Menu
  • Polski (PL)
Biuro Prasowe

Biuro Prasowe

Nie może zabraknąć „Solidarności”

Ubiegłoroczne obchody Święta Dziękczynienia - © 2015 by Parafia Opatrzności Bożej

Metropolita Warszawski Kardynał Kazimierz Nycz zaprasza 2 czerwca członków Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność” na Święto Dziękczynienia do Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie. Tegoroczne hasło brzmi: „Dziękujemy za wielkich pasterzy – Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego”.

Obchody w tym roku odbywają się w 40. rocznicę pierwszej pielgrzymki Jana Pawła II do Ojczyzny. Rozpoczną się o godz. 8.00 pielgrzymką z relikwiami błogosławionej siostry Franciszki Siedlickiej z placu Marszałka Józefa Piłsudskiego do Świątyni Opatrzności Bożej (12 km). O godz. 12.00 rozpocznie się dziękczynna Msza Św. z udziałem przedstawicieli Episkopatu Polski i zaproszonych gości. Homilię wygłosi Kardynał Stanisław Dziwisz.

W trakcie tych uroczystości odbędzie się również o godz 15.00 spotkanie modlitewne "Pod Krzyżem Papieskim" na Placu Piłsudskiego, organizowane przez NSZZ "Solidarność" Ziemi Siedleckiej.

Uroczystości zakończą się o 21.37 modlitwą za pośrednictwem św. Jana Pawła II.

W imieniu Prezydium Komisji Krajowej serdecznie zapraszamy wszystkich członków i sympatyków NSZZ „Solidarność” do udziału w tych wspaniałych uroczystościach.

Marek Lewandowski
Rzecznik Prasowy Przew. KK NSZZ „S”

    Kolejne Krzyże Wolności i Solidarności zostaną wręczone działaczom opozycji antykomunistycznej

    • Kategoria: Kraj
    Kolejne Krzyże Wolności i Solidarności zostaną wręczone działaczom opozycji antykomunistycznej

    Dzisiaj o godzinie 16.00 w Lubuskim Urzędzie Wojewódzkim w Gorzowie Wielkopolskim odbędzie się uroczystość wręczenia odznaczeń Krzyż Wolności i Solidarności zasłużonym działaczom opozycji antykomunistycznej z lat 1956–1989.

    Dekoracji odznaczonych dokona zastępca prezesa IPN Jan Baster.

    Został ustanowiony przez Sejm 5 sierpnia 2010 roku. Po raz pierwszy przyznano go w czerwcu 2011 roku przy okazji obchodów 35. rocznicy protestów społecznych w Radomiu. Krzyż nadawany jest przez Prezydenta RP, na wniosek Prezesa Instytutu Pamięci Narodowej, działaczom opozycji wobec dyktatury komunistycznej, za działalność na rzecz odzyskania przez Polskę niepodległości i suwerenności lub respektowanie praw człowieka w PRL.  Źródłem uchwalenia Krzyża Wolności i Solidarności jest Krzyż Niepodległości z II RP.

    Grzegorz Marek Baczyński członek konspiracyjnych organizacji młodzieżowych, m.in. Ruchu Młodzieży Niezależnej. Specjalizował się w druku i kolportażu pism bezdebitowych, m.in. „Szańca”, „Feniksa. W 1987 r. ukarany karą grzywny i nawiązki za antykomunistyczne napisy na budynkach. W 1988 r. aktywny działacz na rzecz zalegalizowania Niezależnego Zrzeszenia Studentów, członek Komisji Krajowej NZS. 

    Ewa Beata Grabowska od 13 XII 1981 r. do końca 1989 r. działała w podziemnych strukturach NSZZ „Solidarność” w Gorzowie Wlkp. Od połowy października 1982 r. do początku kwietnia 1984 r. drukowała i kolportowała podziemne wydawnictwa, m.in. „Feniks”, „Mały konspirator”. Kilkakrotnie jeździła z podziemną korespondencją do Wrocławia jako kurier Regionalnej Komisji Wykonawczej NSZZ „Solidarność” w Gorzowie Wlkp.

