• Aktualności
    • Strona startowa
    • Aktualności
    • Szkolenia
  • Archiwum
  • Zarząd Regionu
    • Prezydium
    • Delegaci na WZD
    • Skład
    • Komisja rewizyjna
    • Delegaci na KZD
  • Kontakt
  • Prawo
    • Przepisy
    • Prawnicy
    • Prawo związkowe
  • Forum
  • Multimedia
    • Stara galeria
    • Stare filmy
    • Nowa galeria
  • Historia
    • Historia w Regionie

22.11.21r. poniedziałek

Opublikowano: 22 listopad 2021
Autor

 

 

19.11.21r. piątek

Opublikowano: 19 listopad 2021
Autor

 

A TY ile ZARABIASZ PRACOWNIKU???

KTÓREMU NIEPOTRZEBNY JEST ZWIĄZEK ZAWODOWY.

KTÓRY NIE ZGŁASZASZ ŻADNYCH SPRAW I PROBLEMÓW SWOJEJ KOMISJI. 

KTÓRY NIE MASZ OCHOTY, SIĘ I INNYCH, PRACOWNIKÓW ORGANIZOWAĆ W ZWIĄZEK ZAWODOWY!!! 

To jest właśnie wynik Twoich działań lub ich braku. A potem tylko pytanie dlaczego Niemcy, Francuzi, Szwedzi (Inni) zarabiają tak dużo?

BO IM SIĘ CHCIAŁO!!!

A ile na Tobie nasz kochany pracowniku zarabiają inni? 

Niektórzy nawet twierdzą, że  szczepionki są bezpłatne. Inni chcą wmówić ludziom, że tak potworne wielkie sumy pieniędzy nie oddziaływują na rynki finansowe. Wszystko to bardzo ciekawe. 

budżet państwa wyniosło 278,1 mld zł 

dwie firmy covidowe - 34 miliardy dolarów zysku 

dolar 4,14 zł 

Tylko dwie firmy zarobiły tyle ile połowa naszego budżetu, czyli wydatków na zdrowie, oświatę, socjal, bezpieczeństwo - wszystko, cale nasze życie.  

A teraz, z jednej strony, bardzo miła wiadomość (przekażcie wszystkim pracownikom),

a z drugiej - powstaje zasadnicze pytanie - to dlaczego uzwiązkowienie w Polsce jest takie małe? dlaczego ludzie się nie garną do związku zawodowego. Popierają coś do czego nie chcą należeć??? 

Wprawdzie jest grupa związkowców, która twierdzi, że są jeszcze jakieś ważne sprawy lub nawet ważniejsze od organizowania pracowników w związek zawodowy, ale... 

Potem mamy takie efekty jakie mamy. Narzekanie i biadolenie, a to przecież nasza zasługa. Budujemy taki związek zawodowy, jaki chcemy. Wygląda na to, że w wielu przypadkach chcemy mieć taki byle jaki związek zawodowy w zakładach pracy i wcale nie jest nam z tym jakoś źle. 

"Słupska „Solidarność” stawia na rozwój związku

Kontynuujemy nasze rozmowy z przedstawicielami Organizacji Zakładowych NSZZ „Solidarność” naszego regionu na temat rozwoju związku poprzez pozyskiwanie nowych członków. Dzisiaj o wypowiedź poprosiliśmy  wice-przewodniczącą Organizacji Zakładowej NSZZ „Solidarność ”w Akademii Pomorskiej w Słupsku Teresę Milewską

Jaką najważniejszą sprawę zgłaszają pracownicy w Pani zakładzie pracy?

To są oczywiście płace, chociaż muszę powiedzieć, ze nasi pracownicy są w zasadzie zadowoleni ze wzrostu wynagrodzeń, dogadujemy się w tej sprawie z naszym rektorem a to jest w tym wypadku najważniejsze.

Jakie jest uzwiązkowienie, ilu jest związkowców i ile osób pracuje w pana firmie?

Nasza organizacja jest nie liczna bo liczy 15 osób, ale mam nadzieję, że już  będziemy starać się uaktywnić i zacząć działania aby powiększyć naszą organizację.

Jak pani myśli czy jest to wystarczająca liczba związkowców aby rozwiązać te sprawę?

