Menu
  • Polski (PL)

List otwarty w sprawie rozporządzenia metanowego trafił do 700 eurodeputowanych

  • Kategoria: Branże
fot. Region Śląsko-Dąbrowski NSZZ „Solidarność"
"Rozporządzenie metanowe nie ma nic wspólnego ze sprawiedliwą transformacją. Stanowi jej zaprzeczenie" – napisali liderzy „Solidarności”, Związku Zawodowego Górników i PZZ „Kadra” w liście otwartym przesłanym wszystkim posłom do Parlamentu Europejskiego. Związkowcy zaapelowali o usunięcie z projektu zapisów, które stanową śmiertelne zagrożenie dla polskiego górnictwa.
 
– List trafił do ponad 700 eurodeputowanych. Obecnie nad rozporządzeniem pracują komisje PE. Najprawdopodobniej w maju lub czerwcu odbędzie się głosowanie na posiedzeniu plenarnym. Czasu zostało bardzo niewiele, dlatego musimy robić wszystko co możliwe, żeby dotrzeć z naszymi argumentami do każdego europosła – mówi Dominik Kolorz, przewodniczący śląsko-dąbrowskiej „Solidarności”.
 
Na początku kwietnia ze wspólnym apelem o odrzucenie rozporządzenia metanowego wystąpili do europarlamentarzystów również prezesi Polskiej Grupy Górniczej, Jastrzębskiej Spółki Węglowej i Tauronu Wydobycie. Wcześniej, 25 marca z inicjatywy związków zawodowych odbyło się spotkanie w sprawie w sprawie procedowanego rozporządzenia, w którym wzięli udział europosłowie z województwa śląskiego ze wszystkich grup politycznych. Deputowani podpisali wspólną deklarację, w której zobowiązali się do podjęcia działań na rzecz usunięcia z rozporządzenia metanowego zapisów krzywdzących dla polskiego przemysłu wydobywczego. – W tej sprawie politycy od lewa do prawa, pracodawcy i związkowcy mówią jednym głosem. W polskiej rzeczywistości takie sytuacje nie zdarzają się prawie nigdy. To pokazuje, z jak poważnym problemem mamy do czynienia – wskazuje Dominik Kolorz.
 
W liście otwartym skierowanym do eurodeputowanych 13 kwietnia związkowcy wskazują, że przyjęcie unijnego rozporządzenia w obecnej formie spowoduje likwidację kilkuset tysięcy miejsc pracy w górnictwie i jego otoczeniu. – Polska Grupa Górnicza, największa spółka węglowa w Polsce i Europie, będzie zmuszona do niemal natychmiastowego zamknięcia 2/3 kopalń. Kilka lat później w podobnej lub nawet gorszej sytuacji znajdzie się Jastrzębska Spółka Węglowa. To producent węgla koksowego, który jest uznawany za jeden z krytycznych surowców dla Unii Europejskiej – czytamy w wystąpieniu sygnowanym przez liderów śląsko-dąbrowskiej i górniczej „Solidarności”, Związku Zawodowego Górników w Polsce oraz PZZ „Kadra”.
 
Przedstawiciele central związkowych zaznaczyli również, że rozporządzenie traktuje w sposób nierówny europejskie górnictwo i podmioty spoza UE. Zgodnie z jego zapisami importerzy węgla nie będą obarczani opłatami za emisję metanu w sposób adekwatny do obciążeń przewidzianych dla europejskich producentów. W ubiegłym roku do Unii Europejskiej sprowadzono ok. 125 mln ton węgla, co stanowi ok. 70 proc. zużycia tego surowca. – Polskie kopalnie, które inwestują ogromne pieniądze w wychwytywanie metanu, zostaną zamknięte, a węgiel będzie sprowadzany z krajów, gdzie emisją metanu nikt się nie przejmuje. Na dodatek ten węgiel będzie transportować z miejsc oddalonych o tysiące kilometrów – podkreśla szef śląsko-dąbrowskiej „S”.
 
W liście otwartym wskazano także, że rozporządzenie metanowe przekreśli Umowę społeczną dotyczącą transformacji górnictwa, którą w maju 2021 roku podpisali przedstawiciele rządu, związków zawodowych, pracodawców i samorządowców. Umowa zakłada stopniowe wygaszanie wydobycia i ograniczanie zatrudnienia w kopalniach do 2049 roku. – Przyjęcie rozporządzenia w sprawie redukcji emisji metanu wymusi niemal natychmiastową likwidację większości kopalń. W takich warunkach region Górnego Śląska, gdzie ulokowana jest większość polskiego przemysłu górniczego, czeka nie sprawiedliwa transformacja, ale społeczna i gospodarcza katastrofa – napisali związkowcy do eurodeputowanych. – Los setek tysięcy pracowników i ich rodzin jest w Państwa rękach rękach – czytamy w liście otwartym.
 
