Dzieci to inwestycja

(23.07) W ciągu sześciu lat zmalała o ponad 2,5 mln liczba dzieci mających prawo do zasiłku rodzinnego. Głównie z powodu zamrożenia kryteriów dochodowych uprawniających do tego świadczenia.

Z danych Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej wynika, że w I kwartale tego roku zasiłek otrzymuje 3 mln dzieci - to o 300 tys. mniej niż w 2009 r.

O podwyższenie progów dochodowych uprawniających do świadczeń rodzinnych upominają się związkowcy w Komisji Trójstronnej. Na razie strona rządowa milczy. Na przeszkodzie stoi Ministerstwo Finansów, które kosztem dzieci robi oszczędności.

Tymczasem zdaniem ekspertów wydatki na dzieci powinny być traktowane, jako inwestycja i wsparcie rodzin w pełnieniu funkcji wychowawczych.
A na tym państwo nie powinno oszczędzać, szczególnie Polska, której perspektywy demograficzne wyglądają fatalnie. Prognozy GUS na lata 2008-2035 zakładają, że "liczba mieszkańców Polski będzie systematycznie się zmniejszać, przy czym tempo tego spadku będzie coraz wyższe wraz z upływem czasu". Komisja Europejska szacuje, że liczba mieszkańców Polski do roku 2060 zmniejszy się o 18,3 proc. i wyniesie 31 mln.

Zdaniem autorów raportu NSZZ "S" Praca Polska 2010 przyczyną niskiego przyrostu naturalnego jest brak pewności zatrudnienia, stabilizacji finansowej i słabość polityki rodzinnej państwa. Wydatki Polski na wsparcie rodziny należą do najniższych w Europie. Za nami jest tylko Bułgaria.

Dział Informacji KK