Wiem, że jest to mała organizacja i niewiele od nie tak naprawdę zależy, dlatego chcemy aby zwiększyć liczbę naszych związkowców. Dobrze, ze władze uczelni mamy takie, ze idzie się dogadać prawie w każdej sprawie.

A co pani myśli żeby jeszcze bardziej rozbudować liczbę związkowców i spróbować skorzystać z programu proponowanego przez nasz ZR organizowania pracowników w Związek, który będzie silniejszy i będzie mógł załatwić większość waszych spraw?

Myślę, że chętnie skorzystamy z każdej formy pomocy.

Dziękuję za rozmowę i życzę  dużo wytrwałości w pracy związkowej i aby OZ rosła w sile poprzez pozyskanie nowych członków."

Zapraszamy wszystkich do udziału w ... 

  

 

17.11.21r. środa

Opublikowano: 17 listopad 2021
Autor

Dziś kolejna porcja informacji od naszych Związkowców - co myślą o uzwiązkowieniu. Opisy pozostawiamy bez komentarzy. 

"Słupska „Solidarność” stawia na rozwój związku

Kontynuujemy nasze rozmowy z przedstawicielami Organizacji Zakładowych NSZZ „Solidarność” naszego regionu na temat rozwoju związku poprzez pozyskiwanie nowych członków. Dzisiaj o wypowiedź poprosiliśmy  wice przewodniczącego Organizacji Zakładowej NSZZ „Solidarność” Pracowników Ośrodka Szkolno - Wychowawczego w Damnicy Piotra Modzelewskiego.

Jaką najważniejszą sprawę zgłaszają pracownicy w pana zakładzie pracy?

W tej chwili nic mi związkowcy nie zgłaszają, trwa pandemia i wszyscy nie wiemy co się może wydarzyć na drugi dzień, dlatego pracownicy po prostu nie zgłaszają  żadnych, problemów.

Tak rozumiemy to wszyscy, że sytuacja pandemiczna jest ciężka ale mimo wszystko należy działać nawet w tak trudnych warunkach, a proszę mi powiedzieć z ilu członków składa się pana OZ?

Mamy aktualnie wymagane minimum 10 członków należących do „Solidarności „na 60 osób zatrudnionych.

Czy pana zdaniem jest to wystarczająca liczba związkowców aby załatwić wasze pracownicze sprawy?

W naszej firmie gdzie pracuję tak, naszym pracodawcą jest starosta i mamy z nim bardzo dobre kontakty, i jak na razie nas nie zawiódł.

Jeżeli jest tak jak pan mówi to proponuję się zastanowić czy nie zgłosić waszego pracodawcy do konkursu „Przyjazny pracodawca” którego patronem jest Prezydent RP, wszelkie informacje co do formy zgłoszenia można uzyskać w naszym ZR.

Nie wiedziałem, ze jest taki konkurs, przekaże te informacje naszej przewodniczącej i zobaczymy co dalej.

A co pan myśli żeby jeszcze bardziej rozbudować liczbę związkowców i spróbować skorzystać z programu proponowanego przez nasz ZR organizowania pracowników w Związek, który będzie silniejszy i będzie mógł załatwić większość waszych sprawę?

Bardzo bym chciał skorzystać z tego programu dlatego wspólnie z nasz przewodnicząca wybierzemy się na spotkanie z przedstawicielami naszego ZR.

Dziękuję za rozmowę i życzę  dużo wytrwałości w pracy związkowej i aby OZ rosła w sile poprzez pozyskanie nowych członków." 

"Słupska „Solidarność” stawia na rozwój związku

Kontynuujemy nasze rozmowy z przedstawicielami Organizacji Zakładowych NSZZ „Solidarność” naszego regionu na temat rozwoju związku poprzez pozyskiwanie nowych członków. Dzisiaj o wypowiedź poprosiliśmy  przewodniczącego Organizacji Podzakładowej NSZZ „Solidarność”  w Polskiej Spółce Gazownictwa sp.zo.o. przy Oddziale- Zakład Gazowniczy w Słupsku Mariuszem Kobą.

Jaką najważniejszą sprawę zgłaszają pracownicy w Pana zakładzie pracy?

Ta są sprawą są oczywiście nasze zarobki, które teraz przy wzroście inflacji są najważniejsze dla wszystkich pracowników.

Jakie jest uzwiązkowienie, ilu jest związkowców i ile osób pracuje w pana firmie?