Projekt Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady sprawie redukcji emisji metanu w sektorze energetycznym zakłada wprowadzenie limitów emisji metanu na poziomie 5 ton na 1 tys. ton węgla od 2027 roku (pierwotnie projekt zakładał limit na poziomie 0,5 tony) oraz 3 ton na 1 tys. ton węgla od 2031 roku. Emisje metanu z polskich kopalń są znacznie wyższe. Obecnie nie istnieją technologie przemysłowe wychwytywania metanu z powietrza wentylacyjnego pozwalające sprostać limitom proponowanym w rozporządzeniu.
 
Związkowcy w liście otwartym postulują m.in. wprowadzenie derogacji dla kopalń węgla koksowego, a także węgla energetycznego, które zostały objęte planem likwidacji. Alternatywnym rozwiązaniem mogłoby być podniesienie limitów do poziomu co najmniej 8 ton metanu na 1 tys. ton wydobytego węgla. Kolejne propozycje dotyczą wydłużenia okresów przejściowo-przygotowawczych oraz wsparcie dla finansowania inwestycji podnoszących efektywność odmetanowania kopalń.
 
Region Śląsko-Dąbrowski NSZZ "Solidarność"
Czytaj całość...

„Solidarność” skuteczna także w małych firmach

„Solidarność” skuteczna także w małych firmach
Pracownicy małych zakładów i instytucji coraz częściej zrzeszają się w „Solidarności” walcząc o podwyżki wynagrodzeń i poprawę warunków bhp. Tym samym łamią stereotyp, że związki zawodowe mają sens wyłączenie w dużych przedsiębiorstwach zatrudniających kilkaset lub kilka tysięcy osób. W małych zakładach i instytucjach też mogą być skuteczne.
 
Ksenia Ulanowicz-Sienkiel z Biura Promocji i Rozwoju Związku Zarządu Regionu Śląsko-Dąbrowskiego NSZZ „Solidarność” podkreśla, że wbrew pozorom pracownikom małych firm jest się łatwiej zorganizować, niż załogom dużych zakładów. Jedną z zalet jest tutaj fakt, że lepiej się znają i wypracowali między sobą pewne relacje. – Z tego względu osobom, które chciałyby założyć związek, łatwiej jest porozmawiać ze wszystkimi, bądź z większością zatrudnionych i przekonać ich do swoich racji – mówi Ksenia Ulanowicz-Sienkiel. Zaznacza, że pracownicy dużych przedsiębiorstw przeważnie są rozproszeni, pracują na zmiany w kilku halach, które często znajdują się w różnych miejscach. To oznacza, że dotarcie do nich z informacją o powstającej organizacji związkowej jest znacznie trudniejsze.
 
Pracownicy małych zakładów organizują się szybciej. Coraz częściej dochodzi też do sytuacji, w których w krótkim czasie do nowego związku zapisuje się zdecydowana większość załogi, co z kolei przekłada się na większą siłę nacisku na pracodawcę. Ponadto w małych zakładach pracy zwykle działa jedna organizacja związkowa. Pracownicy są najbardziej skuteczni, gdy nie są rozproszeni w kilku związkach.
 
O korzyściach płynących ze zorganizowania się przekonali się już m.in. pracownicy Żłobka Miejskiego w Siemianowicach Śląskich. W styczniu załoga placówki po raz pierwszy otrzymała znaczące podwyżki wynagrodzeń. Było to średnio 500 zł brutto na osobę. Pracownicy żłobka są przekonani, że gdyby wcześniej nie pokazali swojej determinacji i nie zorganizowali się w „Solidarności”, tych podwyżek by nie było. Rozmowy z władzami miasta na temat wzrostu wynagrodzeń nabrały tempa właśnie po założeniu związku, czyli w październiku zeszłego roku. Nie bez znaczenia był także fakt, że do „S” zapisało się 32 spośród 40 pracowników placówki, czyli tzw. uzwiązkowienie osiągnęło imponujący poziom 80 proc.
 
