Menu
  • Polski (PL)

Konieczne są zmiany systemu wynagradzania nauczycieli

  • Kategoria: Branże
Fot. M. Lewandowski
Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" na posiedzeniu w dniu 23 września w Zakopanem przyjęła Stanowisko ws. konieczności zmian systemu wynagradzania nauczycieli
 
"Uposażenie nauczycieli w kolejnych latach systematycznie tracą wartość. Wynagrodzenie zasadnicze początkującego nauczyciela od września b.r. wynosi 3242 zł i będzie niższe od płacy minimalnej w 2023 roku. Projekt ustawy budżetowej na 2023 r., wbrew zapowiedziom nie przewiduje żadnych podwyżek dla nauczycieli" - czytamy w stanowisku.
 
W dalszym ciągu Komisja Krajowa NSZZ „Solidarność” domaga się od Rządu RP natychmiastowego wywiązania się ze zobowiązań zawartych w Porozumieniu z dnia 7 kwietnia 2019 r.  
 
kk
Czytaj całość...

11 listopada wystartuje 7. Lubelski Bieg Niepodległości

  • Kategoria: Regiony
11 listopada wystartuje 7. Lubelski Bieg Niepodległości
Lubelski Bieg Niepodległości to sportowe wydarzenie patriotyczne skierowane do młodzieży szkół średnich, uczniów klas 5-8 szkół podstawowych, a także rodziców i nauczycieli. Uczestnicy mają do pokonania dystans 1609 metrów.
 
W piątek, 11 listopada w Narodowe Święto Niepodległości tradycyjnie o godz. 8:30 w Ogrodzie Saskim wystartuje 7. Lubelski Bieg Niepodległości.
 
Lubelski Bieg Niepodległości to sportowe wydarzenie patriotyczne skierowane do młodzieży szkół średnich, uczniów klas 5-8 szkół podstawowych, a także rodziców i nauczycieli. Uczestnicy mają do pokonania dystans 1609 metrów.
 
Bieg rozpocznie się o godz. 8:30 uroczystą zbiórką przy muszli koncertowej Ogrodu Saskiego w Lublinie. Od godz. 9:00 w odstępach 30 minutowych na trasę biegu wyruszą trzy grupy biegaczy. 
 
Zapisy na biegi odbywają się tylko drogą elektroniczną poprzez wypełnienie e-zgłoszenia do 9 listopada 2022r. (czwartek do godz. 20:00).
 
KLINIJ BY PRZEJŚĆ NA STRONĘ ZAPISÓW
 
Udział w biegu jest bezpłatny.
 
Na mecie zawodnicy otrzymają specjalny medal ukończenia biegu z wizerunkiem charakterystycznych obiektów Lublina.
 
PROGRAM 7. LUBELSKIEGO BIEGU NIEPODLEGŁOŚCI:
 
8:00 Rozpoczęcie wydawania zwrotnych numerów startowych – muszla koncertowa Ogrodu Saskiego w Lublinie
 
8:30 Uroczysta zbiórka biegaczy
 
9:00 Start I grupy
 
9:30 Start II grupy
 
10:00 Start III grupy
 
10:30 Ceremonia zwycięzców
 
Uwaga: Odbiór numerów startowych dla poszczególnych grup biegaczy w godzinach:
 
a) Grupa I wydawanie numerów startowych w godz.   8:00-8:45
 
b) Grupa II wydawanie numerów startowych w godz.  8:45-9:20
 
c) Grupa III i Grupa IV wydawanie numerów startowych w godz. 9:15-9:50
 
Organizator wprowadza limity zawodników w poszczególnych grupach startowych:
 
a) Grupa I szkoły podstawowe klasy 5 i 6 – limit 160 zawodników
 
b) Grupa II szkoły podstawowe klasy 7 i 8 – limit 160 zawodników
 
c) Grupa III szkoły ponadpodstawowe  – limit  160 zawodników
 
d) Grupa IV nauczyciele i rodzice – limit    75 zawodników
 
Po zakończeniu  ceremonii zwycięzców organizator przewiduje losowanie nagród specjalnych wśród wszystkich zawodników którzy ukończyli bieg.
 