W oddziale słupskim pracuje 60 osób, a nas związkowców jest 54, także jest to idealna sytuacja i komfortowa dla nas, gdyż mamy realny wpływ na to co się dzieje w naszym zakładzie pracy, chociaż jeżeli chodzi o problem plac jest to załatwiane przez nasza centralę i oni negocjują takie sprawy bezpośrednio z przedstawicielami ministerstwa.

Jak pan myśli czy jest to wystarczająca liczba związkowców aby rozwiązać te sprawę?

Nasze sprawy staramy się załatwić tutaj na dole i jest to wystarczająca ilość

związkowców w naszym słupskim oddziale, gorzej jest w Koszalinie, gdzie jest nas tylko 4, i tutaj teraz właśnie skupiamy się nad pozyskaniem nowych członków.

A co pan myśli żeby jeszcze bardziej rozbudować liczbę związkowców i spróbować skorzystać z programu proponowanego przez nasz ZR organizowania pracowników w Związek, który będzie silniejszy i będzie mógł załatwić większość waszych spraw?

Tak, wiem ,ze jest taki program i korzystamy z niego, byłem również uczestnikiem szkoleń i warsztatów organizowanych przez ZR i wiele z nich wyniosłem, dlatego mamy takie  dobre uzwiązkowienie. Widujemy się dość często z naszymi kolegami z ZR i wymieniamy się doświadczeniami co przynosi nam dobre efekty.

Dziękuję za rozmowę i życzę  dużo wytrwałości w pracy związkowej i aby OZ rosła w sile poprzez pozyskanie nowych członków." 

"Słupska „Solidarność” stawia na rozwój związku

Kontynuujemy nasze rozmowy z przedstawicielami Organizacji Zakładowych NSZZ „Solidarność” naszego regionu na temat rozwoju związku poprzez pozyskiwanie nowych członków. Dzisiaj o wypowiedź poprosiliśmy  przewodniczącego Organizacji Zakładowej NSZZ „Solidarność”  w Technikum Leśnym w Warcinie kolegą Andrzejem Bubnowskim.

Jaką najważniejszą sprawę zgłaszają pracownicy w Pana zakładzie pracy?

Aktualnie największym naszym problemem jest dyskryminacja naszych związkowców przez naszego pracodawcę. Pracodawca robi wszystko aby nasza komisja zakładowa przestała istnieć, aby to osiągnąć posuwa się do perfidnych metod np. ostatnio po prostu przykro to powiedzieć przekupił czterech naszych związkowców nagrodami tylko pod warunkiem rezygnacji z członkostwa z „Solidarności”

Jakie jest uzwiązkowienie, ilu jest związkowców i ile osób pracuje w pana firmie?

Po odejściu tych czterech osób nasza organizacja obecnie  liczy 8 osób, więc brakuje nam 2 osób do normalnego wymaganego statutem związku liczby aby być dalej Komisją Zakładową.

Jak pan myśli czy jest to wystarczająca liczba związkowców aby rozwiązać te sprawę?

Oczywiście, że nie dlatego powiem bardzo wyraźnie, ze nie poddamy się i będziemy robili wszystko aby nasza OZ nie zakończyła swojego bytu, mimo wszystko jak pracodawca traktuje związki zawodowe udało mi się pozyskać ostatnio jedna osobę i to uważam za dobry prognostyk na przyszłość.

A co pan myśli żeby jeszcze bardziej rozbudować liczbę związkowców i spróbować skorzystać z programu proponowanego przez nasz ZR organizowania pracowników w Związek, który będzie silniejszy i będzie mógł załatwić większość waszych spraw?

Z naszym ZR jak i samym przewodniczącym Tadeuszem Pietkunem mamy stały kontakt był nawet naszym mediatorem między naszą komisją a pracodawcą, wiec jest dobrze poinformowany o naszej sytuacji, dlatego jestem pewien, ze wspólnymi siłami jednak wyjdziemy z tego dołka i pchniemy nasza organizację do przodu.

Dziękuję za rozmowę i życzę  dużo wytrwałości w pracy związkowej i aby OZ rosła w sile poprzez pozyskanie nowych członków." 