Inna nieduża firma, w której przedstawiciele „Solidarności” systematycznie podpisują z pracodawcą porozumienia, to spółka Cobra Europe w Piekarach Śląskich. Zakład produkuje taśmociągi i przenośniki na potrzeby górnictwa i hutnictwa. Zatrudnia ok. 120 pracowników. Do „Solidarności”, która powstała w tej firmie półtora roku temu, należy 89 osób, czyli 75 proc. pracowników. Dzięki staraniom związkowców płace w zakładzie wzrosły już w sumie o 900 zł brutto, a w zeszłym roku przed Świętami Bożego Narodzenia pracownicy otrzymali nagrodę w wysokości 600 zł brutto. Z kolei w kwietniu tego roku zaczęła obowiązywać miesięczna premia regulaminowa wynosząca średnio 400 zł brutto na pracownika.
 
Do „Solidarności” należy już także większość pracowników firmy ZOWER w Czerwionce-Leszczynach, która zatrudnia ok. 50 osób. Pracownicy tej spółki zorganizowali się w listopadzie zeszłego roku, a w połowie marca podpisali z pracodawcą pierwsze porozumienie. Dotyczyło ono m.in. wypłaty jednorazowej premii inflacyjnej. Wcześniej trudno im było skłonić przedstawicieli zarządu do negocjacji. Rozmowy dotyczące poprawy warunków pracy odbywały się za pośrednictwem przedstawiciela załogi, ale niewiele z nich wynikało. – To pokazuje, że w małych firmach związki też są bardzo potrzebne i warto się zrzeszać – zaznacza Ksenia Ulanowicz-Sienkiel.
 
źródło: www.solidarnosckatowice.pl
 
Czytaj całość...

Pracownicy Morza Bałtyckiego zapowiadają protesty. "Rząd doprowadził nas do ubóstwa. Jesteśmy zmuszeni wyjść na ulicę"

  • Kategoria: Branże
Pracownicy Morza Bałtyckiego zapowiadają protesty. "Rząd doprowadził nas do ubóstwa. Jesteśmy zmuszeni wyjść na ulicę"
13 kwietnia o godz. 13.00 w gdańskiej siedzibie „Solidarności” odbyła się konferencja prasowa KM NSZZ „Solidarność” Pracowników Morza Bałtyckiego, na której związkowcy ogłosili decyzję o rozpoczęciu Akcji Protestacyjnej. 
 
Komisja Międzyzakładowa NSZZ „Solidarność” Pracowników Morza Bałtyckiego zrzesza rybaków, armatorów i pracowników morza od Gdańska i Gdyni, przez Hel, Władysławowo, Ustkę, Łebę, Darłowo po Kołobrzeg.  
 
Związkowcy domagają się realizacji porozumienia podpisanego 16 stycznia 2020 r. pomiędzy stroną społeczną a Ministrem Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej. W dokumencie określono między innymi kwotę pomocy finansowej, którą miały otrzymać osoby działające w sektorze Rybołówstwa Rekreacyjnego poszkodowani wskutek wprowadzenia zakazu połowu dorsza na Morzu Bałtyckim.  
 
Związkowcy szacują, że wskutek zakazu połowu dorsza, źródło utrzymania utraciło niemal 1000 osób – przedsiębiorców, pracowników i ich rodzin. 
 
Ludzie zostali nie tylko bez środków do życia, ale mając do spłaty kredyty i rosnące opłaty postojowe. 
 
– Od trzech i pół roku rząd unika realizacji tego porozumienia. Stoimy dalej w martwym punkcie i dlatego podjęliśmy decyzję o wznowieniu akcji protestacyjnej. Nie mamy innego wyjścia, jesteśmy przyparci do muru i nie możemy już dłużej czekać. Nasi pracownicy i nasze rodziny nie mają już na bieżące opłaty. Jednej pani z Łeby, komornik okleił w domu telewizor i pralkę za długi związane ze statkiem, który stoi w porcie i jest bezużyteczny. Komornik nawet nie chce zabrać tego statku, bo wie, że jest nie do sprzedania z powodu zakazu połowu dorsza. Rząd doprowadził nas do ubóstwa. Jesteśmy zmuszeni wyjść na ulicę i rozpocząć akcję protestacyjną. Oczekujemy, że rządzący zrealizują swoje obietnice – podkreślali związkowcy w czasie konferencji. 
 
Solidarność zwracała też uwagę na fakt, że na Morzu Bałtyckim budowane są morskie farmy wiatrowe, które nawet gdyby w przyszłości zniesiono wspomniany zakaz, uniemożliwią powrót do połowów. 
 
