Protest pocztowców w Poznaniu
- Napisał Super User
- Kategoria: Archiwalne
- Czytany 1090 razy
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
(02.03.2011) - Ludzie z rządu w piłkę grają, Pocztę Polską olewają - skandowali związkowcy, którzy zebrali się przed siedzibą Poczty Polskiej w Poznaniu, aby zaprotestować przeciwko przekształceniom urzędów pocztowych w ajencje i w konsekwencji zwolnieniu wielu tysięcy pracowników.
Demonstranci przemaszerowali pod Urząd Wojewódzki, gdzie na ręce wicewojewody wielkopolskiego Przemysława Paci złożyli petycję skierowaną do premiera Tuska oraz listę 50 tys. podpisów pod protestem w sprawie likwidacji placówek pocztowych.
W manifestacji wzięli udział związkowcy z wszystkich central związkowych oraz przedstawiciele samorządów lokalnych z Wielkopolski. Byli także klienci poczty. Ich przedstawiciel przekazał wicewojewodzie bukiet kwiatów z prośbą o przekazanie z wyrazami wdzięczności - ministrowi J. Grabarczykowi.
- Manifestacja jest wyrazem naszego protestu. Chcielibyśmy uniknąć strajku, ale wszystko zależy od postawy zarządu Poczty i politycznych decyzji rządu - podkreślali związkowcy.
- Szukanie oszczędności przez proponowaną obecnie restrukturyzację jest szkodliwe dla firmy. Poczta powinna być blisko mieszkańców. Natomiast destrukcja sieci dystrybucyjnej, pozbywanie się największych atutów prowadzi do zaniżania jej wartości. Można odnieść wrażenie, że komuś zależy na tym, aby Poczta Polska była łakomym kąskiem do połknięcia po 2013 r., kiedy uwolni się rynek pocztowy. Istnieje uzasadniona obawa, że do tego czasu z potentata na rynku usług pocztowych nic nie pozostanie i rynek ten opanuje niemiecka firma DHL. Poczta Polska obroni się tylko wtedy, gdy będzie konkurowała z innymi podmiotami na równych zasadach - mówił Jarosław Lange, przewodniczący wielkopolskiej „S”.
Likwidacja ma dotknąć ponad 30 proc. obecnie działających placówek. Szacuje się, że w skali kraju może stracić pracę ok. 5000 osób. Z dotychczasowych doświadczeń wynika, że warunki proponowane przez zarząd Poczty nie przyciągają wielu chętnych do prowadzenia ajencji szczególnie w mniejszych miejscowościach.
Związkowcy zapewniają, że będą robić wszystko, aby uratować miejsca pracy oraz zapewnić ludziom łatwy dostęp do usług pocztowych. To była pierwsza z cyklu pikiet w obronie Poczty Polskiej. Następna odbędzie 16 marca w Warszawie.
Barbara Napieralska, ZR Wielkopolska

Najnowsze od Super User
- Lokal do wynajęcia w budynku Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność"
- Solidarność Pokoleń - festyn rodzinny z okazji 35. rocznicy powstania NSZZ Solidarność
- Harmonogram obchodów 35. rocznicy powstania NSZZ Solidarność
- Historia
- 2. Konstruktywny Dialog III – wzmocnienie potencjału instytucjonalnego NSZZ „SOLIDARNOŚĆ”