, czyli de facto partii komunistycznej. Ks. Prymas wraz z biskupami powiedzieli odważnie: Non possumus. Nie możemy. „Rzeczy Bożych na ołtarzach Cezara składać nam nie wolno. Non possumus”.

W efekcie sprzeciwu kard. Wyszyński został aresztowany. Trzy lata uwięzienia – 1953 do 1956 (Rywałd, Stoczek Warmiński, Prudnik Śląski, Komańcza) były czasem trudnym i owocnym dla Prymasa, dla Kościoła i Polski. W czasie uwięzienia w Komańczy napisał Jasnogórskie Śluby Narodu (złożone przez milion osób 26.08.1956) oraz Wielkiej Nowenny, która przygotowywała do obchodów Milenium Chrztu Polski w 1966 r. Był to największy od czasu chrystianizacji Polski program duszpasterski. Jego celem była odnowa religijna i moralna Polaków, wzmocnienie godności i wewnętrznej wolności, a w konsekwencji przetrwanie i wzmocnienie wiary, katolickiej tożsamości, związków z chrześcijańską cywilizacją zachodnią. To zaś było warunkiem wolności zewnętrznej: Człowiek wolny może poczuć się uwięziony w swojej własnej ojczyźnie. Mobilizuje wówczas wszystkie siły, aby doprowadzić do wolności narodu. Jeżeli wysiłek ludzi, obdarzonych przez Stwórcę wolnością, stanie się powszechny, nie ma takiej siły, która byłaby zdolna przezwyciężyć zbiorową, zmobilizowaną wolę ludzi wolnych. Prędzej czy później doprowadzą oni do wolności narodu. Kołyską dla wolności narodu jest więc wolność osoby ludzkiej – mówił Prymas Wyszyński w latach 60. XX wieku. Kiedy kończył się rok Milenium, pisał: moje zadanie życiowe jest skończone. Wiedział, że czas przyniesie owoce, trzeba ufnie czekać, zawierzając się Maryi. Kardynał przechowywał w pamięci słowa - testament swego poprzednika, prymasa Hlonda, który na łożu śmierci mówił: pracujcie i walczcie pod opieką Matki Bożej. Zwycięstwo, gdy przyjdzie, będzie to zwycięstwo Najświętszej Maryi Panny. Śluby Narodu, Wielka Nowenna Milenium Chrztu Polski były duchowym fundamentem pod rewolucję ducha, która wybuchła w sierpniu 1980.

Dziś, gdy oglądam fotografie widzę twarze, które nie są pogrążone w szarościach. Ludzie, dobrze ubrani, idą po nowych drogach, obok ścieżek rowerowych. W tle widać budynki ze szkła i aluminium. Ludzie na tych fotografiach mają nasze twarze. Poniesiemy dalej dziedzictwo. Musi pozostać częścią naszej mowy, myśli, czynów.

Jezus, który przychodzi w Najświętszej Eucharystii, wychodzi ze świątyni z nami. Pomaga trwać w dziedzictwie wolności i godności uczniów Chrystusa. Uczy nas rozpoznawać nowe zagrożenia i mężnie przeciwstawiać im siłę Bożego ducha.

Niech Bóg błogosławi solidarną Polskę.

 

Ks. Rajmund Ponczek

Duszpasterz Ludzi Pracy Diecezji Toruńskiej

Więcej artykułów…

MOZ POiW w Toruniu

Ciekawe obrazy

004-owiatowa solidarno-004.jpg