W czasie konferencji prasowej, związkowcy podkreślali, że zarówno Ministerstwo Rolnictwa, jak i Ministerstwo Infrastruktury przerzucają się odpowiedzialnością i nie chcą rozwiązać ich problemów. 
 
– Gdyby nam zakazano wożenia ludzi, to byśmy zgłosili się do Ministerstwa Infrastruktury. Ale zakazano nam połowu dorsza i tylko wyłącznie dlatego mamy pretensje do Ministerstwa Rolnictwa – zaznaczył przewodniczący KM NSZZ „S” Michał Niedźwiecki. 
 
W czerwcu ubiegłego roku związkowcy przeprowadzili akcję protestacyjną, polegającą na blokowaniu przez kilka godzin we Władysławowie drogi prowadzącej na Półwysep Helski.  
 
Kolejną manifestację zaplanowano na 17 września, podczas uroczystości otwarcia przekopu Mierzei Wiślanej, ale ostatecznie do niej nie doszło. 
 
Protest został zawieszony po tym jak strona rządowa zaoferowała związkowcom z Solidarności podjęcie rozmów i rozwiązanie problemu, do czego ostatecznie nie doszło. Stąd dzisiejsze ogłoszenie decyzji o rozpoczęciu Akcji Protestacyjnej. 
 
– Od 16 stycznia 2020 roku do dnia dzisiejszego żaden z punktów tego porozumienia nie został zrealizowany. Za każdym razem spotykamy się z festiwalem obietnic, które nie są przez rząd realizowane. Myślę, że związkowcy przedstawili dość dowodów na cierpliwość i chęć rozwiązania problemu w dialogu. Od ponad 3 lat pracownicy Morza Bałtyckiego nie mogą podejmować pracy zarobkowej ponosząc koszty choćby utrzymania jednostek pływających. Stąd zrozumiała decyzja organizacji związkowej o rozpoczęciu akcji protestacyjnej – powiedział Krzysztof Dośla, szef Zarządu Regionu Gdańskiego NSZZ “S”. 
 
źródło: tysol.pl 
 
 
 
Czytaj całość...

Pamięć o represjach na Białorusi widoczna na całym świecie

  • Kategoria: Zagranica
Pamięć o represjach na Białorusi widoczna na całym świecie
Działania mające na celu wsparcie represjonowanych działaczy białoruskich związków zawodowych podejmowane są na całym świecie: przez struktury związków zawodowych, organizacji pozarządowych i ruchy polityczne. Działania podejmują wszyscy którzy wiedzą, że nie możemy zapomnieć o zbrodniczych działaniach reżimu Łukaszenki. 
 
Przykładowo 12 kwietnia doszło do pikiety pod budynkiem Ambasady Białorusi w Buenos Aires (Argentyna). Argentyńscy działacze domagali się od reżimu Łukaszenki uwolnienia liderów związkowych skazanych za demonstrowanie swojej obywatelskiej i związkowej postawy. Domagali się oddalenia wszystkich zarzutów, zaprzestania prześladowania pracowników za przynależność do związków zawodowych, które nie są prorządowe oraz gwarancji działalności niezależnych związków.
 
Jeden z liderów MST, Сele Fierro, przypomniał pracownikom białoruskiej ambasady, że solidarność pracownicza nie ma granic. Głos zabrał również Guillermo Pacagnini, sekretarz generalny związku zawodowego pracowników służby zdrowia CICOP w Buenos Aires, który sam przeszedł przez represje i niszczenie związków zawodowych przez juntę wojskową w latach 80. Mówcy zapewnili pracowników ambasady, że zbrodnicze działania białoruskiego dyktatora nie pozostaną niezauważone.
 
W marcu w Barcelonie odbył się II Kongres Międzynarodowej Ligi Socjalistycznej (LIS), w którym wzięli udział przedstawiciele Białoruskiego Niezależnego Związku Zawodowego, w tym jego lider Maksim Pazniakou. Białoruski lider związkowy opowiedział przedstawicielom związków zawodowych i organizacji politycznych z 30 krajów o sytuacji na Białorusi. Wówczas przyjęto rezolucję w sprawie Białorusi, która wzmacnia międzynarodowe stanowisko w "kwestii białoruskiej" i domaga się uwolnienia więźniów politycznych i zakończenia represji. Pisaliśmy o tym tutaj.  Na zdjęciu protest pod ambasadą Białorusi w stolicy Argentyny.

