• Aktualności
    • Strona startowa
    • Aktualności
    • Szkolenia
  • Archiwum
  • Zarząd Regionu
    • Prezydium
    • Delegaci na WZD
    • Skład
    • Komisja rewizyjna
    • Delegaci na KZD
  • Kontakt
  • Prawo
    • Przepisy
    • Prawnicy
    • Prawo związkowe
  • Forum
  • Multimedia
    • Stara galeria
    • Stare filmy
    • Nowa galeria
  • Historia
    • Historia w Regionie

27.10.21r. środa

Opublikowano: 27 październik 2021
Autor

Dalszy ciąg informacji od naszych  Koleżanek i Kolegów z organizacji związkowych na temat jak rozumiemy  lub nie rozumiemy związku liczebności związkowej z tym co możemy lub nie możemy zrobić. A swoją drogą jakie to smutne, że wielu działaczy związkowych męczy się indywidualnie ze sprawami pracowników, członków Związku, nie widząc i nie rozumiejąc, że związek zawodowy to organizacja członków Związku, a nie jednego człowieka. Jak trudno zmienić to  myślenie. Próbujmy!!! 

"Słupska „Solidarność” stawia na rozwój związku

Kontynuujemy nasze rozmowy z przedstawicielami Organizacji Zakładowych NSZZ „Solidarność” naszego regionu na temat rozwoju związku poprzez pozyskiwanie nowych członków. Dzisiaj o wypowiedź poprosiliśmy  przewodniczącą Międzyzakładowej Organizacji Związkowej NSZZ „Solidarność” Nadleśnictwo Warcino Adrianem Dzierzawskim.

Jaką najważniejszą sprawę zgłaszają pracownicy w Pana zakładzie pracy?

Muszę powiedzieć, że tak naprawdę to nie mamy sygnałów od naszych pracowników o żadnych problemach, i tylko trzeba się cieszyć, że takowych brak. Pracodawca jest odpowiedzialny, i w najważniejszych sprawach takich jak np. podwyżki plac wywiązuje się należycie.

Jakie jest uzwiązkowienie, ilu jest związkowców i ile osób pracuje w pana firmie?

Obecnie stan naszej OZ to 18 osób na 67 pracowników.

Jak pani myśli czy jest to wystarczająca liczba związkowców aby rozwiązać te sprawę?

Tak jak powiedziałem niezależnie od liczby naszych członków swoje sprawy pracownicze załatwiamy na przyjaznej stopie.

A co pan myśli żeby jeszcze bardziej rozbudować liczbę związkowców i spróbować skorzystać z programu proponowanego przez nasz ZR organizowania pracowników w Związek, który będzie silniejszy i będzie mógł załatwić większość waszych spraw?

Aktualnie kilku naszych pracowników czeka na umowę o prac na czas nieokreślony, przeprowadziłem z nimi rozmowę i jak tylko dostana umowy mam zagwarantowane, że przystąpią do naszego związku.

Dziękuję za rozmowę i życzę  dużo wytrwałości w pracy związkowej i aby OZ rosła w sile poprzez pozyskanie nowych członków." 

"Słupska „Solidarność” stawia na rozwój związku

Kontynujemy nasze rozmowy z przedstawicielami Organizacji Zakładowych NSZZ „Solidarność” naszego regionu na temat rozwoju związku poprzez pozyskiwanie nowych członków. Dzisiaj o wypowiedź poprosiliśmy  przewodniczącą Organizacji Zakładowej w Urzędzie Miasta Ustka Adelą Nycz.

Jaką najważniejszą sprawę zgłaszają pracownicy w Pana zakładzie pracy?

Pochwale się, że praktycznie pracownicy nie zgłaszają żadnych spraw, mamy dobre warunki pracy, korzystamy z programów unijnych płace tez są na przyzwoitym poziomie, wiec nie ma co narzekać.

Jakie jest uzwiązkowienie, ilu jest związkowców i ile osób pracuje w pana firmie?

Obecnie stan naszej OZ to 17 osób na 90 pracowników, może nie jest to wielka liczba, ale ostatnio zaczęli wracać do nas osoby, które wcześniej się wypisały, może dlatego, że nasza grupa związkowców tworzy na prawdę wspaniała zżytą ze sobą społeczność i to działa na innych pracowników.

Jak pani myśli czy jest to wystarczająca liczba związkowców aby rozwiązać te sprawę?

W naszym przypadku tak ale nie zależnie od dobrych stosunków z pracodawcą będę się starała pozyskać nowe osoby tak żeby przekroczyć liczbę 20 osób.

A co pani myśli żeby jeszcze bardziej rozbudować liczbę związkowców i spróbować skorzystać z programu proponowanego przez nasz ZR organizowania pracowników w Związek, który będzie silniejszy i będzie mógł załatwić większość waszych spraw?

Jestem w stałym kontakcie z naszym ZR więc dlatego kiedy będziemy potrzebowali wsparcia wiemy do kogo się zwrócić.

Dziękuję za rozmowę i życzę  dużo wytrwałości w pracy związkowej i aby OZ rosła w sile poprzez pozyskanie nowych członków." 