Organizator: Fundacja „Ruchu Solidarności Rodzin”, Region Środkowo-Wschodni NSZZ „Solidarność” . Współorganizacja: Lubelski Kurator Oświaty i Lubelski Oddział IPN. Patronat medialny: TVP 3 Lublin, Radio Lublin, Kurier Lubelski, Tygodnik Solidarność, Nowy Tydzień, Radio Centrum.
 
Bieg objęty patronatem honorowym i finansowany przez Ministra Sportu i Turystyki w ramach programu „Sport dla wszystkich”.
 
Partnerem strategicznym i sponsorem wydarzenia jest PGE Dystrybucja S.A.

źródło: solidarnosc.org.pl/lublin
Czytaj całość...

Żądają pilnego spotkania z szefem Ministerstwa Aktywów Państwowych

  • Kategoria: Branże
Żądają pilnego spotkania z szefem Ministerstwa Aktywów Państwowych
Organizacje związkowe z Tauronu Wydobycie domagają się pilnego spotkania z wicepremierem i szefem resortu aktywów państwowych Jackiem Sasinem. Chcą rozmawiać o gwarancjach pracowniczych w związku z planowanymi przekształceniami w spółce. Tydzień temu Ministerstwo Aktywów Państwowych w imieniu Skarbu Państwo złożyło Grupie Tauron ofertę przejęcia 100 proc. akcji Tauronu Wydobycie za symboliczną złotówkę.
 
– Decyzja MAP jest dla nas niezrozumiała, szokująca i łamie tak długo budowane wzajemne zaufanie i spokój społeczny – napisali w wystąpieniu do wicepremiera Jacka Sasina reprezentanci działających w spółce organizacji należących do trzech central związkowych: NSZZ „Solidarność”, OPZZ i Forum Związków Zawodowych. – Podkreślamy, że jedynym gwarantem spokoju społecznego są działające w naszej Spółce Reprezentatywne Organizacje Związkowe, a doniesienia medialne ostatnich dni wprowadzają wielki niepokój w grupie ponad siedmiu tysięcy pracowników obszaru wydobycia, nad którym w razie eskalacji może być trudno zapanować – czytamy w piśmie związkowców.
 
Sygnatariusze wystąpienia zaznaczyli, że sam fakt przekazania spółki do Skarbu Państwa nie jest dla nich zaskoczeniem. – Natomiast wątpliwości i obawy pracowników budzi czas i warunki (niekonsultowane ze stroną społeczną) tego procesu – podkreślili. Przypomnieli też, że jednym z warunków przekazania spółki do Skarbu Państwa było jej całkowite oddłużenie. – Zadłużenie to powstało nie z powodu złego zarządzania firmą, ale poprzez sprzedaż surowca do energetyki Tauron Polska Energia po zaniżonych cenach. Jako spółka córka nie mogliśmy się przeciwstawiać takim praktykom ze strony właściciela, który narzucał nam takie, a nie inne ceny. Przykładem jest obecna sytuacje, gdzie do elektrowni Tauron Polska Energia sprzedajemy węgiel po 25 zł za GJ i jest to cena gwarantowana tylko na miesiąc wrzesień. Natomiast na rynku zewnętrznym elektrownie płacą od 45 do 50 zł za GJ. Na rynkach ARA ta cena jest jeszcze wyższa – czytamy w wystąpieniu związkowców.
 
