Przed nami długi weekend

(30.04.2013) Członkowie "S" z Regionu Śląsko-Dąbrowskiego opowiadają, jak w ciekawy i aktywny sposób spędzają majówkę.

Z myślą o majówce biura podróży już od listopada ubiegłego roku kusiły turystów ofertami krajowych i zagranicznych wycieczek. W nadmorskich i w górskich kurortach na wczasowiczów już czekają właściciele pensjonatów. Modne w ostatnich latach stało się kilkudniowe zwiedzanie europejskich stolic m.in. Pragi, Wiednia i Budapesztu. Jednak nie wszyscy będą sobie mogli pozwolić na taki wyjazd.

Zdaniem Piotra Nowaka, przewodniczącego Solidarności w Nitroergu w Krupskim Młynie ci, którzy zostaną w domach, wcale nie tracą szans na atrakcyjne spędzenie wolnego czasu. Wystarczy rower, kajak, spacer po lesie czy spotkanie ze znajomymi, by się odprężyć, odpocząć i chociaż na chwilę zapomnieć o codziennych obowiązkach.

Pan Piotr chce aktywnie spędzić majówkę i na pewno nie będzie się nudził. - Zamierzam wybrać się z córkami na pielgrzymkę rowerową do Częstochowy. W obie strony będziemy mieli do pokonania ponad 100 kilometrów, ale nie chcemy się spieszyć. Wyjedziemy wcześnie rano, wrócimy późnym wieczorem. Po drodze będziemy się zatrzymywać i odpoczywać. Wypijemy kawę w naszej ulubionej restauracji. Może uda mi się namówić na ten wyjazd najmłodszego syna - mówi Piotr Nowak. 

O innych pomysłach działaczy "S" na długi weekend czytaj na solidarnosckatowice.pl.