"Słupska „Solidarność” stawia na rozwój związku

Kontynuujemy nasze rozmowy z przedstawicielami Organizacji Zakładowych NSZZ „Solidarność” naszego regionu na temat rozwoju związku poprzez pozyskiwanie nowych członków. Dzisiaj o wypowiedź poprosiliśmy  przewodniczącego Organizacji Zakładowej NSZZ „Solidarność”  Wodociągi Sp.zo.o. Kamilem Lipskim

Jaką najważniejszą sprawę zgłaszają pracownicy w Pana zakładzie pracy?

Jak w większości przypadków to płace, które już nie nadążają z galopująca inflacją.

Jakie jest uzwiązkowienie, ilu jest związkowców i ile osób pracuje w pana firmie?

Nasza organizacja obecnie  liczy 21 osób na ponad 195 pracowników.

Jak pan myśli czy jest to wystarczająca liczba związkowców aby rozwiązać te sprawę?

Nie jest to wystarczająca liczba, ale wspólnie z drugim związkiem zawodowym stanowimy siłę  ponad 50 osób i pracodawca jednak liczy się z naszym zdaniem.

A co pan myśli żeby jeszcze bardziej rozbudować liczbę związkowców i spróbować skorzystać z programu proponowanego przez nasz ZR organizowania pracowników w Związek, który będzie silniejszy i będzie mógł załatwić większość waszych spraw?

Wiem jak ważne jest uzwiązkowienie ważne dla nas wszystkich wieloletnich członków „Solidarności”, robimy co możemy ale realia są takie jakie są wiec trudno nam pozyskiwać w obecnym czasie nowych członków. Jednak będziemy się kontaktować z ZR i jeżeli uznamy , że program ZR godny jest wdrożenia to będziemy się starać go wdrożyć w naszym zakładzie pracy.

Dziękuję za rozmowę i życzę  dużo wytrwałości w pracy związkowej i aby OZ rosła w sile poprzez pozyskanie nowych członków." 

"Słupska „Solidarność” stawia na rozwój związku

Kontynuujemy nasze rozmowy z przedstawicielami Organizacji Zakładowych NSZZ „Solidarność” naszego regionu na temat rozwoju związku poprzez pozyskiwanie nowych członków. Dzisiaj o wypowiedź poprosiliśmy  przewodniczącego Organizacji Międzyzakładowej NSZZ „Solidarność”  w 6 WOG z siedzibą w Ustce Lędowo Piotrem Smutkiem.

Jaką najważniejszą sprawę zgłaszają pracownicy w Pana zakładzie pracy?

Tak naprawdę nie mamy takich zgłoszeń chociaż wielu naszych pracowników i związkowców liczy na większe zarobki, większość naszych spraw związkowych i pracowniczych załatwiamy na poziomie centralnym, ponieważ jesteśmy sferą budżetową takie sprawy jak podwyższenie wynagrodzeń są negocjowane przez naszych przedstawicieli bezpośrednio z rządem.

Jakie jest uzwiązkowienie, ilu jest związkowców i ile osób pracuje w pani firmie?

Nasza organizacja obecnie  liczy 11 osób na ponad 500 pracowników.

Jak pan myśli czy jest to wystarczająca liczba związkowców aby rozwiązać te sprawę?

Oczywiście, że nie, jest to mała liczba, wielkiego wpływu na politykę naszej firmy nie mamy, ale z drugiej strony jesteśmy traktowani po partnersku przez naszego pracodawcę.

A co pan myśli żeby jeszcze bardziej rozbudować liczbę związkowców i spróbować skorzystać z programu proponowanego przez nasz ZR organizowania pracowników w Związek, który będzie silniejszy i będzie mógł załatwić większość waszych spraw?

Nasza organizacja jest dość specyficzna, rozrzucona na dużym obszarze obejmującym Ustkę, Słupsk, Czarne i jest trudno pod względem logistycznym działać, ale nie ma co narzekać tylko robić swoją związkową robotę. Dobrze, ze jest taki program w naszym ZR, jeżeli  znajdę czas chętnie odwiedzę ZR i dowiem się na czy taki program polega.

Dziękuję za rozmowę i życzę  dużo wytrwałości w pracy związkowej i aby OZ rosła w sile poprzez pozyskanie nowych członków."