Reprezentanci związków zawodowych ze spółki Tauron Wydobycie przypomnieli również, że kilkakrotnie otrzymali od MAP zapewnienie, iż proces zmian właścicielskich w spółce będzie przeprowadzony dopiero po notyfikacji przez Komisję Europejską umowy społecznej w sprawie transformacji sektora. – Domagamy się podpisania przez Pana Premiera jako przyszłego właściciela akcji i zarazem odpowiedzialnego za sektor górniczy oraz zarząd Tauron Polska Energia „umowy społecznej” obejmującej wszystkich pracowników Tauron Wydobycie i Spółki Usług Górniczych, dającej gwarancje pracownicze w tak trudnych i niepewnych co do przyszłości czasach. (…) Zatem domagamy się pilnego spotkania w celu omówienia szczegółów jej zawarcia – podsumowali wystąpienie do Jacka Sasina związkowcy.
 
W skład Tauronu Wydobycie wchodzą trzy zakłady górnicze: Sobieski, Janina oraz Brzeszcze. Produkują węgiel energetyczny dla elektrowni, ciepłowni i dla odbiorców indywidualnych.
 
www.solidarnosckatowice.pl
Czytaj całość...

Pracownicy DPS-ów: czy musimy wyjść na ulice, żeby dostrzeżono nasze problemy?

  • Kategoria: Branże
Pracownicy DPS-ów: czy musimy wyjść na ulice, żeby dostrzeżono nasze problemy?
– Dla podopiecznych jesteśmy jak rodzina. Gdyby nie my, nie miałby się kto nimi zająć. Tylko dlatego nie wyszliśmy jeszcze na ulice – mówią pracownicy DPS-ów. Domagają się zmiany systemu pomocy społecznej, który jak twierdzą, obecnie jest w zapaści i choć minimalnych regulacji ich płac, których podstawy często są poniżej płacy minimalnej.
 
Przedstawiciele zakładowych organizacji Solidarności w Domach Pomocy Społecznej z całego kraju spotkali się 22 września w warszawskiej siedzibie KK NSZZ „Solidarność” z Sekretarzem Stanu w Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej Stanisławem Szwedem oraz dyrektor Departamentu Pomocy i Integracji Społecznej w MRiPS Justyną Pawlak.
 
Podczas spotkania nie zabrakło emocji. Niektóry pracownicy mówili o swoich problemach ze łzami w oczach.
 
- O problemach w DPS-ach mówimy od lat. Zostały one tylko obnażone w czasie pandemii. Wreszcie trudno było dalej je ukrywać. Powinniśmy skupić się na kwestiach systemowych. Obecny system finansowania sprawia, że DPS-y są na równi pochyłej.
 
– mówił Rafał Jaworski z DPS-u w Zielonej Górze. Prosił także, by nie pudrować problemów, które istnieją w systemie.
 
Dużo miejsca poświęcono projektom ustawy o pomocy społecznej oraz ustawy o działalności leczniczej. Projektowane przepisy zakładają podwyżki dla pielęgniarek w DPS-ach. Kamila Cyrulik z DPS-u w Gorzycach przekonywała:
 
- Zawody medyczne (np. salowe, rehabilitanci – przyp. BM) nie są uwzględniane w DPS-ach, a są uwzględniane np. w ZOL-ach. Uważamy, że przez to jesteśmy dyskryminowani. Chcemy, żeby nasz głos naprawdę zabrzmiał. Czy ktoś z ministerstwa powiedział głośnio to, o czym my cały czas mówimy? Czy ktoś w ogóle pomyślał o nas? - pytała.
 
Pracownicy DPS-ów mówili podczas spotkania, że nie dadzą się podzielić i żądają podwyżek także dla innych pracowników, którzy mają bezpośredni kontakt z podopiecznymi.
 
- Jak ludzie mają razem współpracować, funkcjonować, jeżeli pielęgniarki będą finansowane, ich płace będę kilkukrotnie wyższe w stosunku do naszej płacy? Zostaje cały zespół ludzi, którzy sprawują wspólnie z pielęgniarkami bezpośrednią opiekę nad podopiecznym, kreują cały DPS, odpowiadają za jego funkcjonowanie w pewnym sensie. Bez całego zespołu DPS nie będzie funkcjonował. Nie może tak być, że jedna grupa pracownicza dostaje podwyżki, a cała reszta zostaje pominięta. U nas są pokojowe, sprzątają, dbają o pacjenta, pomagają w karmieniu, tak samo jak salowe w szpitalu. Tych pracowników w ustawie nikt nie przewidział – mówiła Małgorzata Guz z DPS-u w Bończy.
 