    Józef Jęcz aktywny działacz NSZZ „Solidarność” w Zabrzu, członek MKZ Katowice, inicjator druku biuletynu informacyjnego pt. „Robol. Po wprowadzeniu stanu wojennego objęty decyzją internowania, ukrywał się do końca IV 1982 r. Członek KPN oraz działacz Komitetu Obrony Więzionych za Przekonania w Zabrzu. Organizator i uczestnik wielu akcji ulotkowych i plakatowych na terenie Zabrza, kolporter  nielegalnej prasy.

    Andrzej Leszek Kamrad od 1986 r. działał w Ruchu Młodzieży Niezależnej w Gorzowie Wlkp. Drukował pismo „Szaniec”, plakaty i ulotki, zorganizował drukarnię w swoim mieszkaniu, szkolił nowych drukarzy. Od 1988 r. działał w Ruchu Wolność i Pokój, drukował m.in. pismo „Bez Przemocy”. W 1988 r. odmówił służby wojskowej w LWP, w latach 1988-1989 współorganizował protesty o charakterze ekologicznym.

    Tadeusz Korman w 1983 r. przywiózł do Kostrzyna radioodbiornik, za pomocą którego działacze podziemnej „Solidarności” nadawali audycje w paśmie programu 1 TVP. Za powyższe został zatrzymany, od 22 XII 1983 r. do 30 I 1984 r. przebywał w areszcie w Zielonej Górze. 9 V 1984 r. został skazany na 1 rok i 2 m-ce pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata i karę grzywny.

    Ryszard Krakowiak po ogłoszeniu stanu wojennego nie zaprzestał swojej działalności w zawieszonym NSZZ „Solidarność. Od 14.12.1981 r. sprawował funkcję skarbnika Komitetu Zakładowego NSZZ „Solidarność” w POM w Chojnie. Zajmował się kolportażem dokumentów związkowych dot. m.in. proklamowania strajku generalnego, od 18 XII 1981 r. do 21 I 1982 r. przebywał w Areszcie Śledczym w Szczecinie.

    Marek Józef Kuczyński od 1985 do 1990  r. współpracował z Ruchem Młodzieży Niezależnej z Gorzowa Wlkp. i Międzyrzecza oraz z Solidarnością Walczącą. Współredagował gazetkę ,,Liczą się czyny. Pismo Młodzieży Walczącej”.W latach 1985-1989 kolportował wydawnictwa podziemnej „S” i młodzieżowe wydawnictwa niezależne. Od XI 1986 r. współzałożyciel Ruchu Młodzieży Solidarnej w Sulechowie, tworzył dla gazetek ,,RMS” pod pseudonimem ,,Dalton”.

    Robert Kuraszkiewicz w latach 1983-1990 działał w Ruchu Młodzieży Niezależnej w Gorzowie Wielkopolskim, 1986-1988 konspiracyjny przewodniczący RMN. W okresie 1984-1987 był redaktorem naczelnym pisma „Szaniec” oraz Pisma Młodzieży Myślącej „Sokół” w I LO w Gorzowie Wlkp. Zatrzymywany na 48 h i przesłuchiwany, dokonano rewizji miejsca zamieszkania, pod ciągłą obserwacją SB pozostawał do 1990 r.

    Krzysztof Feliks Sobolewski aktywny działacz gorzowskiej opozycji antykomunistycznej, członek Młodzieżowego Ruchu Oporu, Ruchu Młodzieży Niezależnej oraz Ruchu Wolność i Pokój. Zajmował się produkcją i kolportażem plakatów, ulotek oraz pism bezdebitowych, Współtwórca ,,Radia Solidarność”, wielokrotnie zatrzymywany i inwigilowany przez SB.

    Kazimierz Sokołowski w 1983 r. wstąpił do Ruchu Młodzieży Niezależnej, utrzymywał kontakty z Ruchem Wolność i Pokój, uczestnik akcji ulotkowych i malowania haseł niepodległościowych na murach. Współtworzył biuletyn „Sokół”. Odmówił złożenia przysięgi wojskowej, aresztowany 29 XII 1987 r., skazany przez WSG w Zielonej Górze, zwolniony 21 VII 1988 r. na mocy amnestii. W latach 1984–1990 kilkakrotne zatrzymywany i przesłuchiwany.

