Pracodawca nie może planować pracy w godzinach nadliczbowych – wskazał Główny Inspektor Pracy Marcin Stanecki. Zlecenie nadgodzin nie jest jednak mobbingiem.
Zasady stosowania przepisów prawa pracy w zakresie godzin nadliczbowych szef Państwowej Inspekcji Pracy Marcin Stanecki wyjaśnił w mediach społecznościowych PIP.
„Pracodawca nie może planować pracy w godzinach nadliczbowych” – wskazał Stanecki. „Polecenie pracy w godzinach nadliczbowych nie jest mobbingiem. Jest to uprawnienie pracodawcy, które wprost wynika z zapisów Kodeksu Prac” – dodał.
Podkreślił, że polecenie pracy w godzinach nadliczbowych jest legalnym narzędziem, które pozwala na zlecenie dodatkowej pracy w sytuacjach, których nie dało się wcześniej przewidzieć, takich jak np. awaria.
„Chodzi jednak o szczególne potrzeby pracodawcy, a nie o źle zorganizowaną pracę” – zaznaczył Stanecki.
Szef PIP wyjaśnił, że pracownik ma prawo odmówić wykonania polecenia pracy w godzinach nadliczbowych, ale pod warunkiem, że jest ono sprzeczne z prawem, z zawartą umową o pracę lub z zasadami współżycia społecznego.
Jak wskazał Stanecki, zlecenie nadgodzin może być traktowane jako mobbing, jeżeli przełożony nadmiernie obciąży pracą jednego z pracowników. „Mobbing wystąpi wtedy, gdy takie zachowania wynikają z negatywnych intencji szefa wobec konkretnego pracownika” – podkreślił.
Jak przypomniało Ministerstwo Rodziny Pracy i Polityki Społecznej, pracę w godzinach nadliczbowych uregulowano w Rozdziale V Praca w godzinach nadliczbowych Kodeksu pracy. Jest ona dopuszczalna w razie konieczności prowadzenia akcji ratowniczej w celu ochrony życia lub zdrowia ludzkiego, ochrony mienia lub środowiska albo usunięcia awarii oraz w sytuacji szczególnych potrzeb pracodawcy. Pracą w godzinach nadliczbowych jest praca przekraczająca normę dobową lub praca przekraczająca w okresie rozliczeniowym wymiar średniotygodniowy.
„Polecenie pracy w nadgodzinach jest, co do zasady, wiążące. Odmowa jego wykonania może skutkować nawet rozwiązaniem umowy o pracę bez wypowiedzenia” – wskazała ministra pracy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk w odpowiedzi na poselską interpelację.
Zgodnie z Kodeksem pracy zakazane jest zatrudnianie w godzinach nadliczbowych pracownic w ciąży i młodocianych. Natomiast zatrudnianie w godzinach nadliczbowych pracownika opiekującego się dzieckiem do ukończenia przez nie 4 roku życia jest dopuszczalne pod warunkiem wyrażenia przez niego zgody na taką pracę.
Zgodnie z Kodeksem pracy, limit godzin nadliczbowych wynosi 150 rocznie. Nadgodziny dobowe powinny być rozliczane i opłacane co miesiąc, chyba że są one przedmiotem rekompensaty w naturze.
