Dariusz Brzęczek: “Zielony Ład doprowadzi do zubożenia społeczeństwa”. W piątek manifestacja w Gdańsku
O piątkowym proteście przy legendarnej sali BHP Stoczni Gdańskiej i zagrożeniach związanych z unijną polityką klimatyczną rozmawiamy z Dariuszem Brzęczkiem, przewodniczącym Zarządu Regionu Śląska Opolskiego Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność”.
Solidarność” zapowiada protest podczas piątkowej wizyty przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen w Gdańsku. Chcecie głośno wyrazić swój sprzeciw wobec unijnej polityce klimatycznej i tzw. Zielonemu Ładowi?
– Zbieramy się w piątek o godzinie 11.00 na placu przy sali BHP Stoczni Gdańskiej. Do Gdańska przyjeżdżają członkowie Solidarności z całej Polski. Z Opola na protest wybiera się około 100 osób. Będziemy manifestować podczas spotkania komisarzy unijnych. Unia przyjęła Zielony Ład zakładając, że przekształci on europejską gospodarkę w innowacyjną, nowoczesną i konkurencyjną, a jednocześnie przyjazną środowisku. W rzeczywistości prowadzi on jednak do obniżenia konkurencyjności naszych przedsiębiorstw i w konsekwencji prowadzi do zubożenia obywateli państw Unii, w tym obywateli Polski.
W ramach Zielonego Ładu Polska oraz inne europejskie państwa przyjmują restrykcyjne normy ekologiczne, podczas gdy światowi giganci, jak Chiny czy USA, zmierzają w zupełnie innym kierunku. W takiej sytuacji Europa będzie przegrywać na światowych rynkach.
– USA już wycofało się z tzw. Porozumień Paryskich (dotyczących ograniczania emisji gazów cieplarnianych- przyp. red.). Zauważmy jednak, że coraz więcej polskich polityków, bez względu na legitymację partyjną czy poglądy, zaczyna zwracać uwagę na zagrożenia związane z Zielonym Ładem. Dochodzimy do sytuacji, w której coraz więcej środowisk politycznych je dostrzega, ale wciąż nie widzą ich unijni komisarze. My stoimy na stanowisku, że Zielony Ład jest szkodliwą ideologią dla społeczeństwa i gospodarki.
Niemieckie media informowały niedawno o uruchomieniu wszystkich dostępnych elektrowni węglowych w kraju w związku z gwałtownym spadkiem produkcji energii ze źródeł odnawialnych. Tymczasem Polska zobowiązała się m.in. do wygaszania elektrowni węglowej Bełchatowie. Jak rozwiązać ten problem?
– Jesteśmy za tym, aby w Polsce funkcjonował odpowiedni miks energetyczny ze znaczącym udziałem węgla jako najtańszego źródła energii. Elektrownia w Bełchatowie wytwarza dwa razy więcej energii elektrycznej, niż wynosiłyby możliwości elektrowni atomowej planowanej do budowy na Pomorzu. To pokazuje skalę problemu i wyzwań a także prowadzi do wniosków, że nie możemy za szybko rezygnować z węgla. Szkodliwe dla polskiej gospodarki był wprowadzenie pakietów ETS1, czyli unijnego systemu handlu uprawnieniami do emisji zanieczyszczeń, który dotyczył przemysłu. Teraz system ma zostać rozszerzony także o transport oraz budownictwo jedno i wielorodzinne. W ramach tych zmian mieszkańcom nakazywać się będzie remonty budynków na które będą musieli zaciągać drogie kredyty. W konsekwencji doprowadzi to zubożenia społeczeństwa, a być może nawet wywłaszczeń. W czarnym scenariuszu może nawet dojść do zjawiska tzw. odwróconej hipoteki będącej koniecznością dla mieszkańców, którzy nie będą mogli z własnych pieniędzy przeprowadzać termomodernizacji domów. Nie można do tego dopuścić.
Dlatego Solidarność jest za przeprowadzeniem referendum w sprawie Zielonego Ładu.
– W minionym roku Solidarność zorganizowała dwie akcje protestacyjne przeciwko tej zapisom, prowadzimy także kampanie informacyjne. Przeprowadzamy także zbiórkę podpisów pod petycją po zorganizowanie referendum. Chcemy, żeby społeczeństwo wypowiedziało się w tej sprawie.
źródło: www.nto.pl