"Słupska „Solidarność” stawia na rozwój związku

Kontynuujemy nasze rozmowy z przedstawicielami Organizacji Zakładowych NSZZ „Solidarność” naszego regionu na temat rozwoju związku poprzez pozyskiwanie nowych członków. Dzisiaj o wypowiedź poprosiliśmy  przewodniczącego Międzyzakładowej Organizacji NSZZ „Solidarność” Unia Słupsk kolegę Bogusława Kęsickiego

Jaką najważniejszą sprawę zgłaszają pracownicy w Pana zakładzie pracy?

Nie odkryje Ameryki i powiem, że najważniejszą sprawa to są płace.

Jakie jest uzwiązkowienie, ilu jest związkowców i ile osób pracuje w pana firmie?

Obecnie stan naszej OZ to 80 osób na 280 pracowników, jest to realna siła, która stanowi prawie 1/3  wszystkich naszych pracowników.

Jak pan myśli czy jest to wystarczająca liczba związkowców aby rozwiązać te sprawę?

Ja osobiście uważam, że zawsze lepiej gdy nas związkowców jest więcej ponieważ większą siłę wtedy stanowimy w rozmowach z pracodawcą, ale młodzi pracownicy, którzy przychodzą do nas nie wiedza nawet do czego służą związki zawodowe, także to jest taka praca u podstaw.

A co pan myśli żeby jeszcze bardziej rozbudować liczbę związkowców i spróbować skorzystać z programu proponowanego przez nasz ZR organizowania pracowników w Związek, który będzie silniejszy i będzie mógł załatwić większość waszych spraw?

Mamy wsparcie od naszego ZR za co jestem wdzięczny, sam uczestniczyłem we wszystkich szkoleniach tegorocznych i zeszłorocznych poświęconemu rozwojowi związku i bardzo sobie cenie takie spotkania, a jeżeli wyniknie taka potrzeba to oczywiście skorzystamy z każdej formy pomocy.

Dziękuję za rozmowę i życzę  dużo wytrwałości w pracy związkowej i aby OZ rosła w sile poprzez pozyskanie nowych członków." 

 

26.10.21r. wtorek

Opublikowano: 26 październik 2021
Autor

 

Co do siły (liczebności) porównajmy jeszcze jedną sprawę.

     

 

I jak? Rozumiecie już jaka jest zależność???

Wyżej mamy klasyczny przykład , co można zrobić jak jest nas mało, czyli mamy małe liczebnie organizacje. Kiedyś leśna brać liczyła ok. 500 tys. pracowników (byli też gajowi). Potem udało się to podzielić. "Solidarność" Leśna też była duża. W tej "Solidarności" byli też pracownicy Parków Narodowych. To była siła. Teraz leśnicy, listonosze, lekarze weterynarii, itp. itd. korzystający z ww. kilometrówki maja taką siłę, że mnogą sobie popisać. Gdzie się tylko da i gdzie się tylko chce. A adresaci tych pism już się boją, że dostaną kolejne pismo od słabych. Niektórym też się marzy, że takie struktury związkowe, liczące kilkadziesiąt osób, coś za związkowców-pracowników załatwią. Najlepiej niech to załatwi Przewodniczący KK, Regionu, Sekretariatu ... .Kiedy wreszcie zrozumiemy, że za nas nikt, niczego nie załatwi. To od naszej siły (czytaj: liczebności) zależy co i kiedy dla siebie załatwimy. 
A poniżej co myślimy o liczebności związkowej w naszych organizacjach. 

Wracamy na chwile do poprzedniej sesji informacji związkowej. Udało się przeprowadzić kolejną rozmowę z poprzedniego cyklu. 

"Słupska „Solidarność” stawia na rozwój związku

Rozmowa z Waldemarem Feculakiem przewodniczącym Organizacji NSZZ „Solidarność” Nadleśnictwo Człuchów.

Proszę powiedzieć ilu członków liczy pana organizacja i ilu pracowników jest zatrudnionych w pana firmie?

W Nadleśnictwie Człuchów w tej chwili nasza Organizacja Zakładowa liczy 17 osób na 62 pracowników.

Jak pan sadzi czy ta liczba związkowców ma realny wpływ na działania waszego zakładu i stanowi realna siłę w negocjacjach z pracodawcami?

Moim zdaniem mamy realny wpływ na to co dzieje się między pracownikami i posunięciami naszego pracodawcy, daliśmy tego niejednokrotnie wyraz w czasie rożnego rodzaju sporów i negocjacji z naszym pracodawcą

A jak pozyskać nowych członków do waszej organizacji związkowej?

Robimy to podczas rozmów przeprowadzanych z naszymi pracownikami, wymaga to odpowiedniej wiedzy i przygotowania z naszej strony. Trzeba również mieć pozytywne nastawienie do osoby z która się rozmawia no trzeba uzbroić się w cierpliwość ponieważ takie decyzje wymagają czasu,

Dziękuję bardzo za rozmowę i życzę powodzenia w dalszej działalności związkowej." 

I wracamy do bieżącej edycji rozmów o uzwiązkowieniu, a właściwie organizowaniu pracowników w związek zawodowy.  Sprawy te wiążą się ze sobą bezpośrednio chociaż widać, że nie zawsze rozumieją to nasi związkowcy. 

