Energetycy zastrajkują?

(28.03.2011) Podwyżki płac to główny przedmiot sporów zbiorowych w energetyce.  – Wszystko przez to, że w wielu firmach szwankuje dialog społeczny – mówi szef Sekretariatu Górnictwa i Energetyki NSZZ "Solidarność": Kazimierz Grajcarek.

Jak dodaje przewodniczący, w niektórych firmach pracodawcy szanują szanują stronę społeczną i podchodzą do dialogu „po ludzku” . W wielu bywa jednak inaczej. - Chodzi o koncerny Energa, Enea. Tam jest najgorzej. Chcemy, żeby obowiązywały zasady, żeby nie było łamania porozumieniem i układów zbiorowych pracy. Oczekujemy po prostu rzetelnego wykonywania pracy przez pracodawców.

Grajcarek zapowiada, że zrzeszeni w NSZZ „Solidarność” energetycy nie zawahają się przed protestami, jeśli pracodawcy nie przystąpią do rozmów ze związkiem. - Możemy nawet doprowadzić do strajku generalnego, od kilku  lat przygotowujemy się do skutecznego przeprowadzenia akcji i zatrzymania dostaw prądu – przestrzega przewodniczący.

Więcej na TV Solidarność


Dział Informacji KK