Ułatwienia dostępu

Kwidzyn, 16 czerwca 2025 r. Dziś o godzinie 9:00 w Sądzie Rejonowym w Kwidzynie odbyła się długo oczekiwana pierwsza rozprawa dotycząca brutalnej pacyfikacji internowanych w Zakładzie Karnym w Kwidzynie, do której doszło 14 sierpnia 1982 roku. Sprawa dotyczy pobicia i znęcania się nad ponad stu internowanych przez funkcjonariuszy Służby Więziennej w czasie stanu wojennego. Oskarżeni jak i pokrzywdzeni dziś mają około 70 lat. Akt oskarżenia trafił do Sądu rejonowego w Kwidzynie 3 lipca 2024 roku.

Na ławie oskarżonych zasiadło formalnie 25 byłych strażników więziennych, jednak na dzisiejszą rozprawę stawiło się zaledwie ośmiu z nich. Spośród tej ósemki, dwóch opuściło salę przed końcem posiedzenia a ostatecznie do zakończenia rozprawy pozostało sześciu oskarżonych.

Wniosek o wyłączenie jawności i odpowiedź internowanych

Pełnomocnicy prawni oskarżonych złożyli wniosek o wyłączenie jawności rozprawy, powołując się na ważny interes prywatny swoich klientów. Argumentowali, że oskarżeni powinni być traktowani jako niewinni do czasu prawomocnego wyroku, a ich wizerunek nie powinien być rozpowszechniany bez ich zgody. Jeden z obrońców podkreślił, że sprawa ma charakter historyczny, nie kryminalny, i apelował o ostudzenie emocji.

Te słowa wywołały zdecydowaną reakcję sali. Jeden z internowanych odpowiedział:

„Tak, panie mecenasie, ten proces jest lekcją historii – nie historyczny, ale lekcją historii dla pana, dla Polski, dla wszystkich. I dobrze by było, by pan tę lekcję odrobił. My chcemy jawności tego procesu, żeby ta lekcja historii mogła się odbyć.”

Pozostali internowani poparli wniosek o pozostawienie rozprawy jawną. Po wysłuchaniu stanowisk stron sąd postanowił oddalić wniosek o wyłączenie jawności, uznając, że nie zachodzą wystarczające przesłanki do ograniczenia dostępu publiczności do przebiegu procesu. Rozprawa toczy się zatem w trybie jawnym.

Oskarżenie: brutalne znęcanie się nad internowanymi

Po niemal czterech godzinach składania wniosków przez strony Sędzia Wojciech Zelmański zdecydował o otwarciu przewodu. Prokurator Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu Oddział w Gdańsku, delegatury w Bydgoszczy – Mieczysław Góra, odczytał akt oskarżenia przeciwko 25 byłym funkcjonariuszom Służby Więziennej, zarzucając im, że 14 sierpnia 1982 roku w Kwidzynie, działając jako funkcjonariusze publiczni w strukturach państwa komunistycznego, wspólnie i w porozumieniu z przełożonymi oraz nieustalonymi funkcjonariuszami, dopuścili się popełnienia zbrodni komunistycznej przeciwko ludzkości poprzez brutalne znęcanie się fizyczne i psychiczne nad internowanymi. Według aktu oskarżenia pokrzywdzeni byli bici pałkami po głowie, plecach, twarzy i barkach, kopani w okolice kręgosłupa, nerek i podbrzusza, szarpani, rzucani o ściany, bici pięściami oraz wleczeni po posadzce. Byli także zmuszani do przechodzenia przez szpalet funkcjonariuszy, co wiązało się z intensywnym biciem i kopaniem obuwiem wojskowym. Opisano również inne formy poniżającego traktowania, takie jak zmuszanie do klęczenia połączonego z biciem, wyrywanie włosów, szarpanie za brody, przyciskanie palców do posadzki, grożenie przemocą, symulowanie uderzeń, czy wymuszanie upokarzających zachowań -m.in. zbliżanie twarzy do pałki służbowej w celu jej wąchania lub całowanie obuwia funkcjonariuszy, zmuszano ich do zdrapywania paznokciami i zlizywania ze ścian cel sporządzonych uprzednio napisów, niszczenia symboli religijnych. Ponadto szczuto ich psem, spluwano na nich, niszczono przechowywaną w celach żywność, a następnie zmuszano do sprzątania celowo zabrudzonych pomieszczeń. Internowani byli narażani na warunki zagrażające zdrowiu i życiu, pozbawieni pomocy lekarskiej, zmuszani do usuwania skutków przemocy, a także obrażani i poniżani z powodów politycznych. Wielu z nich doznało ciężkich urazów, takich jak wstrząśnienia z obrzękiem mózgu, uszkodzenia siatkówki oka, złamania trzonu kręgu, liczne stłuczenia oraz długotrwałego rozstroju zdrowia psychicznego i fizycznego.

Według ustaleń śledztwa IPN:

  • Co najmniej 60 internowanych doznało obrażeń, a 12 z nich trafiło do szpitala,
  • 44 osoby zgłosiły się z urazami bezpośrednio po zdarzeniu, a kolejne blisko 20 w następnych dniach   

Oskarżonym grozi do 8 lat pozbawienia wolności 

Odroczenie rozprawy

W związku z faktem, że żaden z obrońców oskarżonych nie przedstawił pisemnej odpowiedzi na akt oskarżenia, sąd zobowiązał strony do złożenia takich stanowisk na piśmie do dnia 15 sierpnia br. Podkreślono, że dla właściwego przebiegu procesu konieczne jest przedstawienie również stanowiska strony obrony.

Rozprawę odroczono do 29 września 2025 roku, wyznaczając nowy termin i obowiązek stawiennictwa wszystkich oskarżonych.

Sprawiedliwość po 43 latach

Dzisiejsze wydarzenia w kwidzyńskim sądzie po raz kolejny dowodzą, jak bolesna i wciąż żywa pozostaje sprawa z sierpnia 1982 roku. Dla internowanych to nie tylko formalny proces sądowy, ale również walka o prawdę, pamięć i przywrócenie godności. Ich stanowcze żądanie jawności rozprawy pokazuje, że ten proces traktują jako ważną lekcję historii -nie tylko dla siebie, ale dla całego społeczeństwa.