 

"Słupska „Solidarność” stawia na rozwój związku

Kontynuujemy nasze rozmowy z przedstawicielami Organizacji Zakładowych NSZZ „Solidarność” naszego regionu na temat rozwoju związku poprzez pozyskiwanie nowych członków. Dzisiaj o wypowiedź poprosiliśmy  przewodniczącego w Nadleśnictwie Człuchów Waldemarem Feculakiem

Jaką najważniejszą sprawę zgłaszają pracownicy w Pana zakładzie pracy?

Najczęściej zgłaszanym problemem w naszej firmie jest zbyt duża biurokracja i zbyt wiele zadań nałożonych na poszczególnych pracowników.

Jakie jest uzwiązkowienie, ilu jest związkowców i ile osób pracuje w pana firmie?

Aktualnie jest nas 17 osób w „Solidarności” a wszystkich pracowników zatrudnionych jest około 62 osób a więc 1/3 załogi.

Jak pan myśli czy jest to wystarczająca liczba związkowców aby rozwiązać te sprawę?

Rozwiązanie tej sprawy akurat nie zależy od liczebności naszego związku, a od wielu czynników przede wszystkim od naszych przełożonych, którzy zadają nam zbyt wiele obowiązków, co odbija się na atmosferze w firmie.

A co pan myśli żeby jeszcze bardziej rozbudować liczbę związkowców i spróbować skorzystać z programu proponowanego przez nasz ZR organizowania pracowników w Związek, który będzie silniejszy i będzie mógł załatwić większość waszych spraw?

Wiem, że są podejmowane takie działania przez ZR aby pomóc naszym Organizacjom Zakładowym w pozyskiwaniu nowych członków jak i w innych nurtujących nas sprawach, jeżeli uznamy ze potrzebujemy takiej pomocy to na pewno skorzystamy z rad naszego ZR.

Dziękuję za rozmowę i życzę  dużo wytrwałości w pracy związkowej i aby OZ rosła w sile poprzez pozyskanie nowych członków." 

"Słupska „Solidarność” stawia na rozwój związku

Kontynuujemy nasze rozmowy z przedstawicielami Organizacji Zakładowych NSZZ „Solidarność” naszego regionu na temat rozwoju związku poprzez pozyskiwanie nowych członków. Dzisiaj o wypowiedź poprosiliśmy  przewodniczącego w Przedsiębiorstwie PKS Bytów Andrzeja Wolskiego

Jaką najważniejszą sprawę zgłaszają pracownicy w Pana zakładzie pracy?

\Tak jak w większości przypadków płace i warunki socjalne.

Jakie jest uzwiązkowienie, ilu jest związkowców i ile osób pracuje w pana firmie?

Aktualnie jest nas 10 osób w „Solidarności” a wszystkich pracowników zatrudnionych jest około 100 osób.

Jak pan myśli czy jest to wystarczająca liczba związkowców aby rozwiązać te sprawę?

Wiem, że nie, ale jest bardzo trudno w moim zakładzie pracy pozyskać kogoś nowego do związku ponieważ praktycznie pracujemy już od lat praktycznie z tymi samymi osobami.

A co pan myśli żeby jeszcze bardziej rozbudować liczbę związkowców i spróbować skorzystać z programu proponowanego przez nasz ZR organizowania pracowników w Związek, który będzie silniejszy i będzie mógł załatwić większość waszych spraw?

Wiem, że zawsze można zwrócić się o radę do naszych przyjaciół z ZR dlatego może skorzystamy z ich pomocy kiedy uznamy to za stosowne.

Dziękuję za rozmowę i życzę  dużo wytrwałości w pracy związkowej i aby OZ rosła w sile poprzez pozyskanie nowych członków." 

"Słupska „Solidarność” stawia na rozwój związku

Kontynuujemy nasze rozmowy z przedstawicielami Organizacji Zakładowych NSZZ „Solidarność” naszego regionu na temat rozwoju związku poprzez pozyskiwanie nowych członków. Dzisiaj o wypowiedź poprosiliśmy  przewodniczącego  Organizacji Zakładowej NSZZ „Solidarność ” Wodociągi Ustka Sp. zo.o. Sylwestrem Gujskim.

Jaką najważniejszą sprawę zgłaszają pracownicy w Pana zakładzie pracy?

W naszej firmie największym problemem są relacje między związkami zawodowymi a Dyrekcją. Dyrekcja traktuje nas tak jakby nas nie było, oczywiście wszystko jest zgodne z prawem, gdyż maja swoich prawników i poruszają się zgodnie z podpisanym układem zbiorowym ale tylko tyle.

Jakie jest uzwiązkowienie, ilu jest związkowców i ile osób pracuje w pana firmie?

Nasza organizacja jest  liczna bo liczy 12 osób na 46 pracowników.

Jak pani myśli czy jest to wystarczająca liczba związkowców aby rozwiązać te sprawę?

W tej sprawie za wiele nie da się zrobić, ponieważ potrzebna by była dobra wola i skłonność do rozmów ze strony Pracodawcy a takiej jak na razie nie ma.

A co pani myśli żeby jeszcze bardziej rozbudować liczbę związkowców i spróbować skorzystać z programu proponowanego przez nasz ZR organizowania pracowników w Związek, który będzie silniejszy i będzie mógł załatwić większość waszych spraw?