16.11.21r. wtorek

Opublikowano: 16 listopad 2021
Autor

Dalszy ciąg informacji z organizacji związkowych o organizowaniu pracowników. Warto zwrócić uwagę na to co myślą nasi ludzie. To jest punkt wyjściowy do dalszych działań. Przez ostatnie kilkadziesiąt lat nikt o tym nie myślał. z 10 mln członków Związku nasza organizacja zmniejszyła się 20 krotnie. Czy to nie powinno nam dać do myślenia? Co dalej? 

"Słupska „Solidarność” stawia na rozwój związku

Kontynuujemy nasze rozmowy z przedstawicielami Organizacji Zakładowych NSZZ „Solidarność” naszego regionu na temat rozwoju związku poprzez pozyskiwanie nowych członków. Dzisiaj o wypowiedź poprosiliśmy  przewodniczącego Organizacji Międzyzakładowej NSZZ „Solidarność” Pracowników Oświaty w Smołdzinie Andrzeja Zlota.

Jaką najważniejszą sprawę zgłaszają pracownicy w pana zakładzie pracy?

Może to się wydać dziwne, ale nasi pracownicy czy związkowcy nie zgłaszają mi żadnych spraw, które by wpływały na ich prace negatywnie, dogadujemy się z pracodawcą i jak na razie nie mamy żadnych problemów na linii pracodawca pracownik.

Milo jest to słyszeć, że wszystkie strony są zadowolone, a proszę mi powiedzieć z ilu członków składa się pana OZ?

Mamy aktualnie 17 członków należących do „Solidarności”

A gdyby się tak stało, że jednak trzeba będzie negocjować w przyszłości np. podwyżki płac to pana zdaniem taka liczba członków ma realną silę w rozmowach z pracodawcą?

W takiej sytuacji radziliśmy już sobie nie raz ale wiadomo, że wtedy gdy jest silniejszy związek więcej może wywalczyć.

Właśnie o to mi chodziło, więc może warto pozyskiwać nowych członków aby mieć silniejszą pozycje w negocjacjach z pracodawcą.

Jestem tego samego zdania, na pewno tak.

A co pan myśli żeby jeszcze bardziej rozbudować liczbę związkowców i spróbować skorzystać z programu proponowanego przez nasz ZR organizowania pracowników w Związek, który będzie silniejszy i będzie mógł załatwić większość waszych sprawę?

Mam nadzieję,, ze skorzystamy z takiego programu, teraz jednak musimy bardzo uważać na sytuacje pandemiczna aby znowu nie było zamknięcia szkól ponieważ 4 fala pandemii rozpędza się i znowu jest nam coraz trudniej o kontakty między sobą.

Dziękuję za rozmowę i życzę  dużo wytrwałości w pracy związkowej i aby OZ rosła w sile poprzez pozyskanie nowych członków." 

"Słupska „Solidarność” stawia na rozwój związku

Kontynuujemy nasze rozmowy z przedstawicielami Organizacji Zakładowych NSZZ „Solidarność” naszego regionu na temat rozwoju związku poprzez pozyskiwanie nowych członków. Dzisiaj o wypowiedź poprosiliśmy  przewodniczącą OZ NSZZ „Solidarność” w Miejskim Ośrodku Pomocy w Słupsku Hannę Gumińską.

Jaką najważniejszą sprawę zgłaszają pracownicy w pani zakładzie pracy?

Najważniejszą sprawą, którą żyją nasi związkowcy jest to czy nasza OZ będzie istniała ponieważ ostatnio odeszły 3 osoby na emeryturę i ja jako przewodnicząca także w grudniu odchodzę na emeryturę, a nikt z naszych członków nie chce podjąć się roli przewodniczącego.

Jakie jest uzwiązkowienie, ilu jest związkowców i ile osób pracuje w pana firmie?

Mamy po odejściu tych 3 osób 14 członków, ale jeżeli nie będzie nowego przewodniczącego podejrzewam ,ze OZ przestanie istnieć, gdyż nikt nie bardzo się kwapi aby przejąć po mnie kierowanie Komisja Zakladową a i stosunki z pracodawca nie są najlepsze po prostu ludzie się boją o swoja pracę.

Czy o zaistniałej sytuacji został poinformowany Zarząd Regionu w Słupsku i jak zamierza pani pozyskać nowych członków?

Tak został poinformowany i chcemy razem podjąć próbę uratowania naszej OZ. Będziemy się starać wdrożyć plan naprawczy i poprzez rozmowę z naszymi członkami nakłonić kogoś do kierowania OZ.

