Menu

Protest pocztowców w stolicy

(15.03.2011) W środę 16 marca  w Warszawie odbędzie się protest przeciwko zwolnieniom grupowym w Poczcie Polskiej S.A. i likwidacji części urzędów pocztowych. 
 
Powodem protestu są plany zarządu Poczty Polskiej, które zakładają że pracę w spółce może stracić ok. 8 tys. osób. Nawet 5 tys. z nich może być objęte zwolnieniami grupowymi. Firma chce też zastąpić około 3 tys. placówek pocztowych agencjami. W miejsce jednego likwidowanego urzędu mają powstać 2-3 agencje. Zdaniem związkowców będzie to duży problem dla mieszkańców małych miejscowości i wsi, gdzie nie wszędzie powstaną agencje. - Będą oni pozbawieni usług, do których świadczenia Poczta została powołana – mówi Bogumił Nowicki, szef NSZZ „Solidarność” w Poczcie Polskiej.
 
Związkowcy uważają, że niszczenie sieci dystrybucyjnej to pozbywanie się największych atutów firmy, co doprowadzi do zaniżania jej wartości. A to w sytuacji, gdy w 2013 r. uwolniony zostanie rynek usług pocztowych może oznaczać oddanie rynku konkurentom z zagranicy.
 
Związkowcy zaplanowali kilka protestów. Na razie nie mówią o strajku, chociaż rozmowy z zarządem poczty wciąż nie przyniosły rezultatu. - Ale jest nowy prezes firmy. Mówiąc ostrożnie, szanse na porozumienie są większe. To nie znaczy, że  zrezygnujemy z protestów – zapowiada Bogumił Nowicki.

2 marca w Poznaniu pocztowcy wręczyli petycję w sprawie sytuacji na Poczcie Polskiej na ręce wielkopolskiego wojewody. Jutro ze swoimi postulatami udadzą się bezpośrednio do premiera Donalda Tuska. Przedstawiciele Poczty Polskiej zbiorą się przy ul. Łazienkowskiej około 12.30. O tej porze powinien rozpocząć się przemarsz pod Urząd Rady Ministrów.
 

Dział Informacji KK

Powrót na górę

Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" wykorzystuje na swoich stronach pliki cookie. Jeżeli nie zmienisz domyślnych ustawień swojej przeglądarki będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Więcej informacji.