- Ostatni spis powszechny pokazuje, że społeczeństwo polskie starzeje się. DPS-y będą potrzebne. Tymczasem państwo polskie o DPS zapomniało! - dodawał Marian Podkówka z DPS-u w Klisinie z siedzibą w Boboluszkach.
 
- Tematy systemu pomocy społecznej nie są łatwe i wymagają wspólnego dużego wysiłku. Sytuacja w naszym kraju jest trudna. Gdy wychodziliśmy z covidu nie spodziewaliśmy się, ze dotknie nas wojna, która ma wpływ m.in. na wysoką inflację – mówił podczas spotkania minister Stanisław Szwed, dziękując pracownikom DPS-ów za opiekę nad chorymi podopiecznymi podczas pandemii.
Minister zaznaczył, że projekty ustaw regulujących pracę osób zatrudnionych w systemie pomocy społecznej nie są jeszcze obowiązującym prawem i kwestia zmian w systemie jest otwarta. - Pełna zgoda, że potrzeba nam zmian systemowych. Przy ministerstwie powstaje zespół branżowy, który zajmie się problemami systemu pomocy społecznej.
 
Zbigniew Spendel, przewodniczący Sekcji Krajowej Pracowników Pomocy Społecznej podkreślał, że mimo trudnej sytuacji, kontakt z Ministerstwem Rodziny i Polityki Społecznej jest dobry.
 
Z kolei Marek Wątorski, zastępca przewodniczącego Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność” podkreślał, że potrzebne są zmiany systemowe, ale obecnie najważniejsze dla pracowników są kwestie finansowe.
 
- System pomocy społecznej nie sprawdził się, jest niewydolny, świadczy o tym nasza tu dziś obecność. Wprowadzono osoby, które pracują z człowiekiem dwadzieścia cztery godziny na dobę, w słoik najniższego wynagrodzenia. System wynagradzania pracowników załamał się zupełnie. Niektórzy pracownicy otrzymują płacę zasadniczą na poziomie 2400-2600 zł brutto. To poniżej minimalnej pensji. Samorządy zaś mówią, że nie mogą dać im więcej. Dla nas słowo "podwyżka" nie istnieje. My używamy pojęcia "regulacja płac"
 
– przekonywał. I dodał: Tak się przez 20 lat dzieje i nikt z rządzących z tym nic nie zrobił.
 
Przypomnijmy, na początku września powstał Krajowy Zespół Roboczy do spraw Pomocy Społecznej NSZZ "Solidarność". Przewodniczący Wątorski mówił wówczas o pracownikach DPS-ów z województwa lubelskiego, którzy domagają się m.in. 1000 zł podwyżki oraz powiązania ich wynagrodzeń ze średnią płacą w Polsce.

www.tysol.pl
 
 
Czytaj całość...

Zmarł nasz Kolega Bogdan Szabłowski

  • Kategoria: Regiony
fot. Region Gdański NSZZ "Solidarność"
Z żalem informujemy, że w wieku 64 lat zmarł Bogdan Szabłowski, wieloletni pracownik Zarządu Regionu Gdańskiego NSZZ "Solidarność".
 
Uroczystości pogrzebowe odbędą się we wtorek, 27 września 2022 r.
Msza Św. zostanie odprawiona  o godz. 9.00 w Kaplicy Królewskiej Bazyliki pw. Wniebowzięcia NMP w Gdańsku (wejście od ul. św. Ducha).
Wystawienie urny o godz. 10:30 na Cmentarzu Garnizonowym.
 
Wieczny odpoczynek racz Mu dać Panie a światłość wiekuista niechaj Mu świeci na wieki wieków. Amen.
 
kk
Czytaj całość...