    Paweł Szymkowicz współzałożyciel NSZZ „Solidarność” w Gorzowie Wlkp. W czasie stanu wojennego kolportował podziemne wydawnictwa i współpracował z przedstawicielami gorzowskiego Związku Młodzieży Antykomunistycznej. W lutym 1984 r. aresztowany. W latach 1982-1989 był jednym  z redaktorów pisma „Solidarność Stilonowska”.

    Andrzej Śliwiński działacz Niezależnego Zrzeszenia Studentów Uniwersytetu Wrocławskiego. Współtworzył i kolportował pismo KS NSZZ „Solidarność” Dolny Śląsk „Z dnia na dzień”. 16 I – 06 II 1982 r. internowany w OO w Grodkowie, aresztowany za powielanie i kolportaż ulotek „S” na terenie Wrocławia. 16 II 1982 r. – 25 IX 1982 r. osadzony w Areszcie Śledczym we Wrocławiu, skazany na karę roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata.

     Eugeniusz Taraciński 13 XII 1982 r. został zatrzymany w Kostrzynie nad Odrą podczas kolportowania ulotek „Solidarność Wojenna”. Od 14 XII 1982 r. tymczasowo aresztowany pod zarzutem nawoływania do nieposłuszeństwa wobec władzy. 4 I 1983 r. skazany na karę 1 roku pozbawienia wolności. Uchwałą Rady Państwa z 19 IV 1983 r. został warunkowo zwolniony z odbywania reszty kary. W latach 1985-1988 kontrolowany przez gorzowską SB.

    źródło: ipn.gov.pl
     

      Opel w Gliwicach będzie produkował samochody dostawcze

      Opel w Gliwicach będzie produkował samochody dostawcze
      Będziemy robić nowy samochód i to jest bardzo dobra informacja. Nie wiemy jednak, ilu pracowników i na jakich warunkach znajdzie zatrudnienie przy jego produkcji, a to budzi niepokój – mówi Mariusz Król, przewodniczący Solidarności w Opel Manufacturing Poland. 9 maja koncern PSA ogłosił, że w Gliwicach będą wytwarzane lekkie samochody dostawcze zamiast aut osobowych. 
       
      O zmianie profilu gliwickiej fabryki koncern PSA, do którego należy marka Opel, poinformował 9 maja. Produkcja aut dostawczych ma ruszyć w Gliwicach z końcem 2021 roku. Prawdopodobnie jeszcze w tym roku rozpocznie się budowa nowych hal. Szczegóły inwestycji oraz jej koszt nie zostały jednak na razie ujawnione. Decyzja o ulokowaniu w Gliwicach produkcji samochodów dostawczych ma związek z przekroczeniem mocy produkcyjnych zakładu włoskiego zakładu PSA w miejscowości Val di Sangro, gdzie produkowane są duże samochody dostawcze Peugeot Boxer, Citroën Jumper i Fiat Ducato.
       
      W okresie przejściowym gliwicki zakład ma produkować równolegle samochody dostawcze oraz osobowego Opla Astrę piątej generacji do wygaszenia produkcji tego modelu. Produkcją kolejnej generacji Astry będzie zajmować się niemiecki zakład Opla w Russelsheim.
       
      Jak podkreśla Mariusz Król, pracodawca nie przedstawił związkom zawodowym żadnych informacji dotyczących tego, co zmiana profilu gliwickiej fabryki będzie oznaczać dla pracowników. – Dzisiaj wiemy tylko tyle, ile przeczytamy w mediach – mówi przewodniczący.
       
      Docelowo gliwicka fabryka ma osiągnąć moce produkcyjne na poziomie 100 tys. samochodów dostawczych rocznie. Tymczasem w rekordowym 2016 roku z taśm gliwickiego zakładu zjechało ponad 200 tys. nowych aut osobowych. – Pracodawca twierdzi, że z uwagi na wielkość aut nie będzie to oznaczać zmniejszenia fabryki. My nie jesteśmy co do tego przekonani – zaznacza szef Solidarności w gliwickim Oplu – Nie mamy doświadczenia w produkcji aut użytkowych, ale widzieliśmy, jak one są budowane w fabryce polskiej Volkswagena. Auto dostawcze to prosty kokpit i blaszana paka. Nie ma tylnych siedzeń, nie ma tylu elementów wyposażenia, co w samochodzie osobowym. Większy rozmiar samochodu nie musi oznaczać, że jest przy nim więcej pracy – tłumaczy Król. 
       