Bardzo bym chciał aby się nasza OZ rozwijała, mamy przecież wieloletnie doświadczenie, kontaktujemy się z ZR w Słupsku i wiedzą o naszych problemach ale te raczej sami musimy rozwiązać we własnym zakresie.

Dziękuję za rozmowę i życzę  dużo wytrwałości w pracy związkowej i aby OZ rosła w sile poprzez pozyskanie nowych członków." 

"Słupska „Solidarność” stawia na rozwój związku

Kontynuujemy nasze rozmowy z przedstawicielami Organizacji Zakładowych NSZZ „Solidarność” naszego regionu na temat rozwoju związku poprzez pozyskiwanie nowych członków. Dzisiaj o wypowiedź poprosiliśmy  członka Zarządu Organizacji Zakładowej NSZZ „Solidarność ” MOWI Duninowo kolegę Radka Hajduka

Jaką najważniejszą sprawę zgłaszają pracownicy w Pana zakładzie pracy?

Nasz zakład jest jednym z największych w regionie słupskim, więc jest wiele takich spraw a najważniejsze to place i warunki socjalno bytowe dla naszych pracowników.

Jakie jest uzwiązkowienie, ilu jest związkowców i ile osób pracuje w pana firmie?

Nasza organizacja jest  liczna bo liczy 300 osób na 4000 pracowników.

Jak pani myśli czy jest to wystarczająca liczba związkowców aby rozwiązać te sprawę?

Jeżeli porównamy liczbę związkowców do liczby pracowników to nie jest to oszałamiająca liczba, ale jednak stanowi realną sile i na tle innych zakładów pracy w naszym regionie jednak robi to wrażenie tym bardziej, że jesteśmy jedna z najmłodszych OZ, a jeżeli chodzi o skuteczność naszych działań przy takiej liczbie związkowców to jesteśmy skuteczni i potrafimy walczyć o nasze potrzeby. Pracodawca wie, że jeżeli się z nami nie dogada to będzie miał problem z większością załogi.

A co pani myśli żeby jeszcze bardziej rozbudować liczbę związkowców i spróbować skorzystać z programu proponowanego przez nasz ZR organizowania pracowników w Związek, który będzie silniejszy i będzie mógł załatwić większość waszych spraw?

Muszę powiedzieć, ze nasze kontakty ZR w Słupsku sa bardzo dobre, postawiłbym je nawet za wzór ponieważ często się kontaktujemy organizujemy wspólne spotkania, spieramy się często, ale zawsze wychodzimy z tych spotkań bardziej doświadczeni i pełni energii do dalszych działań. Na terenie naszej firmy co jakiś czas organizujemy także spotkania dla niezrzeszonych pracowników, ostatnio było na nim 70 osób i jestem pewien, ze około 40% z nich zapisze się do „Solidarności”

Dziękuję za rozmowę i życzę  dużo wytrwałości w pracy związkowej i aby OZ rosła w sile poprzez pozyskanie nowych członków."

25.10.21r. poniedziałek

Opublikowano: 25 październik 2021
Autor

Publikujemy kolejne informacje z naszych  organizacji w sprawie organizowania pracowników w związek zawodowy. Przemyślenia w tym zakresie pozostawiamy czytelnikom. 

"Słupska „Solidarność” stawia na rozwój związku

Kontynuujemy nasze rozmowy z przedstawicielami Organizacji Zakładowych NSZZ „Solidarność” naszego regionu na temat rozwoju związku poprzez pozyskiwanie nowych członków. Dzisiaj o wypowiedź poprosiliśmy  przewodniczącego Podzakładowej OZ Energa Operator S,A w Koszalinie z/s w Słupsku Rafała Splettstoehsera .

Jaką najważniejszą sprawę zgłaszają pracownicy w Pana zakładzie pracy?

W naszej firmie najczęściej zgłaszaną sprawa jest zbyt wiele nakładanych obowiązkowo rzez naszego pracodawcę, Wynika to ze źle prowadzonej polityki kadrowej , nie przyjmuje się nowych pracowników w miejsce odchodzących na emerytury i stąd wynika ten problem.

Jakie jest uzwiązkowienie, ilu jest związkowców i ile osób pracuje w pana firmie?

Aktualnie jest nas 138 osób w „Solidarności” a wszystkich pracowników zatrudnionych jest około 740 osób.

Jak pan myśli czy jest to wystarczająca liczba związkowców aby rozwiązać te sprawę?

Na pewno nie jest to zbyt wysoka liczba , ale ze względu na brak przyjęć do naszego zakładu po prostu nie ma już z kim rozmawiać na tematy związkowe.

A co pan myśli żeby jeszcze bardziej rozbudować liczbę związkowców i spróbować skorzystać z programu proponowanego przez nasz ZR organizowania pracowników w Związek, który będzie silniejszy i będzie mógł załatwić większość waszych spraw?

Wiem, że są podejmowane takie działania przez ZR aby pomóc naszym Organizacjom Zakładowym w pozyskiwaniu nowych członków jak i w innych nurtujących nas sprawach, jeżeli uznamy ze potrzebujemy takiej pomocy to na pewno skorzystamy z rad naszego ZR.

Dziękuję za rozmowę i życzę  dużo wytrwałości w pracy związkowej i aby OZ rosła w sile poprzez pozyskanie nowych członków." 