A co pani myśli żeby jeszcze bardziej rozbudować liczbę związkowców i spróbować skorzystać z programu proponowanego przez nasz ZR organizowania pracowników w Związek, który będzie silniejszy i będzie mógł załatwić większość waszych sprawę?

Mam taką nadzieję, że najwięcej zależy od nas związkowców w naszej firmie, i mocno wierze w to ,ze przy pomocy ZR uda się uratować nasz OZ.

Dziękuję za rozmowę i życzę  dużo wytrwałości w pracy związkowej i aby OZ rosła w sile poprzez pozyskanie nowych członków." 

"Słupska „Solidarność” stawia na rozwój związku

Kontynuujemy nasze rozmowy z przedstawicielami Organizacji Zakładowych NSZZ „Solidarność” naszego regionu na temat rozwoju związku poprzez pozyskiwanie nowych członków. Dzisiaj o wypowiedź poprosiliśmy  przewodniczącego Organizacji Zakładowej w „Remprodex” Sp. zo.o. w Człuchowie Waldemara Kołackiego

Jaką najważniejszą sprawę zgłaszają pracownicy w Pana zakładzie pracy?

Tak jak w większości naszych organizacji to są podwyżki płac.

Jakie jest uzwiązkowienie, ilu jest związkowców i ile osób pracuje w pana firmie?

Moja Organizacja Związkowa liczy po odejściu 3 emerytów 7 osób na około 100 zatrudnionych. Mamy problem z utrzymaniem naszej Komisji Zakładowej po odejściu tych 3 osób, więc teraz koncentrujemy się na pozyskaniu kilku osób aby nie doszło do likwidacji naszej organizacji, przeprowadzamy liczne rozmowy z pracownikami i są duże szanse aby jednak nowi ludzie zasilili nasze szeregi.

Czy o zaistniałej sytuacji został poinformowany Zarząd Regionu w Słupsku i jak zamierza pan pozyskać nowych członków?

Tak jest poinformowany, a nowych członków chcemy pozyskać poprzez zorganizowanie serii spotkań z naszymi pracownikami i przedstawieniu im czy to w grupie  czy poprzez indywidualne rozmowy jakie korzyści wynikają z przynależności do związku zawodowego.

A co pani myśli żeby jeszcze bardziej rozbudować liczbę związkowców i spróbować skorzystać z programu proponowanego przez nasz ZR organizowania pracowników w Związek, który będzie silniejszy i będzie mógł załatwić większość waszych sprawę?

Mam taką nadzieję, że najwięcej zależy od nas związkowców w naszej firmie, przecież znamy się wiele lat, i w wielu przypadkach kontaktujemy się miedzy sobą prawie codzienni więc jest duża szansa, że nowych członków jednak pozyskamy, jeżeli jest taki program w ZR to zaznajomię się z nim i na pewno to co będę uważał za pomocne w naszej pracy postaram się wykorzystać.

Dziękuję za rozmowę i życzę  dużo wytrwałości w pracy związkowej i aby OZ rosła w sile poprzez pozyskanie nowych członków." 

"Słupska „Solidarność” stawia na rozwój związku

Kontynuujemy nasze rozmowy z przedstawicielami Organizacji Zakładowych NSZZ „Solidarność” naszego regionu na temat rozwoju związku poprzez pozyskiwanie nowych członków. Dzisiaj o wypowiedź poprosiliśmy  przewodniczącą Organizacji Zakładowej w słupskim Zakładzie Opieki Zdrowotnej Anną Fidor.

Jaką najważniejszą sprawę zgłaszają pracownicy w Pani zakładzie pracy?

W tej chwili nie mam sygnałów od naszych związkowców czy pracowników o jakich specjalnych problemach czy sprawcach, które przeszkadzają naszym pracownikom.

Jakie jest uzwiązkowienie, ilu jest związkowców i ile osób pracuje w pana firmie?

Moja Organizacja Związkowa liczy 12 pracowników na około 100 zatrudnionych.

 Jeżeli jednak by doszło do takiej sytuacji, że jednak trzeba cos załatwić dla pracowników  jak pani myśli czy jest to wystarczająca liczba związkowców aby rozwiązać sprawę?