Stanowisko Solidarności – Główne problemy to energia, wynagrodzenia i emerytury stażowe

  • Kategoria: Kraj
Stanowisko Solidarności – Główne problemy to energia, wynagrodzenia i emerytury stażowe

– Polscy pracownicy stoją wobec trzech najważniejszych problemów – głosi w stanowisku Komisja Krajowa NSZZ „Solidarność”, która odbyła w Zakopanem swoje dwudniowe posiedzenie. Związek apeluje do Rządu RP o rzetelny dialog.

Oceniając obecną sytuację społeczno-gospodarczą Komisja Krajowa NSZZ Solidarność wskazała, że polscy pracownicy stoją wobec trzech najważniejszych problemów:
 
- Systemowego powstrzymania wzrostu cen energii uzyskiwanej ze wszystkich rodzajów surowców i nośników,
- zapewnienia godziwego (systemowego) wzrostu wynagrodzeń pracowników w szeroko rozumianej sferze finansów publicznych,
- przyjęcia ustawy dotyczącej tzw. emerytur stażowych.
 
Członkowie Komisji uznają te problemy za pilne i apeluje do Rządu RP o podjęcie rzetelnego dialogu z NSZZ „Solidarność”.
 
„Solidarność” zapowiada dalsze rozmowy z rządem, również z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego.
 
ml
Czytaj całość...

Jeżeli rząd nie podejdzie poważnie do naszych postulatów, to będziemy zmuszeni do wyjścia na ulicę!

  • Kategoria: W mediach
Jeżeli rząd nie podejdzie poważnie do naszych postulatów, to będziemy zmuszeni do wyjścia na ulicę!
– Chcemy rozmawiać z rządem o tych trzech kwestiach dotyczących ubóstwa energetycznego, emerytur stażowych i podwyżek w sferze finansów publicznych. Jeżeli rząd nie podejdzie poważnie do tych postulatów, to Solidarność potrafi demonstrować i będziemy zmuszeni do wyjścia na ulicę. Wtedy już żartów nie będzie – mówił na antenie Radia Łódź Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”.
 
23 września gościem Radia Łódź był przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” Piotr Duda. W programie rozmawiano o wczorajszym posiedzeniu Komisji Krajowej w Zakopanem, gdzie związkowcy z „S” rozmawiali ze stroną rządową między innymi o pomocy dla przedsiębiorstw energochłonnych.
 
– Wczoraj na posiedzeniu Komisji Krajowej rozszerzyliśmy tę sprawę, bo to nie tylko kwestia samych zakładów energochłonnych, ale chodzi przede wszystkim o ubóstwo energetyczne, które obejmie wiele milionów obywateli naszego kraju. To już nie jest kwestia 10–15%, bo jeśli nie zostaną zatrzymane ceny energii dla podmiotów gospodarczych i osób indywidualnych na przyzwoitym poziomie, to ubóstwo energetyczne będzie na poziomie 50–60% społeczeństwa. Kolejny temat, który poruszyliśmy, to niezrealizowany postulat emerytur stażowych, który blokuje Zjednoczona Prawica. Jest projekt obywatelski zamrożony w Komisji Polityki Społecznej i Rodziny, jest także projekt prezydencki, który nie doczekał się przez 8 miesięcy pierwszego czytania. My tego tematu nie odpuścimy, tu chodzi o wiarygodność Zjednoczonej Prawicy – mówił Piotr Duda.
 
Pozostając przy temacie wsparcia dla przedsiębiorstw energochłonnych, szef Solidarności podał przykład dramatycznej sytuacji jednej z takich firm.
 