 
19 kwietnia przypada rocznica represji podjętych przez reżim Łukaszenki wobec niezależnych związków zawodowych. Musimy pamiętać o tej dacie – przykładowo 19 kwietnia dojdzie do protestu w Berlinie. Pikieta odbędzie się w centrum Berlina, przy Brandenburger Tor na Pariser Platz.
 
Cały czas trwa akcja NSZZ Solidarność wysyłania pocztówek do Ambasady Białorusi w  RP. Komisje zakładowe poszukują także własnych kontaktów w ramach korporacji międzynarodowych, aby szerzyć wiedzę o zbrodniczych działaniach reżimu Łukaszenki. Prosimy spojrzeć na zdjęcie! Pocztówki NSZZ Solidarność wykorzystane przez związkowców  z Cadbury w Tasmanii (Australia).

Notka w oparciu o: https://www.salidarnast.info/post/protesters-in-argentina-demand-to-stop-persecution-of-workers-in-belarus

bs

 
 
Czytaj całość...

Solidarność zapowiada pikietę pod ZPS "Karolina". "W zakładzie systematycznie nęka się związki zawodowe"

  • Kategoria: Branże
fot. Komisja Zakładowa NSZZ "S" przy ZPS "Karolina"
W dniu 24 kwietnia o godzinie 13 pod Zakładem Porcelany Stołowej "Karolina" w Jaworzynie Śląskiej ul. Wolności 4 odbędzie się pikieta Solidarności w obronie praw pracowniczych i związkowych.
 
Solidarność chce zaprotestować przeciw "antyzwiązkowej postawy pracodawcy" w Zakładzie Porcelany Stołowej „Karolina” w Jaworzynie Śląskiej, w której kobiety stanowią ponad 80 proc. załogi.
 
– Nie ma zgody na deptanie godności pracowników ZPS Karolina. Zakład, który przez lata był chlubą tego miasta i regionu, jest przez nowego właściciela systematycznie niszczony. Rosnące ceny gazu nie usprawiedliwiają pracy w warunkach z XIX wieku. Zimą pracowaliśmy w nieogrzanych halach, a warunki sanitarne urągały ludzkiej godności. Skoro o godności mowa, to warto wspomnieć, że w zakładzie systematycznie nęka się związki zawodowe – podkreśla tamtejsza Komisja Zakładowa NSZZ "Solidarność" przy ZPS KAROLINA.
 
– Bez ogródek trzeba jasno powiedzieć, że miejsce pracy całych rodzin tu zamieszkałych jest w niebezpieczeństwie. W imię doraźnych zysków i pod płaszczykiem racjonalnej, ekonomicznej oszczędności w najbliższym czasie zakład może przestać istnieć! – alarmują związkowcy z "S".
 
Solidarność skarży się na antypracownicze i antyzwiązkowe działania kierownictwa firmy, takie jak wypowiedzenie Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy, który w ZPS " Karolina" obowiązywał od 1995 roku.
 
Ponadto w listopadzie ubiegłego roku doszło w zakładzie do znacznego opóźnienia wypłaty pensji pracownikom.
 
W tym roku, 8 marca Ireneusz Besser, przewodniczący zakładowej Solidarności za chęć wręczenia prezentu na Dzień Kobiet został ukarany naganą.
 
O nieprzestrzeganiu prawa pracy świadczą również kontrole PIP, po których pracodawca został ukarany. "W całej historii Karoliny nie było sytuacji, żeby PIP kontrolował zakład trzykrotnie" – wskazała zakładowa Solidarność.
 
Związkowcy przypomnieli również, że zatrudnienie w firmie po przejęciu większości udziałów przez HM Investment spadło o około 30 proc., czyli około 150 pracowników.
 
W stanowisku Zarządu Regionu Dolny Śląsk NSZZ "S" możemy przeczytać, że w ZPS "Karolina" w Jaworzynie Śląskiej "nieprzestrzegane notorycznie są warunki BHP" a "pracownicy zmuszani są do zmiany warunków pracy (np. 10-dniowa ciągła praca nocna, niskie temperatury, niedogrzane pomieszczenia).
 
Z tych powodów 24 kwietnia o godzinie 13 pod Zakładem Porcelany Stołowej "Karolina" w Jaworzynie Śląskiej ul. Wolności 4 odbędzie się pikieta Solidarności w obronie praw pracowniczych i związkowych.
 
Tysol.pl
Czytaj całość...

To oni zniszczyli wystawę ze św. Janem Pawłem II. Publikujemy kolejne ujęcia z kamer!