      Niepokój wśród pracowników gliwickiej fabryki budzi też fakt założenia nowej spółki na terenie należącym do gliwickiego Opla o nazwie Zakład Produkcji Samochodów. – Tej informacji pracodawca nie podał mediom, ale można znaleźć tę spółkę w Krajowym Rejestrze Sądowym. Nie przekazano nam żadnej informacji, po co została powołana, ani co to oznacza dla Opel Manufacturing Poland, czyli firmy, w której obecnie jesteśmy zatrudnieni. Jeżeli samochody dostawcze mają być produkowane w ramach tej nowej spółki, to powstaje pytanie, czy i na jakich zasadach będzie ona przejmować naszych pracowników – mówi Mariusz Król. Dodaje, że w najbliższym czasie Solidarność wystąpi do pracodawcy o wyjaśnienie tej kwestii. 
       
      W ostatnich latach gliwicka fabryka Opla systematycznie zmniejszała produkcję samochodów oraz redukowała zatrudnienie. W ubiegłym roku w zakładzie przeprowadzono trzy tury programu dobrowolnych odejść, do którego przystąpiło ok. 600 osób. Obecnie załoga gliwickiego Opla liczy niespełna 2 tys. pracowników. 
       
      www.solidarnosckatowice.pl / łk
       
       
       

        Pracownicy Poczty Polskiej zapowiadają pikietę w Warszawie

        Pracownicy Poczty Polskiej zapowiadają pikietę w Warszawie

        10 maja o północy w Poczcie Polskiej zakończyła się akcja „Żółta kartka dla Zarządu”. Pracownicy zdjęli żółte kamizelki, ale w dalszym ciągu będą nosić przypięte do swoich ubrań znaczki z napisem: „Żądamy podwyżek wynagrodzeń”. Rozpoczęli też przygotowania do demonstracji w Warszawie.

        – W akcji wzięło udział ponad 3/4 pracowników Poczty Polskiej. Żółte kamizelki założyli listonosze, pracownicy okienek pocztowych i administracji. Protestujących przybywało każdego dnia. Pracownicy pokazali, że chcą walczyć o swoje wynagrodzenia  – mówi Danuta Dyszy, przewodnicząca Organizacji Podzakładowej NSZZ Solidarność Pracowników Poczty Polskiej w Chorzowie.

        W naszym regionie do akcji przyłączyli się pracownicy placówek PP m.in. w Chorzowie, Bytomiu, Zabrzu, Katowicach, Piekarach Śląskich, Tarnowskich Górach i Rudzie Śląskiej. Protestowali także pracownicy Centrum Obsługi Finansowej w Bytomiu i w Będzinie oraz zdecydowana większość osób zatrudnionych w Węźle Ekspedecyjno-Rozdzielczym w Zabrzu.

        Akcja „Żółta kartka dla Zarządu” rozpoczęła się 6 maja. Jej inicjatorem była Organizacja Międzyzakładowa NSZZ Solidarność Pracowników Poczty Polskiej. Solidarność działająca w PP domaga się podwyższenia wynagrodzeń zasadniczych wszyskich pracowników o 500 zł brutto. Przedstawiciele „S” podkreślają, że zarobki w PP są zbyt niskie i nieadekwatne do ciężkiej pracy. Listonosze, którzy rozpoczynają pracę dostają mniej niż 2 tys. zł na rękę. Pracownicy okienek pocztowych zarabiają niewiele więcej. Problemem są także plany sprzedażowe nakładane na pracowników. Listonosze i pracownicy okienek oprócz wykonywania swoich obowiązków muszą namawiać klientów do założenia konta czy kupienia polisy ubezpieczeniowej.

        17 kwietnia Solidarność wszczęła spór zbiorowy z pracodawcą. Jedyne, jak do tej pory rokowania w ramach sporu zbiorowego między stroną związkową i pracodawcą odbyły się 30 kwietnia, ale nie przyniosły porozumienia.  – Czekamy na takie propozycje płacowe ze strony zarządu Poczty Polskiej, które będą satysfakcjonujące dla pracowników – podkreśla Dyszy.