– Powiem na przykładzie jednego zakładu pracy ze Śląska – Huta Cynku w Miasteczku Śląskim. Tam na 50% kosztów produkcji aż 36% stanowią koszty energii elektrycznej i gazowej, a od lipca podwyżki gazu poszły o 555%, a energii o 278%. Jak ta firma ma funkcjonować? Z drugiej strony marża ołowiu i cynku kształtowana jest przez londyńską giełdę. Ta firma zacznie zamykać zakład lub zwalniać pracowników już w listopadzie. I to są te firmy, które muszą otrzymać pomoc natychmiast. Mówimy także o ceramice czy cementowaniach. Firmy, które zużywają bardzo dużą ilość gazu czy energii elektrycznej muszą być wspierane – podkreślił Piotr Duda.
 
– Dyskutowaliśmy na posiedzeniu Komisji Krajowej także o tym, aby nie kupować energii na tzw. giełdzie towarowej, bo nie ma takich wymogów Komisji Europejskiej, a także o tym, aby ceny energii ogólnie nie były kształtowane przez ceny gazu, bo one są najwyższe. Przyjęli w tym temacie stanowisko, że chcemy rozmawiać z rządem o tych trzech kwestiach dotyczących ubóstwa energetycznego, emerytur stażowych i podwyżek w sferze finansów publicznych. Jeżeli rząd nie podejdzie poważnie do tych postulatów, to Solidarność potrafi demonstrować i będziemy zmuszeni do wyjścia na ulicę. Wtedy już żartów nie będzie – przestrzegał przewodniczący Solidarności.
 
Przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „S” pytany był także o to, czym jest „religia klimatyczna”?
 
– Od 2007 roku jako Solidarność mówimy o tym, że jest to nie ochrona klimatu, tylko biznes i polityka. Dzisiaj można powiedzieć, że mieliśmy rację, ale co z tego? Wiemy doskonale o tym, że stara piętnastka UE chce osłabić polską gospodarkę. A jak ją osłabić? Zrobić ją mniej konkurencyjną poprzez chociażby pakiet klimatyczny i kolejne pomysły typu „Fit for 55”. To jest sytuacja niedopuszczalna. Wystosowałem kolejne pismo do szefowej Komisji Europejskiej, żeby zawiesić system handlu emisjami ETS, bo dzisiaj są to ceny spekulacyjne. Cena za emisję CO2 od tony 90 euro to jest spekulacja. Nasza gospodarka tego nie wytrzyma. Cała UE emituje tylko ok. 10% CO2, w tym Polska 1,7–1,8%, to o czym my mówimy? Tu cały świat musi się ograniczać, jeśli chodzi o emisję, a nie tylko Unia Europejska, bo to doprowadzi do tego, że nasze gospodarki przestaną być konkurencyjne wobec krajów spoza UE i będzie katastrofa – podkreślił szef „S”.
 
Piotr Duda mówił również o sukcesie Solidarności w sprawie przyszłorocznej podwyżki płacy minimalnej.
 
– To jest pokazanie dialogu. Dziękuję rządowi, a szczególnie panu premierowi, bo do ostatniej chwili rozmawialiśmy o kwestii minimalnego wynagrodzenia. Inflacja jest tak wysoka, że ustawa nadaje kierunek podniesienia płacy minimalnej dwa razy w ciągu roku. Ale jeszcze dla mnie bardzo ważną sprawą jest to, aby odpis na Zakładowy Fundusz Socjalny nie był zamrożony, tylko mógł być kształtowany na poziomie ostatniego półrocza 2022 roku, na rok 2023. Za czasów PO-PSL był to wskaźnik z 2010 roku, wszystko było mrożone – przypomniał przewodniczący Związku.
 
źródło: Radio Łódź / Tysol
 
Czytaj całość...

Dzisiejsze spotkanie oznacza, że jest dialog między stroną społeczną a rządem

  • Kategoria: Kraj
Dzisiejsze spotkanie oznacza, że jest dialog między stroną społeczną a rządem
Po spotkaniu Komisji Krajowej z przedstawicielami rządu odbył się briefing prasowy z udziałem Piotra Dudy, przewodniczącego Komisji Krajowej i członków rządu.  
 
