Menu

Pracownicy zakładów FCA chcą podwyżek płac

„Solidarność” z Fiat Chrysler Automotive Poland rozpoczęła procedurę sporu zbiorowego z pracodawcą. Związkowcy domagają się podwyżki wynagrodzeń zasadniczych pracowników fabryk w Tychach i Bielsku-Białej o 5 zł za godzinę. 
 
– 21 stycznia przekazaliśmy żądania płacowe zarządom FCA Poland w Tychach i FCA Powertrain w Bielsku-Białej. Zgodnie z przepisami, jeśli w ciągu siedmiu dni nie zostaną one spełnione przez pracodawcę, rozpocznie się spór zbiorowy – mówi Wanda Stróżyk, przewodnicząca „Solidarności”. 
 
– Nowo zatrudniony pracownik, jak i znaczna część pracowników z wieloletnim stażem pracy, zarabia u nas ze wszystkimi dodatkami ok. 2500 zł na rękę. Płace pracowników z dłuższym stażem są niewiele wyższe. W grudniu zapowiedziano rozbudowę fabryki w Tychach i produkcję nowych modeli samochodów. Ma się to również wiązać ze zwiększeniem zatrudnienia. Pytanie, kto przyjdzie do tak ciężkiej pracy za tak niskie wynagrodzenie? – dodaje przewodnicząca.
 
W ocenie „Solidarności” płace w FCA są całkowicie niekonkurencyjne. Jak wskazuje Wanda Stróżyk, wynagrodzenia są o ok. jedną trzecią niższe w porównaniu z innymi dużymi zakładami motoryzacyjnymi działającymi w Polsce. – Dodatkowo obciążenie pracą w FCA stale rośnie. Od września do grudnia pracowaliśmy we wszystkie soboty, a w tygodniu często po 10 godzin – podkreśla. 
 
Zgodnie z przepisami po formalnym rozpoczęciu sporu zbiorowego w firmie powinny ruszyć rokowania pomiędzy pracodawcą i stroną związkową. Jeśli nie przyniosą one porozumienia, kolejnym etapem są rozmowy z udziałem zewnętrznego mediatora. Spór zbiorowy otwiera też związkom zawodowym drogę do przeprowadzenia strajku. 
 

www.solidarnosckatowice.pl

Powrót na górę

Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" wykorzystuje na swoich stronach pliki cookie. Jeżeli nie zmienisz domyślnych ustawień swojej przeglądarki będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Więcej informacji.