Mniejsza bieda, podatki łagodne dla najbogatszych. Raport o sprawiedliwości społecznej
- Kategoria: Kraj
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Wydrukuj
Choć w Polsce zmniejsza się bieda i spada liczba społecznie wykluczonych, nasze podatki dyskryminują ludzi w trudnej sytuacji życiowej i ubogich - podaje "Gazeta Wyborcza", powołując się na raport o sprawiedliwości społecznej Fundacji Bertelsmanna oraz raport OECD.
Według raportu Fundacji Bertelsmanna, która co trzy lata bada poziom sprawiedliwości społecznej w krajach UE, Europa powoli wychodzi z kryzysu, ale problemy socjalne pozostają. Szczególnie są widoczne w kwestii opieki społecznej i bezrobocia wśród młodzieży.
W tegorocznym badaniu najlepiej wypadła Szwecja, potem Finlandia, Dania i Holandia. W tych krajach najskuteczniej walczy się z biedą i wykluczeniem, a służba zdrowia i edukacja są najbardziej dostępne. Ale jednocześnie imigranci są w nich dyskryminowani na rynku pracy, a w Szwecji i Finlandii co piąty młody człowiek pozostaje bez pracy.
Polska zajęła 16. miejsce (na 28 krajów), ponieważ według autorów raportu sprawiedliwość społeczna u nas rośnie. W 2008 roku zajmowaliśmy w rankingu ostatnie miejsce. W ciągu ostatnich siedmiu lat zagrożenie biedą obniżyło się z 33 do 25 proc. Pod względem dostępu do edukacji Polska jest w UE na dziewiątym miejscu. Jesteśmy też w grupie krajów, w których najmniej uczniów porzuca naukę. Polska zrobiła też postęp w walce z wykluczeniem społecznym, dyskryminacją i rozwarstwieniem.
W raporcie zwrócono uwagę na bezrobocie w Polsce, które od 2008 r. znacznie wzrosło. Bardzo nisko oceniono dostęp do opieki medycznej, który wciąż się pogarsza. Gorzej jest tylko na Łotwie i w Rumunii.
Z kolei z ostatniego raportu Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju wynika, że przeciętny polski pracownik co miesiąc oddaje fiskusowi 35 proc. pensji, czyli niewiele mniej niż średnia dla krajów OECD - zwraca uwagę gazeta. Polski system podatkowy jest mniej sprawiedliwy niż w innych krajach Europy - nasz fiskus łagodnie traktuje najbogatszych. Osoba zarabiająca w Polsce 167 proc. przeciętnego wynagrodzenia płaci 36 proc. podatku. W krajach OECD - 40 proc., w Czechach - 45, a w Belgii - 61 proc.
Samotna matka dwójki dzieci w Polsce płaci 30 proc. podatku. Czeszka w takiej samej sytuacji - tylko 14 proc.
Raport o sprawiedliwości społecznej publikowany jest co trzy lata na podstawie statystyk m.in. Eurostatu oraz ankiet wypełnianych przez stu ekspertów ze wszystkich krajów UE. Ocenie podlega dostęp do edukacji, pracy i opieki medycznej oraz sposób, w jaki poszczególne kraje radzą sobie z dyskryminacją i biedą.
hd