Logo
Wydrukuj tę stronę

"Dziś nasza solidarnościowa droga ku wolności przywiodła nas do Żyrardowa"

"Dziś nasza solidarnościowa droga ku wolności przywiodła nas do Żyrardowa" fot.T.Gutry

Wczoraj przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” Piotr Duda wygłosił przemówienie podczas obchodów 39. rocznicy powstania NSZZ „Solidarność” i 38. rocznicy Strajku w Żyrardowie.

Przewodniczący Komisji Krajowej wygłosił swoje przemówienie po uroczystym odsłonięciu „Muralu Solidarności” u zbiegu ulic 1 Maja i Okrzei w Żyrardowie oraz po Mszy Św. w intencji Ojczyzny i działaczy NSZZ „Solidarność” w kościele pw. Matki Bożej Pocieszenia. 

Czytaj także: [FOTO] "Mamy obowiązek pamiętać o strajku". Odsłonięcie "Muralu Solidarności" w Żyrardowie
 

Dziś nasza solidarnościowa droga ku wolności przywiodła nas do Żyrardowa. Tu także we wrześniu 1981 r. tworzyła się Solidarność. Zawsze w swoich wystąpieniach powtarzam, że nie tylko w Gdańsku, Szczecinie, Jastrzębiu czy Katowicach, ale także w wielu innych zakątkach naszego kraju rodził się Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Solidarność

 - oświadczył przewodniczący.
 

Ta droga rozpoczęła się 63 lata temu, wyryta na tym wspaniałym pomniku. To wtedy poznańscy robotnicy wyszli na ulice, domagając się chleba krzycząc głośno „My chcemy Boga” i lekcji religii w szkołach. To później rok 1970 i wydarzenia na Pomorzu, gdzie robotnicy nie domagali się przecież niczego szczególnego. Domagali się jedynie lepszych warunków pracy i przede wszystkim niepodnoszenia cen żywności. Kolejny rok to 1976, Płock, Ursus, Radom i tzw. ścieżki zdrowia. Tam robotnicy też domagali się niepodwyższania cen artykułów żywnościowych. Wreszcie rok 1979, 2 czerwca, Plac Zwycięstwa w Warszawie i słowa Ojca Świętego, naszego duchowego patrona - „Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi. Tej ziemi!”. Niecały rok później w Świdniku, w Lublinie rozpoczęły się pierwsze protesty, które skończyły się porozumieniami sierpniowymi w Szczecinie, Gdańsku, Jastrzębiu i Dąbrowie Górniczej. Każde to porozumienie miało swoją wartość i swój wymiar. Porozumienie gdańskie dawało w pierwszym postulacie to o co chodziło nam najbardziej, czyli pluralizm związkowy. Postulaty jastrzębskie to te, w których była mowa o płacy minimalnej. I w końcu porozumienia katowickie podpisane w Dąbrowie Górniczej, w Hucie Katowice, gdzie tam zamknęliśmy w klamrę wszystkie te porozumienia. Tam związkowcy domagali się, aby te postulaty sierpniowe z Gdańska, Szczecina i Jastrzębia miały zasięg ogólnokrajowy, by nie były osobnymi organizacjami. Dlatego jesteśmy dziś tak silni, bo jesteśmy jednolitym związkiem zawodowym i z tego powinniśmy być dumni. To nasza droga ku wolności, droga Solidarności, która nie była usłana różami, tylko zbrukana krwią robotników, także tutaj w Żyrardowie

 - mówił.
 

Szczególnym rokiem dla Żyrardowa był 1981 r., gdzie 12 października wybuchł strajk proklamowany przez oddział Solidarności w Żyrardowie. Solidarność po raz pierwszy skorzystała ze swojego narzędzia, jakim jest wolny związek zawodowy mający prawo do protestu w obronie swoich pracowników. I tak się stało. Nikt nie był w stanie zapobiec temu strajkowi i go uciszyć. Musimy sobie mówić prawdę - Komisja Krajowa i Zarząd Regionu nie był tak ochoczo skory do popierania strajku w jego początkowej fazie. Ale w pewnym momencie ten strajk przekształcił się w strajk ogólnopolski, gdzie wszyscy okazywali solidarność z protestującymi w Żyrardowie. I to zasługuje na wielki szacunek, i z tego miejsca w imieniu swoim, ale także Komisji Krajowej, dziękuję tym wszystkim, którzy w 1981 r. brali udział w tym strajku. W obronie godności i w obronie lepszego codziennego życia. Ci, którzy pamiętają te czasy, wiedzą, że nie było nic gorszego jak kartki i kartki bez pokrycia, bo tak to niestety na koniec miesiąca wyglądało. Dlatego jeszcze raz chylę czoła z tego miejsca i jestem dumny, że mogę stać na czele związku zawodowego, który walczy o prawa pracownicze i pamięta o tej historii. Wy tu w Żyrardowie pamiętacie o tej historii i najlepszym tego przykładem jest ten pomnik i odsłonięty dziś mural. Każdy wyraz artystyczny, który upamiętnia naszą historię, jest godny szacunku. I to dziś uczyniliście

- podkreślił Piotr Duda.
 

Największym podziękowaniem dla naszych bohaterów jest to, że realizujemy ich testament. A ich testamentem są marzenia, które spisali w tych postulatach. Dziś NSZZ „Solidarność” stoi na wysokości zadania i stara się prowadzić dialog z rządem i przedstawiać kolejne dobre rozwiązania dla Polski i polskich pracowników. Zrealizowaliśmy dwa wspólne projekty z Andrzejem Dudą, dotyczący obniżenia wieku i pluralizmu związkowego w służbach. Przed nami jeszcze dokończenie 14 postulatu, bo zrealizowaliśmy go połowicznie, który mówi o emeryturach stażowych. Jesteśmy to winni wszystkim, którzy w 1980 r. walczyli o wolność i podmiotowość pracownika. Bo jak mówił nasz duchowy patron Jan Paweł II - „człowiek dla człowieka nie może być nigdy towarem, człowiek dla człowieka musi być podmiotem”

 - zakończył przewodniczący NSZZ „Solidarność”.

 

Copyright © NSZZ "Solidarność" • Wszelkie prawa zastrzeżone
Projekt i wykonanie Microworks

Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" wykorzystuje na swoich stronach pliki cookie. Jeżeli nie zmienisz domyślnych ustawień swojej przeglądarki będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Więcej informacji.