        Kolejna tura rokowań między stroną związkową i pracodawcą odbędzie 16 maja. Tego samego dnia odbędzie się także posiedzenie władz Organizacji Międzyzakładowej NSZZ Solidarność Pracowników Poczty Polskiej, podczas którego zapadną decyzje dotyczące dalszych działań związku.

        www.solidarnosckatowice.pl / aga

         

         

          Bezrobocie najniższe od 30 lat!

          • Kategoria: Kraj
          Bezrobocie najniższe od 30 lat!

          W kwietniu 2019 roku stopa bezrobocia rejestrowanego w polskich urzędach pracy spadła do 5,6 proc., co oznacza najniższy poziom od 1990 roku. Być może nawet jest to najlepszy wynik w historii.

          Oficjalnie mniej bezrobotnych było w październiku 1990 roku – stopa bezrobocia miała wówczas wynosić 5,5 proc. Eksperci podkreślają jednak, że ówczesne dane budzą poważne wątpliwości co do wiarygodności – dopiero tworzono metodologię obliczania poziomu bezrobocia (w PRL-u oficjalnie nie było go wcale, obowiązywał model pełnego zatrudnienia), nie badano na przykład tak zwanej szarej strefy. Poza tym świadomość istnienia urzędów pracy nie była jeszcze powszechna. Jeśli weźmiemy pod uwagę realne dane, okazuje się, że obecnie bezrobocie jest najniższe w historii wolnej Polski. I może jeszcze spaść – w końcu nie rozpoczął się jeszcze okres intensywnych prac sezonowych.

          Według Andrzeja Kubisiaka, eksperta do spraw rynku pracy Polskiego Instytutu Ekonomicznego, Polska powoli zbliża się do poziomu bezrobocia naturalnego – nieprzekraczalnego limitu, który wynosi około 3 proc.


          www.solidarnosc.gda.pl / MarWer

            Krzysztof Brodowicz odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski

            Krzysztof Brodowicz odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski

            W Pałacu Prezydenckim odbyła się uroczystość wręczenia Orderów Odrodzenia Polski i Złotych Krzyży Zasługi byłym działaczom opozycji demokratycznej. Wśród wyróżnionych znalazł się Krzysztof Brodowicz, pracujący na co dzień w Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność".

            Aktu dekoracji, w imieniu Prezydenta Andrzeja Dudy, dokonali Sekretarz Stanu KPRP minister Andrzej Dera oraz Doradca Prezydenta RP, Przewodnicząca Zespołu ds. opiniowania wniosków o nadanie odznaczeń dla działaczy Opozycji Demokratycznej Irena Zofia Romaszewska.

            Odznaczeni zostali:

            za wybitne zasługi w działalności na rzecz przemian demokratycznych w Polsce,
            za osiągnięcia w podejmowanej z pożytkiem dla kraju pracy zawodowej i społecznej



            KRZYŻEM KOMANDORSKIM ORDERU ODRODZENIA POLSKI
            pośmiertnie
            Marian PARCHOWSKI

