Energetyczne dopłaty

(11.06) Trwają prace nad systemem dopłat do rachunków za energię elektryczną dla osób najuboższych. Tymczasem Ministerstwo Gospodarki różnymi sposobami dąży do ograniczenia liczby uprawnionych.

Podczas wczorajszego spotkania zespołu Komisji Trójstronnej ds. budżetu, wynagrodzeń i świadczeń społecznych okazało się, że projekcie założeń do aktów prawnych wprowadzających system dopłat do energii elektrycznej skierowanym do Rady Ministrów znalazła się pozytywna opinia partnerów społecznych, której w rzeczywistości nie było. Autorem założeń jest Ministerstwo Gospodarki.

Wywołało to oburzenie przedstawicieli związków zawodowych. W tej sytuacji Stefan Kubowicz, jako przewodniczący zespołu został zobowiązany do poinformowania premiera Donalda Tuska oraz przewodniczącego Komisji Trójstronnej, że ani na forum Komisji Trójstronnej nie przyjęto żadnego pozytywnego stanowiska w sprawie tychże założeń. – Oczekujemy ponownego przesłania projektu założeń do Komisji Trójstronnej – mówi Zbigniew Kruszyński, przedstawiciel NSZZ „S” w zespole ds. budżetu, wynagrodzeń i świadczeń społecznych.

System dopłat do energii elektrycznej ma ochronić najuboższych przed zapowiadanymi podwyżkami cen energii. Z przedstawionych założeń wynika, że Ministerstwo Gospodarki przewiduje ochronę tylko tych osób, które pobierają stałe lub okresowe zasiłki z pomocy społecznej. Uprawnione są do nich tylko te osoby, które spełniają kryterium dochodowe oraz wykazują dodatkowo jedną z tzw. dysfunkcji społecznych, np. niepełnosprawność, alkoholizm. - Naszym zdaniem nie można zawężać pomocy tylko do kręgu osób objętych dodatkową dysfunkcją. Pomysł rządu pozbawi pomocy na przykład pracowników pobierających niskie wynagrodzenia i utrzymujących rodziny – uważa Zbigniew Kruszyński.

 Zespół przedyskutował również propozycje podwyższenia progów uprawniających do pomocy społecznej. Ustalono, że strona rządowa dokona szacunku kosztów tej operacji.

Progi dochodowe uprawniające do pomocy społecznej nie były podwyższane od ponad 4 lat, pomimo postulatów związków zawodowych oraz rekomendacji Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych. W ubiegłym roku waloryzacja została wstrzymana, chociaż wiadomo było, że kryzys zwiększy grupę potrzebujących. Obecnie tzw. ustawowa granica ubóstwa jest niższa od minimum egzystencji ustalanego przez IPiSS. Dla rodziny z dwójką dzieci na utrzymaniu, ustawowa granica ubóstwa wynosi 1404 zł a minimum egzystencji to 1509 zł. Warto przypomnieć, że minimum egzystencji uwględnia tylko te potrzeby, których zaspokojenie nie może być rozłożone w czasie, a konsumpcja niższa od tego poziomu prowadzi do biologicznego wyniszczenia. Zdaniem ekspertów próg dochodowy uprawniający do udzielanej pomocy nie może być niższy niż wartość minimum egzystencji. W przeciwnym razie pomoc społeczna nie zapewni standardu koniecznego do przeżycia. Nie spełnia również innych swoich funkcji, np. nie pozwala wyjść z ubóstwa. W najgorszej sytuacji są rodziny z dziećmi. Aż co czwarta rodzina z trójką dzieci na utrzymaniu, żyje poniżej ustawowej granicy ubóstwa.

Dział Informacji KK