"Słupska „Solidarność” stawia na rozwój związku

Kontynuujemy nasze rozmowy z przedstawicielami Organizacji Zakładowych NSZZ „Solidarność” naszego regionu na temat rozwoju związku poprzez pozyskiwanie nowych członków. Dzisiaj o wypowiedź poprosiliśmy  przewodniczącego w Nadleśnictwie Bytów Jarosława Góra.

Jaką najważniejszą sprawę zgłaszają pracownicy w Pana zakładzie pracy?

Tak naprawdę to nie ma takiej jednej sprawy, wiele spraw jest indywidualnych i trudno mi jest znaleźć jedną główną.

Jakie jest uzwiązkowienie, ilu jest związkowców i ile osób pracuje w pana firmie?

Aktualnie jest nas 16 osób w tym dwoje emerytów w „Solidarności” a wszystkich pracowników zatrudnionych jest około 62 osób.

Jak pan myśli czy jest to wystarczająca liczba związkowców aby rozwiązać te sprawę?

Na razie nie ma jakichś większych problemów z rozwiazywaniem naszych spraw, dlatego myślę, ze liczba związkowców nie ma specjalnego znaczenia przy naszych rozmowach z pracodawcą.

A co pan myśli żeby jeszcze bardziej rozbudować liczbę związkowców i spróbować skorzystać z programu proponowanego przez nasz ZR organizowania pracowników w Związek, który będzie silniejszy i będzie mógł załatwić większość waszych spraw?

Wiem, że są podejmowane takie działania przez ZR aby pomóc naszym Organizacjom Zakładowym w pozyskiwaniu nowych członków jak i w innych nurtujących nas sprawach, jeżeli uznamy ze potrzebujemy takiej pomocy to na pewno skorzystamy z rad naszego ZR.

Dziękuję za rozmowę i życzę  dużo wytrwałości w pracy związkowej i aby OZ rosła w sile poprzez pozyskanie nowych członków." 

"Słupska „Solidarność” stawia na rozwój związku

Kontynuujemy nasze rozmowy z przedstawicielami Organizacji Zakładowych NSZZ „Solidarność” naszego regionu na temat rozwoju związku poprzez pozyskiwanie nowych członków. Dzisiaj o wypowiedź poprosiliśmy  przewodniczącego Organizacji Związkowej NSZZ „Solidarność” przy ENGIE EC Słupsk Wiesławem Fanokiem.

Jaką najważniejszą sprawę zgłaszają pracownicy w Pana zakładzie pracy?

Najważniejszą sprawą, którą zgłaszają pracownicy to płace, które nie nadążają za galopującą inflacją.

Jakie jest uzwiązkowienie, ilu jest związkowców i ile osób pracuje w pana firmie?

Obecnie stan naszej OZ to 16 osób na 200 pracowników.

Jak pan myśli czy jest to wystarczająca liczba związkowców aby rozwiązać te sprawę?

Moim zdaniem nie w liczbie ilości związkowców jest problem z załatwianiem jakichkolwiek spraw pracowniczych, chociaż zawsze lepiej mieć za sobą dużo związkowców, a w nastawieniu pracodawcy w ogóle do rozmów z nami, jeżeli chodzi o problem płac w naszej firmie to pracodawca próbuje indywidualnie załatwiać takie sprawy.

A co pan myśli żeby jeszcze bardziej rozbudować liczbę związkowców i spróbować skorzystać z programu proponowanego przez nasz ZR organizowania pracowników w Związek, który będzie silniejszy i będzie mógł załatwić większość waszych spraw?

Wiem, że zawsze możemy mieć wsparcie w naszym ZR, zresztą często mamy kontakt i konsultujemy pewne nasze działania., Aktualnie zbieram się do zorganizowania spotkań w firmie dla pracowników nie zrzeszonych w żadne organizacje związkowe i przedstawić im po co są związki zawodowe i co możemy zaproponować naszym pracownikom. Dobrze, że mamy wsparcie w ZR ponieważ możemy w razie problemów zasięgnąć rady i mieć oparcie w razie naszych problemów związkowych. Popieram także działania, które służą rozwojowi naszemu związkowi poprzez system szkoleń, jest zawsze lepiej dowiedzieć się czegoś nowego i potem starać się to wprowadzać w życie.

Dziękuję za rozmowę i życzę  dużo wytrwałości w pracy związkowej i aby OZ rosła w sile poprzez pozyskanie nowych członków." 

"Słupska „Solidarność” stawia na rozwój związku

Kontynuujemy nasze rozmowy z przedstawicielami Organizacji Zakładowych NSZZ „Solidarność” naszego regionu na temat rozwoju związku poprzez pozyskiwanie nowych członków. Dzisiaj o wypowiedź poprosiliśmy  przewodniczącego Organizacji Związkowej NSZZ „Solidarność” w Nadleśnictwie Leśny Dwór w Łysomiczkach Piotra Tutaka

Jaką najważniejszą sprawę zgłaszają pracownicy w Pana zakładzie pracy?

Najważniejszą sprawą, którą zgłaszają pracownicy to stosunki między ludzkie, które wpływają na atmosferę w całej firmie, chcemy ją poprawić poprzez działania naszego związku na rzecz poprawy stosunków panujących w naszej firmie

Jakie jest uzwiązkowienie, ilu jest związkowców i ile osób pracuje w pana firmie?