  • Kategoria: Kraj
To oni zniszczyli wystawę ze św. Janem Pawłem II. Publikujemy kolejne ujęcia z kamer!
11 kwietnia, około godziny 4 nad ranem, wandale zniszczyli wystawę Solidarności poświęconą Ojcu Świętemu Janowi Pawłowi II. Dziś publikujemy kolejne ujęcia z kamer, na których widać sylwetki sprawców.
 
Wystawa stoi od 21 marca przed gdańskim budynkiem NSZZ „Solidarność” u zbiegu ulicy Rajskiej i Wałów Piastowskich.
 
Wystawa pt. „Ty nas obudziłeś, My Cię obronimy” przedstawia relacje Solidarności z Ojcem Świętym Janem Pawłem II.
 
Akt wandalizmu został zgłoszony przez Solidarność na policję.
 
– Wczoraj wpłynęło na Policję oficjalne zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa w związku ze zniszczeniem naszej wystawy. Przekazaliśmy zapisy monitoringu, zdjęcia oraz faktury potwierdzające wartość zniszczonego mienia. Chciałbym spotkać się z winnymi osobiście, spojrzeć im w oczy i zapytać: po co to zrobiliście? Dlaczego? – napisał w mediach społecznościowych przewodniczący "S" Piotr Duda.
 
Zapis monitoringu, przekazany organom ścigania, uchwycił grupę siedmiu osób, które zdewastowały ekspozycję. 
 
Publikujemy kolejne ujęcia, na których kamery w bardziej szczegółowy sposób pokazują sprawców zdarzenia. Solidarność prosi o informacje, jeśli ktoś rozpoznaje wandali.
 
 
źródło: tysol.pl
Czytaj całość...

Pracownicy PGG otrzymali jednorazowe świadczenie pieniężne

  • Kategoria: Regiony
Pracownicy PGG otrzymali jednorazowe świadczenie pieniężne
Dzięki porozumieniu zawartemu przez jedenaście organizacji związkowych, w tym NSZZ "Solidarność" z Zarządem Polskiej Grupy Górniczej SA (PGG), 7 kwietnia pracownicy PGG otrzymali jednorazowe świadczenie pieniężne.
 
To kolejny element realizacji wynegocjowanego wcześniej przyrostu płac. Zatrudnionym pod ziemią wypłacono 1250 złotych brutto.
 
Kwota 1000 zł brutto trafiła na konta pracowników zakładów przeróbki mechanicznej węgla, Zakładu Informatyki i Telekomunikacji, Zakładu Remontowo-Produkcyjnego, Zakładu "Elektrociepłownie" (z wyjątkiem administracji), a także pracowników wykonujących prace remontowo-konserwacyjne na terenie lub na rzecz zakładów przeróbki mechanicznej węgla oraz pracowników wykonujących prace remontowo-konserwacyjne na rzecz oddziałów dołowych kopalń.
 
Pozostali pracownicy powierzchni zyskali 750 zł brutto.
 
Wypłacona kwota wejdzie do podstawy, od której wyliczana jest nagroda z okazji Dnia Górnika ("barbórka") i dodatkowa nagroda roczna ("czternastka").
 
Ponadto z dniem 1 kwietnia w PGG podniesiono wartość stawek osobistego zaszeregowania.
 
Strony zobowiązały się do "podjęcia działań mających na celu wypracowanie zbliżonego przyrostu wynagrodzeń w grupach pracowniczych, wynikającego ze zwiększenia stawek wynagrodzenia zasadniczego, poprzez dostosowanie zakładowych regulacji płacowych". Działania te mają zostać uzgodnione pomiędzy dyrekcjami jednostek organizacyjnych PGG a związkami zawodowymi "w ramach przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia".

źródło: solidarnoscgornicza.org.pl
 
 
 
Czytaj całość...

Wybory w małopolskiej branży metalowej NSZZ "S"

  • Kategoria: Branże
Wybory w małopolskiej branży metalowej NSZZ "S"
12 kwietnia w siedzibie Zarządu Regionu Małopolskiego odbyły się wybory w strukturach Metalowców w tymże Regionie. Obecnie Sekretariat Metalowców jest największą strukturą branżową w Regionie Małopolskim liczącą niemal 2,5 tys. członków. 
 
W tym dniu odbyły się wybory w dwóch Sekcjach Regionalnych oraz w Sekretariacie Metalowców.
 