            KRZYŻEM OFICERSKIM ORDERU ODRODZENIA POLSKI
            Krzysztof ŁĄCZYŃSKI
            Janusz UMIŃSKI

            KRZYŻEM KAWALERSKIM ORDERU ODRODZENIA POLSKI
            Hanna AUGUSTYNIAK
            Aleksander BINERT
            Tomasz BOMBA
            Ewa BOŃCZAK-KUCHARCZYK
            Krzysztof BRODOWICZ
            Krzysztof BUGAJ
            Dariusz CELIŃSKI
            Jan CHOLEWA
            Romuald DOBORZYŃSKI
            Krystyna ERMUSZ
            Barbara GÓRSKA
            Zofia  GRABOWSKA
            Zdzisław JASAK
            Irena JASTRZĘBSKA
            Jędrzej JĘDRYCH
            Adam JĘDRZEJCZUK
            Adam JURCZYK
            Stanisław KALEMBA
            Andrzej KLISZEWICZ
            Kazimierz KRAUZE
            Leszek LAMKIEWICZ
            Jan LEWANDOWSKI
            Marianna LIPIEC
            Grażyna MALINOWSKA
            Wojciech MATUSIAK
            Andrzej MIĆKO
            Zygmunt MIRECKI
            Wiesław MOCZULSKI
            Bernard NIEMIEC
            Ryszard OSTROWSKI
            Ryszard PLUCIŃSKI
            Edward REDA
            Karol SEIFERT
            Ryszard SELA
            Bronisław SKOCZEK
            Ryszard SOKALSKI
            Antoni SORICHTA
            Jan STANKIEWICZ
            Leokadia STOLARCZYK
            Janina SZYMANOWICZ
            Piotr ŚMIGIELSKI
            Bogusław TERPIŁOWSKI
            Zofia TOPORKIEWICZ
            Stanisław WIŚNIEWSKI

            pośmiertnie
            Lilia ŁUKASIK
            Bolesław OLEJNIK
            Włodzimierz POTYRAŁA

            ZŁOTYM KRZYŻEM ZASŁUGI
            Andrzej MIELNICZUK
            Elżbieta SŁOŃ

            źródło: prezydent.pl

            www.tysol.pl / raw

             

             

              Edukacyjny okrągły stół. Oczekujemy realizacji postulatów!

              Edukacyjny okrągły stół. Oczekujemy realizacji postulatów!

              Obradujące 7-8 maja w Warszawie przyjęło stanowisko dotyczące obrad okrągłego stołu edukacyjnego. Stanowisko Prezydium Rady Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” z dnia 7 maja 2019 r. w sprawie dyskusji oświatowych w ramach okrągłego stołu edukacyjnego.
               

              Prezydium KSOiW NSZZ „Solidarność” po analizie  przebiegu dyskusji przy okrągłym stole edukacyjnym, w którym braliśmy udział w roli obserwatora, podtrzymuje stanowisko z dnia  24 kwietnia br., wyrażone w piśmie do Premiera RP Mateusza Morawieckiego, zgodnie z którym podkreślamy, że zaproponowana formuła spotkania oraz przypadkowo dobrane gremium nie gwarantują wypracowania rozwiązań rzeczywistych problemów nurtujących polską oświatę.    

              Oczekujemy harmonogramu realizacji uzgodnionych postulatów zawartych w podpisanym z Rządem RP w dniu 7 kwietnia br. porozumieniu. W szczególności domagamy się powołania zespołu roboczego do spraw realizacji punktu VI porozumienia, czyli zmiany systemu wynagradzania nauczycieli w uzgodnieniu ze związkami zawodowymi i powiązania go ze wzrostem gospodarczym.


              - podpisano Ryszard Proksa przewodniczący KSOIW NSZZ "Solidarność" oraz Agata Adamek sekretarz KSOiW NSZZ "Solidarność".

              Szanowny Panie Premierze,
               

              odpowiadając na zaproszenie do rozmów o edukacji przy okrągłym stole w dniu 26 kwietnia

              2019 roku, informuję, że przedstawiciele KSOiW NSZZ „Solidarność” wezmą w nich udział

              w charakterze obserwatorów.
               

              W opinii naszego Związku zaproponowana formuła spotkania na Stadionie Narodowym

              w Warszawie nie gwarantuje efektywnej dyskusji nad rzeczywistymi problemami polskiej

              oświaty.
               

              Przypominamy, że Krajowa Sekcja Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” zawiesiła

              akcję protestacyjną do momentu realizacji porozumienia podpisanego w dniu

              7 kwietnia 2019 r.
               

              Oczekujemy pilnego rozpoczęcia prac nad realizacją uzgodnionych postulatów,

              w szczególności podjęcia merytorycznych rozmów na temat zmiany systemu wynagradzania

              nauczycieli i powiązania go ze wzrostem gospodarczym

              - podpisał Ryszard Proksa, przewodniczący KSOiW NSZZ „Solidarność”.

              Solidarność

               

               

               

                Rzecznik "S": Możecie mną gardzić, ale żądam tolerancji!

                Rzecznik "S": Możecie mną gardzić, ale żądam tolerancji!