Obecnie stan naszej OZ to 110 osób na 54 pracowników.

Jak pan myśli czy jest to wystarczająca liczba związkowców aby rozwiązać te sprawę?

Jest to zbyt mało, ale zawsze cos można załatwić zresztą nas pracodawca jest bardzo otwarty na wszelkiego rodzaju sugestie czy negocjacje ze związkami zawodowymi.

A co pan myśli żeby jeszcze bardziej rozbudować liczbę związkowców i spróbować skorzystać z programu proponowanego przez nasz ZR organizowania pracowników w Związek, który będzie silniejszy i będzie mógł załatwić większość waszych spraw?

Bardzo chciałbym jeżeli jest taka możliwość, zresztą mamy dobry kontakt z naszym ZR i nie widzę problemu w tym względzie.

Dziękuję za rozmowę i życzę  dużo wytrwałości w pracy związkowej i aby OZ rosła w sile poprzez pozyskanie nowych członków." 

"Słupska „Solidarność” stawia na rozwój związku

Kontynuujemy nasze rozmowy z przedstawicielami Organizacji Zakładowych NSZZ „Solidarność” naszego regionu na temat rozwoju związku poprzez pozyskiwanie nowych członków. Dzisiaj o wypowiedź poprosiliśmy  przewodniczącą Międzyzakładowej Organizacji Związkowej NSZZ „Solidarność” ZGK w Dębnicy Kaszubskiej

Jaką najważniejszą sprawę zgłaszają pracownicy w Pani zakładzie pracy?

Najważniejszą sprawą, którą zgłaszają pracownicy to system premiowania i nagradzania nagrodami naszych pracowników, naszym zdaniem jest on nieprzejrzysty i mało czytelny, nasz pracodawca ponadto nie życzy sobie żadnych związków zawodowych i tak naprawdę nie uznaje naszego związku, mimo, ze jesteśmy legalnie według prawa zarejestrowani.

Jakie jest uzwiązkowienie, ilu jest związkowców i ile osób pracuje w pana firmie?

Obecnie stan naszej OZ to 10 osób na 30 pracowników.

Jak pani myśli czy jest to wystarczająca liczba związkowców aby rozwiązać te sprawę?

Oczywiście, że jest to zbyt mało osób aby mieć wpływ na załatwienie naszych spraw tym bardziej, że pracodawca jest anty związkowy.

A co pan myśli żeby jeszcze bardziej rozbudować liczbę związkowców i spróbować skorzystać z programu proponowanego przez nasz ZR organizowania pracowników w Związek, który będzie silniejszy i będzie mógł załatwić większość waszych spraw?

Będę korzystała z każdej możliwej pomocy  od naszego ZR, mam zamiar w niedługim czasie spotkać się w naszej sprawie z kimś z ZR i przedstawić nasze sprawy, ale także skorzystać z rady czy pomocy.

Dziękuję za rozmowę i życzę  dużo wytrwałości w pracy związkowej i aby OZ rosła w sile poprzez pozyskanie nowych członków." 

21.10,21r. czwartek

Opublikowano: 21 październik 2021
Autor

Nie udało nam się porozmawiać ze wszystkimi przedstawicielami w trzecim etapie działań z organizowania pracowników w związek zawodowy. Nie możemy już dłużej czekać. Rozpoczynamy kolejny etap w działaniach zmierzających odbudowy związku zawodowego.  W poniedziałek mieliśmy posiedzenie Regionalnej Komisji Wyborczej (zatwierdzono wybory uzupełniające w POLMOR Bytów), Rady Regionalnego Funduszu Strajkowego, a także Zarządu Regionu, w głównej części poświęcone organizowaniu pracowników. Niestety frekwencja nie dopisała i widać,. ze nie wszyscy są w stanie zrozumieć wagę sytuacji, kiedy liczba członków Związku zmniejsza się drastycznie. W takiej sytuacji coraz mniejszą wagę mają usprawiedliwienia i opowieści jak jest i jakie są problemy, a coraz bardziej widać, że nie ma propozycji rozwiązań, a jak już są to brak chętnych do ich realizowania. W dniach 16 i 17 grudnia planowane jest spotkanie członków Zarządu Regionu w celu wypracowania kolejnych kroków zmierzających do uratowania Związku. Brak takich działań skutkował na ostatnim ZR wyrejestrowaniem kolejnych trzech organizacji związkowych. Problem jak zwykle taki sam - brak chęci do działania. Zarząd Regionu zmienił wcześniejszą swoją decyzje ws. wynagradzania osób etatowych. Przypomnijmy, że w naszym Regionie od kilkudziesięciu lat, Zgodnie z uchwałą finansową Związku działacze zatrudnieni w Zarządzie Regionu mają wynagrodzenia prawie o połowę niższe niż określone w przepisach związkowych (szczegóły na stronach internetowych). Od dnia dzisiejszego rozpoczynamy publikację kolejnych informacji z organizacji związkowych dotyczące organizowania pracowników w związek zawodowy. 

 "Słupska „Solidarność” stawia na rozwój związku

Kontynuujemy nasze rozmowy z przedstawicielami Organizacji Zakładowych NSZZ „Solidarność” naszego regionu na temat rozwoju związku poprzez pozyskiwanie nowych członków. Dzisiaj o wypowiedź poprosiliśmy  Beatę Gocę przewodniczącą OZ w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa w Słupsku.

