13 grudnia – dzień pamięci i zadumy – 44. rocznica wprowadzenia stanu wojennego.
13 grudnia to jedna z najbardziej tragicznych dat w najnowszej historii Polski. Rocznica wprowadzenia stanu wojennego nie jest czasem świętowania, lecz głębokiej refleksji nad losem tysięcy Polaków, którzy doświadczyli komunistycznych represji. To dzień pamięci o ofiarach systemu totalitarnego oraz o wszystkich, którzy zapłacili wysoką cenę za walkę o wolność, prawdę i godność człowieka.
Stan wojenny, wprowadzony 13 grudnia 1981 roku, oznaczał internowania, aresztowania, brutalne pacyfikacje strajków, łamanie podstawowych praw obywatelskich i strach, który na długie miesiące zagościł w polskich domach. Tysiące działaczy opozycji, w szczególności związanych z NSZZ „Solidarność”, zostało pozbawionych wolności, pracy i normalnego życia. Wielu zapłaciło za swoją postawę najwyższą cenę.
W Kwidzynie obchody tej rocznicy miały szczególnie symboliczny charakter. Przedstawiciele Regionu Elbląskiego NSZZ „Solidarność” – przewodniczący Regionu Zbigniew Koban oraz Katarzyna Cichy i Wiesław Maj – złożyli kwiaty pod tablicą upamiętniającą internowanych w 1982 roku, znajdującą się przy Zakładzie Karnym w Kwidzynie. To miejsce przypomina o losach działaczy „Solidarności”, którzy za wierność ideałom wolnej, niepodległej i sprawiedliwej Polski zostali uwięzieni i poddani represjom. Kwiaty złożono również pod tablicą poświęconą księdzu Jerzemu Popiełuszce – kapłanowi, który stał się jednym z najważniejszych symboli duchowego oporu wobec komunistycznego reżimu.
Tego samego dnia w Elblągu mieszkańcy miasta, w tym przedstawiciele Gazety Polskiej oraz Zarządu Regionu Elbląskiego NSZZ „Solidarność” – Jolanta Lisewska i Dariusz Czarnotta – oddali hołd księdzu Jerzemu Popiełuszce pod tablicą pamiątkową w katedrze św. Mikołaja. Modlitwa i złożenie kwiatów były wyrazem pamięci o kapłanie, który swoim nauczaniem i postawą wspierał ludzi pracy i płacił za to życiem.
Kwiaty złożono także pod Pomnikiem Ofiar Grudnia 1970. Oddano w ten sposób hołd robotnikom, którzy zginęli podczas tragicznych wydarzeń na Wybrzeżu. Ich ofiara stała się jednym z fundamentów późniejszych przemian społecznych i narodzin „Solidarności”, ruchu, który na zawsze zmienił historię Polski i Europy.
Dzisiejsze upamiętnienia są wyrazem szacunku, pamięci i wdzięczności wobec wszystkich ofiar represji – internowanych, zabitych i prześladowanych. To również ważne przypomnienie, jak wielką wartością jest wolność oraz jak istotne jest przekazywanie prawdy o tamtych wydarzeniach kolejnym pokoleniom. Pamięć o 13 grudnia to obowiązek wobec historii i wobec tych, którzy nie wahali się poświęcić własnego życia i wolności w imię dobra wspólnego.



