Na początek odbyły się wybory w Regionalnej Sekcji Hutnictwa, do której należą Komisje z zakładów branży hutniczej i z nią współpracujących. Podczas WZD jednogłośnie przewodniczącym został wybrany Andrzej Gębara z ArcelorMittal Kraków. Do Rady RSH wybrani zostali także kol: Czesław Bujak oraz Paweł Orzeł, natomiast do Komisji Rewizyjnej RSH wybrano kol: Wiesław Jakubiec – Przewodniczący KR (Ekoenergia), Krzysztof Kantor (Krakodlew) i Konrad Korepta (ArcelorMittal).    
 
Podczas WZD wybrano także 12 Delegatów na Kongres Regionalnego Sekretariatu Metalowców.Jednak najważniejszym punktem wyborczym WZD RSH były wybory delegatów na WZD Krajowej Sekcji Hutnictwa. Zgodnie z kluczem wyborczym Krajowej Sekcji  wybrano 11 Delegatów, zostali nimi : Czesław Bujak (AMP),Andrzej Gębara (AMP), Wiesław Jakubiec (Ekoenergia), Krzysztof Kantor (Krakodlew), Konrad Korepta (AMP), Tomasz Kozak (AMP), Tadeusz Tadeusz Łakota (Vesuvius), Paweł Orzeł (AMP), Krzysztof Pociecha (AMP), Piotr Pastuszko (Cognor) i Mariusz Otfinowski (Refractories). Delegaci ci wezmą udział w wyborczym WZD KRAJOWEJ Sekcji Hutnictwa, które odbędzie się 21-23 maja tego roku w Bukowinie Tatrzańskiej.
 
Kolejnym zebraniem wyborczym były wybory w strukturze Regionalnej Sekcji Przemysłu Metalowego, do której należą Komisje z zakładów motoryzacyjnych, zbrojeniowych oraz ogólnie związanych z produkcją metalową. Przewodniczącym tej Sekcji został wybrany kol. Jacek Kutypa z zakładu MAN Trucks Niepołomice, wybrano również pozostałych 2 członków Rady Sekcji Wojciech Grzymek z ZM Tarnów oraz Waldemar Składzień z Igloocar Dębica, a także 3 osobową Komisję Rewizyjną oraz 12 delegatów na Kongres Reg. Sekretariatu Metalowców.
 
Po krótkiej przerwie odbył się wyborczy Kongres Sekretariatu Metalowców, w którym udział wzięli wszyscy wcześniej wybrani Delegaci z Sekcji Przemysłu Metalowego oraz z Sekcji Hutnictwa, łącznie 24 Delegatów. Podczas Kongresu zostały wybrane władze na nową kadencję 2023 -2028. Przewodniczącym, przy 100% frekwencji, jednogłośnie został ponownie wybrany Andrzej Gębara z ArcelorMittal, który tym samym został pierwszym członkiem Zarządu Regionu Małopolskiego. Pozostali członkowie Zarządu Regionu będą wybierani podczas WZD Regionu Małopolskiego w dn. 21.-22.06.2023. w Wieliczce.
 
Na pozostałych członków Rady Sekretariatu Metalowców zostali zaproponowani i jednogłośnie wybrani: Jacek Kutypa MAN Trucks Niepołomice, Waldemar Składzień Igloocar Dębica oraz Wojciech Grzymek ZM Tarnów. Natomiast do Komisji Rewizyjnej Sekretariatu zostali wybrani: Sebastian Budziak MAN – przewodniczący, Czesław Bujak ArcelorMittal, Wiesław Jakubiec Ekoenergia oraz Paweł Orzeł ArcelorMittal.
 
Sekretariat Metalowców obecnie jest największą strukturą branżową w Regionie Małopolskim i liczy niemal 2,5 tys. członków. Delegaci dyskutowali m.in. o organizowaniu spotkań przedwyborczych przed WZD Regionu Małopolskiego i ewentualnym wstępnym ustaleniu kandydatów na kandydatów na poszczególne funkcje związkowe w Regionie, w tych okręgach wyborczych, w których jest to możliwe. Podjęto także Uchwałę zgłaszającą kol. Władysława Kieliana do wyróżnienia  „Zasłużony dla NSZZ „Solidarność”, które miałoby być przyznane na Zjeździe Krajowym Związku w Spale, który ma obradować 19-20 października tego roku.                                                                    
 
Kongresem Regionalnym zakończono morderczy maraton wyborczy w branży Metalowej w Małopolsce. Gościem Kongresu był Janusz Sikorski z Tarnowa – pełnomocnik RKW.
 
W Kongresie wziął także udział Przewodniczący Zarządu Regionu Małopolskiego Adam Lach.
 
