Menu

Piotr Duda przewodniczącym

(21.10.2010) Piotr Duda pokieruje w nowej kadencji NSZZ "Solidarność". Duda otrzymał 166 głosów a dotychczasowy przewodniczący Janusz Śniadek 139.

Piotr Duda podziękował za popracie i zaufanie, którym obdarzyli go delegaci. Zapewnił również, że słowa dotrzymuje i to co mówił będzie realizowane. Przewodniczący KOmisji Krajowej podziękował Januszowi Śniadkowi za styl prowadzenia kampanii wyborczej i zaprosił go do współpracy.

Duda4.JPG
Piotr Duda po ogłoszeniu wyników. fot. W. Obremski

Piotr Duda ma 48 lat. Do „Solidarności” należy od 1980 roku, kiedy zaczął pracę w Hucie Gliwice na stanowisku tokarza. W latach 1981-83 jako komandos służył w elitarnej VI Pomorskiej Dywizji Powietrzno-Desantowej, w tym w siłach ONZ w Syrii. Po skończeniu służby wojskowej wrócił do pracy w hucie. W 1992 roku został wybrany na przewodniczącego Komisji Zakładowej. 3 lata później został wybrany do Prezydium Zarządu Regionu Śląsko-Dąbrowskiego, a w 1997 r. został Skarbnikiem ZR. 25 czerwca 2002 r. w wyborach na przewodniczącego Śląsko-Dąbrowskiej Solidarności zdecydowanie pokonał urzędującego szefa Zarządu Regionu Wacława Marszewskiego. Swój wyborczy sukces powtórzył podczas WZD w roku 2006 i 2010 (wtedy był jedynym kandydatem, dostał ponad 98 proc. głosów). Od 8 lat jest członkiem Komisji Krajowej NSZZ Solidarność.

W swoim wystąpieniu wyborczym Piotr Duda zapowiadał poprawę skuteczności Związku. Jak to określił: "ze skutecznością w naszym związku jest różnie".  - Za dużo czasu poświęcamy naszej wspaniałej historii, a ja bym chciał aby była równowaga. Musimy być skuteczni bo młodzi ludzie nie zapisują się do nas ze względu na historię. Oni chcą być w skutecznym związku - mówił.

głosowanie.JPG
Rozdawanie kart do głosowania. fot. W. Obremski

Piotr Duda zapowiadał większą aktywizację członków Związku, ale także zmiany wewnątrz Związku. Jego zdaniem obrady Komisji Krajowej powinny odbywać się w Warszawie lub w miejscach gdzie jest jakiś lokalny problem. Przewodniczący Regoinu Śląsko-Dąbrowskiego zapowiedział wprowadzenie funkcji wiceprzewodniczących do spraw struktur branżowych i terytorialnych, wprowadzenie kadencyjności władz. Piotr Duda zapowiedział też odejście od organizowania częstych, lecz mało skutecznych akcji w Warszawie na rzecz większych protestów oraz wprowadzenie większej niezależności regionów w zakresie rozwoju związku,

Według szefa Śląsko-Dąbrowskiej „S” zmianie musi ulec też polityka informacyjna Solidarności. Jak powiedział, Komisja Krajowa musi przestać się żalić, a zacząć chwalić.  Zaznaczył, że poprawie musi też ulec szybkość działania solidarnościowych służb informacyjnych i generalne podejście do relacji z mediami. - Dziennikarz toi sojusznik a nie przeciwnik związku. Oni też pracują, mają swoje problemy - powiedział.

Piotr Duda odniósł się też do relacji związku z polityką. - Nikt - ani politycy, ani dziennikarze - nie mogą nam mówić, jak mamy uprawiać politykę. Pytanie nie jest „czy”, ale jak Solidarność ma być w polityce. To o nas politycy mają zabiegać - podkreślił Duda. Podkreślił, że Solidarności najbliżej do programu Prawa i Sprawiedliwości. - Ale nie z partią, tylko z programem - zaznaczył. Duda dodał, że członkowie Solidarności powinni angażować się w działalność różnytch partrii i komitetów wyborczych. - Powinniśmy im pomóc wejść do samorząców. Będziemy wtedy tam mieli swoich ludzi.

Nowy przewodniczący został udekorowany żółtą koszulką lidera. Delegaci powitali go skandując Piotr, Piotr i "Solidarność", "Solidarność". Brawami i okrzykami "dziękujemy" delegaci uhonorowali ustępującego przewodniczącego Janusza Śniadka.

Dział Informacji KK

Powrót na górę

Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" wykorzystuje na swoich stronach pliki cookie. Jeżeli nie zmienisz domyślnych ustawień swojej przeglądarki będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Więcej informacji.