Logo
Wydrukuj tę stronę

Potrzebny związkowy program dla kobiet

Solidarności potrzebny jest spójny program dotyczący zachęcenia kobiet do przynależności związkowej i wzmocnienia ich roli w działalności związku.

- Kobiety stanowią 38 procent członków NSZZ Solidarność. To zdecydowanie za mało. W dodatku ten odsetek już od lat stoi w miejscu, podczas gdy udział kobiet na rynku pracy rośnie. Połowa pracowników to przecież panie, a w dynamicznie rozwijającym się sektorze usług jest ich zdecydowanie więcej niż mężczyzn – mówi Danuta Wojdat, pełnomocnik Komisji Krajowej NSZZ Solidarność ds. kobiet.

Niepokojący jest też niewielki udział kobiet jeśli chodzi o najwyższe władze związku, czy zarządy struktur regionalnych. Kobiety stanowią zaledwie 12 procent delegatów Krajowego Zjazdu związku i 7 proc. w Komisji Krajowej. - To musi się zmienić i nie chodzi tu o względy wizerunkowe, ale o rozwój organizacji. Jeśli związek nie podejmie intensywnych działań na rzecz wzmocnienia roli kobiet w organizacji, może za to w niedalekiej przyszłości zapłacić wysoką cenę – ocenia Danuta Wojdat.

Solidarność realizuje projekt, którego celem jest przygotowanie wdrażania europejskiego porozumienia o równym traktowaniu kobiet i mężczyzn w miejscu pracy. Podczas seminariów działacze związkowi mieli okazję ocenić dotychczasowe działania w tym zakresie, wyrazić swoje oczekiwania i zasugerować przyszłe kroki. Ich zdaniem rok wyborczy jest świetną okazją, aby te intensywne działania rozpocząć. - Po pierwsze trzeba przygotować diagnozę problemów kobiet na rynku pracy, bo te problemy różnią się jednak od męskich, po drugie określić narzędzia rozwiązywania tych problemów i po trzecie przyjąć program działań i rozpocząć jego realizacje – proponuje pełnomocnik ds. kobiet.

Większość problemów kobiet na rynku pracy bierze się stąd, że muszą pogodzić rodzenie i wychowywanie dzieci z obowiązkami zawodowymi. Model rodziny, w której pracuje tylko mężczyzna, a kobieta zajmuje się gospodarstwem domowym i wychowywaniem dzieci, jest modelem nieuchronnie odchodzącym w przeszłość. Ale w Polsce, w przeciwieństwie do wielu krajów Europy Zachodniej, nie pojawiły się narzędzia, które
ułatwiają kobietom funkcjonowanie w nowym modelu.

Chodzi o to, aby kobiety miały poczucie bezpieczeństwa w miejscu pracy, żeby fakt urodzenia dziecka, czy jego wychowywania nie oznaczał, że są pierwsze do zwolnienia. Właśnie w opracowywaniu takich narzędzi, dających poczucie większego bezpieczeństwa w miejscu pracy widzę dużą rolę naszego związku – podkreśla Wojdat. – Tych narzędzi nie trzeba wymyślać od podstaw, funkcjonują w krajach skandynawskich czy we Francji i funkcjonują świetnie, co widać patrząc na wskaźniki przyrostu naturalnego w tych krajach - dodaje.

Bardzo skutecznym narzędziem, które pozwala kobiecie godzić obowiązki rodzinne z pracą zawodową jest np. możliwość obniżenia wymiaru czasu pracy w początkowym etapie macierzyństwa. - Możliwość pracy na 1/2 czy 1/4 etatu na pierwszym etapie wychowywania dziecka byłaby świetnym rozwiązaniem. Przy pracy w pełnym wymiarze godzin miałam poczucie, że za mało czasu poświęcam wychowywaniu dziecka - wspomina Marta Pióro, rzecznik prasowy Komisji Krajowej NSZZ Solidarność. To tymczasowe obniżanie wymiaru pracy nie może oznaczać, że kobieta, która zdecydowała się na takie rozwiązania już nigdy nie wróci do pełnego etatu. Ten powrót powinna mieć zagwarantowany. Możliwość pogodzenia obowiązków wychowawczych z karierą zawodową, czy ochrona miejsca pracy kobiety decydującej się na potomstwo to oczywiście nie są jedyne problemy kobiet na rynku pracy. Jest ich dużo więcej, choćby niższe od mężczyzn pensje. Pozostaje mieć nadzieję, że te wszystkie najważniejsze problemy zostaną uwzględnione podczas budowy programu działań Solidarności na rzecz wzmocnienia roli kobiet w związku.

Grzegorz Podzorny, Tygodnik Śląsko-Dąbrowski NSZZ "S", 03.03.2010

Copyright © NSZZ "Solidarność" • Wszelkie prawa zastrzeżone
Projekt i wykonanie Microworks

Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" wykorzystuje na swoich stronach pliki cookie. Jeżeli nie zmienisz domyślnych ustawień swojej przeglądarki będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Więcej informacji.