Jaką najważniejszą sprawę zgłaszają pracownicy w Pani zakładzie pracy?

W moim zakładzie pracy najważniejszą sprawą, która zgłaszają mi pracownicy są to podwyżki płac.

Jakie jest uzwiązkowienie, ilu jest związkowców i ile osób pracuje w pani firmie?

W tej chwili jest nas związkowców 26 na 71 osób wszystkich zatrudnionych.

Jak pani myśli czy jest to wystarczająca liczba związkowców aby rozwiązać te sprawę?

Uważam, że tak. Stanowimy 1/3 załogi i ma to przełożenie na nasze kontakty i negocjacje z pracodawcą, raczej jest to pozytywne rozstrzygniecie z korzyścią dla wszystkich pracowników.

A co pani myśli żeby jeszcze bardziej rozbudować liczbę związkowców i spróbować skorzystać z programu proponowanego przez nasz ZR organizowania pracowników w Związek, który będzie silniejszy i będzie mógł załatwić większość waszych spraw?

Jestem jak najbardziej nastawiona pozytywnie do takiego działania naszego ZR i jeżeli będę potrzebowała wsparcia i rady zwrócę się do naszego ZR o pomoc, zresztą nie raz tak bywało i wiem, ze zawsze można liczyć na wsparcie ze strony ZR.

Dziękuję za rozmowę i życzę  dużo wytrwałości w pracy związkowej i aby OZ rosła w sile poprzez pozyskanie nowych członków." 

"Słupska „Solidarność” stawia na rozwój związku

Kontynuujemy nasze rozmowy z przedstawicielami Organizacji Zakładowych NSZZ „Solidarność” naszego regionu na temat rozwoju związku poprzez pozyskiwanie nowych członków. Dzisiaj o wypowiedź poprosiliśmy  przewodniczącego w MZK w Słupsku Andrzeja Turowskiego.

Jaką najważniejszą sprawę zgłaszają pracownicy w Pana zakładzie pracy?

W moim zakładzie pracy najważniejszą sprawą, już od wielu lat którą zgłaszają mi pracownicy  to podwyżki płac.

Jakie jest uzwiązkowienie, ilu jest związkowców i ile osób pracuje w pana firmie?

W tej chwili jest nas związkowców 27 na 178 osób wszystkich zatrudnionych. Nie jesteśmy jedynym związkiem zawodowym istnieją jeszcze 4 inne związki w tym dwa są w  bardzo dobrej komitywie z pracodawcą i dlatego ta niespójność związkowa nie zawsze przynosi pracownikom oczekiwane efekty.

Jak pan myśli czy jest to wystarczająca liczba związkowców aby rozwiązać te sprawę

Trzeba wsiąść pod uwagę, ze występujemy wspólnie z innymi związkami, kiedy np. chcemy wywalczyć podwyżki, ale pracodawca a jest nim Urząd Miejski zasłania się brakiem środków finansowych w kasie miasta i tu się kółko zamyka.

.

A co pan myśli żeby jeszcze bardziej rozbudować liczbę związkowców i spróbować skorzystać z programu proponowanego przez nasz ZR organizowania pracowników w Związek, który będzie silniejszy i będzie mógł załatwić większość waszych spraw?

Im więcej koleżeńskiej pomocy tym lepiej i jeżeli takiej będziemy potrzebowali zgłosimy się do naszego Zarządu Regionu.

Dziękuję za rozmowę i życzę  dużo wytrwałości w pracy związkowej i aby OZ rosła w sile poprzez pozyskanie nowych członków." 

"Słupska „Solidarność” stawia na rozwój związku

Kontynuujemy nasze rozmowy z przedstawicielami Organizacji Zakładowych NSZZ „Solidarność” naszego regionu na temat rozwoju związku poprzez pozyskiwanie nowych członków. Dzisiaj o wypowiedź poprosiliśmy  przewodniczącego w Spółdzielni Inwalidów „Metal” w Bytowie Stanisława Konkola

Jaką najważniejszą sprawę zgłaszają pracownicy w Pana zakładzie pracy?

W moim zakładzie pracy najważniejszą sprawą, już od wielu lat którą zgłaszają mi pracownicy  to podwyżki płac i ogólnie płace.

Jakie jest uzwiązkowienie, ilu jest związkowców i ile osób pracuje w pana firmie?

W tej chwili jest nas związkowców 37 na 139 osób wszystkich zatrudnionych, ale myślimy cały czas o powiększeniu naszych szeregów, chociaż nie robimy tego na siłę ale czekamy gdy się ktoś do nas sam zgłosi i wiemy wtedy, ze to zrobili z pełna świadomością, gdyby nie przyklejono nam latki związku pro rządowego to uważam, że tych osób byłoby więcej.

Jak pan myśli czy jest to wystarczająca liczba związkowców aby rozwiązać te sprawę

W naszym przypadku uważam, że tak, dogadujemy się z naszym pracodawcą i bardzo to sobie cenię.

A co pan myśli żeby jeszcze bardziej rozbudować liczbę związkowców i spróbować skorzystać z programu proponowanego przez nasz ZR organizowania pracowników w Związek, który będzie silniejszy i będzie mógł załatwić większość waszych spraw?