Wszystkie wybory nadzorował i czuwał nad ich poprawnością Witold Witkowski, prawnik, sekretarz RKW.
 
 
źródło: solidarnosc.krakow.pl
Czytaj całość...

Trwają rozmowy o Browarze Leżajsk

  • Kategoria: Branże
Trwają rozmowy o Browarze Leżajsk
Trwają rozmowy pomiędzy związkowcami „S”, a zarządem Grupy Żywiec SA o decyzji zamknięcia Browaru w Leżajsku.
 
W dniu 3 kwietnia br., w Leżajsku, odbyło się kolejne spotkanie pomiędzy reprezentacją związkową, poszerzoną o reprezentantów pracowników Browaru Leżajsk z przedstawicielami Zarządu Grupy Żywiec.
 
Produkcja do 2024 roku?
Związki Zawodowe podtrzymały swój postulat dotyczący utrzymania produkcji piwa w Browarze Leżajsk do momentu uruchomienia nowej linii puszkowej w Browarze Elbląg do końca 2024 roku. Strona Związkowa ponownie podkreśliła, że takie rozwiązanie zapewni wystarczające moce produkcyjne i logistyczne na sezon 2023 i 2024, ale przede wszystkim zapewni pracownikom większe możliwości znalezienia nowej pracy, uzyskania nowych kwalifikacji zawodowych, a części zatrudnionym pozwoli przejść na emeryturę. Strona Związkowa ponownie podkreśliła z całą mocą, że w przypadku utrzymania przez Pracodawcę decyzji o zamknięciu Browaru Leżajsk, będzie to skutkowało żądaniem przez pracowników wypłaty dużo wyższych odszkodowań od zapisanych w aktualnie obowiązującym porozumieniu.
 
Na ten moment przedstawiciele zarządu nie zmieniają zdania co do zasadności zamknięcia zakładu w Leżajsku w czerwcu tego roku.
 
 
źródło: KSPS NSZZ "S"
Czytaj całość...

Wzrost pozytywnych opinii o NSZZ „Solidarność”

  • Kategoria: Kraj
fot.freepik.com
Z najnowszego Komunikatu CBOS pt. "Oceny działalności instytucji publicznych w marcu" możemy dowiedzieć się, jak Polacy oceniają działalność takich instytucji jak parlament, prezydent, władze samorządowe, sądy i prokuratura, policja, wojsko, ZUS, NFZ oraz szereg innych. Ocenie zostały poddane również związki zawodowe. Z zadowoleniem możemy przyjąć, że obecnie funkcjonowanie NSZZ „Solidarność” jest lepiej odbierane niż przed sześcioma miesiącami. 
 
NSZZ „Solidarność” pozytywnie ocenia jedna trzecia badanych (32%, od września ubiegłego roku wzrost o 3 punkty procentowe), a ponad jedna piąta (27%, spadek o 1 punkt) wyraża przeciwną opinię – wynika z badań CBOS.
 
Oceny działalności związków zawodowych
 
Wielu Polaków nie potrafi ustosunkować się do działalności największych central związków zawodowych. Dotyczy to przede wszystkim Forum Związków Zawodowych (68%) i Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych (58%), ale także – w mniejszej mierze – NSZZ „Solidarność” (41%) - czytamy w komunikacie.
 
Lepiej niż przed sześcioma miesiącami odbierane jest funkcjonowanie NSZZ „Solidarność”. Pozytywnie ocenia je jedna trzecia badanych, podczas gdy o pracy OPZZ z aprobatą wypowiada się więcej niż jedna piąta ankietowanych. Poprawiły się w pewnym stopniu opinie o funkcjonowaniu FZZ, które dobrze ocenia teraz niespełna co piąty badany.
 
Z uznaniem o działalności NSZZ „Solidarność” częściej niż inni wypowiadają się respondenci o prawicowych poglądach, zaangażowani w praktyki religijne (szczególnie uczestniczący w nich kilkakrotnie w tygodniu), a ponadto najstarsi badani, najsłabiej wykształceni, pracujący w prywatnych gospodarstwach rolnych (w tym rolnicy) oraz uzyskujący niskie dochody per capita (od 1500 zł do 1999 zł) – wynika z badań CBOS.
 
źródło: CBOS Komunikat z badań nr 39/2023 (ISSN 2353-5822) / kk
Czytaj całość...
Subskrybuj to źródło RSS

Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" wykorzystuje na swoich stronach pliki cookie. Jeżeli nie zmienisz domyślnych ustawień swojej przeglądarki będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Więcej informacji.