Logo
Wydrukuj tę stronę

Marna ta nasza demokracja

(17.02.2011) Prezydium Zarządu Regionu Gdańskiego NSZZ "Solidarność" wydało stanowisko w sprawie uniewinnienia uczestników manifestacji w 2002 roku w obronie miejsc pracy w przemyśle stoczniowym.

Przypomnijmy:  podczas manifestacji NSZZ „Solidarność” w Warszawie 22 października 2002 roku policja aresztowała Aleksandra Kozickiego, ówczesnego wiceprzewodniczącego „S” Stoczni Gdynia i Ryszarda Szredera, kierowcę Komisji Krajowej NSZZ „S”. Aresztowano ich za „przewożenie niebezpiecznych materiałów i spowodowanie zagrożenia publicznego”. Wczoraj po 9 latach Warszawski Sąd Rejonowy uniewinnił Aleksandra Kozickiego i Ryszarda Szredera.Na procesy czekają jeszcze 4 zatrzymane podczas manifestacji osoby.

Związkowcy z zadowoleniem przyjęli orzeczenie sądu, ponieważ od początku uważali zarzuty stawiane przez prokuraturę za niesprawiedliwe i bezzasadne.
"Jednocześnie z ubolewaniem podkreślamy, że trwający 9 lat proces to nie tylko dramat niesłusznie oskarżanych pracowników, ale także koszty wieloletniego procesu ponoszone przez podatników. - czytamy w stanowisku- Świadczy to niestety o jakości polskiej demokracji i lekceważeniu podstawowych praw obywatelskich.

- Martwi nas i boli to, że decydenci, którzy doprowadzili do upadku stoczni w Gdyni i Szczecinie nie będą odpowiadac za swoje decyzje- skomentował Krzysztof Dośla, przewodniczacy ZR Gdańskiego - A sam proces był wymierzony w nasz związek, w tych, którzy walczyli o swoje miejsca pracy.

Autorzy stanowiska stwierdzają na koniec, że "Solidarność" nie odstapi od obrony miejsc pracy w polskich stocznich i nie przestanie domagać się takiej polityki, ktora te miejsca pracy zagwarantuje.


Dział Informacji KK
 

Copyright © NSZZ "Solidarność" • Wszelkie prawa zastrzeżone
Projekt i wykonanie Microworks

Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" wykorzystuje na swoich stronach pliki cookie. Jeżeli nie zmienisz domyślnych ustawień swojej przeglądarki będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Więcej informacji.