W trakcie dzisiejszego spotkania rząd premiera Mateusza Morawieckiego reprezentowali ministrowie Marlena Maląg, minister rodziny i polityki społecznej, Anna Moskwa, minister klimatu i środowiska, Waldemar Buda, minister rozwoju i technologii, Artur Soboń, sekretarz stanu w Ministerstwie Finansów, i Maciej Małecki, sekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych.  
 
 
Konferencję rozpoczął Piotr Duda. 
 
– Myślę, że nikt nie sądził, że przybędzie nam tyle nowych problemów, myśleliśmy, że będziemy rozmawiać o minimalnym wynagrodzeniu, o podwyżkach w sferze finansów publicznych, jednak okazało się, że na dziś najważniejszym tematem jest sprawa dotycząca ochrony całej naszej gospodarki, a przede wszystkim zakładów energochłonnych. Podwyżki cen energii, gazu, wszystkich nośników energii, z którymi mamy do czynienia, które wpływają na koszty pracy. Dla NSZZ „Solidarność” to ceny spekulacyjne, a nie rynkowe. Tak samo, jeśli mówimy o programie ETS, czyli handlu emisji CO2. To sytuacja niedopuszczalna. Dziś rozmawialiśmy o sytuacji zakładów energochłonnych, które mogą z tygodnia na tydzień podjąć decyzję o likwidacji i upadłości. Dzisiaj pan minister Buda z minister Moskwą przedstawili program przyjęty na radzie ministrów. Dziękuję panu premierowi Morawieckiemu, że tak godna i reprezentatywna grupa ministrów była na posiedzeniu Komisji Krajowej. Rozmawialiśmy przez ponad cztery godziny. Rozmawialiśmy również o ochronie indywidualnych odbiorców – usłyszeliśmy. 
 
– To ważne spotkanie oznacza, że jest prowadzony dialog między stroną społeczną a rządem, między NSZZ „Solidarność” a rządem. Pamiętam ostatnie negocjacje w Gdańsku z panem premierem Mateuszem Morawieckim dotyczące odmrożenia wskaźnika, który był przez 8 lat mrożony przez koalicję PO-PSL, jeśli chodzi o wynagrodzenia w sferze budżetowej. To były ważne negocjacje, które przyniosły efekt. Jestem pewien, że po dzisiejszym spotkaniu przede wszystkim wiemy więcej jako NSZZ „Solidarność”. W drugiej części posiedzenia Komisji Krajowej będziemy decydować co dalej. Umówiliśmy się z panem premierem Morawieckim, że jeśli będą wątpliwości, to odbędziemy spotkanie w Warszawie z panem premierem, może nie całej Komisji Krajowej, ale szefów regionów i sekretariatów. Jako szef Solidarności mogę powiedzieć, że wspieramy rząd na poziomie Komisji Europejskiej, jeśli chodzi o tzw. religię klimatyczną. Po raz kolejny wystąpiłem do szefowej KE o zawieszenie programu ETS-u, to w tej sytuacji sytuacja kuriozalna, niedopuszczalna. Dzisiaj musimy zapomnieć o tych programach gospodarczych, musimy ratować nasze gospodarki – zakończył Piotr Duda. 
 
www.tysol.pl
Czytaj całość...

Ukraina

  • Kategoria: Zagraniczne

Od czasu bezprawnej aneksji Krymu przez Rosję NSZZ “Solidarność” jest zaangażowana w pomoc Ukrainie poprzez wysłanie konwojów humanitarnych, organizowanie protestów oraz silną współpracę z Konfederacją Wolnych Związków Zawodowych Ukrainy (KVPU). Już 20 lutego 2014 Solidarność zdecydowała się wysłać na Ukrainę pomoc w postaci środków opatrunkowych i materiałów pierwszej pomocy.