                Nie oczekuję od środowisk antykatolickich akceptacji. Oczkuję tolerancji. Tolerancji, bo tolerować znaczy cierpliwie znosić i w swej istocie jest ona formą sprzeciwu. Dlatego nasza wiara, nasze symbole, nasze wartości, przykazania i zasady mogą być odrzucane i uznawane za śmieszne. Mogą być nawet pogardzane, ale w imię tolerancji nie wolno ich ruszać.

                Granica między tolerancją, a jej brakiem jest jak machanie pięścią. Póki macham przed nosem toleruję. Tolerancja kończy się, gdy pięść ląduje na nosie i katolicy po raz kolejny tę piąchę zaliczyli.

                Nałożenie symboli LGBT – bo nie żadnej tęczy – na wizerunek Matki Boskiej Częstochowskiej i rozklejenie Jej na śmietnikach, przenośnych szaletach, to kolejny brak tolerancji i mowa nienawiści. Tak jak profanowanie Grobu Pańskiego, zdejmowanie i łamanie Krzyża, czy wlewanie do chrzcielnicy alkoholu. Nie wspominając już o tzw. sztuce. I o ironię robią to ci, którzy do walki z mową nienawiści i o tolerancję najgłośniej nawołują.

                To co robią, to czynione z premedytacją łajdactwo i chamstwo. I nie ma tu sensu jakikolwiek dialog. Należy się temu przeciwstawiać. I nie nawołuję tu do jakiejkolwiek przemocy. O nie. Nie jesteśmy muzułmanami, którzy za podobną profanację Proroka Mahometa zwyczajnie ucięliby jednemu czy drugiemu miłośnikowi „psełdotolerancji” łeb. Ale też nie możemy być milczącą większością, która się biernie temu przygląda, a krzykliwy margines coraz odważniej sobie poczyna.

                Na początek wystarczy, że nie będziemy udawali, że nic się nie stało. Że będziemy sprawy nazywali po imieniu, korzystali z demokracji, przepisów prawa oraz manifestowali swoją wiarę. I przede wszystkim się modlili. Za siebie, za Kościół, za nich i o przebaczenie.

                Amen

                 
                www.tysol.pl
                 
                 
                 
                 

                 

                  Zmarł Leon Stobiecki. Dzisiaj msza i pogrzeb!

                  screen YouTube

                  Msza św za duszę śp. Leona Stobieckiego odbędzie się dzisiaj (13 maja 2019 r.) o g. 11.00 w kościele pw. św. Jadwigi w Gdańsku - Nowym Porcie, zaraz po mszy św., pogrzeb na cmentarzu komunalnym także w Nowym Porcie.

                  Z głębokim smutkiem żegnamy Leona Stobieckiego, zasłużonego działacza związkowego, kolegę, przyjaciela. 
                   
                  Pan Leon stracił przytomność na kilka dni przed Świętami Wielkanocnymi. Natychmiast został przewieziony do szpitala. Nie odzyskał już przytomności. Dzisiaj rano zmarł. Miał 86 lat.
                   
                  Leon Stobiecki zawsze szedł pod prąd. Uparty, odważny i niezłomny. W 1970 roku był pracownikiem Gdańskiej Stoczni Remontowej, wszedł w skład Komitetu Strajkowego, uczestniczył w protestach robotniczych. W styczniu 1971 został członkiem delegacji załogi stoczni na spotkanie z I sekretarzem KC PZPR Edwardem Gierkiem, w sprawie uwolnienia zatrzymanych podczas demonstracji kolegów. Udało się, ludzi wypuszczono. Leon opowiadał, że wpadł wtedy w oko komunistom. - Wysłali mnie na Wojewódzki Uniwersytet Marksizmu i Leninizmu, który skończyłem po dwóch latach i wcale się tego nie wstydzę. Nigdy nie zapisał się do PZPR - Nie dałem się skusić, choć mnie namawiali - śmiał się. Od 1977 roku działacz Wolnych Związków Zawodowych. Bliski współpracownik Lecha Wałęsy. W 1980 roku  zorganizował strajk w Stoczni Marynarki Wojennej, w której pracował od 1976 roku.- Bo mnie komuna coraz bardziej wkurzała - tłumaczył po latach. Pierwszy przewodniczący KZ "Solidarności" w Stoczni Marynarki Wojennej, pierwszy przewodniczący Krajowej Sekcji Pracowników Cywilnych Ministerstwa Obrony Narodowej NSZZ "Solidarność".
                   
