Polacy niezadowoleni z reform emerytalnych

Podwyższenie wieku emerytalnego to najgorzej oceniana reforma rządu premiera Donalda Tuska - wynika z badania przeprowadzonego przez Homo Homini dla "Rzeczpospolitej".

"Rz" zleciła sprawdzenie, jak opinia publiczna ocenia 11 reform przeprowadzonych przez rząd. Najgorzej w rankingu wypadły te zmiany, które dotykają systemu emerytalnego. Podwyższenie wieku krytykuje 72% ankietowanych (pozytywnie ocenia je 22%, 6% nie ma zdania). Z kolei zmiany w OFE źle ocenia 48% badanych (17% uważa je za pozytywne). W pierwszej trójce nielubianych reform znalazły się też sześciolatki - obniżenie wieku szkolnego nie podoba się 49% pytanych osób (16% uznało, że zmiana jest pozytywna). 

Najlepiej w zestawieniu wypadło wydłużenie urlopu rodzicielskiego - roczny macierzyński dobrze oceniło aż 88% procent ankietowanych. Wśród najbardziej docenionych reform znalazła się też refundacja in vitro (63%) oraz przedszkola za złotówkę (61%). 

Jeśli chodzi o niedawno wprowadzone zmiany w czasie pracy, 38% pytanych osób ocenia je negatywnie, 35% pozytywnie, 21% nie ma zdania, a 6% nawet o nich nie słyszało. Zdaniem rzecznika "S" Marka Lewandowskiego, wynika to z faktu, że wielu Polaków zatrudnionych jest na umowach śmieciowych i Kodeks pracy w ogóle ich nie dotyczy.

 

mb