Przewodniczący NSZZ „Solidarność” Piotr Duda od samego początku nawoływał inne kraje, a w szczególności Unię Europejską o podjęcie działań w sprawie zbrodniczych działań Rosji. Namawiał do izolowania Rosji na forum międzynarodowym, apelował do firm o zaprzestanie działalności w Rosji oraz do pomocy Ukrainie, nawet tej wojskowej. Wzywał wszystkie struktury Związku do wysyłania protestów do władz rosyjskich oraz do organizowania ich przed rosyjskimi placówkami dyplomatycznymi. W 2014 roku “Solidarność” jako jedyna zorganizowała protest przed ambasadą Rosji.

Po absolutnie nieuzasadnionej inwazji Rosji na Ukrainę, „Solidarność” aktywnie wspiera uchodźców, którzy byli zmuszeni opuścić swój kraj z powodu wojny. Zaraz po rozpoczęciu agresji Związek udostępnił swoje ośrodki szkoleniowe dla potrzebujących, głównie kobiet i dzieci. Wiele potrzebujących opuściło swój kraj dosłownie bez niczego. Dzięki pomocy „Solidarności” mogli wrócić do sił i odnaleźć się w tym dramatycznym czasie. Związek również zorganizował zbiórki pomocy oraz utworzył specjalne konto, na które Komisja Krajowa wpłaciła ponad milion złotych. W jednym z ośrodków – w Spale, „Solidarność” przyjęła delegację ukraińskich parlamentarzystów z Julią Tymoszenko na czele.

Delegacja „Solidarności” w lipcu 2022 roku odbyła misję do Ukrainy jako pierwsza organizacja związkowa na świecie. W czasie pobytu w Ukrainie delegacja przebywała w miejscach, które były miejscem działań wojennych, spotkali się z mieszkańcami tych miejsc, odbyli rozmowy z przedstawicielami władz lokalnych, w tym z merem Kijowa – Witalijem Kliczką oraz przedstawicielami polonii na Ukrainie. W czasie misji możliwe było odwiedzenie miejsc ważnych dla polskiej i ukraińskiej historii. Odbywały się również niezwykle ważne konsultacje międzyzwiązkowe.

Związek zabiegał o wsparcie dla Ukrainy i potępienie działań Rosji na związkowym forum międzynarodowym. Między innymi dzięki staraniom Związku, rosyjska centrala związkowa popierająca działania inwazję na Ukrainę – Federacja Niezależnych Związków Zawodowych Rosji (FNPR), została zawieszona w prawach członka Międzynarodowej Konfederacji Związków Zawodowych (MKZZ). Obecnie Związek dąży do usunięcia tego związku zawodowego z MKZZ. Wraz z ukraińskimi centralami związkowymi wystąpił do MKZZ o wyrzucenie FNPR z tej organizacji. Podobne działania Związek inicjuje w międzynarodowych federacjach związkowych.

„Solidarność” zabiegała również o potępienie działań FNPR na forum Europejskiej Konfederacji Związków Zawodowych (EKZZ), co ostatecznie zostało osiągnięte, jednak EKZZ nie opowiedział się za usunięciem FNPR z globalnych struktur związkowych co skutkowało tym, że NSZZ „Solidarność” potępił EKZZ. W ramach protestu „Solidarność” zwróciła 50 tys. Euro, które EKZZ przekazał jej na pomoc uchodźcom z Ukrainy.

Kluczowe dla Związku jest partnerstwo z ukraińską centralą związkową – Konfederacją Wolnych Związków Zawodowych Ukrainy (KVPU). Podczas misji w Ukrainie w lipcu 2022 roku z tą Organizacją podpisano memorandum o współpracy, gdzie wskazano szereg obszarów, które będą przedmiotem ścisłej kooperacji obu central związkowych. Wcześniej, tuż po rosyjskim ataku, KVPU wystąpił do NSZZ „Solidarność” o reprezentację na forach europejskich.

wg, rs

 

Czytaj całość...
Subskrybuj to źródło RSS

Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" wykorzystuje na swoich stronach pliki cookie. Jeżeli nie zmienisz domyślnych ustawień swojej przeglądarki będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Więcej informacji.