                  Aresztowany zaraz po wprowadzeniu stanu wojennego, internowany w Strzebielinku, gdzie przebywał do grudnia 1982. Po powrocie do domu kilkakrotnie pobity przez "nieznanych sprawców", jak głosiła ówczesna propaganda. Mimo tego, nadal działał w solidarnościowym podziemiu. Konstruktor prostych drukarek, procy, wyrzutni ulotek, drukarz, kolporter m.in. „Robotnika Wybrzeża”.
                   
                  Po przejściu na emeryturę przez lata pracownik Komisji Krajowej, na stanowisku konserwatora. Zawsze chętny do rozmowy i gorących sporów politycznych. - Jaki ja bohater? Ja zwykły robotnik jestem - zwykł mawiać, kiedy pytaliśmy go o przeszłość. 
                    
                   W 2006 roku odznaczony w historycznej sali BHP Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski przez Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego. W 2015 odznaczony Krzyżem Wolności i Solidarności.
                   
                  "To, co moje, to satysfakcja, że ja prosty robotnik poznałem wielu ciekawych, wykształconych ludzi. Naprawdę mądrych. Czułem moralną zapłatę, że tacy ludzie rozmawiają z takim prostakiem jak ja. To mi dawało satysfakcję. Raz przywitała się ze mną pani prezydentowa Bushowa. Ucałowałem jej dłoń. Uśmiechnęła się."
                   
                  Zostanie z nami na zawsze. W naszej wdzięczności, pamięci i wspomnieniach.
                   
                  hd
                   
                   
                   
                   
                   
                   
                   

                    Sąd w Poznaniu: Amazon narusza prawo pracy

                    Sąd w Poznaniu: Amazon narusza prawo pracy

                    Amerykański gigant zatrudnia w Polsce około 16 tysięcy pracowników. O dramatycznych warunkach pracy alarmują związki zawodowe działające w firmie - NSZZ Solidarność i Inicjatywa Pracownicza.

                    W czwartek 9 maja 2019 r. w firmie Amazon rozpocznie się spór zbiorowy. Solidarność oraz Inicjatywa Pracownicza domagają się podwyżek wynagrodzeń i realnej poprawy warunków pracy.

                    Czytaj więcej: Spór zbiorowy w Amazonie. Solidarność i Inicjatywa Pracownicza przed ambasadą USA

                    O skandalicznym potraktowaniu jednego z pracowników Amazona pisze m.in "Gazeta Wyborcza". Na łamach pisma opisano historię pracownika, który został zwolniony za to, że... nie wyrabiał 100 proc. norm Amazona. 
                     

                    Mężczyzna został zwolniony, ponieważ przez ponad rok (od lutego 2015 do czerwca 2016 r.) trzynaście razy niezrealizowany 100 proc. normy. Jego wyniki wahały się od 92,4 proc. do 99,68 proc. normy. 


                    - informuje "Wyborcza". Pracownik pozwał Amazon, a Sąd Rejonowy w Poznaniu stanął po jego stronie.
                     

                    Pozwany (Amazon - przyp. red.) wypaczył ideę stosunku pracy, (...), arbitralnie przyznał sobie prawo do zwalniania najmniej wydajnych pracowników tylko dlatego, że ich wyniki są gorsze niż 90 proc. reszty załogi (...) W ocenie sądu takie ustalenie procedury stanowi przykład przedmiotowego traktowania pracownika i nastawienie pracodawcy jedynie na zysk


                    - napisano w uzasadnieniu wyroku. Sąd nie miał wątpliwości, że zwalnianie za niewyrobienie powyżej 90 proc. normy jest niezgodne z prawem pracy.

                    źródło: "Gazeta Wyborcza", biznes.radiozet.pl
                    www.tysol.pl / raw

                     

                     

                     

                      Subskrybuj to źródło RSS

                      Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" wykorzystuje na swoich stronach pliki cookie. Jeżeli nie zmienisz domyślnych ustawień swojej przeglądarki będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Więcej informacji.