Oczywiście, że nie i dlatego potrzeba cały czas się rozwijać, ale jest to trudne szczególnie w dzisiejszych czasach, gdzie związkowcy są mimo wszystko źle odbierani w  swoich zakładach pracy. My mamy to szczęście, że nie mamy kłopotów z naszym pracodawcą. Wiemy, że jest nacisk na pozyskiwanie nowych członków, my ze swej strony staramy się rozmawiać z naszymi pracownikami ale w naszej przychodni to już raczej się nie da nikogo namówić do wstąpienia do związku.

A co pani myśli żeby jeszcze bardziej rozbudować liczbę związkowców i spróbować skorzystać z programu proponowanego przez nasz ZR organizowania pracowników w Związek, który będzie silniejszy i będzie mógł załatwić większość waszych sprawę?

Mamy stały kontakt z naszym ZR w Słupsku i jestem na bieżąco ze wszystkimi programami, dlatego , jeżeli to będzie potrzebne to zawsze mogę liczyć na pomoc od naszych koleżanek i kolegów z ZR za co im serdecznie dziękuje.

Dziękuję za rozmowę i życzę  dużo wytrwałości w pracy związkowej i aby OZ rosła w sile poprzez pozyskanie nowych członków." 

Słupska „Solidarność” stawia na rozwój związku

Kontynuujemy nasze rozmowy z przedstawicielami Organizacji Zakładowych NSZZ „Solidarność” naszego regionu na temat rozwoju związku poprzez pozyskiwanie nowych członków. Dzisiaj o wypowiedź poprosiliśmy  przewodniczącą Organizacji Zakładowej w słupskim Szpitalu Jolantę Treczyńską

Jaką najważniejszą sprawę zgłaszają pracownicy w Pani zakładzie pracy?

Tak jak w wielu przypadkach w naszych OZ to są płace i warunki pracy, szczególnie teraz w epoce pandemii, gdzie trzeba dbać o zdrowie w sposób szczególny.

Jakie jest uzwiązkowienie, ilu jest związkowców i ile osób pracuje w pana firmie?

Moja Organizacja Związkowa liczy 19 pracowników, może na tle 300 osobowej załogi to nie robi wrażenia, ale te 19 osób to ludzie ideowi bardzo przywiązani do „Solidarności ”od wielu lat.

Jak pani myśli czy jest to wystarczająca liczba związkowców aby rozwiązać te sprawę?

Wiadomo, że jest to mała grupa w stosunku do ilości zatrudnionych, ale teraz w służbie zdrowia praktycznie każdy zawód ma po kilka związków zawodowych, i trzeba się z tym liczyć, że coraz trudniej będzie nam pozyskać nowych, po za tym ciągle mamy problem z komunikowaniem się na co dzień po prostu brakuje na to czasu, gdyż ciągle są nowe wyzwania przed nami związane z poszczególnymi falami pandemii.

A co pani myśli żeby jeszcze bardziej rozbudować liczbę związkowców i spróbować skorzystać z programu proponowanego przez nasz ZR organizowania pracowników w Związek, który będzie silniejszy i będzie mógł załatwić większość waszych spraw?

Wiem i mocno angażuję się we wszystkie projekty sygnowane przez ZR w Słupsku, więc nie będę miała problemu wdrożyć w życie tylko ta pandemia nam nie daje wytchnienia a my jako służba zdrowia jesteśmy na pierwszej linii frontu z nią.

Dziękuję za rozmowę i życzę  dużo wytrwałości w pracy związkowej i aby OZ rosła w sile poprzez pozyskanie nowych członków." 

     

Więcej artykułów…

  • 15.11.21r. poniedziałek
  • 12.11.21r. piątek
  • 11.11.21r. czwartek
  • 10.11.21r. środa

Strona 65 z 252

  • poprz.
  • 60
  • 61
  • 62
  • 63
  • 64
  • 65
  • 66
  • 67
  • 68
  • 69
  • nast.
  • koniec

Wyszukaj

Solidarność
TySol
IPN
Grosik

Visitors Counter

510907
TodayToday458
YesterdayYesterday704
This_WeekThis_Week2865
This_MonthThis_Month6080
All_DaysAll_Days510907
CSS Valid | XHTML Valid | Top | + | - | reset | RTL | LTR
Copyright © Yougrids 2025 All rights reserved. Custom Design by Youjoomla.com
YJSimpleGrid Joomla! Templates Framework official website
Multimedia