Z każdej formy pomocy jaką zorganizuje nam nasz ZR powinniśmy my związkowcy umieli skorzystać, obojętnie czy będą to np. szkolenia czy rożnego rodzaju inne narzędzia, które nam przedstawi ZR, ponieważ każda pomoc to wartość dodana i można to potem wykorzystać w naszej pracy.

Dziękuję za rozmowę i życzę  dużo wytrwałości w pracy związkowej i aby OZ rosła w sile poprzez pozyskanie nowych członków." 

"Słupska „Solidarność” stawia na rozwój związku

Kontynuujemy nasze rozmowy z przedstawicielami Organizacji Zakładowych NSZZ „Solidarność” naszego regionu na temat rozwoju związku poprzez pozyskiwanie nowych członków. Dzisiaj o wypowiedź poprosiliśmy  przewodniczącego w Przedsiębiorstwie Komunalnym Sp.zo.o w Człuchowie Janem Dembkiem.

Jaką najważniejszą sprawę zgłaszają pracownicy w Pana zakładzie pracy?

Aktualnie nie mam żadnych spraw, które mi zgłaszają pracownicy czy nasi związkowcy.

Jakie jest uzwiązkowienie, ilu jest związkowców i ile osób pracuje w pana firmie?

W tej chwili jest nas związkowców 9 na 120 osób wszystkich zatrudnionych, i tu mamy problem, który zgłoszę do naszego ZR, że jesteśmy na granicy utrzymania naszej OZ, dlatego skupiamy się teraz na pozyskaniu nowych członków tak aby utrzymać nasza Organizacje Związkową.

Jak pan myśli czy jest to wystarczająca liczba związkowców aby rozwiązać te sprawę

W tym wypadku nie jest i dążymy do poprawy naszej liczebności..

A co pan myśli żeby jeszcze bardziej rozbudować liczbę związkowców i spróbować skorzystać z programu proponowanego przez nasz ZR organizowania pracowników w Związek, który będzie silniejszy i będzie mógł załatwić większość waszych spraw?

Tak jak wspomniałem będziemy potrzebowali pomocy w naszej sytuacji jest to wskazane dlatego skontaktujemy się z odpowiednimi osobami.

Dziękuję za rozmowę i życzę  dużo wytrwałości w pracy związkowej i aby OZ rosła w sile poprzez pozyskanie nowych członków."  

"Słupska „Solidarność” stawia na rozwój związku

Kontynuujemy nasze rozmowy z przedstawicielami Organizacji Zakładowych NSZZ „Solidarność” naszego regionu na temat rozwoju związku poprzez pozyskiwanie nowych członków. Dzisiaj o wypowiedź poprosiliśmy  przewodniczącego w Przedsiębiorstwie w Nadleśnictwie Ustka Andrzejem Łukasikiem.

Jaką najważniejszą sprawę zgłaszają pracownicy w Pana zakładzie pracy?

Najczęściej zgłaszanym problemem przez naszych pracowników jest system podziału nagród.

Jakie jest uzwiązkowienie, ilu jest związkowców i ile osób pracuje w pana firmie?

Aktualnie jest nas 16 osób w „Solidarności” a wszystkich pracowników zatrudnionych jest 58..

Jak pan myśli czy jest to wystarczająca liczba związkowców aby rozwiązać te sprawę

Tak, ponieważ działamy wspólnie z drugim związkiem Leśników Polskich i mamy takiego pracodawcę, który jest przyjaźnie nastawiony do nas i w zasadzie dogadujemy się we wszystkich pilnych sprawach dotyczących naszego zakładu pracy.

A co pan myśli żeby jeszcze bardziej rozbudować liczbę związkowców i spróbować skorzystać z programu proponowanego przez nasz ZR organizowania pracowników w Związek, który będzie silniejszy i będzie mógł załatwić większość waszych spraw?

Na razie   to raczej nie skorzystamy z pomocy ZR, gdyż porozumiewamy się z naszym pracodawcą i taka pomoc czy plan ZR nie jest nam potrzebny.

Dziękuję za rozmowę i życzę  dużo wytrwałości w pracy związkowej i aby OZ rosła w sile poprzez pozyskanie nowych członków." 

Wydawać się może, że mamy bardzo poważny problem z samoidentyfikacją związkową w zakresie zrozumienia zależności pomiędzy liczba członków Związku a efektywnością działań. 

Więcej artykułów…

  • 19.10.21r. wtorek
  • 18.10.21r. poniedzialek
  • 15.10.21r. piątek
  • 14.10.21r. czwartek

Strona 69 z 252

  • poprz.
  • 64
  • 65
  • 66
  • 67
  • 68
  • 69
  • 70
  • 71
  • 72
  • 73
  • nast.
  • koniec

Wyszukaj

Solidarność
TySol
IPN
Grosik

Visitors Counter

510905
TodayToday456
YesterdayYesterday704
This_WeekThis_Week2863
This_MonthThis_Month6078
All_DaysAll_Days510905
CSS Valid | XHTML Valid | Top | + | - | reset | RTL | LTR
Copyright © Yougrids 2025 All rights reserved. Custom Design by Youjoomla.com
YJSimpleGrid Joomla! Templates Framework official website
Multimedia